Eveline

GlamRock

Bąbelkowa maseczka nawilżająca w płachcie z zieloną herbatę od EVELINE to produkt, który kupiłam w Rossmann za około 3 zł podczas wyprzedaży. Maseczka bardzo ładnie i orzeźwiająco pachnie, płachta jest dobrze wycięta. Esencji jest bardzo dużo, a w styczności z tlenem maseczka bardzo szybko pokrywa się pianą 😊. Buzia po zastosowaniu była delikatna i miękka. Wyraźnie jaśniejsza, a jej koloryt wyrównany.

Dollka

Bąbelkująca maseczka od polskiej marki Eveline. Jest to wersja nawilzajaca, ktorej jestem bardzo zadowolona, bo nie dosc, ze przyjemnie masuje skore twarzy, to dodatkowo wlasnie naprawde swietnie nawilza. Maseczka swietnie sprawdzi sie na domowy relaks. Efekt babelkow jest na tyle przemyslany, ze przy pulchnieniu dociera w kazde miejsce. Ja jak najvardzieh polecam.

Kasia789

Przed Wami biały bałwan w środku lata a tak na poważnie to przedstawiam Wam bardzo fajną maseczkę z którą miałam mini spa. Jest to bardzo przyjemna maseczka jest ona na płacie ale uwaga ona jest bąbelkowa pierwszy raz się spotkałam z tym żeby płat miał takie właściwości. Maseczka jest bardzo dobrze wykrojona bo wszystkie otwory są w tym miejscach w których powinny być dobrze się ją nakłada na twarz. Jest ona nawilżająco kojąca i faktycznie moja skóra stała się miękka przyjemna w dotyku. Ma w swoim składzie aloes. Na początku jak ją nałożyłam poczułam przyjemne uczucie chłodu które zapewniło ukojenie dla skóry. Posiada bardzo przyjemny naturalny zapach. Esencji jest na tyle dużo że jeszcze zostało jej trochę w opakowaniu. ❤️❤️

Anuusiaczeek

Babelkujaca maseczka na tkaninie od Eveline, nawilżająca.
Tkanina została wykonana z dobrej jakości bawełny w kolorze zgniłej zieleni oraz nasączona w babelkujacej esencji. Aplikacja maseczki była bardzo przyjemna, a esencja tak jak w przypadku oczyszczającej nie zaczęła tak szybko bąbelkowac. Zanim zaczęła się reakcja miałam chwilkę na to aby spokojnie dopasować tkaninę do krzsztalty twarzy oraz doklepac w miejscu wymagającym. Po chwili zaczęła delikatnie bąbelkowac, a sam proces był subtelnie wyczuwalny również i na cerze. Podczas zabiegu babelkowanie jednocześnie mnie zrelaksowało. Po skończonym zabiegu babelkowanie ściągnęłam maseczkę, a cerę obmyślam jeszcze woda. Skóra twarzy pozostała zrelaksowana, jędrna oraz nawilżona. Mimo to nałożyłam jeszcze swoją codzienną pielęgnację. Kosmetyk mnie nie podrażnił ani nie uczulił. Chętnie sięgnę po nią raz jeszcze.

agyness

Maseczka bąbelkowa nie jest mi obca, ale nie spotkałam się jeszcze z tym, aby była ona na tkaninie. Taki produkt oferuje Eveline Cosmetics Bubble Face Mask. Jest to maska odżywcza, kokosowa, pięknie nawilżająca twarz. Tkanina bardzo dobrze przylega do skory. Pozostałości kosmetyku można sobie wmasować w skore i jeszcze chwilkę potrzymać. Produkt spełnił swe zadanie i tym samym zaspokoił moje potrzeby.

claoos

Eveline Bubble Face Mask, Maska do twarzy w płacie, Bąbelkowa, Nawilżenie
_________
Maska w płacie o działaniu nawilżającym. Maseczka w płacie która bąbelkuje, jak mnie to relaksuje. ❤️ Przeznaczona do każdego typu cery. Ma kilka działań: nawilża, wygładza, łagodzi podrażnienia. W składzie znajdziemy ekstrakt z aloesu, alantoinę i ekstrakt z anyżu. Należy ją trzymać koło 10-15 minut, następnie poczekać aż resztki maseczki się wchłonie w skórę. Jedynym minusem jest to że na nos jest za mało materiału, nie mam dużego a jednak nie jest cały zakryty, a zależy mi na tym bo od kataru mam strasznie suche skórki na nosie. Ogólnie maseczka fajnie nawilża, idealna jak dla mnie, jestem bardzo zadowolona. 🙂❤️

agyness

Kochane Clouders potrafią rozpieszczać w urodziny Dzięki akcji urodzinowej trafiła do mnie paczuszka od kochanej @Alicja95
Alicja przygotowała dla mnie piękną, kokosową paczuszkę, a ponieważ ja uwielbiam wszystko, co kokosowe, to bardzo się ucieszyłam. Pięknie dziękuję!
W paczuszce dla mnie znalazły się:
kokosowa maska do włosów
bąbelkowa maseczka-babeczka
odżywczy krem do rąk w słodkim opakowaniu
świetne skarpetki-stopki
zestaw kul do kąpieli o zapachu tropikalnego deszczu - oj pachną cudnie nawet przez opakowanie.
musujący puder do kąpieli
maska bąbelkowa w płacie
żel pod prysznic o zapachu lodów kokosowych
kremik z olejem kokosowym
i oczywiście piękna karteczka z życzeniami

Wszystko wygląda naprawdę wspaniale i już nie mogę się doczekać, aby wszystko przetestować. Jeszcze raz dziękuję

ewelem

Maska nawilżająca bąbelkowa w placie Eveline, Bubble Face Mask Moisturising. Maska bardzo szybko "rośnie ", musiałam ją szybko ściągnąć, przed czasem. Maseczka ma ładny zapachy, jednak ja nie zauważyłam aby jakoś wpłynęła na moją twarz. Ogólne fajny kosmetyk na takie domowe spa, aby sprawić sobie przyjemność, jednak nie warto oczekiwać od niego jakiś efektów. Maseczka ma bardzo fajne opakowanie, wpadające w oko, zachęcające do zakupu.

ksanaru

Eveline, nawilżająca maska bąbelkująca w płacie, z zieloną herbatą i grejpfrutem.
Miałam kiedyś już wersję oczyszczająca i mam co do nich bardzo podobne odczucia. Działanie maski jest fajne, skóra jest ukojona, miękka i nawilżona. Niestety mam z nią problem podobny jak ze sporą częścią masek w płachcie - po jakiś czasie od nałożenia zaczyna powodować u mnie ból głowy. Jest to spowodowane moimi problemami ze wzrokiem i zatokami, jednak nie jest to przyjemne uczucie i kolejnej szansy już nie dostaną.
Nie podrażniła skóry, nie spowodowała wysypu czy reakcji alergicznych.

ksanaru

Przysiadłam do komputera, więc nadrabiam zaległości.
Oto moje najświeższe zakupy z Rossmanna, postanowiłam uzupełnić braki swoje i nie tylko i przy okazji skorzystać z kuponów które oferuje aplikacja. Udało mi się skorzystać z 20% na listę+ i dodatkowo weszły mi 3 kupony '2+2'.
Na kupon 2+2 dla mężczyzn załapało się:
* 2 pianki do golenia Nivea
* maszynki do golenia Gilette
* antyperspirant Old Spice

Na kupon 2+2 na pielęgnację dłoni i nóg załapały się:
* 2 kremy do rąk - Eveline oraz Biotaniqe
* maszynki do golenia i żel do golenia Gilette Venus

Na kupon 2+2 na pielęgnacje twarzy załapały się:
* płyn micelarny Biotaniqe
* maseczka w płachce Eveline
* maseczki Bielenda

Poza kuponami wpadło kilka rzeczy, które też już dawno do mnie wołały - nowa gąbeczka, kępki i klej duo.

Nowością dla mnie są głównie kremy do rąk i płyn micelarny, resztę już znałam w mniejszym lub większym stopniu. Jeśli chodzi o depilację to chyba aktualnie własnie ta marka najlepiej mi odpowiada i po nią sięgam najczęściej. Maseczki też nie są dla mnie nowością, ale rzadko po nie sięgam, bo w cenie regularnej nie nalezą do najtańszych. Moje ulubione to oczywiście bąbelkowe! Kremów do rak zawsze mam deficyt, jest to jedyny kosmetyk poza tymi do codziennej higieny, który schodzi u mnie w tak szybkim tempie. Jeden z nich zdążyłam już przetestować i jest to aloes w kremie od Biotaniqe, wstępnie jestem zadowolona, jednak nie jestem przekonana co do jego wydajności.
Jakiś czas temu zakochałam się też w kępkach, aktualnie czekam aż zaczną sypać się falami taniochy z Alie, jednak aktualnie listonosz się chyba na mnie obraził, więc postanowiłam kupić coś drogeryjnego. Moje kleje nie nadają się już do niczego, dlatego postawiłam na wychwalany Duo, jestem już po pierwszych testach i muszę przyznać że nie bez powodu ma tyle pozytywnych opinii.
Szersze opinie pojawią się niebawem w chmurkach, no może poza kosmetykami męskimi, bo Piotrek jeszcze nie planuje recenzować, chociaż zaczyna mi już wysyłac denka, więc może nadejdzie taki dzień kiedy @kornel nie będzie jedynym chłopem na DC.

smerfetka3

Bąbelkowa maseczka marki Eveline. Większość masek tego typu ma formę żelu, który trzeba szybko rozsmarować na skórze, jednak ten produkt to maseczka w płacie. Z taką nie miałam jeszcze do czynienia więc tym chętniej zabrałam się za testy. Obawiałam się, że będzie problem z nałożeniem płachty na twarz i trzeba to będzie robić bardzo szybko ale na szczęście proces tworzenia się piany zaczyna się po chwili więc można spokojnie dopasować maseczkę do twarzy. Płat jest zielony, ma odpowiedni kształt i dobrze wycięte otwory na oczy, usta i nos. Zapach tego kosmetyku jest całkiem przyjemny a w opakowaniu znajduje się dużo esencji. Kiedy maseczka zaczyna bąbelkować między skórą a płatem, ale i na wierzchu, tworzy się warstewka musującej piany. Bąbelki przyjemnie łaskoczą i masują twarz wzmacniając dodatkowo działanie maseczki. Produkt zawiera takie składniki jak zielona herbata, alantoina i grejpfrut, ma działanie nawilżające ale także odświeża, detoksykuje i wygładza skórę. Jestem bardzo zadowolona z jej działania i chętnie sięgnę po wersję oczyszczającą. Skóra po użyciu maseczki była dobrze nawilżona i zregenerowana, jedyny minus to fakt, że maseczka zostawia na skórze lepką warstwę. Wystarczy jednak przemyć twarz wodą by cieszyć się miękka i gładką skórą.

smerfetka3

Kto też skorzystał z obecnej promocji 2+2 na produkty do pielęgnacji twarzy w Rossmannie? Miałam nic tym razem nie kupować ale od dawna chciałam wypróbować truskawkowo-arbuzową piankę do mycia twarzy marki Bielenda no i wyszło jak zwykle, znowu dałam się uwieść promocji... Używałam maseczki z serii smoothie i byłam bardzo zadowolona, zapach jest obłędny! Pianka też zapowiada się obiecująco. Pachnie tak jak maseczka, owocowo i bardzo przyjemnie. Ma też ładny różowy kolor i zamknięta jest w wygodnym opakowaniu w formie tuby. Ma konsystencję bardziej żelu niż pianki ale pod wpływem wody i masowania na twarzy zmienia się w delikatną piankę. Po pierwszym użyciu jestem zadowolona, przyjemnie myje się nią twarz, ładnie oczyszcza i pozostawia skórę świeżą. Na pewno poświęcę jej osobną chmurkę. Do tego dobralam bio olejek do twarzy marki alterra.veganproducts i dwie maseczki. Bąbelkujaca od eveline od dawna mnie kusiła a tą z under20 wzięłam że względu na arbuza którego jestem fanką.

Szeptucha

Maseczka w płachcie od Eveline. Kupiłam ją w Rossmannie za około 6zł. W moim były dwa rodzaje tej maseczki. To pierwsza z nich . Co fajne oprócz ,że jest to maseczka w płacie to jest to też maseczka bąblująca XD. Nie jest to pierwsza maseczka tego typu którą używam, więc miałam jakiś punkt odniesienia.
Maseczka ma przyjemny zapach, trochę pachnie zieloną herbatą. Płachta ma zielony kolor i jest bardzo mocno nasączona. Szybko zaczyna tworzyć bąbelki. I już po chwili wyglądamy jak zielona chmurka XD. Co fajne przez płachtę nie miałam uczucia ,ze pianka zjeżdża. A wytworzyło się jej na prawdę dużo. Należy ją trzymać na twarzy 10-15 minut, ja trzymałam 10. Maseczka ma za zadanie nawilżyć, przyznaje ,że niezbyt to zauważyłam, skóra była trochę ściągnięta ale też oczyszczona i gładka. Ogólnie nie oceniam jej źle, ale na pewno bardziej używałabym ją do oczyszczenia niż nawilżania ;p.

Alicja98

Maseczkę nawilżającą Bubble Mask z Eveline zużyłam już jakiś czas temu, nie wiem dlaczego dopiero teraz o niej pisze, ale lepiej późno niż wcale. Maseczka ma postać zielonej, dość grubej płachty, już podczas nakładania zaczyna delikatnie bąbelkować. Ma delikatny, cyrusowy zapach z dodatkiem zielonej herbaty, jednak nie utrzymuje się zbyt długo. Bąbelkowanie jest bardzo przyjemne, delikatne łaskotanie i masowanie, trwa to około 20 min. Po zdjęciu i zmyciu pozostałości skóra jest nawilżona, odświeżona. Zaczerwienienia są ukojone. Buzia jest wygładzona i zdrowo się prezentuje. Myślę jednak, że u osób z bardzo suchą skórą byłaby za słaba.