Orientana

Z racji tego, że w styczniu dbamy o buzię i zużywamy kosmetyki do jej pielęgnacji, trochę zoorganizowałam moje kosmetyki. Te zdjęcie przedstawia otwarte/rozpoczęte kosmetyki, które chcę wykorzystać. Niektóre z nich pewnie są już otwarte zbyt długo, bo niezbyt mi się sprawdziły, więc sobie tak leżą i leżą. Teraz czas je zużyć, lub wykorzystać w innym celu niż buzia . W kolejnym zdjęciu pokażę też moje zapasy z tej kategorii.
Zaczynając od lewej: eliksir od vianka - bardzo go lubię, choć jakoś mi nie po drodze z jego użyciem, już powinien być dawno zużyty. Dalej dwa kremy do buzi - orientana, którą mam z gazety - lubimy się, na dniach się skończy, oraz lilamai - z którą się nie lubimy, ale spróbuję go zużyć na szyję i dekolt. Są tutaj też miniaturki z kalendarza sylveco, które na pewno zużyję bez problemów. . W tle jest wielka butla płynu micelarnego bielenda, który lubię, ale ta wielkość mnie zabija i mam go już dość . W tle również klasycznie, żel aloesowy. Mamy tutaj również serum od be the sky girl - co do którego nie jestem przekonana, i jakoś tak leży i leży. Jest też mleczko polny warkocz - które zdecydowanie trzeba zużyć. Po prawej - dwa produkty myjące, mus z kwasami od eolab oraz olejek do demakijażu z vianka. Z przodu dwa małe produkty - roller pod oczy oraz serum na wypryski. Mam wrażenie, że z większością tych kosmetyków jest mi nie po drodze, ale w końcu je wyjęłam z mojego zaniedbanego koszyka. Mam nadzieję, że do końca miesiąca uda mi się zużyć ich sporą część.

Zobacz post

Krem do twarzy orientana, który kupiłam kiedyś z jakąś gazetą, w bardzo fajnej cenie. Chyba wcześniej nie testowałam nic tej marki, więc ten kremik mnie ucieszył. Wybrałam wersję z szafranem, krem nazwany jest jako bogaty. Tubka jest dość mała, wygodna w obsłudze - choć ja jednak wolę szklane słoiczki. Krem jest bardzo treściwy i dość gęsty. Ma bardzo intensywny zapach, który mi kojarzy się z różą - totalnie mnie to odrzuca, nie dość że nienawidzę jak produkty do twarzy tak mocno pachną, to za zapachem róży też nie przepadam. Krem fajnie się rozprowadza, dobrze się wchłania. Nieźle nawilża i odżywia buzię, ale mam wrażenie, że dla mojej skóry to nadal za mało . Fajnie go było testować, polubiliśmy się, ale to nadal nie jest spełnienie moich oczekiwań 100%.

Zobacz post

Orientana bogaty krem z szafranem Kumkumadi to kosmetyk który testuję dzięki mojej kochanej @Nataliette. W zasadzie to krem i na noc i na dzień ale ja go stosuję tylko wieczorkiem przed spaniem.To bardzo treściwy krem o nieco specyficznym zapachu o bardzo bogatym składzie .Jest to kosmetyk naturalny zawierający trzy masła,sześć olejów i siedem ekstraktów roślinnych.Krem bardzo dobrze nawilża,świetnie napina i wygładza skórę.Mam bardzo wrażliwą skórę z delikatnymi przebarwieniami a po kilu dniach używania tego cudeńka zauważyłam że skóra jest bardziej rozjaśniona a zaczerwienienia mniej widoczne.To kolejny udany kosmetyk do którego chętnie będę wracać .

Zobacz post

Orientana, krem do twarzy na dzień i na noc z szafranem.


Krem kupiłam jako dodatek do gazety. Ma bardzo specyficzny, intensywny zapach. Zapach utrzymuje sie na twarzy, więc trochę mi to przeszkadza.

Konsystencja jest dość gęsta, ale dobrze sie go rozprowadza. Szybko sie wchłania i nie zostawia tłustej warstwy. Sprawdza się na dzień pod makijaż, choć zapach niestety trochę mnie zniechęca. Wolę używać go na noc. Nieźle nawilża, twarz jest gładka i miękka.

Zobacz post

Orientana, bogaty krem z szafranem.
Ten kosmetyk znalazłam w gazecie Zwierciadło.

Krem jest zamknięty w tubce o pojemności 30 ml.
Niestety zapach jest okropny.
Taki zapach czuć po wejściu do gabinetu dentystycznego.
Aromat jest straszny, a do tego długo utrzymuje się na skórze.
Krem ma kremową konsystencję, która jest bogata.
Sam w sobie kosmetyk ma delikatnie różową barwę.
Krem łatwo się nakłada, ale trzeba chwilę poczekać, aż się wchłonie.
Kosmetyk świetnie nawilża skórę.
Sprawia, że cera jest wyjątkowo miękka oraz gładka.
Zauważyłam, że z czasem moje niedoskonałości stały się mniejsze, a zaczerwienienia zaczęły znikać.
Cera stała się po tym kremie promienna i zdrowsza.

Zobacz post