Tusz do rzęs Rimmel.
W fioletowym opakowanku kryje się bardzo niepozorny produkt. Tusz z serii Scandal Eyes Wow Wings.
Wywołał u mnie bardzo pozytywne zaskoczenie. On jest świetny!
Mamy tu bardzo ciekawą szczotkę, taką ściętą. Jest ona silikonowa.
Widać efekt już po pierwszym nałożeniu tuszu. Od razu jest efekt Wow. Dla osiągnięciami pożądanego efektu potrzebowałam zaledwie 3-4 max pociągnięć szczoteczką. Rzęsy były perfekcyjnie rozdzielone. Wydłużone aż po same brwi. Pogrubione intensywnym odcieniem czernii. Żałuję, że tak późno go odkryłam, bo chyba zastąpi moje pozostałe, zdecydowanie droższe 🙄 a przy tym nic nie warte, tusze do rzęs.
Tusz do rzęs Rimmel Scandaleyes Wow Wings w pięknym fioletowym opakowaniu z holo napisami. Cena tego tuszu waha się w granicach 25,99 zł a 17,99 zł (aktualnie ezebra). Tusz ten jest podkręcająco-wydłużający. Posiada sylikonową, wyginającą się szczoteczkę, dla mnie nie jest zbyt poręczna i często kłuje mnie w oczy, co powoduje mruganie niezastygniętym tuszem na rzęsach i odbiciem jego wokół oczu. Niestey produkt ten nie spodobał mi się, miałam wrażenie, że mam sklejone i skrócone optycznie rzęsy, a wieczorem czułam pieczenie okolic oczu. Tusz nie był ani wygodny w użyciu, ceni też nie ma rewelacyjnej, efekt na minus, szczerze mówiąc nie wiem co jeszcze robi u mnie w szufladzie.
Zobacz postPodobne produkty
