3 na 3 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 02.05.2019 przez Kicia124

Loreal- Skin Expert, Mleczko do demakijażu twarzy, Milk Rare Flowers, skóra sucha i wrażliwa

L'OREAL skin expert/Paris
Mleczko milk rare flowers

Zawiera w swym składzie Ekstraklasy z róży i jaśminu. Dedykowane skórom suchym i wrażliwym, chętnie po nie sięgnęłam już jakiś czas temu bo moja skóra stała się bardzo wrażliwa.

Bardzo polubiłam się z tym białym mleczkiem. Miejscu się w różowym, 200 ml opakowaniu, z którego łatwo wylatuje. Mleczko jest rzadkie. Bez problemu usuwa makijaż. Wystarczy niewiele na jedno domowe spa, by skóra stała się oczyszczona. Zero ściągnięcia czy wysuszenia skóry. Dlatego też kupiłam już kolejne opakowanie. Kosmetyk nie podrażnił mnie.

Zobacz post

zestaw l'oreal prezent

Taki zestaw z L'Oreal dostałam od szwagra na święta. W zestawie były krem na dzień, krem na noc i tonik. Kremików obecnie cały czas używam, świetnie nawilżają skórę, ale nie są idealne - zwracam uwagę na składy. Tonik ma bardzo gęstą i treściwą konsystencję, dobrze zmywa podkład.

Zobacz post

L'Oréal Skin Expert, Tonik do twarzy, Rare Flowers, Skóra sucha i wrażliwa

Delikatny tonik z ekstraktem z róży i jaśminu. Bardzo podoba mi się zapach, bo przyzwyczailam się już do zapachu wody różanej, chociaż w tym przypadku jaśmin wydaje się bardziej intensywny niż róża. Tonik przeznaczony jest do skóry suchej i wrażliwej i sprawdza się naprawdę dobrze. Skóra jest widocznie mniej przesuszona, a do dla mnie ważne, bo klimatyzacja w pracy nie sprzyja nawilżeniu. Tonik zamknięty jest w wygodnym i praktycznym opakowaniu, łatwo dozować porządną ilość.

Zobacz post

denko listopad

Denko listopad 2019. Tak, LISTOPAD... Jak już ostatnio wspominałam - denko to najmniej lubiany przeze mnie rodzaj Chmurek i chyba jednak z tego zrezygnuję. Bo o ile już znajdę czas i przede wszystkim motywację na zrobienie zdjęcia (oczywiście musi być do tego jeszcze światło dzienne, a o to u mnie ciężko), to z napisaniem Chmurki jest już zdecydowanie gorzej...

Zawsze robiłam całą listę zużytych przeze mnie kosmetyków i starałam się jeszcze każdy produkt ocenić, ale szczerze - nie chce mi się tego robić! Dlatego pokuszę się o szybkie podsumowanie moich listopadowych zużyć.

WŁOSY
1 maska
1 odżywka
4 szampony
W sumie: 6 szt

CIAŁO
1 balsam do ciała
1 żel pod prysznic
1 pianka do golenia
1 sól do kąpieli
1 dwuetapowy zabieg do pielęgnacji dłoni
W sumie: 5 szt

TWARZ
1 tonik
1 peeling
2 maseczki
W sumie: 4 szt

PRÓBKI
8 szt

W sumie w listopadzie zdenkowałam 23 szt kosmetyków. W dalszym ciągu dużo za dużo! O ile udało mi się ograniczyć zużywanie żeli pod prysznic, tak dalej nie potrafię znaleźć umiaru w produktach do włosów... ;/

Z tego co kojarzę, to jedynym bublem była dla mnie czarna maska na nos. Nie usunęła mi żadnych zaskórników, a jedynie zrobiła depilację nosa.
Rzadko sięgam po różne nowości kosmetyczne (a jeżeli już sięgam, to najczęściej w formie próbek i jak już się przekonam do danego produktu, to wtedy kupuję pełnowymiarowy kosmetyk), dlatego tak rzadko trafiają mi się beznadziejne kosmetyki.

Za to ulubieńców mam sporo! I zużyłam kolejne, już chyba 14671 opakowanie maski do włosów Kallos, tym razem w wersji Blueberry! Maskę tą kocham, bo: 1) jest tania, 2) jest wielka, 3) jest mega wydajna, 4) bardzo mi pomaga w rozczesywaniu włosów. Szamponów Pantene też zużyłam już kilkanaście opakowań. Niezależnie od tego jaka jest to wersja, to chyba wszystko się u mnie sprawdza, dlatego w kwestii tych szamponów lubię sobie jednak wybierać różne opcje. Ale najczęściej sięgam po szampon z serii Aqua Light.

Fajny był też tonik z L'Oreala. Miał taką nietypową konsystencję, bo nie była to zwykła "woda", a jakby trochę żel - chociaż nie do końca. Opakowanie ma 400 ml i ja miałam okropny problem z jego zdenkowaniem, bo mimo, że używałam go codziennie (a przez zbyt duży otwór w butelce czasem zdarzało mi się go nawet trochę rozlać na podłogę ) to jakoś nie mogłam go wykończyć! Nie mam pojęcia ile czasu zajęło mi jego zużycie, ale patrząc w moje denka wychodzi na to, że było to jakieś 10 miesięcy!!! Mega wydajny produkt! Polubiłam go za to, że delikatnie nawilżał twarz i mimo swojej gęstawej konsystencji nie pozostawiał jej lepkiej. Generalnie chętnie wróciłabym do tego produktu, tylko że obecnie mam jakieś 5 innych toników w zapasie, więc pewnie przez długi czas nie zetknę się z tym produktem!

No i zaskoczył mnie też balsam do ciała Yves Rocher! Dostałam go kiedyś jako gratis do zakupów. Po jednym użyciu poszedł w odstawkę, bo miałam wrażenie, że nic nie robi. Ale po kilku miesiącach przypomniałam sobie o nim i nagle okazało się, że jest bardzo fajny! Lekka konsystencja, która szybciutko się wchłania, ładny delikatny zapach. Skóra po jego użyciu jest gładka i delikatnie nawilżona. Bez jakiegoś wielkiego szału, ale fajny, przyjemny produkt, którego używałam z przyjemnością. Taki balsamik dla niezbyt wymagającej skóry.

Zobacz post

L'Oréal Skin Expert, Tonik do twarzy, Rare Flowers, Skóra sucha i wrażliwa

Tonik Loreal Paris, Skin Expert, Rare Flowers kupiłam na promocji w Biedronce za 9,99 zł ( za opakowanie o pojemności 200 ml).
Jest to na prawdę fajny tonik z jednym "ale" alkohol na 3 miejscu w składzie a
poza tym spełnia swoje zadanie całkiem dobrze.
Ładnie doczyszcza skórę po demakijażu, jest wydajny i ładnie pachnie. Dodatkowo cena i pojemność są na plus, opakowanie jest poręczne i przyjazne dla oka.
Mnie osobiście nie podrażnił, ale zdaje sobie sprawę z tego, że osoby wrażliwe musza unikać alkoholu w składzie kosmetyków.
Dla mojej suchej skóry ten tonik jest dobry. Dobrze odświeża, tonizuję i łagodzi podrażnienia.
Używam go tylko na noc - na przemian z tonikiem z Liren i z BIelendy.
Polecać nie będę ze wzgledu na alkohol w składzie.

Zobacz post

L'Oréal Skin Expert, Tonik do twarzy, Rare Flowers, Skóra sucha i wrażliwa

L'oreal skin expert Paris. Łagodzący tonik ekstraktem z róży. Opakowanie zawiera 200 ml produktu. Ładna plastikowa różowa buteleczka. Tonik delikatnie przyjemnie pachnie. Ma dosyć wodnistą konsystencje. Jest wydajny, już nie wielka ilość wystarczy by oczyścić skórę twarzy. Usuwa makijaż nawet ten mocny. Oczyszcza twarz z zanieczyszczeń. Z ekstraktami z róży znanej z właściowości kojących, oraz jaśminu znanego z właściowości odżywczych.
Do skóry suchej i wrażliwej. Kupiony w Rossmann. Jego regularna cena to
18.39 zł, a teraz w promocji kosztuje 12.99 zł.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem