18 na 18 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Kremowy żel pod prysznic zawierający ekstrakt z ananasa i kwiatu anturium oraz specjalną formułę Poly-Fructol dzięki czemu znakomicie nawilża skórę i jednocześnie chroni ją przed wysychaniem. Pozostawia cudowny zmysłowy zapach ananasa i kwiatu anturium, idealny do codziennego stosowania. Neutralne pH, produkt wegański, przebadany dermatologicznie.

Produkt dodany w dniu 15.05.2018 przez kamilja

kosmetyki denko balea

Dziś już 30 stycznia więc powoli można dodać denko miesiąca, szczerze to watpilam że uda się tyle kosmetyków dokończyć.
Kosmetyki do kąpieli takie jak żele pod prysznic oraz sól do kąpieli:
1. Balea żel o zapachu ananasa oraz kwiatów, świetny żel bardzo dobrze się pieni, poprostu przyjemność w użytkowaniu. 💜
2. Palmolive żel o zapachu czekolady, kolor czekolady również przyjemna z nim kąpiel. 💙
3. Eva Natura żel o zapachu bursztynu, dobrze sie pieni, jednak był bardzo wydajny. 💜
4. BeBeauty sól do kąpieli o zapachu lawendy dobrze się rozpuszcza. 💜
Dwa szampony. :
5. 4U szampon o zapachu aloesu, niezbyt wydajny oraz dość słabo myjący.
6. Head & Shoulders szampon o zapachu cytrusów świetny szampon dobrze myje, świetnie się pieni oraz dobrze oczyszcza. 💛
Dwie pasty do zębów. :
7. Dentix7 odświeżanie + complex , dobra pasta jak dla mnie.
8. Dentix7 wybielanie + complex kolejna past a z tej samej firmy. 💛
Dwa mydełka:
9. Cien Melon & Pitaja mydło w zgrabnej butelce o bardzo ładnym zapachu.
10. Cien Pomelo & Bergamotka kolejne mydło z tej samej serii poprostu świetne. 💙
Ostatnie 3 produkty do kategorii kremy balsamy.
11. Cztery pory roku krem do rąk oraz paznokci z kompleksem witamin, krem fajnie nawilża dobrze się wchłania posiada przyjemny zapach.
12. Nivea krem chyba raczej każdej z nas znany ładnie pachnie oraz dobrze nawilża. 💛
13. Fuss Wohl balsam pielęgnujący o zapachu awokado dobrze sie wchłania oraz ma ładny zapach. 💜
Czas na podsumowania ten miesiąc uważam za dobry jeśli chodzi o denka, nie sądziłam że uda się aż tyle skończyć produktów, teraz przynajmniej można otwierać nowe bo nie ma jakichś pozostałości o co mi chodziło żeby poskanczac te produkty które stoją a są dobre. O wszystkich tych kosmetykach można po czytać więcej albo u mnie w chmurkach je znajdziecie albo u @Alicja95.
Miłego dnia.

Zobacz post

kosmetyki zele pod prysznic balea

Przyszedł czas na prezentację pierwszej rzeczy z mojego ostatniego swopa. Zacznę od żelu pod prysznic Balea. Mój pierwszy kosmetyk firmy Balea i od razu jestem zachwycona i bardzo ubolewam, że nie mogę go dostać stacjonarnie. Żel pięknie pachnie, zapach utrzymuje się przez jakiś czas na ciele. Jest idealny na lato, orzeźwiający i po ciężkim dniu, sprawia że prysznic jest formą relaksacji. Dobrze się pieni, oczywiście myje i co dla mnie najważniejsze- nie wysusza skóry. Wystarczy naprawdę mało produkty by się umyć, więc na pewno będzie wydajny.

Zobacz post

kosmetyki zele pod prysznic balea

Balea Jamajka Vibes czyli żel pod prysznic. Dostałam go od Kochanej @Sufcia72 w przesyłce urodzinowej za który bardzo dziękuję. ❤ .Jest on o pięknym owocowym zapachu ananasów i anturim. Skóra po nim jest delikatna oraz widzę po nim same plusy zapach dość długo się utrzymuje a jest on wręcz cudowny, bardzo naturalny. A opakowanie w jakim się znajduje jest idealne na lato znajduję się na nim palmy, hamak, kwiaty oraz flamingi. Jest on cudowny mogę go spokojnie polecić a ja dziękuję Kochanej Bożence za niego. ❤❤❤❤

Zobacz post

denko 02/06/19

Druga część mojego czerwcowego denka to antyperspirant od Dove oraz żel pod prysznic od Balea. Oba kosmetyki ogromnie przypadły mi do gustu i spisywały się świetnie. Antyperspirant Dove jest z serii Go Fresh o zapachu gruszki z aloesem . Szczerze ta wersja to chyba najlepsza jaką miałam i ogromnie ją lubię. Kosmetyk ma prześliczny zapach, jest wydajny, długo go czuć. Rewelacyjnie odświeża, długo niweluję przykry zapach. Nie brudzi ubrania, nie prószy się i nie jest bardzo drogi. Żel pod prysznic od Balea z serii JAMAICA VIBES pachnie słodkim ananasem . Jak zawsze Balea urzeka Nas piękną szatą graficzną i zapachem. Żel miał śliczny kolor, bardzo mocno się pienił i świetnie oczyszczał ciało. Był bardzo wydajny, delikatnie nawilżał ciało ale jego zapach szybko ulatniał się ze skóry. Mimo wszystko zachwycałam się nim .
Oba kosmetyki serdecznie Wam polecam .

Zobacz post

kosmetyki zele pod prysznic balea

Żele pod prysznic w trzech różnych formach-pianki, olejku oraz zwykłego żelu. Pod względem konsystencji najbardziej odpowiadała mi pianka, bo była niezwykle delikatna dla skóry i jej nie przesuszała. Najmniej byłam zadowolona z olejku, bo słabo się pienił, a później dość ciężko się go zmywało. Jednak, gdy zwróciłam uwagę na wydajność to najbardziej wydajny był właśnie olejek Dove.
Pod względem zapachu i jego długiego utrzymywania się na ciele po kąpieli najlepiej sprawdził się u mnie żel pod prysznic o słodziutkim ananasowym zapachu Balea. Jednak patrząc na ogół na pewno nie wrócę już do używania olejków do mycia ciała, bo według mnie są bardzo niewygodne w używaniu zwłaszcza rano, gdy się spieszymy.

Zobacz post


kosmetyki denko adidas

Moje pierwsze denko, do którego zostałam namówiona przez moją Kochaną @Zoey6 . Postanowiłam podzielić je na dwie części:
produkty pełnowymiarowe oraz maseczki i próbeczki.
Pierwsza część to produkty pełnowymiarowe:

Płyn micealarny Garnier przeznaczony dla skóry wrażliwej. Jeszcze niedawno był moim ulubieńcem, ale gdy trafiłam na jakąś wadliwą partię, to trochę się do niego zniechęciłam. Płyn pachniał dziwnie, jakby zepsuty . Ze zmywaniem zwykłego makijażu radzi sobie dobrze, z wodoodpornym już nie. Raczej już do niego nie wrócę, bo znalazłam nowego ulubieńca.

Nivea żel pod prysznic z olejkami, to również mój ulubieniec już od dłuższego czasu. Ma boski zapach, taki kobiecy, wyczuwalny przez kilka godzin po umyciu. Duży plus za to, że nie przesusza skóry. Minus za to, że nie jest wydajny i w normalnej cenie dość drogi jak za tak małą pojemność. Mam jeszcze jeden taki w zapasie i pewnie jeszcze nie raz będę do niego wracać.

Nivea antyperspirant w sprayu o cudownym pudrowym zapachu. Bardzo dobrze chroni przed brzydkim zapachem przez praktycznie cały dzień. Minus za to, że plami ubrania na biało i pozostawia taki biały pyłek zwłaszcza przy nowym produkcie.
Będę jeszcze do niego wracać, bo nie znalazłam jak dotąd lepszego.

Bilou pianka do mycia ciała w wersji waniliowego ciasta. Według mnie jednak bardziej przypomina cudowny zapach waniliowego budyniu. Pianka jest bardzo gęsta, dokładnie i delikatnie oczyszcza ciało. Nie przesusza go jakoś bardzo i jest produktem naturalnym i wegańskim. Jednak jej cena odstrasza.

Pantene szampon do mycia włosów, to już któryś z kolei kupiony przeze mnie. Dobrze oczyszcza włosy i skórę głowy, ale przy jego zbyt częstym używaniu zauważyłam, że moje włosy słabiej na niego reagują. Moja rodzina używa go nałogowo, ja tylko raz w tygodniu, a na co dzień używam innego.

Korektor Catrice 010 w kamuflażu. Jest dość ciężki i nie nadaje się pod oczy. Na przykrycie jakichś drobnych niedoskonałości jak najbardziej się nadaje. Ma bardzo gęstą konsystencję i jest naprawdę wydajny. Mógłby być trochę jaśniejszy. Wolę używać korektora
tej marki, ale w płynie. Po tego już raczej nie sięgnę.

Balea kolejny cudowny żel od @sufcia72 . Piękne wakacyjne opakowanie i słodziutki ananasowy zapach, który umilał mi kąpiel przez ok. 3 tygodnie. Byłam bardzo zadowolona z tego produktu i chętnie będę sięgać po kolejne wersje zapachowe tych żeli.

Bielenda olejek arganowy do mycia twarzy. Duży plus za wygodne opakowanie z pompką. Niestety sam produkt niezbyt przypadł mi do gustu. Bardzo przesuszał mi skórę, niezbyt przyjemnie pachniał. Plus za to, że był wydajny. Jednak w porównaniu z
wersją różaną wypada po prostu słabo, nie sięgnę już po niego.

Vaseleine balsam do ciała o zapachu ogórkowym. Długo się męczyłam z tym balsamem, bo jakoś w ogóle nie przypadł mi do gustu. Bardzo wolno się wchłaniał, średnio nawilżał i pozostawiał na skórze lepką warstwę. Jego zapach również mnie męczył, bo był bardzo sztuczny i intensywny.

Bebeauty żel do stóp przeciw poceniu. Bardzo polecam ten produkt, pachnie ziołowo i dobrze radzi sobie z ochroną stóp. Dodatkowo jest bardzo tani i łatwo dostępny w Biedronce. Polecam, ja sięgnę po niego jeszcze nie raz, szczególnie latem.

Adidas antyperspirant w kulce. Dość szybko się wchłaniał, dobrze chronił przed potem. Miał delikatny, miły dla nosa zapach, który nie drażnił się z moimi perfumami. Kolejny plus za to, że dzięki niemu mogłam uniknąć plam na ubraniach. Duży minus za
to, że nie można go użyć od razu po depilacji.


Zobacz post

kosmetyki zestawy kosmetykow balea

Zestaw głównie kosmetyków w pięknych kolorowych, bardzo wakacyjnych opakowaniach.
Znajduje się tutaj żel pod prysznic Balea z limitowanej edycji z flamingami. Żel ten jest o przepięknym słodziutkim zapachu ananasa.
Ma żółty kolor, dość rzadką konsystencję, ale fajnie się pieni i dokładnie oczyszcza ciało pozostawiając je pachnące przez kilka godzin po umyciu. Kolejne dwa kosmetyki to pianka oraz żel Balea. Gdybym miała wybrać co wolę, to jednak wygrywa żel, bo piana która powstaje pod wpływem ciepła jest dużo bardziej zbita i dłużej utrzymuje się na ciele. Oba te produkty pachną przepięknie i bardzo naturalnie, jeden ananasem oraz kokosem (dziwne połączenie, ale zapach jest naprawdę ładny), a drugi brzoskwiniowy. Produkty te bardzo ułatwiają golenie i dzięki nim unikam podrażnień.
Na koniec maszynki Gillette Venus Tropical. Każda maszynka jest w innym kolorze: zielonym, różowym lub żółtym. Każda z nich posiada trzy ostrza oraz poduszeczki po obu stronach. Po dłuższym testowania stwierdzam, że jednak dość szybko się zużywają i raczej już do nich nie wrócę. Wolę te z serii Simply Venus, które są o wiele wygodniejsze w używaniu.

Zobacz post

kosmetyki zele pod prysznic

Mój drugi z wygranych kosmetyków ze swopa 887 , który ogromnie mi się spodobał . Od kiedy pierwszy raz użyłam kosmetyku od tej firmy zakochałam się w nim po uszy . Żel JAMAICA VIBES pachnie słodkim ananasem, który w połączeniu z cieplutką wodą otula Nas magicznie tym zapachem. Jak zawsze żel zamknięty jest w opakowaniu o poj 300ml ze świetną szatą graficzną, która ogromnie zachęca Nas do jej zakupu jak i użycia . Żel jest z edycji limitowanej więc to podwójna radość. Konsystencja kosmetyku jest bardzo lekka, nie za gęsta i nie rzadka, bardzo ładnie się pieni a po kąpieli zapach czujemy na skórze około godziny. Już nie wielka jego ilość sprawia, że możemy spokojnie i dokładnie umyć swoje ciało co świadczy to tym, że żel jest wydajny i dobrze myje ciało. Ja jestem z niego ogromnie zadowolona i serdecznie go polecam .

Zobacz post

kosmetyki zele pod prysznic balea

Przy okazji szukania marynarki na Marywilskiej zajrzałam do sklepu z niemieckimi kosmetykami gdzie jest małe stoisko Balea. Głównie są tam żele pod prysznic Balea. Zauważyłam nową limitowaną kolekcję letnią nie mogłam się zdecydować chętnie wzięłabym wszystkie ale niestety brak miejsca na nowe żele mi to uniemożliwia.Zdecydowałam się na wersję z ananasem, zapach jest cudny . Żel pachnie bardzo orzeźwiająco, bardzo mocno czuć ananas. Zapach utrzymuje się krótko na skórze ale i tak sam prysznic z tym zapachem to przyjemność.

Zobacz post

kosmetyki zestawy kosmetykow balea

Cudowny zestaw kosmetyków Balea, który dostałam w ostatniej paczuszce od Kochanej Bożenki @sufcia72 .
Jak zwykle kosmetyki Balea przyciągają wzrok cudownymi, kolorowymi opakowaniami. Niektóre z kosmetyków już zdążyłam zużyć, inne są w trakcie używania, a jeszcze inne dopiero czekają na swoją kolej.
Balea ananasowy żel pod prysznic zdenkowałam już w sierpniu, zużyłam go naprawdę szybko. Jednak wynikało to z tego, że używałam tylko jego, a zazwyczaj zdarzało mi się mieć otwarte 3 żele, których używałam na zmianę. Ten jednak tak bardzo przypadł mi do gustu i sprawdził się idealnie latem. Jego zapach był cudowny, taki słodziutki . Żel miał żółty kolor i dość rzadką konsystencję. Dobrze mył, delikatnie przesuszał skórę, ale to nie był jakiś duży problem, wystarczyło użyć potem balsamu .
Kolejny cudowny kosmetyk to woda termalna o zapachu limonki. Pachniała cudnie, a zapach na ciele utrzymywał się przez jakiś czas po użyciu. Dawała przyjemny efekt chłodu i orzeźwienia w ciągu dnia. Zostało mi jej jeszcze trochę i z chęcią będę jej dalej używać .
Pomadka ochronna Balea, tym razem delikatna i bez jakiegoś wyraźnego zapachu. Ja bardzo lubię te pomadki, arbuzowa, którą również dostałam od Bożenki jest przeze mnie używana bardzo często. Pomadki te sprawdzają się fajnie w celu nawilżenia ust w ciągu dnia. Nawilżenie co prawda nie jest jakieś mega, ale mi jak najbardziej odpowiada.
Kremu jeszcze nie używałam, ale za to wąchałam i pięknie pachnie rumiankiem, jak skończę poprzedni, to na pewno go zużyję .
Ostatni produkt również tylko wąchałam. Ja nie jestem jakąś dużą fanką czekolady, ale ten produkt pachnie pięknie. Chętnie zużyję go w okresie jesienno-zimowym do kąpieli .

Zobacz post


kosmetyki zele pod prysznic balea

Kolejny przetestowany przeze mnie żel marki Balea również okazał się strzałem w dziesiątkę. Tym razem w wersji letniej, co widać już po samym cudownym kolorowym opakowaniu, w którym dominuje kolor żółty. A dlaczego akurat żółty? A to dlatego, że żel ten pachnie ananasem i o dziwo naprawdę zapach ten bardzo mi się spodobał. Dlaczego o dziwo? Bo ananas pachnie ogólnie baardzo słodko, wręcz mnie mdli od tej słodyczy. Jednak w wersji tego żelu owszem jest on słodki, ale nie do przesady i na skórze tworzy bardzo ładny zapach, który utrzymuje się na skórze przez jeszcze jakiś czas po umyciu. Sam żel ma żółty kolor, dość rzadką konsystencję i fajnie się pieni. Bardzo dobrze radzi sobie z oczyszczaniem skóry i nie przesusza jej przy tym jakoś bardzo. Polecam i dziękuję Bożenko za możliwość przetestowania tego produktu .

Zobacz post

kosmetyki zestawy kosmetykow avon

Druga nominacja to TOP 5 tygodnia, do której została zaproszona przez moją Kochaną @Zoey6 . Są to kosmetyki, które uwielbiam używać właśnie teraz, latem. To nie przypadek, że znajdują się tutaj aż trzy produkty marki Balea, bo sprawdza się ona u mnie b.dobrze.

Treaclemoon naturalny, wegański peeling do ciała o zapachu lemoniady. Ma żółty kolorek i jest to peeling średnioziarnisty. Pachnie cudownie lemoniadą i zapach ten jest bardzo realistyczny, nie wyczuwam w nim żadnej sztuczności . Peeling bardzo dobrze radzi sobie ze zdzieraniem martwego naskórka i nie podrażnia przy tym skóry.

Balea balsam do ciała, który dostałam od mojej Kochanej Bożenki jeszcze na święta, ale tak mi go szkoda używać, że jeszcze jest ze mną, choć to już końcówka . Pachnie cuudownie malinkami, a zapach ten utrzymuje się na ciele przez jeszcze jakiś czas po aplikacji. Balsam ten jest dla mnie zbawieniem po depilacji nóg, bo bardzo dobrze je nawilża, a nie szczypie przy tym jak niektóre balsamy.

Nie sądziłam, że w moich ulubieńcach znajdzie się kiedykolwiek produkt marki Avon, bo niezbyt ją lubię. Jednak ta mgiełka pachnie cudownie, nie wyczuwam w niej sztuczności. Uwielbiam stosować ją teraz latem po porannej kąpieli psikam nią całe ciało i zapach ten o dziwo wtedy wchłania się w skórę najlepiej i moja skóra pachnie cudnie przez następne kilka godzin. Ta mgiełka czekała dość długo aż będę miała ochotę ją wykorzystać, ale teraz latem używam jej tak często, że na pewno ją wykorzystam do końca.

Ostatnie dwa produkty to nowości od mojej Kochanej Bożenki , ty wiesz, że jestem Ci za nie bardzo wdzięczna. Jest to woda termalna o cudownym zapachu limonki oraz żel pod prysznic o mega słodziutkim i cudownym zapachu ananaska. Żel ma rzadką konsystencję, fajnie się pieni i doskonale oczyszcza ciało. Jego zapach wyczuwam na ciele przez kilka godzin po umyciu, choć najbardziej wyczuwalny jest podczas kąpieli mmm. Ta woda to coś czego było mi trzeba teraz latem. Idealnie nadaje się do szybkiego odświeżenia, nawilżenia oraz zdezynfekowania skóry w ciągu dnia. Woda ta pachnie cudownie, choć delikatnie, to bardzo mi się to podoba i odkąd ją dostałam to używam jej bardzo często.

Zobacz post

Denko ziaja peeling balea zel pod prysznic i want emulsja tonik

Zestaw - denko, czyli:
żel pod prysznic Balea Jamaica Vibes - żel miał fajną, gęstą konsystencję. Dobrze mył ciało, pozostawiał skórę oczyszczona, pachnącą i miękką. Był wydajny, więc wystarczył na długo. Jego zapach był przyjemny, powodował uczucie orzeźwienia odświeżenia. Dobrze się sprawdził podczas codziennej pielęgnacji.
zestaw I want, w którego skład wchodzi tonik i emulsja nawilżająca. Oba produkty nie spowodowały efektu WOW, ale nie były też złe. Ich działanie nei było wyraźnie zauważalne, ale tez nie działały źle na skórę. Po aplikacji skóra była nieznacznie nawilżona, deliaktnie miększa, ale różnica była subtelna.
peeling do twarzy Ziaja. pozostawiał na twarzy lekko cytrusowy zapach, który utrzymywał wrażenie orzeźwienia. peeling działał deliaktnie i subtelnie, nie pozostawiał też skóry wyraźnie miększej czy gładszej, więc nie działał intensywnie. sprawdził się całkiem ok, ale kiedy oczekujemy mocniejszego efektu, możemy się zawieść.

Zobacz post

-

Ostatnio jestem dość zabiegana i kompletnie zapomniałam że nie wstawiłam zdjęcia jeszcze jednej paczuszki którą otrzymałam jest to Świetna paczuszka urodzinowo-świąteczna od kochanej Justyny @eddieegger .
W paczuszce znalazłam:
Cudowną kartkę z mikołajem z cudownymi życzeniami napisanymi własnoręcznie od serca dzięki którym na mej twarzy pojawił się uśmiech
Dużą czerwoną świeczkę świąteczny sen z zieloną kokardką Wesołych Świąt Warmia Mazury.
Wosk zapachowy BRANDIED PUMPKIN Kringle Candle o rozgrzewającym zapachu brandy i dyni, intensywny troszkę alkoholowy zapach bardzo ciekawy i ładny. Przypominający trochę takie świąteczne ciasteczka świeżo wypieczone.
Wosk z owocowej linii zapachowej Yankee Candle z serii Simply Home cherry vanilla czyli o aromacie wanilii i wiśni ma bardzo ładny zapach.
Odżywczy scrub do ciała Oriflame z linii Swedish Spa który powędruje komuś w prezencie ponieważ nie zbyt lubię produkty jak scrub czy peeling.
Masło do ciała również marki Oriflame z lini Swedish Spa, lubię masła do ciała mam sporo masełek do ciała i lubię używać tak się składa że znam ten produkt i bardzo lubię ale z nadmiaru otwartych ten będzie musiał troszkę poczekać na swoją kolej. .
Mydełko glicerynowe Ives Rocher.
Krem przeciwzmarszczkowy Ziaja MED 50+ do skóry suchej i dojrzałej, który podarowałam swojej teściowej gdyż nie jest dla mojej skóry ja mam bardziej tłustą skórę ale moja teściowa jest jak najbardziej zadowolona.
Żel pod prysznic Balea z limitowanej edycji o zapachu Jamaica Vibes, który pachnie ananasem ten zapach jest obłędny, ma kolorowe opakowanie kojarzące się z latem aż się chce lata zwłaszcza że na dworze mrozy, że aż z domku się wychodzić nie chce.
FRUITY BODY SCRUB Peeling do ciała pomarańczowy
Gąbeczki do makijażu marki BOUTIQUE które z pewnością mi się przydadzą i je wykorzystam.
Od Justyny dostałam również pełno próbek więc będę miała troszkę testowania zwłaszcza że wszystkie próbeczki są dla mnie nowością:
Próbka kremu Yves Rocher, Sensitive Végétal, Creme Hydratante Apaisante (Krem nawilżająco - łagodzący)
3 próbki Delikatnego żelu pod prysznic truskawka LE PETIT MARSEILIAIS, uwielbiam truskawki a ten żel pachnie cudnie i jest bardzo delikatny
Próbka szamponu przeciw wypadaniu włosów Equilibra.
Próbka Ziaja Kuracja kaszmirowa z olejkiem amarantusowym szampon wzmacniający aktywne nawilżenie włosów zwiększenie objętości.
Nivea Care Lekki krem odżywczy.
MULTIBIOMASK CALM & CLEAN Skóra wrażliwa- maska łagodząca i maska oczyszczająca.
Perfecta Skoncentrowana, mocno regenerująca maseczka- MOC 5 OLEJKÓW MŁODOŚCI na 2 aplikacje.
by PERFECTA Regenerująca maska - olejek sos do każdego rodzaju cery 2x5 ml.
Ziaja oliwkowa maska kaolinowa z cynkiem oczyszczająco-ściągająca, skóra tłusta, mieszana.
Ziaja maska płatki róży z kwasem hialuronowym każdy rodzaj skóry.
W paczuszce nie zabrakło również słodkości w postaci pysznych cukierków które w moment zniknęły, zjedliśmy je razem z mężem
. Dziękuję ci kochana @eddieegger jeszcze raz za tą przecudowną paczuszkę.

Zobacz post

-

I tak na dzień dzisiejszy wygląda mój mały zestaw żeli pod prysznic od firmy Balea . Ta moja mała wielka miłość zrodziła się dzięki Naszej cudownej @sufcia72 bo to Ona zaraziła mnie tym uwielbieniem . Żele od Balea mają w sobie to, że zachwycają swoim ślicznym i zawsze nie powtarzającym się zapachem . Kosmetyki te rewelacyjnie myją ciało, wytwarzają śliczniusią pianę która sprawia że chce się aby kąpiel trwała wieki. Są też ogromnie wydajne, nie wielka ich ilością spokojnie możemy się umyć. Na dodatek Balea cały czas zachwyca Nas swoją bajeczną szata graficzną, która nie pozwala Nam oderwać od siebie wzroku. Jak dla mnie Balea to najlepsze kosmetyki pod słońce, szczerze w tym momencie nie wyobrażam sobie aby tych kosmetyków u mnie zabrakło.
Dziękuję Bożenko za to, że zasiałaś we mnie ziarenko miłości do balea . Żele serdecznie polecam .

Zobacz post


-

Trochę się tego nazbierała ale tak właśnie prezentuje się moja mini kolekcja żeli pod prysznic brakuje tu jeszcze 4, jednego od ziaja, tutti frutti, Fa oraz Balea te mam u mamy akurat. 8x Balea, to cudowne żele pod prysznic po które sięgam bardzo często a miłością do nich zaraziła mnie cudowna duszyczka Bożenka @sufcia72 . Żele balea cudownie pachną, zapachy mają różne a każdy zachwyca tak że chce się je zjeść . Pienią się ślicznie, super myją ciało i mega odprężają a na dodatek ich szata graficzna nie pozwala być wobec nich obojętną . 2x Bebeauty, te żele swoją jakością, zapachem i wydajnością depczą po piętach kosmetykom Balea. Bebeauty zawsze mam w swoich zapasach tym bardziej, że Biedronka co jakiś czas kusi różnymi promocjami i jak tu nie kupić? no jak? . Po ich użyciu skóra na prawdę bajecznie pachnie i to bardzo długo, piany zawsze jest po brzeg wanny - kto nie lubi takiej kąpieli?. Playboy VIP to moje nie dawne rewelacyjne odkrycie, żel tak obłędnie pachnie że aż żal go używać. Nie pieni się tak jak żele o których pisałam wyżej ale za to nadrabia to wszystko swoim zapachem. Na ciele czuje go nawet kilka godzin, piękny miodowy kolor sprawia że kąpiel mogłaby trwać wieki. Żele od Fa zaczęłam używać dzięki byłej szefowej bo to od niej co jakiś czas dostawałam kilka sztuk. Kosmetyki te mają wszystko co powinien mieć na prawdę dobry żel, są ogromnie wydajne, świetnie myją i się pienią - cenowo też są dość przyjazne. Cien i Pure &Basic nie są w niczym gorsze od żeli o których pisałam wyżej, są świetne. Wszystkie te żele serdecznie Wam polecam bo są boskie! .

Zobacz post

-

Zestaw wspaniałych żeli pod prysznic marki Balea.
Jamaica Vibes
Viva Cuba
Koniglicher Kronen Kranich, Mango i passiflora

Uwielbiam żele pod prysznic tej marki, ponieważ mają cudowne zapachy, które zdecydowanie umilają kąpiel i przez jakiś czas utrzymują się one na skórze. Żel Jamaica Vibes ma fantastyczny ananasowy zapach, Viva Cuba to wspaniałe połączenie limetki z hibiskusem, więc zapach jest bardzo orzeźwiający, a Koniglicher Kronen Kranich pachnie słodko i owocowo, najbardziej wyczuwalne jest mango. Żele fajnie się pienią, dzięki temu dobrze oczyszczają i odświeżają skórę, nie podrażniają jej przy tym ani nie wysuszają, za to przyjemnie nawilżają i pozostawiają ją gładką i miękką w dotyku. Konsystencja jest przyjemna, delikatnie lejąca, ale bardzo dobrze się rozprowadza. Żele są wydajne i dzięki temu można przez dłuższy czas cieszyć się tymi produktami podczas kąpieli. Plusem są również prześliczne, kolorowe opakowania, które od razu przyciągają wzrok, a przy tym są praktyczne i bardzo wygodne w użyciu, gdyż bez problemu można wydobyć żel do końca.



Zobacz post

-

Żel pod prysznic Balea z limitowanej edycji o zapachu Jamaica Vibes. Otrzymałam go w jednej z paczuszek urodzinowo-świątecznych od @eddieegger. Ma obłędny zapach ananasowo-kwiatowy. Zapach jak i opakowanie jest takie wakacyjne a nadrukowane flamingi dodają uroku. Żel ma gęstą, żółtą konsystencję. Dobrze nawilża i jest bardzo wydajny. Skóra po nim jest gładka i delikatna w dotyku. Nie wysusza skóry ani nie podrażnia. Bardzo dobrze odświeża i oczyszcza. Dość dobrze się pieni. Wystarczy niewielka ilość żeby umyć całe ciało.

Zobacz post

-

Balea - żel pod prysznic JAMAICA VIBES
Testy kolejnej próbki - tym razem bardzo letni żel pod prysznic.
Żel o bardzo gęstej konsystencji, troszkę jakby galaretkowaty, ale wciąż płynny.
W barwie "słoneczny" bardzo intensywnie żółty.
Dobrze rozprowadza się na skórze i tworzy lekka piankę.
Co do zapachu- raj!
Owocowy- ananasowy, lekko kwiatowy, na pewno intensywny.
Zapach jednak po kąpieli jest słabo wyczuwalny nad czym ubolewam.
Doskonale radzi sobie z oczyszczaniem skóry, nie wysusza jej- ale za to nawilża.
Zyskujemy czystą, gładką i delikatną w dotyku skórę.
Chętnie zakupię sobie pełnowymiarowy kosmetyk.

Zobacz post

-

Żel pod prysznic Balea Jamaica Vibes. Tak jak każdy żel Balea, ten również ma swój ładny i wyjątkowy zapach. Kolor żelu dobrze komponuje się z opakowaniem i pasuje do nazwy. Konsystencja jest gęsta, ale nie kremowa, dzięki temu żel nie rozlewa się, ale też nie jest trudno zaaplikować go na ciało. Dodatkowo powoduje to, że produkt jest wydajny i na pewno wystarczy na długo. Skóra po kąpieli jest odświeżona, odżywiona i przede wszystkim czysta. Zapach nie utrzymuje się długo, ale to mi wcale nie przeszkadza. Poza tym opakowanie żelu jest wygodne, bo można je postawić do góry nogami, żeby produkt w całości spłynął i nic się nie zmarnowało. Nadrukowane flamingi dodają całości uroku

Zobacz post
1