12 na 12 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Colgate posiada szeroką ofertę past do zębów. Każdy znajdzie dla siebie pastę odpowiednią do swoich potrzeb i wybranym działaniu. Marka posiada pasty odświeżające, wybielające, na nadwrażliwość, przeciwko próchnicy, na przebarwienia, przeciw kamieniowi i osadowi nazębnemu, bez fluoru i wiele innych.
Colgate Max White Charcoal to pasta, której formuła została wzbogacona o węgiel aktywny oraz ...

Colgate posiada szeroką ofertę past do zębów. Każdy znajdzie dla siebie pastę odpowiednią do swoich potrzeb i wybranym działaniu. Marka posiada pasty odświeżające, wybielające, na nadwrażliwość, przec ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 14.08.2019 przez hangled

Zakupy kosmetyczne do szpitala z Rossmanna

Moje ostatnie zakupy kosmetyczne w Rossmannie, które w większości są zakupami do szpitala. Charakter operacji jest taki, że przez kilka dni nie będę mogła skorzystać z prysznica, więc kupiłam chusteczki nawilżane do ciała. Pierwszy raz kupowałam takie typowo do mycia ciała i wybrałam te marki Tami. Przeznaczone są właśnie dla osób leżących, które nie mogą korzystać z łazienki, ale mogą się też dobrze sprawdzić podczas aktywności fizycznej czy w długiej podróży. W opakowaniu jest 50 sztuk i mają fizjologiczne pH i zawierają aloes, a same chusteczki są z bawełną. Zależało mi też żeby miały plastikowe zamykanie aby nie wysychały. Kolejna rzecz to nawilżany papier toaletowy i ja wybrałam Velvet Pure i tutaj również plastikowe zamykanie, a w środku 48 sztuk. Kolejne chusteczki są marki Isana i przeznaczone są do twarzy. Mamy tutaj pielęgnację 5 w 1 do wszystkich rodzajów skóry. Dzięki nim zmyjemy makijaż, ale mi posłużą do odświeżania skóry. Nie zawierają alkoholu i mają również pielęgnować , nawilżać i rozjaśniać. Tutaj niestety nie było plastikowego zamknięcia, ale mam nadzieję, że nie będą wysychały. Ostatnie chusteczki przeznaczone są do higieny intymnej marki Facelle. W opakowaniu znajduje się 20 sztuk i miałam je już kiedyś i były bardzo fajne, dlatego sięgnęłam po nie ponownie. Urofizjoterapeutka zaleciła mi koniecznie siadać na sedesie po operacji i kupić sobie właśnie nakładki na toaletę, z których można wszędzie skorzystać. W opakowaniu jest 10 sztuk i kosztowały około 3 zł jak dobrze pamiętam. Wyjątkowo sięgnęłam po antyperspirant w kulce zamiast w dezodorancie, ale raz, że zajmuje mniej miejsca, dwa na leżąco myślę, że łatwiej będzie mi użyć takiej kulki. Wzięłam jednak odpowiednik mojego ulubione dezodorantu, czyli Rexona Motion Sense Invisible Pure, zapach ma ładny, więc mam nadzieję, że się z nią polubię. Kolejna rzecz niezbędna to płyn do płukania jamy ustnej i wybrałam miniaturkę Colgate Plax Cool Mint. Potrzebowałam też malutkiej pasty do zębów i postawiłam na Colgate Max White z węglem, a do tego dokupiłam szczoteczkę do zębów Jordan w wersji Soft z printem w urocze pszczółki. Na co dzień używamy sonicznej szczoteczki, ale tam niestety nie będę mogła jej użyć. Ostatnią z niezbędnych rzeczy były patyczki do uszu i ja wybrałam markę Isana i ich podróżny pojemniczek w różowym kolorze. W środku jest aż 50 sztuk, Ostatnie trzy produkty można powiedzieć, że wpadły nadprogramowo. Robienie zakupów do szpitala nie należy do przyjemnych i chciałam sobie choć troszkę umilić te zakupy. Dlatego jak zobaczyłam stand z nowymi maseczkami to bardzo się ucieszyłam. Tutaj nie zaszalałam zbyt mocno. Wybrałam maseczkę z wizerunkiem Arielki o właściwościach silnie nawilżających z wodą morską i kwasem hialuronowym. Wybrałam też płatki pod oczy z Jasminą, bo raz, że kocham tę księżniczkę, a dwa płatki mają gwiazdki na końcach i cudowny fioletowy kolor! Cudowne połączenie. Zawierają kolagen i kwas hialuronowy. I ostatnie są Hydrożelowe płatki pod oczy Isana w kształcie uroczych motylków z kofeiną i kwiatami wiśni. Zakupy choć w większości ,,przymusowe'' to jestem z nich zadowolona i całkiem sprawnie poszło mi wybieranie takiej ilości kosmetyków. No i cieszę się na nową maseczką i płatki pod oczy oczywiście.

Zobacz post

Colgate Pasta do zębów, Max White, Charcoal

Pasta do zębów Max White Charcoal Colgate.
Mała pasta do zębów, którą kupiłam z myślą o przewożeniu jej w kosmetyczce podróżnej. Pasta ma idealny wymiar i zajmuje bardzo mało miejsca. Dobrze odświeża zęby. Ma też czarny kolor. Pasta jest dostępna w większych opakowaniu, w przyszłości na pewno jeszcze ją kupię.

Zobacz post

Colgate Pasta do zębów, Max White, Charcoal

Pasta do zębów Colgate Max White Charcoal. Pasta jest czarna, ale na szczęście nie pozostawia ciemnego osadu na umywalce. Dobrze się pieni i bez problemu oczyszcza zęby. Jest bardzo wydajna, dzięki czemu starcza na długi czas. Ma bardzo wygodne otwarcie - nie trzeba odkręcać nakrętki. Efektu wybielania zębów nie zauważyłam, w sumie jak przy większości past do zębów.

Zobacz post

Colgate Pasta do zębów, Max White, Charcoal

Colgate, Max White Stain Protect + Activated Charcoal Toothpaste (Pasta z aktywnym węglem).

Pasta do zębów Colgate zamknięta w tubce zamykanej na klik, pojemność 75ml.
Konsystencja pasty jest gęsta i czarna, ale z łatwością wydobywa się z opakowania.

Pasta ma lekko miętowy zapach, średnio się pieni. Niewielka ilość pasty wystarczy, aby odpowiednio umyć zęby. Czuć wyraźnie odświeżenie jamy ustnej.

Systematycznie stosowana usuwa drobne przebarwienia od nadmiernego spożywania kawy i herbaty. Jest to moje pierwsze opakowanie, ale na pewno kupię kolejne.

Polecam ❤️.

Zobacz post

Zakupy Rossmann mini

Moje skromne zakupy z Rossmann.
Wybrałam się po prezent dla koleżanki z pracy, która jutro ma urodziny, przy okazji kupiłam kilka rzeczy na mój majowy wypad do Krakowa oraz jedną nowość.
Dla koleżanki z pracy kupiłam Toffifee oraz krem do rąk i olejek Pod prysznic Bielanda.
Jeśli chodzi o olejek to Wybrałam produkt z serii Cosmic Welness i jest to olejek regenerujący z ametystem i pyłem księżycowym.
Mam nadzieję, że kosmetyk się u niej sprawdzi, wiem, że ma problem z suchą skórą, a inna koleżanka kupiła jej balsam, więc uznałam, że olejek będzie odpowiedni.
Do olejku dokupiłam krem do rąk z serii Star Dream także regenerujący z ametystem i pyłem księżycowym, mam identyczny krem do rąk i jest extra!
Dla siebie wzięłam mini waciki kosmetyczne Isana, które idealne będą na wyjazd, bo nie zajmą dużo miejsca.
Kolejny mini produkt to pasta do zębów Colgate Max White, którą już znam i lubię.
Następnie mamy dwie miniaturki do włosów szampon oraz odżywkę od Only Bio - Szampon to wersja balansująca a Odżywka proteinowa.
Ona produkty to dla mnie nowość, także będą duże testy.
Z miniaturek także dwufazowy płyn micelarny Isana, także idealny na podróż.
Na koniec ostatnia nowość sole do kąpieli Isana wersja Sunset Beach z kokosem i owocami tropikalnymi - jestem tej nowości mega ciekawa, jedna w przyszłości poleci do mojej @icecold. 🥰

Zobacz post

Colgate max White charcoal

Colgate - Max White Charcoal - Pasta do zębów wybielająca
Mini pasta do zębów, którą kupiłam z myślą o podróży do Krakowa i Poznania.
Idealna do kosmetyczki, nie zajmuje za dużo miejsca no i mimo, że mała to i wydajna.
Tubka jest miękka, zamykana na biała zatyczkę.
W środku czarna, żelowa w konsystencji i bardzo gęsta pasta.
Mocno pachnie i smakuje miętą.
Ma w sobie wyczuwalne, drobne drobinki.
Dość mocno pieni się w ustach.
Porządnie myje i odświeża jamę ustną.
Radzi sobie z osadem nazębnym i przebarwieniami.
Fakt, delikatnie wybiela nasze zęby.

Zobacz post


Denko listopad 2020

DENKO LISTOPAD 2020

To chyba moje najmniejsze denko. Ale z drugiej strony widzę, że moja zasada (aby nie kupować ponad miarę) zaczyna działać. Zużywam to co mam. A jak coś mi się skończy to dopiero kupuje nowe. Trochę żałuję, że nie zapisywałam swoich wydatków żeby zobaczyć ile udało mi się zaoszczędzić, ale zakładam, że skarbonka byłaby pełna.

/ Fa żel pod prysznic Ipanema Nights - bardzo fajny żel, ładnie pachnie, ale niestety zapach nie zatrzymuje się na ciele. Troszkę szkoda.
KMS California Szampon Tame Frizz - muszę przyznać, że jestem pozytywnie zaskoczona. Szampon bardzo dobry dla moich włosów. Sprawiał, że mniej sie puszyły i były delikatnie i miękkie.
Ziaja oczyszczanie liście manuka, pasta do głębokiego oczyszczania. Mój ulubieniec, produkt który zawsze mam w łazience. Idealny jako peeling i jako maska. Uwielbiam
Miya myBEAUTYgel - kocham więcej dodawać nie trzeba
Miya myBEAUTYpeeling - rewelacyjny peeling do twarzy. Już kupiłam kolejne opakowanie polecam
Nivea deo beauty elixir antypersipirant - bardzo dobry. Zapach bardzo długo się utrzymuje i świetnie działa. Jestem pewna, że zakupię ponownie.
Colgate Max White Charcoal - pasta do zębów. Kolejne moje opakowanie. Jest okej.

Zobacz post

Colgate Pasta do zębów, Max White, Charcoal

Tę pastę kupiłam ostatnio w Rossmanie na sporej promocji i powiem Wam, że jestem nią zachwycona. Jej regularna cena jest dość wysoka i raczej bez promocji bym jej nie kupiła. Pasta jest czarna, ładnie się pieni i super dba o nasze zęby. Ja widzę, że delikatnie wybiela zęby i odpowiada mi jej zapach smak i długo się utrzymuje świeżość. Poelcam!

Zobacz post

Colgate Pasta do zębów, Max White, Charcoal

Colgate Max White Charcoal
Ta pasta to mój kaprys - chciałam mieć czarną paste do zębów no i mam.
Zawiera aktywny węgiel i delikatne mikrocząsteczki minerałów, które usuwają przebarwienia powierzchniowe.
Na chwile obecną jestem z niej zadowolona. Wielkich rezultatów wybielania oczywiście nie widać, ale nawet się tego nie spodziewałam. Za to doskonale czyści, usuwa osad z zębów i nie podrażnia.

Zobacz post

Denko sierpień #8/20

#8/20
Moje sierpniowe denko.

Nie ma szaleństwa, ale i tak się cieszę, że jakąś część rzeczy udało mi się zużyć. 😊

*Dezodorant Nivea, do którego wracam cały czas. Spełnia moje oczekiwania. Jest wydajny oraz ma przyjemny zapach.
*Czarna pasta do zębow Colgate. Nie zauważyłam po niej jakiegoś mega wybielenia. Odświeża jamę ustną i dobrze się pieni.
*Krem do rąk oriflame Jaśmin. Lekki przyjemny krem do rąk. Bardzo kocno nawilżający raczej zimą po niego nie będę sięgać
*Płatki do demakijażu ISANA. Znalazłam nowego ulubieńca wieć nie wiem czy będę do nich wracać. Ale nie mam im nic do zarzucenia.
*Żel do kąpieli od AA cudownie pachniał, ale był bardzo leisty i niewydajny.
*Odżywka w sprayu od Pantene. Bardzo ładny zabach, dobrze się po niej rozczesywało włosy, ale bez większych efektów.
*Żel pod pysznic Old Spice jak zawsze bez zastrzeżeń. Zapach, wydajność, pienienie - wszystko na plus.
*Szampon do włosów Pantene - cudny zapach, dosyć dobre działanie tylko mógłby mieć lepszy skład.
*Podpaskj Naturella - chyba dla mnie zbyt cienkie. Jednak wolę Bella.
*Maska peel-of Neon Vibes. Kolejna z masek dzięki, której przekonuje się do masek peel-of. Ale troszke było mało produktu w opakowaniu jak na całą twarz.
*Balea maska w płacie - mocno kokosowy zapach, mocne nawilżenie i regeneracja skóry.
*Avon żel do twarz - niezbyt przyjemny zapach, a działanie średnie. Nic nadzwyczajnego po nim nie zauważyłam.

I płyn do płukania Lenor. Ładny zapach i bardzo wydajne opakowanie.

Zobacz post

Colgate Max White Charoal

Pasta do zębów z lubianej przez mnie serii Max White od marki Colgate. Tym razem jest to wariant 'Charcoal' czyli pasta z aktywnym węglem. Jest ona czarnego koloru, smakuje miętowo-anyżowo. Węglowe pasty do zębów to żadna nowość, ma je w swojej ofercie wiele firm. Ciekawe są deklaracje producenta, że tego rodzaju produkt ma do 100% skuteczności likwidacji przebarwień na powierzchni zębów ale jednocześnie jest ona bezpieczna dla szkliwa. Pasta Colgate nadaje się do codziennego stosowania. Sprawdzę te deklaracje i dam Wam znać w denku, co myślę o tym produkcie. Wierzę, że będę tak samo zadowolona jak z innych produktów Max White. Za tubkę o pojemności 75 ml zapłaciłam w Rossmannie 9 zł na promocji.

Zobacz post

Colgate Pasta do zębów, Max White, Charcoal

Colgate | Pasta do zębów, Max White, Charcoal ☀️
_____
Uwielbiam pasty z węglem. Odpowiada mi ich smak. Jest to coś na co zwracam uwagę w pastach do zębów. Pasta dobrze myje zęby i je oczyszcza. Nie rysuje szkliwa, nawet lekko je wybiela.

Zobacz post


Colgate Pasta do zębów, Max White, Charcoal

Pastę do zębów Colgate Charocal dostałam w pracy do testów. Jest to produkt, który zawsze się przyda, więc nie narzekałam. Jej koszt to 14zł, moim zdaniem trochę zawyżony, bo super efektów nie ma. Pasta ma delikatny miętowy smak, który dobrze odświeża oddech. Bardzo dobrze oczyszcza zęby z wszelkich zabrudzeń, czuć, że nie pozostaje na nich żaden osad. Nie zauważyłam mocnego wybielenia, jedynie delikatne, wizualne, które nie utrzymuje się długo. Zużyłam już całe opakowanie i nie wrócę do niej. Moim zdaniem jest wiele innych produktów, które działają równie dobrze, a są tańsze. Tutaj liczyłam na chociaż niewielkie wybielenie, bez tego to po prostu zwykła pasta.

Zobacz post

Colgate

🌸 Colgate. Max White Charcoal. Pasta do zębów.

Ostatnio do rodziny Colgate dołączyła nowa pasta. Pasta z aktywnym węglem. Skusiłam się oczywiście, bo uwielbiam testować nowości. Pasta bardzo dobrze odświeża jamę ustną, dobrze się pieni podczas mycia. Jest koloru czarnego, a w trakcie mycia zmienia swój kolor na szary. Nie podrażnia, nie zostawia osadu, działa antybakteryjnie dzięki swoim mikrocząsteczkom. Zapakowana jest w wygodną tubkę o pojemności 75 ml. Kosztowała 13,49 zł. Nie robi nic szałowego jeśli chodzi o wybielanie, ale generalnie nie mam jej nic do zarzucenia.. no może ta wygórowana cena.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem