Isana
Botanical, Koncentraty nawilżające, Z nasionami chia i jarmużem
12 na 12 Użytkowniczek poleca ten produkt
Opis produktu
Koncentrat nawilżający `Nasiona chia i jarmuż` nawilża skórę dokładnie i skutecznie. Pro-witamina B5 wspomaga proces regeneracji skóry. Produkt składa się z 2 rodzajów ampułek:
Koncentrat z ekstraktem z nasion chia
Koncentrat z ekstraktem z nasion chia, gliceryną i kompleksem naturalnych czynników nawilżających, natychmiast nawilża skórę. * Kompleks mineralny miedzi, magnezu i cynku za ...
Koncentrat nawilżający `Nasiona chia i jarmuż` nawilża skórę dokładnie i skutecznie. Pro-witamina B5 wspomaga proces regeneracji skóry. Produkt składa się z 2 rodzajów ampułek:
Koncentrat z ekst ...
Isana, Botanical, Koncentraty nawilżające, Z nasionami chia i jarmużem
________________________________
Zużywanie zapasów idzie w najlepsze i ostatnio w ruch poszły ampułki z Isany. W opakowaniu znalazło się 5 ampułek dwie z nasionami chia oraz trzy z jarmużem. Wszystkie mają za zadanie nawilżyć naszą skórę.
Jedna ampułka starcza mi na cały dekolt, szyję i twarz. Te z nasionami chia pachną cudownie i delikatnie, pozostałe mniej. Skóra jest po nich delikatnie napięta, nawilżona i miękka w dotyku. Nie podrażniły mi ani twarzy ani wrażliwego dekoltu. Zapłaciłam za nie około 12 zł i za tą cenę, naprawdę warto było je wypróbować.
Ampułki do twarzy od Isana z serii Botanical. Jest to wersja ampułek z nasionami chia i jarmużem. Kupiłam je na przecenie bo jednej brakowało. Opakowanie zawierało razem 4 ampułki po 2 z obu rodzai, standardowo jest ich 5 ale przyznaje ,ze nie wiem których w tym wypadku było więcej. Za całość zapłaciłam 7,75 zł.
Ampułkę należy otworzyć odrywając górną część szkiełka, i mi osobiście zawartość starczała na dwa razy (co może być problematyczne bo jednak taka ampułka jest już otwarta, zawsze może się wylać itp.), chociaż jak się rozpędziłam to potrafiłam też zużyć całość na raz (a to mniej ekonomiczne...). Te ampułki wydawały mi się trochę mniej klejące do twarzy i bardziej odświeżające niż te które miałam wcześniej. Konsystencja była bardziej wodnista. Szybko nawilżają skórę zostawiając ją gładką bez uczucia ściągnięcia, myślę ,ze można je stosować i na dzień i na noc. Ogólnie jestem z nich zadowolona i polecam
Denko październik 2019! Nie jest może zbyt pokaźne, ale zdenkowałam w końcu kilka produktów z kolorówki!
Oto, co udało mi się zużyć:
Barwa naturalna, Szampon octowy, oczyszczający do włosów naturalnych i matowych. Prosta grafika i dobre działanie. Jestem z niego zadowolona! Post: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/szampony/719862-barwa/.
Fa, żel pod prysznic, Hawaii love, Island Vibes. Ach, ten zapach! Świeży, orzeźwiający, ale szkoda, że nie utrzymuje się tak długo na ciele. Chmurka: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/zele-pod-prysznic/719861-fa-hawaii-love/
FlosLek, Balance T-zone, Peeling gommage do twarzy z kwasami AHA. Jestem nim zachwycona! Cudownie złuszcza naskórek i oczyszcza cerę. Efekty są widoczne już po pierwszym użyciu. Na pewno kupię kolejne opakowanie. Post: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/peelingi/708399-peeling/.
Isana, Botanical, ampułki z nasionamj chia i jarmużem. Jest to edycja limitowana z Isany, a szkoda, bo to super produkt! Przede wszystkim fajnie wygląda - szklane ampułki i tekturowe opakowanie. Twarz jest nawilżona i jędrna. Chmurka: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/ampulki-serum-olejki-do-twarzy/708398-isana-botanical-koncentraty-nawilzajace-z-nasionami-chia-i-jarmuzem/.
Eveline, Mega Size Lashes, wydłużająco-podkręcający tusz do rzęs. To jeden z moich ulubionych tuszy do rzęs! Ładnie wydłuża rzęsy, nie skleja ich i nie osypuje się. Towarzyszy mi już od bardzo długiego czasu i nadal go uwielbiam. Post: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/tusze-do-rzes/511013-kosmetyki-tusze-do-rzes-eveline/.
/ Isana, perełki do kąpieli. Pięknie wyglądają, ale działanie jest dość przeciętne. Nie zauważyłam żadnego nawilżenia ciała. Zapach również nie był wyczuwalny po chwili. Post: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-wanny/722796-isana/.
/ Wibo, kredka do konturowania brwi, nr 2. Z jednej strony ma kredkę, z drugiej natomiast szczoteczkę do brwi. Z pewnością jest to praktyczne rozwiązanie. Kolor trochę mi nie odpowiadał. Kredka u mnie dość mocno się łamała.
/ Wibo,Automatyczna kredka do brwi nadająca kształt oraz wypełniający cień w gąbeczce, nr 2. Gąbeczka niestety mi nie podpisowała. Wydajność kredki była dość słaba i również się łamała. Nie byłam do końca zadowolona.
Catrice, Liquid Camouflage, Korektor w płynie, nr 010 Porcellain oraz nr 005 Light Natural. Ma lekką formułę, nie roluje się i dość dobrze zakrywa sińce pod oczami. Lubiłam go. Chmurka: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/korektory/519959-kosmetyki-korektory-catrice/
/ Mediheal, Maska do twarzy w płacie, Meience, Nattogum. Na początku byłam zadowlona, ale... na twarzy pozostał film, który mi nie odpowiadał. Tak jakbym miała nałożony krem. Nie odpowiadało mi to, więc raczej to nie maska dla mnie. Post: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/724786-mediheal/
Denko sierpień cz. 1 - pielęgnacja twarzy.
Trochę w sierpniu sobie odpuściłam z maseczkami, więc denko nie jest zbyt wielkie. Zużyłam też w końcu zalegające miniaturkowe kremy. Ciekawe, co się okazało hitem a co bublem?
Isana, Botanical, ampułki z nasionamj chia i jarmużem. Szkoda, ze to seria limitowana! Na szczęście mam zapas. Bardzo fajnie nawilżają, super sprawdzają się też pod makijaż. I w dodatku ładnie wyglądają. Oto chmurka: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/ampulki-serum-olejki-do-twarzy/708398-isana-botanical-koncentraty-nawilzajace-z-nasionami-chia-i-jarmuzem/.
Himalaya Botanique, Żel do mycia twarzy, Nawilżający. Mega specyficzny i intensywny zapach. Dobrze sobie radził z oczyszczeniem twarzy. Myślę, że kiedyś sięgnę po niego ponownie. Chmurka: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/zele-pianki-do-oczyszczania-twarzy/697764-himalaya-botanique-botanique-zel-do-mycia-twarzy-nawilzajacy/
Mascot Europe, Hydrożelowa maseczka pod oczy. Cudeńko z Action. Polecam sklep! Super wygląda, działanie też jest niezłe. Post: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki-pod-oczy/703466-pod-oczy/.
Isana, maska w płacie Botanical, nasiona chia i brokuł. Nie znoszę w maskach, jeśli po aplikacji cała się kleję. Tak było w tym przypadku... Dlatego też maska definitywnie odpada. Recenzja: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/708155-isana/.
Action, Maska do twarzy w płacie, Alpaca. Pięknie wygląda! Twarz była nawilżona i jędrna. Post: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/710062-maska/
Hydrożelowa maska do ust, Mascot Europe. Wkrótce będzie chmurka, ale mogę już powiedzieć, że faktycznie nawilża. Nie radzi sobie jednak z bardzo wysuszonymi ustami.
Yves Rocher, kremy do twarzy, miniaturki. Starczyły na kilka użyć. Lubię te kremy, bo fajnie nawilżają i szybko się wchłaniają.
I drugi rodzaj ampułki z zestawu Botanical marki ISANY. Tym razem mowa o koncentracie z nasionami chia. Tamtej wersji były 3 sztuki, tej są 2. I kolejne mega zaskoczenie - świetny kosmetyk. Kolor ampułek był biało - mleczny, a zapach bardzo ładny mleczny, lekko słodki, dużo bardziej uniwersalny niż tamte, które były świeże, ziołowe. Tutaj po nałożeniu na twarz nic się nie pieniło, po prostu ładnie się wchłonęły równie szybko co tamte, więc nie trzeba długo czekać by nałożyć później np. krem. Ampułki tak samo wydajne, bo starczyły mi na dzień - noc - dzień. Skóra widocznie napięta i nawilżona. Zdecydowanie to kosmetyk do którego chętnie bym wróciła, jednak była to tylko edycja limitowana. Szkoda.
Zobacz post
Ampułka z Isany wersja limitowana Botanical z hydro power z chią i jarmużem. W opakowaniu znajdują 3 ampułki z jarmużem i 2 z nasionami chią. Na pierwsze testy poszła ampułka z jarmużem.
Opakowanie szklane z dość duża pojemnością, albo po prostu tak kosmetyk jest wydajny. Nie żałuję go sobie, a jedna ampułka starczyła mi na 3 razy. Jak dla mnie ampułki mogłyby być w mniejszych opakowaniach, ale to tylko moje małe czepianie się - jak zawsze. W eko, tekturowym opakowaniu całość wygląda świetnie. W opakowaniu znajdował się też taki uchwyt do odłamania, dzięki czemu odłamanie tej końcówki nie stanowiło problemu - łatwo i przyjemnie.
Wersja z jarmużem wpada w zielonkawy kolor. Ma lekko ziołowy, swiezy zapach. Po nałożeniu na skórę zdziwiło mnie, ale kosmetyk zaczął się pienić, ale już po chwili wszystko ładnie się wchlonelo. Skóra była widocznie nawilzona. Bardzo delikatnie się lepiła,ale efekt ten zniknął, zresztą po paru chwilach nałożyłam na buzię krem czy to na dzień czy na noc.
Z uwagi na tak duża wydajność używam na dzień i na noc,jednak według mnie na dzień pod makijaż np jest to genialna sprawa. . Na noc używam mocniejszych serum, ale teraz będę miała coś innego. Bardzo przypadł mi do gustu ten produkt! Na dniach sprawdzę druga wersję z opakowania.
Isana, Botanical, ampułki z nasionamj chia i jarmużem.
I mnie udało się dorwać limitowaną serię Isany, w dodatku na promocji. W opakowaniu są 2 rodzaje ampułek - z nasionami chia i z jarmużem.
Te pierwsze mają mleczny kolor i przyjemnie pachną. Bardzo szybko się wchłaniają, a skóra jest jedrna i nawilżona.
Ampułki z jarmużem z kolei pachną ziołowo, mnie zapach podoba sie o wiele mniej. Po nałożeniu na twarz wytwarza się piana, która dość szybko znika. Twarz również jest nawilżona i przyjemna w dotyku.
To ciekawy produkt, szkoda, ze tylko w limitowanej produkcji.
Tak jak się spodziewałam, moje lipcowe denko kosmetyczne jest ogromne. Udało mi się zużyć dużo miniaturek i próbek, a także saszetek. Wykończyłam też kosmetyki, które stały długo otwarte i wreszcie nadszedł ich kres. Tak zawsze się dzieje, jak ma się za dużo i chce wszystkiego spróbować. Zużyłam sporo produktów do włosów, natomiast nie za wiele maseczek. Chyba rozleniwiłam się na urlopie, bo nie chciało mi się ich używać. Kilka kosmetyków do pielęgnacji dłoni i stóp też zaliczyło koniec żywota - wszystko dzięki mobilizacji w wątku na DC. Podczas sprzątania w kolorówce okazało się, że muszę wyrzucić także kilka tuszy do rzęs, bo stały się już suche. W ich używaniu pomaga mi moja Karolcia, więc zawsze mam kilka otwartych. Bardzo pozytywnie zaskoczyły mnie ampułki z Isany, na pewno są hitem lipca, podobnie jak żel z filtrem do twarzy japońskiej marki Biore.
Natomiast nie wrócę nigdy do płynu micelarnego Perfecty, nawet nie dlatego, że był zły, ale opakowanie to koszmar, wszystko zawsze było pokryte odklejającą się folią. Denko jak zawsze podzielone na tygodnie pojawiać się będzie w kolejnych chmurkach.
Na jakiejś stronie online czy na instagramie mignęły mi oto te ampułki z Isany i bardzo je chciałam wypróbować,bo lubię takie nowe, unikatowe produkty. Później gdzieś przeczytałam, że jest to limitka tylko w lipcu, jednak jakoś zbyłam tą informację. Ale gdy już zobaczyłam posty u @madziek1 i również te na blogu, szybko pobiegłam do Rossmana. Ciężko było je znaleźć, ale w 4 rossmanie się udało. Tak jak Magda dorwałam wersję z chią i jarmużem. Szkoda, że nie było również i u mnie tej drugiej brokułowo - aloesowej, bo brzmią dobrze. W opakowaniu są 2 ampułki z wersja z chia i 3 z z jarmużem. Podoba mi się wygląd tekturowego opakowania, a także oczywiście zastosowanie, higieniczne na raz czy dwa. Mam nadzieję że zastosowanie też mnie zaskoczy, na dniach biorę się za testy.
Skusiłam się też na maski w płachcie z tej serii. Niestety również z 3 wersji znalazłam tylko 2 : imbir i jarmuż, a także brokuły i nasiona chia. Szkoda, że nie było tej z jagodami acai i awokado.
Bardzo podoba mi się wygląd, jak i to, że kosmetyki są naturalne i ekologiczne, a w dodatku z ciekawymi składnikami.
Drugi zestaw poleci już niebawem dla kochanej @candysmile. bo uwielbiasz warzywa
Ampułka z koncentratem z nasion chia to składowa zestawu mocno nawilżającego Hydra Power Isana. Zestaw 5 ampułek z fajnym składem pojawiło się w lipcu jako edycja limitowana. W opakowaniu znajdowały się 2 ampułki z tym składnikiem. Miały one mleczny kolor i bardzo ładny słodkawy zapach. Te, w odróżnieniu od ampułek z jarmużem, nie zamieniały się w białą emulsję podczas wmasowywania. Były przezroczyste i wchłaniały się jeszcze szybciej niż koleżanki z "pudełka".
Koncentrat z ekstraktem z nasion chia, gliceryną i kompleksem naturalnych czynników nawilżających, natychmiast nawilża skórę, a kompleks mineralny miedzi, magnezu i cynku zapewnia orzeźwiającą świeżość.
Po ich użyciu skóra rzeczywiście stawała się mocno nawilżona, napięta i gładka. Uważam, że ten zestaw to strzał w 10! Jest to zestaw wegański i aż żal, że będzie na półkach tak krótko.
Trochę już mnie znacie i wiecie, ze uwielbiam wszelkiego rodzaju ampułki do pielęgnacji twarzy. Uważam, że taki produkt jest zawsze świeży i nic nie traci na jakości, a nasza skóra tylko może zyskać. W limitowanej edycji Isany dostępnej w Rossmannie, którą kupimy tylko w lipcu, pojawiła się seria Botanical w dwóch wersjach do wyboru: hydro power z chią i jarmużem, oraz wygładzającej z brokułem i aloesem. Udało mi się kupić tylko jedną, tą pierwszą wersję.
W opakowaniu były 3 ampułki z jarmużem i 2 z nasion chia.
Ampułka z jarmużem ma kolor zielono-błękitny, zależy jak pada światło. Bardzo łatwo ją otworzyć za pomocą dodanego do zestawu uchwytu do odłamywania. Jest to genialny zabieg, ponieważ używałam wiele ampułek, nawet tych z wyższej półki i zawsze musiałam odłamywać szklaną ampułkę przez chusteczkę, czasem raniąc sobie palce. Tutaj nie ma tego problemu, odłamuje się czysto i bezpiecznie. Ampułka 2 ml wystarczy mi na 2 razy, rano i wieczorem. Ta z jarmużem troszkę zaczyna jakby emulgować podczas wmasowywania, robi się taka biała warstwa. Wchłania się szybko, ma zapach przyjemny, ziołowy, raczej każdemu przypadnie do gustu. Po aplikacji natychmiast odczuwamy nawilżenie, chwilę skóra jest lepka w dotyku, ale to dosłownie przez chwilę. Potem nakładamy kolejny kosmetyk, w moim przypadku krem.
Poza ekstraktem z jarmużu znajdziemy w składzie betainę, glicerynę i biosacharydy. Skóra staje się sprężysta, nawilżona i miękka. Bardzo fajny kosmetyk, jeśli zdążycie, to warto kupić.
Będąc wczoraj w Rossmannie trafiłam na nowości Isany. Seria Botanical jest bardzo kusząca. Najbardziej ciekawiły mnie ampułki, bo uwielbiam tego rodzaju zastrzyk dla skóry. Jednak u mnie w mieście udało mi się dorwać tylko ich jeden rodzaj. Mam nadzieję, że jeszcze się pojawią, bo ponoć to edycja limitowana.
Na zdjęciu widzicie ampułki z koncentratem nawilżającym z nasion chia i jarmużu. Już dzisiaj zaczęłam pierwsze testy od ampułki z chią. W zestawie jest 5 ampułek, 3 z jarmużem i 2 z chią. Każda ma 2 ml i wystarczy na dwa użycia. Niedługo podzielę się opinią o nich. Jedno co mogę już teraz powiedzieć, to, że pięknie pachną.
Podobne produkty