Marion
Maska do twarzy na tkaninie, Oczyszczająca, Soda oczyszczona i ekstrakt z żółtka jaja
1 na 3 Użytkowniczek poleca ten produkt
Opis produktu
Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(
Muszę Wam się przyznać, że to moja pierwsza maseczka w płachcie bąbelkująca! I uczucie które jej towarzyszy jest dziwne. Ale nie mówię, że już nigdy po taką nie sięgnę, oj nie! Ale do rzeczy. Maseczkę firmy Mario zakupiłam w Lidlu za jakieś 5zl (?), jeżeli któraś z Was drogie Clouders zna dokładną cenę to możecie podać. Producent pisze, że to soda + żółtko jajka, chwilę po nałożeniu zaczęła wytwarzać się pianka, która rosła i rosła, a potem zaczęła strzelać. Ogólnie maseczka krzywdy mi nie zrobiła, ale też nie zauważyłam żadnej poprawy, więc mi osobiście nie podeszła. Może polecacie jakieś bubble mask?
Zobacz post
Miałam przystopować z kupowaniem kosmetyków ale jak w Lidlu na promocji zobaczyłam produkty z serii Eggy Care od firmy Marion to się nie powstrzymałam! Do tej pory używałam tyko bąbelkującej maseczki z sodą oczyszczoną i ekstraktem z piany morskiej ale o innych produktach nie raz tu pisałyście, dlatego stwierdziłam że chętnie je wypróbuję.
I tak kupiłam:
* Oczyszczająca maska do twarzy na tkaninie z sodą oczyszczoną i ekstraktem z jajka - bardzo lubię maski w płacie, dlatego nie zastanawiałam się nad nią długo.
* Sodowa pianka do mycia twarzy również z sodą oczyszczoną i ekstraktem z jajka - jestem bardzo ciekawa jak się u mnie sprawdzi. Dawno nie używałam żadnej pianki do czyszczenia twarzy, dlatego zamierzam szybko zabrać się za testowanie.
* Pudrowy tonik matujący z sodą oczyszczoną i ziemią okrzemkową - chyba nigdy nie używałam toników i przyznaje się że kupiłam go tylko dlatego że pomyślałam że będzie dobrze wyglądał na zdjęciu razem z pianką i maseczką. Nie mniej jednak jak już kupiłam to wypróbuję.
Podoba mi się szata graficzna tej serii kosmetyków i jestem bardzo ciekawa jak się u mnie sprawdzą. Napewno pojawią się jeszcze u mnie w chmurkach.
Dawno nic nie recenzowalam, z braku czasu. Teraz przedstawiam wam bąbelkującą maskę na tkaninie która ma efekt oczyszczający nam skórę na buzi. Sama Płachta jest miła w dotyka, mięciutkie, esencji wydawałoby się mało, nic nie cieknie po wyjęciu. Ale po natychmiastowym nałożeniu na twarz masła wytwarza fajne bąbelki, które oczyszczają nam buzię. Pierwsze zdjęcie przestawia maskę po 5 minutach, kolejne po zdjęciu maski i wsmarowaniu pozostałości specyfiku. Zas ostatnie to buzia umyta i delikatnie osuszania. U mnie efekt był na 6+.Dodam tylko że maskę kupiłam w Naturze za niecałe 8zl. Polecam przetestować choćby dla tych samych bąbelkow. 🐱🐱🐱🐱
Zobacz postPodobne produkty