10 na 10 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Rozświetlający płyn micelarny z bioaktywną wodą cytrusową, otrzymywaną z owoców śródziemnomorskich, szybko i skutecznie usuwa makijaż twarzy, oczu i ust. Oczyszcza i odświeża skórę, jednocześnie rozświetla cerę. Produkt, bogaty w dobroczynne oligoelementy, chroni skórę przed zanieczyszczeniami, daje uczucie czystości, odświeżenia i komfortu. Wysoka skuteczność płynu wynika z zastosowania:
-B ...

Rozświetlający płyn micelarny z bioaktywną wodą cytrusową, otrzymywaną z owoców śródziemnomorskich, szybko i skutecznie usuwa makijaż twarzy, oczu i ust. Oczyszcza i odświeża skórę, jednocześnie rozśw ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 12.07.2019 przez Sonrisaa

Denko listopad 2023

Mamy już praktycznie koniec grudnia, a ja zapomniałam dodać chmurki z denkiem listopadowym 🙈🙈 . Tak więc nadrabiając zaległości pokazuje Wam moje zużycia kosmetyczne w ubiegłym miesiącu. Z denka jestem osobiście bardzo zadowolona. Jest to jedno z nielicznych denek, gdzie udało mi się zużyć aż tyle produktów. W listopadzie zużyłam 17 produktów i są to:
Maseczka halloweenowa, która już jest w moich chmurkach.
Próbka elixiru do włosów na noc - to jest jakieś cudo Zużyłam już drugą próbkę i jestem bardzo zadowolona!
Płyn do demakijażu od Bielenda - Spoko płyn, mam jeszcze do niego zapas.
Uzupełnienie mydła w płynie od Dove - bardzo ładny zapach, kremowa konsystencja. Dobrze się pieni i nawilża dłonie.
Sól do kąpieli Arystokraci - także jest już u mnie chmurka z tym kosmetykiem.
Sól do kąpieli Dumbo - ta sama sytuacja co powyżej
Świeczka z Pepco - oprócz tego, że miała ładne opakowanie to nic poza tym.. świeczka nie wypaliła się dookoła, tylko w środku i ponad połowa wosku została. Niestety nie odratuje jej, ponieważ nie ma już knota.. Bubel!
Peeling Vianek - Cudo! Pięknie pachnie, dobrze peelinguje i świetnie pachnie.
Pasta Arganove - Pasta jak pasta, dobrze myje i dobrze się pieni
Tonik w działaniu jest ok, ale nie za tą cenę. Także jest w moich chmurkach .
Antyperspirant Hidro Fugal - Działanie ok, zapach dość mocny i lekko duszący.
Odświeżacz powietrza Aril - Bardzo ładny zapach, działa jak perfumy do pomieszczeń.
Puder Affect - Transparentny, na początku go nie lubiłam, lecz później gdy się z nim obeznałam to był jednym z moich ulubionych .
Pianka do mycia twarzy Avon - Jeden z lepszych kosmetyków od Avon, jakie używałam. Pianka jest delikatna, bardzo dobrze myje.
Hydrolat różany - Fajny, ukoił kilka razy moją cerę. Spoko, ale nie czuję, żebym musiała kupić go ponownie.
Maska do stóp - Jedna z lepszych masek w formie skarpet jakie miałam.!
Sól do kąpieli Ariel - spoko, fajny czasoumilacz.

Tak więc to już całe moje denko. Muszę jakimś sposobem rozpuścić wosk z świeczki, żeby go wylać i zostawić sobie słoiczek. Przyda się do mojej oplątwy

Zobacz post

Denko marzec 2022

DENKO MARZEC 2022!

Tym razem wyrzuciłam do kosza 21 opakowań i choć denko jest skromne to jestem z niego dumna.

Większość kosmetyków sprawdziła się dobrze, ale nie zabrakło też bubli. Poszczególne recenzje znajdziecie w moich chmurkach, więc tutaj skupię się na kosmetykach, które wyróżniają się w jedną lub drugą stronę. Zużyłam dość mało maseczek, ponieważ miałam zabieg na twarz i musiałam troszeczkę zmniejszyć zużycie dodatkowych kosmetyków. W związku z tym zużyłam jedynie 4 maseczki. Moim faworytem nadal pozostaje seria Jumiso marki Hello Skin, tym razem o działaniu odżywczym, która była genialna. Maseczkowym odkryciem okazała się maska z Primarka Amethyst. Genialne opakowanie i działanie nawilżające i rozświetlające. To jedno z moich kosmetycznych odkryć tego miesiąca. Kolejnym, o którym muszę wspomnieć jest Serum olejowe na noc Wiesiołek i Baobab. Choć pierwsze użycie nie było najprzyjemniejsze to każde kolejne sprawiało, że uwielbiałam ten kosmetyk co raz mocniej. Fantastyczne działanie regenerujące skórę i nawilżające. Dokładną recenzję możecie przeczytać w tej chmurce: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/probki/964573-iossi-serum-do-twarzy-na-noc-evening-primrose-baobab-intensywnie-regenerujace-wiesiolek-i-baobab/ . Dzięki próbkom miałam okazję poznać markę Panier des Sens i uważam, że mają naprawdę ciekawe kosmetyki. Na wyróżnienie w kategorii włosy zasługuje maseczka do włosów z Action w wersji mango i olejek z passiflory. Wspaniały zapach, słodkie opakowanie i przyjemne działanie na włosy, a w dodatku saszetka 50 ml starczyła mi na 2 użycia. Myślę, że w połączeniu z niską ceną to obowiązkowy produkt do testowania. Więcej o maseczce tutaj: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/odzywki-maski-olejki-do-wlosow/961695-the-beauty-dept-odzywcza-maska-do-wlosow-it-takes-two-mango-i-olejek-z-passiflory/ . Ze stałych bywalców pojawił się dezodorant Rexony czy baza pod cienie z Wibo oraz mydełka w piance z Bath & Body Works i zużyłam już kilka opakowań tych produktów i jestem z nich zadowolona. Przejdźmy jednak do bubli tego miesiąca! Na pierwsze miejsce zasłużył peeling do ciała marki Blancreme, z którym męczyłam się okropnie i ulżyło mi kiedy się już skończył. Choć piękne opakowanie i zapach, to niestety produkt był beznadziejny. Drobinki były tak małe, że słabo radziły sobie z peelingiem skóry i miałam wrażenie, że nie robi on z moją skórą nic. Akurat wygrałam go w konkursie, ale patrząc na cenę regularną 139 zł absolutnie od siebie odpycha i nie kupiłabym go nawet za 10 zł. Zawiodłam się na nim okropnie i niestety nie polecę go nikomu. Dokładną recenzję znajdziecie tutaj: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/peelingi/955960-blancrme-peeling-do-ciala-body-scrub-nourishing-mango/ . Drugi zawód to żel pod prysznic marki Balea Dream Big o zapachu kokosa i cukierków lodowych. Sam żel był w zasadzie w porządku, ale ten zapach był nieudany. Po kilku użyciach nie było czuć kokosa. Był strasznie męczący, mdlący i uważam, że to jedno z najgorszych zapachów żelu jakie w życiu wąchałam. Do żeli Balea jednak oczywiście się nie zraziłam, ale ta seria moim zdaniem nie wyszła, a dokładną recenzję znajdziecie tutaj: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/zele-pod-prysznic/963450-balea-zel-pod-prysznic-today-is-my-day-dream-big-o-zapachu-kokosa-i-cukierkow-lodowych/ . Na trzecim miejscu znajdują się próbki od Alkmie i tutaj miałam krem pod oczy oraz serum i jestem zawiedziona. Jak na wysoką cenę regularną tych produktów, mają słabą jakość. Miesiąc dla mnie był udany i choć sporo kosmetyków mi przybyło, to staram się też skupiać na zużywaniu, a dzięki DC i Wam Clouders czuję ogromną motywację.

Zobacz post

beGLOSSY Sierpień 2021 - Summer Time

Sierpniowe pudełko beGLOSSY pod nazwą "Summer Time", a oto co znalazło się w środku:
- Pianka pod prysznic - The Ritual
- Serum - Bielenda 1z2 (Mi trafiło się serum z peptydami)
- Antyperspirant w kulce - Nivea
- Przyśpieszacz opalania - Lirene
- Płyn micelarny rozświetlający - Bielenda
- Bąbelkowy płatek oczyszczający - Mbeauty
- Świeca - Bispol

Pianka pod prysznic mnie bardzo interesuje, ponieważ lubię różne nowości do kąpania, serum szkoda, że nie trafiło mi się z witaminą C.
Antyperspirant za chwilkę zacznę używać bo swój obecny mam na wykończeniu. Przyśpieszacz opalania zostaje na kolejny rok
Płyn micelarny jest wersją Travel Size, ale pozwoli wydać opinię o tym produkcie, płatek oczyszczający jest czymś co mnie zaciekawiło, bo nie miałam takiego produktu. Świeca ładnie pachnie, tak świeżym praniem bądź proszkiem do prania. Czuć ją bez zapalenia, więc jest ciekawa jak aromat będzie się unosił przy paleniu.

Gdybym miał wybrać jeden produkt, który zainteresował mnie najbardziej to była by ta pianka pod prysznic.
Łączna wartość kosmetyków to 133,43 zł

Zobacz post

Bielenda Fresh Juice, Płyn micelarny, Rozświetlający, Z wodą cytrusową i sokiem z ananasa

Płyn micelarny Bielenda Fresh Juice, wersja rozświetlająca. To aktualnie mój ulubiony płyn do demakijażu. Nie podrażnia oczu, jest wydajny i ma dobry skład. Dozownik jest wygodny i nie sprawia mi żadnych problemów. Jestem bardzo zadowolona z tego produktu i zużyłam już kilka opakowań. Zawsze udaje mi się upolować go na jakiejś promocji.

Zobacz post


Bielenda Fresh Juice, Płyn micelarny, Rozświetlający, Z wodą cytrusową i sokiem z ananasa

Płyn micelarny z firmy Bielenda z woda cytrusowa i sokiem z ananasa .

Płyn ma za zadanie rozświetlać , jest przeznaczony do skóry pozbawionej blasku . A jak jest ? Nie zauważyłam u siebie efektu rozświetlenia . Dobrze przemywa buzie , skóra jest po nim dobrze oczyszczona . Bardzo ładnie pachnie i jest bardzo delikatny dla buzi .
Nie uczula , nie zostawia efektu ściągniętej buzi po użyciu .

Zobacz post

Bielenda Fresh Juice, Orzeźwiający płyn micelarny z bioaktywną wodą cytrusową

Micelarny płyn do demakijażu , rozświetlający z bioaktywna woda cytrusowa z Bielenda .

——
Ma za zadanie rozświetlać cerę , nie zauważyłam jeszcze tego , ale za to bardzo ładnie pachnie ananasem .
Ma wygodne w użyciu opakowanie , dobrze się otwiera . Buteleczka ładnie się prezentuje 😊

Edit :
Bardzo dobrze zmywa makijaż , w szybki sposób , nie podrażniając przy tym cery . Nie trzeba bardzo trzeć wacikiem oka żeby zmyć makijaż , nie pozostawia pandy pod okiem

Zobacz post

Bielenda Fresh Juice, Płyn micelarny, Rozświetlający, Z wodą cytrusową i sokiem z ananasa

To już mój drugi płyn z tej serii - słyszałam, że ją wycofują, więc płynów mam zamiar nakupować na zapas! 👑 Wersja ananasowa podpasowała mi bardziej niż cytrynowa. Mam wrażenie, że zapach nie jest tak natarczywy, a buzia mniej ściągnięta. W dodatku, kiedy cytrusowy płyn dostał mi się na usta, które przed umyciem twarzy oblizałam czułam okropny, gorzki posmak. Z ananasowym nie mam takiego problemu.
Doskonale radzi sobie ze zmywaniem makijażu - ciężkiego podkładu, mocnych cieniz eyelinera. Podołał nawet matowym pomadkom z różnych brandów! Bardzo podoba mi się to, że te 400ml często można dostać za zawrotne 11 złotych w promocyjnej cenie!

Zobacz post

Bielenda Fresh Juice, Płyn micelarny, Rozświetlający, Z wodą cytrusową i sokiem z ananasa

Mój ulubiony od dłuższego czasu ! 🥰
Dzięki sokowi z ananasa pięknie rozświetla skórę i dobrze oczyszcza. Nie jest to najlepszy produkt do demakijażu mocniejszego makijażu oczu jaki znam ( tu niezastąpiony dwufazowy take the day off ) jednak zapach tego produktu oraz jego właściwości rozświetlające są w stanie wynagrodzić mi to i sprawić ze korzystam już z kolejnej butelki. Używałam tez tej wersji z pomarańczą, jednak ananas dla mnie wygrywa w dodatku 500 ml za ok 20 zł 😍. U mnie tego typu produkt schodzi jak woda.
Mój patent! Miałam pompkę od innego płynu i włożyłam zamiast tej końcówki! Mega wygodna sprawa, wystarczy nacisnąć
Jeśli używałyście, podzielcie się opiniami 😇

Zobacz post


Rozświetlający płyn do demakijażu

Mój ulubiony płyn do demakijażu.
Bardzo dobrze radzi sobie ze zmywaniem wszelakiej kolorówki. Nie szczypie w oczy. Butelka jest całkiem spora, więc produkt jest naprawdę wydajny, starcza mi na kilka dobrych miesięcy. Moja twarz bardzo się z nim polubiła.

Zobacz post

Oczyszczanie

Zestaw, który składa się na oczyszczanie mojej twarzy.
❤️ Najpierw zmywam makijaż płynem micelarnym z serii Fresh Juice z Bielendy
❤️ Następnie zmywam zanieczyszczenia rozpuszczalne w tłuszczach (głównie sebum i filtr) za pomocą olejku, u mnie jest to olejek babydream z Rossmanna albo myjący olejek czarnuszka-migdał ze zrobsobiekrem, który wygrałam w swopie.
❤️ Później zmywam olej za pomocą pianki, ostatnio używam tej sodowej z Mariona k to jest mój hicior, uwielbiam ją. Używam do tego szczoteczki sonicznej Xiaomi inFace.
❤️ Ostatnim krokiem jest tonizowanie

Komuś może wydawać się, że takie oczyszczanie zajmuje bardzo dużo czasu, ale to naprawdę kwestia 5-7 minut. Wolę postać te dwie minuty dłużej i mieć pewność, że mam dobrze oczyszczoną cerę. Dzięki takiemu sposobowi oczyszczania moja cera znacznie się poprawiła, co widać na zdjęciach.

Zobacz post

Seria fresh juice

Rozświetlająca seria Fresh Juice.
Ja w swojej szafce mam z tej serii krem, esencję i płyn do demakijażu. Moim największym hitem jest esencja, ponieważ moja twarz bardzo się z nią polubiła, po jej użyciu skóra jest wyraźnie rozświetlona i szczęśliwsza. Płyn do demakijażu świetnie zmywa wszystkie zanieczyszczenia i makijaż, nie szczypie w oczy i jest bardzo wydajny. Jedynie krem mi się średnio sprawdził, bo jest za lekki.

Zobacz post

Bielenda Fresh Juice, Płyn micelarny, Rozświetlający, Z wodą cytrusową i sokiem z ananasa

Płyn micelarny marki Bielenda, który już mi się kończy. Na szczęście mam kolejne opakowanie w zapasach. To rozświetlający płyn micelarny z bioaktywną wodą cytrusową z serii kosmetyków Fresh Juice. Trafiłam na niego przypadkiem w Drogerii Natura, gdy szukałam jakiegoś produktu do demakijażu. Zdecydowałam się na wersję z sokiem z ananasa. W ofercie znajdziemy trzy różne płyny micelarne, jednak jedynie wersja rozświetlająca nie ma w składzie Limonenu, po którym mój trądzik się nasila. Płyn sprawdza się u mnie bardzo dobrze - ładnie pachnie, jest wydajny, nie zapycha i nie podrażnia.

Zobacz post


Moja pielęgnacja twarzy

Zostałam nominowana przez @vianna do opisania swojej pielęgnacji twarzy. Bardzo dziękuję za nominację. 😘
Nie ukrywam, że ucieszyłam się z tej nominacji, bo tzw. twarzing to moje hobby.
Najwięcej z twarzą robię wieczorem, więc zacznę od mojej wieczorem rutyny:
- najpierw zmywam makijaż płynem micelarnym z bielendy
- później masuję twarz olejem BabyDream albo olejkiem myjącym ze zrób sobie krem, który wygrałam w swopie , robię to w celu rozpuszczenia zabrudzeń rozpuszczalnych w tłuszczach i sebum
- później myję twarz przy użyciu mojej ukochanej pianki z Mariona , czasami używam do tego szczoteczki sonicznej Xiaomi InFace
- po umyciu twarzy tonizuję ją tonikiem z Naturą Estonica
- później nakładam na twarz esencję rozświetlającą z Bielendy, moja cera ją uwielbia
- pod oczy nakładam serum z olejem z opuncji figowej, które wygrałam w ostatnim swopie albo serum z kofeiną z The Ordinary
- kolejne etapy już różnie : czasem olej z pestek malin, czasem krem z bielendy , czasem serum z witaminą c z The Ordinary a czasem nakładam Acne Derm

Wydaje się być dużo, ale taka pielęgnacja zajmuje mi około 10 minut i to mój ulubiony moment dnia.
No i takie podwójne oczyszczanie znacznie poprawiło mi cerę i pomogło pozbyć się trądziku. Także bardzo Wam polecam!

Z rana przecieram twarz wacikiem zwilżonym tonikiem, później wklepuje esencję z bielendy , nakładam filtr ( bez tego nie wyjdę z domu), i czasem na to jeszcze krem nawilżający.

A na drugim zdjęciu możecie zobaczyć jakie efekty na mojej twarzy przynosi taka pielęgnacja, na zdjęciu nie mam na twarzy żadnego podkładu.

Zobacz post

Bielenda Fresh Juice, Płyn micelarny, Rozświetlający, Z wodą cytrusową i sokiem z ananasa

Płyn ładnie pachnie, jego zapach przywodzi na myśl woń ananasa, ale takiego z puszki. Micele dobrze rozpuszczają makijaż, radzą sobie nawet z intensywnym makijażem oczu. Niestety choć makijażu pozbywa się dobrze, to nie radzi sobie z klejem do rzęs (widać do na drugim zdjęciu - czarny pasek przy rzęsach, który wygląda jak eyeliner, to nie eyeliner, ale resztki kleju, które zostały po demakijażu).
Płyn jest delikatny, nigdy nie podrażnił mi oczu ani skóry na twarzy. Skóra po wykonaniu demakijażu nie jest spięta, kosmetyk ten nie przesusza ani nie ściąga skóry, za to rzeczywiście pozostawiał cerę rozpromienioną. To dobry produkt do codziennego demakijażu.

http://blondekitsune.blogspot.com/2019/09/pielegnacyjne-ananasowelove-bielenda.html

Zobacz post

Zestaw Fresh Juice

Zestaw kosmetyków od Bielendy z serii Fresh Juice. Już chyba każdy wie, że jestem absolutnym fanem owocowym kosmetyków, stąd moje zamiłowanie do tej serii. Jest tu płyn micelarny rozświetlający z dodatkiem ananasa- mój faworyt tej serii. Nie ściąga skóry, dobrze domywa makijaż i pozostawia na skórze piękny zapach. Pomarańczowy płyn również jest cudowny, ale jednak ananas bardziej mi się podoba ze względu na zapach. Mam tu jeszcze detoksujący żel do mycia twarzy- na obecną pogodę sprawdza się cudownie! Pozwala się pozbyć wszystkich zanieczyszczeń ze skory i doprowadza ją do ładu i składu. Ostatni kosmetyk to nawilżająca hydro esencja, idealna jako dopełnienie wieczornego rytuału. Dzięki niej skóra zyskuje nawilżenie, co dla mnie jest bardzo ważne. Cała seria jest cudownie pachnąca, nie uczula i nie podrażnia skóry. Zdecydowanie polecam.

Zobacz post
1