5 na 5 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Hypoalergiczne satynowo-kremowe cienie do powiekIntensywnie kryjące, ale w subtelnych odcieniach. Cienie mają kremową, lekką formułę, która zapewnia trwałość makijażu oczu, bez wrażenia ciężkości. Aksamitna warstwa dokładnie kryje powieki, subtelnie podkreślając oczy. Głęboki kolor zdobi spojrzenie przez długie godziny. Delikatny efekt nie znika, bo cienie nie osypują się i nie gromadzą w załamani ...

Hypoalergiczne satynowo-kremowe cienie do powiekIntensywnie kryjące, ale w subtelnych odcieniach. Cienie mają kremową, lekką formułę, która zapewnia trwałość makijażu oczu, bez wrażenia ciężkości. Aks ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 24.04.2019 przez majathebee

Bell HYPOAllergenic, Cienie do powiek, Nude Eyeshadow

Moja nowa paletka cieni do powiek z Bell. Zawiera piękne ciepłe odcienie szarości. Niestety w użyciu wydają mi się mało napigmentowane i niezbyt trwałe. To wielka szkoda, ale zakupiłam ją w promocjiwiec nie żałuję.


Ulubieńcy 2019 Jasia

ULUBIEŃCY 2019

@martulla oznaczyła mnie do pokazania moich ulubionych kosmetyków makijażowych zeszłego roku. W końcu udało mi się do tego zebrać i pokazuję moje małe zestawienie.
1. Podkład Bourjois Healthy Mix mój kolor to 51,5 Rose Vanilla. Kultowy kosmetyk. Długo się wzbraniałam przed zakupem, teraz uwielbiam. Zdecydowanie polecam tym w Was, które jeszcze nie próbowały.
2. Absolutnie kultowe matowe płynne pomadki od Maybelline New York. Super Stay Matt Ink mam w dwóch kolorach 15 LOVER i 20 PIONEER. Bardzo dobrze trzymają się na ustach, ale niestety brzydko się zjadają od środka warg jeśli niedokładnie się je nałoży. Trzeba poćwiczyć.
3. Pomadka Misslyn Color Crush. Numerek 80 ciemno różowy nudziak. Dla mnie jest to kolor na zasadzie 'moje usta tylko lepsze'. Pomadka jest bardzo kremowa i komfortowa w noszeniu. Piękne biżuteryjne opakowanie.
4. Curling Pump Up Mascara od Lovely. Zdecydowanie mój nr 1 jeśli chodzi o tusze do rzęs. To jest taki normalny tusz do rzęs. Ma fajną wygiętą silikonową szczoteczkę. Ostatnio testują jego braciszka 'Volume Black' i muszę przyznać, że też jest świetny ale się osypuje.
5. Mini paletka z pięcioma cieniami do powiek od firmy Bell HYPOAllergenic Nude Eyeshadow nr 01. Ta paletka jest bardzo uniwersalna i kolorystycznie neutralna. Idealnie nadaje się do wykonania codziennego makijażu. Cienie mają bardzo fajną jakość. Jedyne zastrzeżenie mam do jakości opakowania.
To tyle jeśli chodzi o kosmetyki kolorowe. Pozwoliłam sobie dorzucić tu jeszcze moje hity z innych kategorii:
6. Perfumy od Bi-es Bloosom Garden czyli dowód na to, że tani produkt może być dobry.
7. Mgiełka SPN Nails 'From Sylvia' inspirowana zapachem Victoria's Secret Bombshell. Idealny zamiennik oryginału.
8. 'Blend It' Black Marble najlepsza gąbeczka do makijażu dla mnie.
Wszystkie te kosmetyki są opisane w moich chmurkach, jeśli Was któryś zainteresował to proszę zajrzyjcie na mój profil.

Nominuję do pokazania swoich ulubieńców 2019:
@Normanija
@Monszewska
@Karmelkova
@viriona

Zobacz post

Nude eyeshadow Bell HYPOAllergenic

Mój absolutny ulubieniec z kategorii cienie do powiek w ostatnim czasie. Jest to mini paletka z pięcioma cieniami do powiek od firmy Bell HYPOAllergenic. Nazwa to Nude Eyeshadow nr 01. W paletce mamy zestaw cieni o łącznej masie 5 g. Są to satynowe maty, dwa z nich w moim odczuciu są lekko perłowe. Ich pigmentacja jest bardzo fajna, dobrze się je nakłada i blenduje.
Kolory to:
-bardzo jasny matowy beż
-brudny róż w ładnym odcieniu
-jasny lekko perłowy liliowy róż
-mleczno-czekoladowy brąz
-chłodny kawowy brąz
Ta paletka idealnie nadaje się do wykonania codziennego makijażu. Jest ona niewielka, więc można ją śmiało zabrać na wyjazd. Uda się na pewno dzięki niej wyczarować kilka różnych looków. Jedyne zastrzeżenie mam do jakości opakowania, jest ono solidne i ładne, ale srebrne napisy na wieczku dość łatwo się wytarły.

Zobacz post

Zestaw urodzinowy

Kosmetyki w które obłowiłam się w ostatnie urodziny. Moje obie Szwagierki dobrze wiedzą co lubię i zamiast silić się na wymyślne suweniry po prostu kupiły mi kosmetyki. Dominujący kolor w tym zestawieniu na pewno nie jest przypadkowy. Kocham róż jak Miss Piggy
Dostałam dwa lakiery do paznokci Rimmel London z serii '60 seconds super shine'. Brzoskwiniowo-różowy nr 405 'Rose Libertine' oraz piękną ciepłą szarość nr 498 'Rain Rain Go Away'. Oba lakiery super trafione, kolory bardzo moje.
Pędzelek firmowany przez Elite Models. Jest to pędzelek do cieni o długości 14 cm. Z jednej strony zakończony ostrą pacynką z gąbki, z drugiej jest dość sztywny pędzelek. W sumie rzadko go używam, ale czasem się przydaje - pacynka do nanoszenia błyskotki w kąciku oka, a ostrym pędzelkiem można rysować ostre krawędzie.
O błyszczyku Rimmel 'Oh My Gloss!' już była chmurka. Powtórzę się, jest wyśmienity. Po tym jak dostałam ten (kolor nr 500 Pop Poppy) kupiłam zaraz drugi, tym razem przezroczysty.
Na koniec cream de la cream czyli wspaniała paletka nudziaków od Bell HypoAllergenic. Dokładna nazwa to Nude Eyeshadow nr 01. W paletce mamy 5 cieni o łącznej masie 5 g. Są to satynowe maty, dwa z nich w moim odczuciu są lekko perłowe. Kolory to jasny beż, brudny róż, dwa brązy (czekoladowy i kawowy) oraz perłowy róż. Ich pigmentacja jest bardzo fajna, dobrze się je nakłada.
Podsumowując, mamy tu bardzo fajny zestaw kosmetyków. Bardzo się cieszę, że je dostałam.

Zobacz post


Bell HYPOAllergenic, Cienie do powiek, Nude Eyeshadow

Zestaw cieni do oczu Bell , hypoallegrenic , nude eyeshadow.

Paleta składa się z 5 cieni do powiek . 1 kolor jest matowy , a pozostałe 4 są perłowe , brokatowe .
Bardzo lubię się nimi malować . Nie maluje się cieniami codziennie , ale zawsze maluje kreskę cieniem na dolnej części rzęs , tym matowym kolorem .
Długo się utrzymują , długo zostaje połysk na oku .

Zobacz post

Bell, satynowo-kremowe cienie do powiek

Paletka cieni do oczu marki Bell, którą mam już dosyć długo w swoim posiadaniu. Jej zalety to hipoalergiczność, rozmiar (spokojnie można ją wrzucić do torebki czy małej kosmetyczki), a także wielofunkcyjność-mimo że przeznaczona jest do makijażu oczu używałam różowego odcienia jako różu, a myślę że dałoby się też brązu użyć jako brązera, a najjaśniejszego koloru jako rozświetlacza. Niestety cienie trudno się rozprowadza i trzeba nabrać ich naprawde dużo, aby w ogóle je zauważyć na skórze.
Cena ok. 20 zł, ale często jest na promocjach.
Podsumowując mam mieszane uczucia, jescze będę próbować z nią pracować.

Zobacz post
1