9 na 9 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Opis Pielęgnujący żel pod prysznic
Niemiecka marka Nivea stworzyła rewelacyjną serię kosmetyków myjących, która stała się ulubieńcem wielu kobiet na całym świecie. Wyróżnia się fenomenalnym połączeniem oryginalnych, soczystych zapachów oraz silnych właściwości nawilżających. Sięgnij po pielęgnujący żel pod prysznic Care Shower Care & Orange i zanurz się w gęstej pianie o aromacie soczystej p ...

Opis Pielęgnujący żel pod prysznic
Niemiecka marka Nivea stworzyła rewelacyjną serię kosmetyków myjących, która stała się ulubieńcem wielu kobiet na całym świecie. Wyróżnia się fenomenalnym połą ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 12.08.2019 przez Sesil95

Nivea- żele pod prysznic. Delikatne zapachy. Pasuje zawsze i wszędzie. Dobre nawilżenie skóry.

Skoro już tak poruszyłam temat żeli pod prysznic to nie mogło zabraknąć moich ulubieńców 🥰😍
Panie ! Przedstawiam Wam moje ulubione żele, do których bez względu na porę, nastrój i atmosferę potrafię sięgnąć 😉
Niesamowity zapach 👃🏻 (w jednym pomarańcz, a drugi kremowy zapach Nivea) zamknięty w prostych opakowaniach. Prostota czasem sama w sobie jest piękna. Uważam, że produkt świetnie nawilża skórę. Dodatkowym plusem jego jest to, że dostępny jest praktycznie w każdym sklepie. Dla mnie 10/10 👍🏻
Okiem eksperta, również nie wychodzi najgorzej, bo skład nie jest taki zły.

Ciekawostka lub przypomnienie ⬇️
Jak wybierać lepsze dla naszej skory żele 🧴

Cechy dobrej mieszanki środka powierzchniowo czynnego obejmują jego zdolność do przekształcania się w pianę po użyciu.✅

Zrównoważona kompozycja łagodnych cukrowych środków powierzchniowo czynnych delikatnie oczyszcza skórę, nie podrażnia i nie uwrażliwia skóry. Rezygnacja ze środków powierzchniowo czynnych zawierających siarczan jest pierwszym krokiem we właściwym kierunku.✅

Zapach produkty powinien być wywołany przez naturalne olejki eteryczne, nie przez sztuczne ✅

Stosowanie wysokiej jakości składników i ich przetwarzanie: w tym przypadku surowce należy wybierać z taką samą dbałością, jak w przypadku innych produktów kosmetycznych. Proces produkcyjny może również wpływać na jakość składników. Żele pod prysznic z mieszaniem na zimno gwarantują na przykład szeroką konserwację składników odżywczych surowców roślinnych.✅

Odtłuszczające i nawilżające składniki, takie jak oleje roślinne lub niektóre enzymy, równoważą efekt odtłuszczania żeli pod prysznic na skórze. Tutaj efekt czyszczenia i pielęgnacji jest szczególnie dobrze skoordynowany. ✅







Zobacz post

kosmetyki zele pod prysznic nivea

Nivea, kremowy żel pod prysznic, care&orange. Osobiście nie przepadam za kremowymi żelami, ale moja mama lubi, a mi zdarzy się go użyć kiedy skończy się mój, albo mam ochotę na coś innego. Ten jest dość przyjemny, ma nawet orzeźwiający, cytrusowy zapach, ja zazwyczaj celuję w te słodkie. Zapach nie utrzymuje się na skórze, albo ja go zabijam balsamem do ciała. Jest jakby aksamitny w dotyku, po zetknięciu ze skórą pojawia się fajne uczucie. Słabo się pieni, nie podrażnia, ani nie wysusza. Ja jestem średnio zadowolona, zdecydowanie wolę Isane.

Zobacz post

Nivea Żel pod prysznic, Pielęgnujący, Care & Orange

Kremowy żel pod prysznic Nivea o zapachu mleczka i pomarańczy. Uwielbiam klasyczny zapach Nivea a w przełamaniu z cytrusowymi, owocowymi zapachami są boskie. Ten jest bardzo przyjemny, rześki i świeży. Żel ma kremową konsystencję mleczka, dobrze oczyszcza skórę ale przede wszystkim ładnie ją nawilża. Bardzo przyjemny kapięloumilacz ❤.

Zobacz post

Nivea Żel pod prysznic, Pielęgnujący, Care & Orange

Ten płyn do kąpieli kupiłam podczas ostatnich zakupów w Rossmanie. Z tego co pamiętam to kosztował mnie on około 15 złotych i był akurat na promocji. Firma miała trzy zapachy, pomarańczas spodobała mi się najbardziej. Płyn jest wydajny i ładnie się pieni - nie ma tej piany jakoś dużo , a na tym mi zależało, ale i tak jest ok .

Zobacz post

zakupy

Moje wczorajsze zakupy w Rossmanie, musiałam wziąć środki czystości, a jak już byłam to udałam się do szafy manufakturu, ponieważ słyszałam, że jest na promocji i proszę bardzo!
Po pierwsze od nivea kupiłam płyn do kąpieli, ponieważ przez ostatni i wolny czas i więcej stresu pokochałam na nowo kąpiele w wannie! Tutaj akurat pomarańczowy i kosztował około 15 złotych.
Z manufakturą zaszalałam! Wzięłam po pierwsze dwie kule do kąpieli, które obecnie są po 3,99 . Ja sięgnęłam po cynamonkę oraz poranną rosę. Do tego dobrałam sobie suflet do kąpieli o CUDOWNYM zapachu deseru chia i już go testowałam i jest genialny! Po 99 groszy były perełki do stóp i ja je akurat zużyje do robienia sobie pedicure, a resztę do wanny oraz w tej samej cenie były kostki do stóp! Jejku jak ja żałuje, że te kosmetyki już nie pojawią się w rossmanie! Za całość tych zakupów zapłaciłam 32 złote!

Zobacz post


denko pazdziernik 2019

Denko październik 2019, z którego jestem jak najbardziej zadowolona.
Udało mi się zużyć 9 produktów pełnowymiarowych oraz 8 produktów w saszetkach. Niestety w akcji denkowania nie mam czym się pochwalić, bo zużyłam w sumie tylko dwie maseczki.
W skład mojego denka wchodzą:

Nivea żel pod prysznic o zapachu pomarańczowym, fajny produkt, dobrze się pienił, delikatnie, a zarazem skutecznie oczyszczał ciało, jego zapach był dość długo wyczuwalny na skórze. Dzięki kremowej konsystencji był dość wydajny.

Balea żel do golenia, według mnie pachnie głównie brzoskwiniami, kwiatów jakoś w nim nie wyczuwam. Te żele są moimi ulubionymi w kwestii golenia, nie spływają z ciała, ułatwiają golenie i pozwalają uniknąć podrażnień.

Maska do twarzy, fajny produkt, który sprawił, że moje włosy były lekkie i nie puszyły się, pachniał jak perfumy.

Niezbyt polubiłam się z płynem do higieny jamy ustnej, podrażniał mój język, a z samym odświeżaniem również radził sobie raczej średnio.

Nawilżany papier toaletowy w uroczym opakowaniu, polecam, u mnie dobrze się sprawdził, duża ilość w niskiej cenie.

Batiste suche szampon, ładnie pachniał, dobrze odświeżał, niestety nie unosił u nasady.

Maseczka w płachcie z tygryskiem niestety u mnie nie do końca się sprawdziła. Ładny nadruk, ale esencja nie chciała do końca się wchłonąć, nie widziałam zbytnio po niej efektów.

Płyn do higieny intymnej, często sięgam po tą wersję, dobrze się u mnie sprawdza, dobrze oczyszcza i nie podrażnia.

Neogen nawilżająca maseczka w płachcie, bardzo dobrze nawilżyła moją skórę. Niezbyt podobała mi się płachta, która była źle wykrojona.

Sylveco żel do mycia twarzy, niestety po dłuższym używaniu stwierdzam, że nie nadaje się on dla mojej cery. Podrażnił ją, przesuszył, niezbyt podobał mi się również jego zapach. Na plus opakowanie z pompką, która nabierała odpowiednią ilość kosmetyku.

Marion jedwab do włosów, dostałam go kiedyś od @Sherifka89 . Stosowałam go jedynie na końcówki włosów. Na jedno użycie wystarczyła dosłownie kropelka, dzięki czemu produkt był bardzo wydajny, mimo małej pojemności. Produkt fajnie wygładził włosy i ratował je przed wysoką temperaturą. Ładnie, dość intensywnie pachniał.

Isana żel pod prysznic kosztuje jakieś śmieszne pieniążki, chyba nawet nie 3 zł, kupiłam go sobie głównie jako zamiennik płynu do kąpieli, bo tworzy mnóstwo piany. Jednak używałam go również, jako żel pod prysznic, dobrze oczyszcza, ładnie pachnie, lecz nieco przesusza skórę.

Inglot krem do twarzy na dzień, a raczej jego próbka, którą dostałam od @Zoey6 . Krem był bardzo wydajny, próbka wystarczyła mi na kilka użyć. Miał biały kolor i dość gęstą konsystencję. Pachniał dość specyficznie, na początku czułam głównie miętę . Dobrze nawilża, ale nie chce do końca się wchłonąć, pozostawia po sobie lekką warstwę na skórze.

Catrice puder matujący, miał bardzo fajne opakowanie z lusterkiem, które pod koniec mi się urwało . Niestety jak dla mojej skóry efekt matu po tym pudrze był raczej krótkotrwały, po 2 godzinach musiałabym już się ponownie przypudrować.

Vianek krem BB, niestety dla mnie za ciemny, bardzo słaby efekt, jedynie delikatnie wyrównuje koloryt skóry, dodatkowo dziwnie pachnie, jak na krem bb, bo ziołowo.

Vianek krem do twarzy, zaskoczył mnie swoim shrekowatym kolorem haha . Miał ładny zapach, co mnie również zaskoczyło, bo zazwyczaj tego typu kremy nie pachną zbyt ładnie. Dobrze nawilża i nie pozostawia po sobie nieprzyjemnej warstwy na skórze. Chętnie sięgnę kiedyś po pełnowymiarowy krem.

Ostatni produkt, to próbka bazy Golden Rose, którą znalazłam w swopie. Nie byłam z niej zadowolona, bo po niej zaczął mi jeszcze szybciej schodzić podkład, a skóra bardziej się świeciła.

Zobacz post

Nivea Żel pod prysznic, Pielęgnujący, Care & Orange

Bardzo lubię żele pod prysznic Nivea. Co rusz decyduję się na testowanie nowych wersji zapachowych. Tym razem zatęskniłam za pomarańczami i kupiłam wersję właśnie z tym owocem. Zapach mnie nie zawiódł, wyraźnie czuję cytrusy, a jednocześnie dalej pozostał charakter Nivea. Konsystencja kremu jest żelowo kremowa. Gładko rozprowadza się po ciele tworząc wokół masę piany. Moja suchawa skóra świetnie się z nim dogaduje. Nie potrzebuje już dużej dawki nawilżenia, wystarczy jakaś lekka żelowa konsystencja. Jestem bardzo zadowolona .

Zobacz post

Nivea zele pod prysznic

Dwa żele pod prysznic Nivea kupione w ogromnej pojemności na sporej promce w Biedrze.
Wersja różowa, to moja ukochana, ten żel pachnie po prostu bosko i bardzo kobieco. Ma perłowy kolorek i dość gęstą konsystencję. Fajnie się pieni i dobrze oczyszcza ciało. Jego zapach czuć później mega długo na skórze.
Drugi żel kupilam przez przypadek i w sumie żałuję, że od razu wzięłam tak dużą pojemność, bo ten zapach nie jest dla mnie. Nie pachnie zbyt owocowo, tylko bardziej kremowo. Jednak z oczyszczeniem ciała radzi sobie dobrze.

Zobacz post

Nivea Żel pod prysznic, Pielęgnujący, Care & Orange

Nivea żel pod prysznic w wersji pomarańczowej. Kupiłam dużą butlę, bo była w promocji i kosztowała tyle samo co mała. Niestety taka duża butla jest bardzo nieporęczna w użyciu. Żel pod prysznic ma kremową dość gęstą konsystencję i bardzo dobrze oczyszcza ciało. Jego zapach czuć na skórze jeszcze przez jakiś czas po kąpieli. Niestety nie do końca przypadł mi do gustu, pomarańcza tutaj pachnie bardzo sztucznie.

Zobacz post
1