Garnier

Zestaw nowej linii kosmetyków Garnier, który dostałam do testowania z wizażu. Jest to moja pierwsza paczuszka z tego portalu, a kosmetyki Garnier od zawsze dobrze mi służą, więc radość jest podwójna. Seria miodowa, przywracająca komfort przeznaczona jest do skóry bardzo suchej. W jej skład wchodzi krem, tonik, mleczko do demakijażu oraz żel do mycia twarzy. Pierwsze testy już za mną, pierwsze zaskoczenie to zapach. Spodziewałam się czegoś słodkiego skoro to miód, a zapach okazał się być bardzo świeży i przyjemny. Aktualnie moim faworytem są żel i krem , producent trafił z głównym hasłem przewodnim, kosmetyki faktycznie przywracają komfort. A do tego oczyszczają i nawilżają skórę. Mleczko nie jest typem kosmetyków, które zazwyczaj wybieram jednak nie będę go z tego tytułu skreślać. Jak na razie zapowiada się fajnie, a co najważniejsze - radzi sobie z oczami. Tonik nie wywarł na mnie większego wrażenia, taki zwyklak. Złapał plus za to, ze nie zostawia lepkiej warstwy. Jak na razie zapowiada się fajnie, nie zauważyłam zmian skórnych, kosmetyki są łagodne, nie podrażniają oczów. Na pewno każdy opisze dokładniej i dam znać czy podtrzymuję swoje zdanie.

Zobacz post

Garnier, Botanical Cleanser, Tonik przywracający komfort z miodem kwiatowym do skóra suchej i bardzo suchej. Tonik oczywiście dostałam od Kasi @CichooBadz. Do niedawna nie uzywałam toniku w ogóle, ale żeby ratować cerę - zrobię wszystko. Toniku zaczęłam używać zaraz po użyciu płynu micelarnego oraz po przebudzeniu. Tonik przede wszystkim ślicznie pachnie - już samo to zachęca do używania. Produkt zamkniety jest w przeźroczystej, plastikowej butelce, którą łatwo otworzyć i zamknąć. Tonik ma przywracać ukojenie twarzy i jak najbardziej to robi, po nałożeniu jest fajne uczucie chłodzenia. Dobrze oczyszcza i tonizuje. Jest delikatny, nie podrażnia, a nawet nawilża. Z początku tonik zostawił lepką warstwę,ale po chwili wszystko wsiąkło w skórę.

Zobacz post

Garnier, Botanical Cleanser, przywracający komfort tonik, skóra sucha i bardzo sucha.
Produkt bardzo przeciętny, jednak konkretnych wad nie zauważyłam. Usuwa resztki makijażu, łagodzi, tonizuje, fajnie współpracuje z całą serią jak i z innymi kosmetykami, nie zostawia lepkiej warstwy, zapowiada się być bardzo wydajny. Nie podrażnia, nie wywołuje żadnych zmian skórnych. Zamknięty w buteleczce o pojemności 200 ml.

Zobacz post

Garnier Skin Naturals, Botanical Cleanser, przywracający komfort tonik z miodem kwiatowym. Opakowanie puste, bo zaraz po zakupie przelałam zawartość do buteleczki z atomizerem. XD To jest według mnie najlepszy sposób używania toniku. Ten po psiknięciu strasznie się pieni i na twarzy tworzy lepką warstwę. Mam jednak wrażenie, ze skóra jest przez to lepiej odżywiona i lepiej korzysta ze składników toniku niż gdyby nakładać go wacikiem. Nie mam co do niego zastrzeżeń. Nie robi z moja skóra nic złego. Dobrze przygotowuje ja do kolejnych zabiegów typu serum, krem, czy makijaz. Rzeczywiście daje uczucie komfortu ściągniętej po myciu zelem skórze. Używam go rano i wieczorem. Nie wierze do końca w te zapewnienia o 96% składników naturalnych, bo nie zawsze to co naturalne jest zdrowe i lepsze, ale. Całkiem możliwe ze kiedyś kupię następne opakowanie.

Zobacz post

Garnier,miodowy tonik do twarzy.
Kosmetyk udało mi się wygrać w konkursie już spory czas temu.

Muszę przyznać,że użyłam go kilka razy i na tym się skończyło...
Tonik jest zamknięty w plastikowej,przezroczystej i poręcznej butelce o pojemności 200 ml.
Zapach jest okropny!
Śmierdzi mi alkoholem,a dopiero później czuć zapach miodu i kwiatów.
Podczas nakładania toniku mam wrażenie,że się on pieni.
Niestety,ale moja skóra go nie lubi.
Jest po nim sucha i ściągnięta,a miał być,to tonik nawilżający.
Na szczęście cera nie jest podrażniona i żadnego wysypu nie dostałam.

Zobacz post