Olejki zakupione w aptece w której pracuje.
Bardzo lubię korzystać z olejków eterycznych, te z Etja są 100%.
Lawendowy oraz pomarańczowa zazwyczaj używam podczas kąpieli w wannie, bardzo mnie odprężają. Herbaciany - bardzo często używany, jak widać na zdjęciu 😅 - na pojedyncze wypryski, zaś miętowy bardzo lubię dodawać do olejów i nakładać na skore głowy. Zauważyłam, iż mniej wypada mi włosów. 😊
Naturalny olejek pomarańczowy Etja, który dostałam w paczce Królowej Kwietnia. Pachnie jak prawdziwa pomarańcza, pięknie, rześko. Ma bardzo szerokie zastosowanie: do masażu, aromatyzacji, kąpieli. Ja osobiście użyłam go do kąpieli i cała łazienka cudownie pachniała. Jednak należy uważać, ponieważ może podrażniać, dlatego ja użyłam tylko kilka kropelek dla samego zapachu. Według ulotki olejek pomarańczowy w aromaterapii może pomóc w zwalczaniu lęków i stanów depresyjnych. Osobiście nie robiłam sobie jeszcze aromaterapii, ale przyznam, że bardzo mnie to zaciekawiło i zamierzam niedługo wypróbować.
Zobacz post
Czas na ostatnie denko w tym roku, grudzień 2019.
W tym miesiącu zużyłam 4 produkty pełnowymiarowe, 14 próbek, 2 maseczki, 2 umilacze do kąpieli oraz 3 produkty w saszetkach. Może nie jest to super wyniki, ale zawsze są, to postępy w ogólnych zużyciach .
Na temat próbek nie będę się rozpisywać, bo zrobiłam, to już w poprzedniej chmurce, więc czas, na pozostałe produkty.
Z maseczek zużyłam cudowną maseczkę w płachcie z brzoskwinią, dostałam ją od @Zoey6, naprawdę cudeńko i nie raz będę do niej wracać. Moja skóra była po niej w świetnym stanie, nawilżona, mięciutka i delikatnie miała wyrównany koloryt. Druga maseczka, to maseczka peel-off, którą dostałam od @Sherifka89 .
Z produktów pełnowymiarowych zużyłam żel pod prysznic Nivea, taki średniak, jego zapach potrafił szybko zmęczyć, ale dobrze oczyszcza.
Drugi żel pod prysznic Luksja o bardzo fajnym zapachu dostałam od @sherifka89 . Przypadł mi do gustu, dobrze oczyszczał i nie wysuszał skóry.
Zużyłam również kolejny pomarańczowy olejek od Etja, cudny dodatek do kąpieli, mega naturalnie pachnie i pielęgnuje skórę. Ostatni produkt pełnowymiarowy, to żel do golenia Balea, lepszego nie znalazłam, polecam wszystkie.
Z produktów saszetkowych zużyłam moje ulubione mokre chusteczki, świetnie delikatnie pachną i są dobre do szybkiego, ale delikatnego oczyszczenia np. dłoni lub powierzchni. Płatki Bebeauty do demakijażu, wolę te kwadratowe, ale kupiłam kiedyś kółeczka, więc musiałam zużyć, nieco się rozwarstwiają i pylą. Użyłam też gąbki do kąpieli, rzadko po nie sięgam, bo szybko stają się siedliskiem bakterii.
Ostatni rodzaj produktów, mój ulubiony, umilacze do kąpieli, oba dostałam od @icecold . Z obu byłam mega zadowolona. Pierwszy umilacz, mega świąteczny zapach, zabarwiła wodę na czerwono, wytworzyła dużą ilość piany i czuć było w wodzie olejki pielęgnujące. Po takiej kąpieli moja skóra była mięciutka i pachnąca . Drugi umilacz do kąpieli zapakowany w niepozornym zielonym opakowaniu, zawierało w sobie kulę do kąpieli w kształcie pioruna, z brokatem! Dla takiej sroczki, jak ja brokat to spełnienie marzeń . Kula pachnie już przez samo opakowanie, bardzo specyficzny, perfumowany, mocny zapach, skądś go kojarzę, a na pewno te nuty zapachowe, tylko nie wiem skąd .
Mam małego bzika na punkcie umilaczy do kąpieli, choć ostatnio ograniczyłam ich kupowanie praktycznie do zera, bo wychodzą dość drogo.
Na zdjęciu sól do kąpieli, którą wygrałam w swopie, dwa olejki Etja- pomarańczowy i cytrynowy oraz kawior do kąpieli Isana.
W sumie ze wszystkich tych produktów byłam zadowolona, choć ten najdroższy miał najsłabszy zapach. Jednak poza tym, to super produkt, który dobrze nawilża skórę. Olejki pachną bardzo naturalnie, pozwalają się zrelaksować i cieszyć naturalnymi zapachami, dodatkowo dbają o nawilżenie skóry. Kawior Isana barwi wodę na intensywnie czerwony kolor i pięknie pachnie owocami leśnymi.
Olejki marki Etja zagościły już na stałe w moim domu, bo po prostu je uwielbiam. Dziś chciałam Wam opisać dwa o cudownych zapachach-pomarańczowym oraz cytrynowym. Oba pachną przepięknie, dość intensywnie i przede wszystkim bardzo naturalnie.
Używam ich na kilka sposobów, pierwszym z nich jest dodanie kilku kropel do kominka. Dzięki temu mogę się cieszyć cudownym, naturalnym zapachem, który dość długo unosi się w powietrzu. Tego typu zapachy bardzo mnie relaksują i poprawiają nastrój.
Drugi sposób, to dodanie kilku kropel do kąpieli, dzięki temu nie tylko mogę cieszyć się ich pięknym zapachem, ale również dobrze wpływają na moją skórę, wygładzają ją i nawilżają.
Olejek cytrynowy dodatkowo rozcieńczony stosuję do płukania jamy ustnej i przyznam, że działa lepiej niż nie jeden płyn do płukania jamy ustnej.
Jeśli tak samo, jak ja uwielbiacie zapach świeżej, soczystej pomarańczy, to zdecydowanie powinnyście zwrócić uwagę na ten olejek.
Jego zapach jest naprawdę niesamowity i przede wszystkim bardzo naturalny.
U mnie znajduje dwa zastosowania. Jednym z nich jest zastosowanie kilku kropel olejku, jako dodatek do kąpieli. Dzięki temu dobrze on wpłynie nie tylko na nasze ciało, ale i zmysły. Naprawdę, po takiej kąpieli czuję się mega zrelaksowana i radosna.
Drugi sposób, to zastosowanie dość standardowe, czyli wlanie kilku kropel olejku do kominka. Taki olejek pozwala odetchnąć po ciężkim dniu i wprowadzić pozytywny nastrój.
Etja, naturalny olejek eteryczny, pomarańczowy. Bardzo lubię olejki tej firmy, pachną cudownie, szczególnie te owocowe.
Olejek ma wiele zastosowań, ja najczęściej używam go podczas kąpieli, wlewam kilka kropelek do gorącej wody i mogę rozkoszować się jego zapachem. Buteleczka ma pojemność 10 ml, aczkolwiek jest bardzo wydajny! Czasem używam go też w kominku lub do odświeżania szafy - wylewam kilka kropel na ściereczkę lub kawałek materiału i zostawiam w szafie lub w szufladzie ze skarpetkami i za każdym razem jak ją otwieram to mogę cieszyć się super zapachem.
Pomarańczowy olejek eteryczny Etja, to chyba mój ulubiony zapach ze wszystkich, jakie posiadam.
Idealny do odprężającej kąpieli po całym dniu, wystarczy wlać kilka kropel do wanny. Jego zapach jest cudowny, ja uwielbiam cytrusowe zapachy, a ten łączy zarówno słodycz, jak i orzeźwiającą nutkę. Pierwszą buteleczkę wykończyłam tak szybko, że przy okazji następnego zamówienia od razu wrzuciłam do koszyka dwa opakowania.
Moja kolekcja olejków eterycznych Etja, wszystkie z nich bardzo lubię.
Używam ich do masażu, mieszając z innym olejkiem, wlewam kilka kropel do kąpieli, najczęściej mieszając zapachy, dodaję do gorącej wody i stawiam w pokoju, tak że cały pokój nabiera cudownych aromatów.
Są to moje bazy zapachowe własnoręcznie robionych kul kąpielowych, a ostatnio nawet kropię parapety olejkiem lawendowym i uwaga! Od tego czasu do domu nie wleciał żaden komar!
A na zdjęciu olejki:
💜 Lawendowy,
🌲 Pichtowy,
🐨 Eukaliptusowy,
🍊 Pomarańczowy,
🧡 Grejpfrutowy,
🌹 Z drzewa różanego,
🍵 Z drzewa herbacianego,
🌺 Bergamotowy.
Etja, Naturalny Olejek Eteryczny Pomarańczowy
Ten olejek znalazłam już jakiś czas temu w moim pierwszym swopie, ale dopiero teraz zaczęłam go używać. Pierwszy raz używam tego typu produktu , więc oczywiście jestem go mega ciekawa. Olejku używam do kąpieli, dodaję sporo kropelek, ale moja łazienka pachnie niesamowicie pomarańczami, jak zamknę oczy to przenoszę się do słonecznej Italii Olejek ma tylko 10ml i nie jest za bardzo wydajny , więc niestety szybko się skończy , ale naprawdę warto spróbować. Jest to produkt w 100% naturalny. Olejek może być też wykorzystywany do masażu i aromatyzacji , ale ja uwielbiam kąpiele z nim. Olejek wywiera korzystny wpływ na nasze samopoczucie. Polecam
Pozostałe posty z tym produktem
