9 na 10 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

EYESHADOW PROFESSIONAL PALETTE to produkt przeznaczony do tworzenia efektownego makijażu oczu. Za sprawą całej paletki można bez większego problemu wykonać np. popularny smokey eyes, który w praktyce ma wiele odsłon. Można nosić go nie tylko podczas wieczornych, eleganckich wyjść, ale i w ciągu dnia. W skład zestawu poza samymi cieniami wchodzi wygodny, dwustronny aplikator.
EYESHADOW PROFES ...

EYESHADOW PROFESSIONAL PALETTE to produkt przeznaczony do tworzenia efektownego makijażu oczu. Za sprawą całej paletki można bez większego problemu wykonać np. popularny smokey eyes, który w praktyce ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 11.03.2019 przez ksanaru

Eveline Paleta cieni do powiek, Sunrise

Dzisiaj przychodzę do Was z drugą paletką od Eveline Cosmetics, którą zakupiłam razem z paletką Esential Rose. I jak poprzednią paletką byłam zachwycona, tak ta paletka mnie bardzo rozczarowała. Najbardziej mi zależało na tych odcieniach ciemnej czerwieni i fioletu. Jednakże okazało się, że kolory w opakowaniu odbiegają całkowicie od tych, które otrzymujemy po aplikacji na powiekę. Wszystkie te kolory dla, których zdecydowałam się kupić ta paletkę, okazały się być najbardziej rozczarowujące. Dobrze, że ta paletka kosztowała niewiele, bo chyba bym się popłakała.

Opakowanie i produkt:
Opakowanie plastikowe w kolorze czarnym, z okienkiem przez które widać kolory cieni. Paletka składa się z ośmiu cieni: w tym czterech matów i czterech błysków. W matach mamy jasny beż o mocnych żółtych tonach, ciemny żółty wpadający w pomarańcz, burgundowy oraz czekoladowy brąz. Z błysków mamy jasny brąz opalizujący na fioletowo, stare złoto, czerwony opalizujący ceglasto i ciemny brąz opalizujący delikatnie na czerwono. Cienie w konsystencji są satynowe i całkiem przyjemne w dotyku.

Aplikacja i działanie:
Jeśli chodzi o pigmentację matów tej paletki, to w porównaniu do Esential Rose paletka Sunrise wypada o wiele gorzej. Najjaśniejszy cień jest zdecydowanie za żółty w moim odczuciu. Oczywiście od biedy można użyć cienia z innej paletki, ale w tym momencie traci ona trochę w moich oczach. Z matów najbardziej zależało mi na ciemnych kolorach, czyli burgundowym i brązie, których pigmentacja wypada dosyć słabo. Co więcej burgundowy po blendowaniu staje się bordowo-fioletowy i wygląda na powiece tak, jakby ktoś mi podbił oko. Raczej nie o taki efekt mi chodziło.

Błyski też pozostawiają wiele do życzenia i odbiegają mocno od tego co widzimy w palecie. Pierwszy fioletowy błysk, tak naprawdę jest to cień o ciemno beżowej bazie i opalizuje na fioletowo. W niewielkich ilościach, jest zbliżony do odcienia skór, zaś w większej ilości wygląda bardzo sino. Efekt jaki uzyskujemy kompletnie odbiega od tego jaki sobie wyobrażamy patrząc na niego w pudełku. Z całej paletki najlepiej chyba prezentuje się cień w kolorze starego złota. Jest przepiękny i nie mam się jak do niego przyczepić. Dalej mamy w opakowaniu piękny ciemno wiśniowy kolor. W rzeczywistości na skórze otrzymujemy cień o ceglasto czerwonej bazie opalizujący na jasną czerwień. Kolejne rozczarowanie, niestety. Ostatni błysk to piękny ciemny brąz, który delikatnie opalizuje jakby na jasny róż. Zarówno ten brąz jak i cień w kolorze starego złota są jedynymi cieniami o dobrej pigmentacji i właściwie nie ma się do nich jak przyczepić.

Co do trwałości. Oczywiście jeśli powieka jest dobrze zabezpieczona to błyski się trzymają, jednak jakbym chciała zrobić makijaż tylko na jednej warstwie bazy, lub też korektora to po 6h niestety cienie zaczynały się zbierać i wałkować w załamaniu powieki. Z drugiej strony mam tak ze wszystkimi cieniami, więc dla mnie to już nie nowość i nawet mnie już to nie dziwi.

Dostępność i cena:
Dostępna jest stacjonarnie w kilku drogeriach, między innymi w Rossmannie a to już dużo. Dodatkowo znajdziemy ją w Naturze i Hebe. Jej cena stacjonarnie to ok. 26-27zł. Oczywiście dostępność internetowa wygląda o wiele lepiej. Dostaniemy ją w wielu drogeriach internetowych oraz na stronie sklepu producenta. Jej cena regularna w takich drogeriach to ok 25zł.

Podsumowując. Trwałość cieni jak na ich cenę jest całkiem OK, ale pigmentacja cieni pozostawia wiele do życzenia. Do tego kolory całkowicie odbiegają od tego co widzimy w opakowaniu, więc jestem na nie. Jednak pamiętajcie, że jest to opinia subiektywna. Być może znajdzie się wśród Was osoba, której ta kolorystyka nie będzie przeszkadzać.

Zobacz post

 Eveline Paleta cieni do powiek, Sunrise

Paletka cieni do powiek od marki Eveline Cosmetics o nazwie Sunrise. Tą paletka posiada 8 cieni do powiek. Paletka dzieli się na 4 cienie brokatowe i 4 matowe. W palecie znajdziemy takie kolory jak beżowe, złoty, filety i brązy. Paletka ma ładną kolorystykę którą można zrobić przepiękny delikatny dzienny makijaż jak i mocniejszy wieczorowy. Paleta ma dobrą mocną pigmentację i mało co się osypuje.

Zobacz post

Eveline Paleta cieni do powiek, Sunrise

Moja ulubiona paleta pastelowych cieni od eveline cosmetics sunrise. Łączy w sobie odcienie jesieni i zmysłową tajemniczość. Cienie są z drobinkami brokatu, a to wspaniale mieni się na powiece, i dobrze podkreśla oko. Bardzo trwałe, nie odbijają się na łuku brwiowy, nawet po kilku godzinach od pomalowania. Pudełeczko z orzesroczysta szybką pozwala dokonać wyboru przed zakupem, podwójny pędzelek z gąbeczka delikatnie maluję powiekę. Trwałość 12 miesięcy od otwarcia to duży plus. Zauważyłam też, że na tylniej stronie opakowania jest przyspieszony kurs jak nakładać cienie, bardzo przydatna sprawa, Zwłaszcza dla początkujących. Polecam.

Zobacz post

kosmetyki do makijażu

Bardzo szybko się zmobilizowałam i dodaję zdjęcie moich kosmetyków do makijażu. Nominowała mnie do zabawy @Basia1.
Nie ukrywam, że przez moje lenistwo nie przyniosłam wszystkiego, ale jednak jest to większość moich kosmetyków. Na zdjęciu znajdują się moje paletki z mur, zoevy, revlonu i eveline. Najczęściej używam tych dwóch na górze, po resztę sięgam raczej sporadycznie. Są tam też rozświetlacze- dwa w kamieniu i jeden w kremie. Szczerze mówiąc rzadko sięgam po rozświetlacze. Używam ich raczej w przypadku kiedy robię makijaże okolicznościowe. Na zdjęciu znajdują się oczywiście kredki do brwi, do oczu i tusze do rzęs, a także podkłady, pomadki i błyszczyk. Są też dwa eyelinery, ale ich bardzo rzadko używam. Większość kosmetyków ze zdjęcia bardzo lubię i mogłabym je polecić.

Do zabawy nominuję @ksanaru @babsi i @Ageczii

Zobacz post

Eveline Paleta cieni do powiek, Sunrise

Paleta 8 cieni do powiek marki Eveline. 😉
Kupiłam ją w Rossman, była ona w promocji za ok 11 zł. 😉
Dostępnych było kilka wariantów kolorystycznych, jednak ja zdecydowałam się na paletkę o nazwie Sunrise. 😉
Składa się ona z 8 cieni, większość jest brokatowa, jednak znajdą się też matowe. 😉
Jak na razie używałam tylko jednego cienia i jestem zadowolona. Napigmenotowanie jest bardzo dobre, cienie na bazie długo się trzymają. Wiadomo, że troszkę blakną, ale i tak efekt jest dalej zachowany. 😉
Cienie są dość suche, podczas malownaia trochę obsypują się na twarz, jednak to nie jest dla mnie aż tak duży problem. 😉
Ogólnie jestem zadowolona z odcienii a także trwałości tych cieni. 😉
Jeśli gdzieś spotkam to myślę, że kupię sobie kolejna paletkę, z innymi kolorkami. 😉

Zobacz post

Makijaż

Hej😉. Mój niedzielny makijaż oka wykonałam 3 paletkami, a konkretniej trzema cienia z 3 różnych paletek 😁. Wykorzystałam cień o nazwie Princess Dream z paletki Makeup Revolution by Petra, który nałożyłam na całą powiekę ruchomą. Rozblendowalam załamanie i kącik zewnętrzny bordowym matowym cieniem, który nałożyłam na pędzel z paletki Eveline Cosmetics Sunrise. Linie przy rzęsach przyciemniłam czarnym cieniem z paletki Wibo Rhythm of Freedom o nazwie the night. Kreskę lekko wyciągnęłam, niestety budowa mojego oka nie pozwala mi na jaskółki 🙁. Makijaż oka utrzymał się cały dzień. Podoba Wam się? Wiadomo tu jest tyle genialnych dziewczyn, które robią mega profesjonalne makijaże, no ale 😁.

Zobacz post

Palety cieni Eveline

Dwie paletki cieni marki Eveline. 01 Sunrise oraz 02 Twilight.
Obie zawierają cienie matowe jak i błyszczące. Bardzo spodobały mi się kolory już w palecie, ale gdy nałożyłam je na powiekę to się zakochałam!
Jakość cieni jest cudowna! Praktycznie same się blendują. Utrzymują się na powiece, nie osypują w trakcie noszenia. Są bardzo intensywne, ale przy tym nie robią brzydkich plam.
Paleta 02 jest sama w sobie samowystarczalna i można nią wykonać cały makijaż.
Obie paletki mają dołożone do zestawu aplikatory pacynki, ale ja ich do nakładania cieni nie używam.
Odkąd mam te cienie używam ich do każdego makijażu. Jestem z nich bardzo zadowolona i gdybym nie wiedziała nie uwierzyłabym, że są to cienie drogeryjne.

W makijażu mam mieszankę obu palet.

Zobacz post


Eveline Paleta cieni do powiek, Sunrise

Eveline, paleta cieni Sunrise. Na początek muszę powiedzieć, że bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła swoją jakością. Cienie są dobrze napigmentowane, nie są suche, świetnie mi się z nimi pracuje. Pod tym kontem, nie omeg powiedzieć ani jednego złego słowa. Zdecydowanie mniej przypadły mi do gustu wykończenia cieni w paletce - są tu tylko 3 maty, 1 i 2 ostatnie kolory. Miałam cichą nadzieję, że 2 cień od lewej będzie matowy, bo skradł moje serce, ale jednak nie.. Mój makijaż zawsze opiera się na matach, a paletki w mojej kolekcji są w większości uniwersalne i na to też stawiam przy kolejnych wyborach, dlatego ten egzemplarz powędrował do @Rilonahair.
Mimo, że podoba mi się to, co wyszło na oku i bardzo komfortowo czuje się w takim makijażu, to jednak nie jest to paletka po którą sięgałabym często.

Zobacz post

Eveline Paleta cieni do powiek, Sunrise

Cudowna paletka Sunrise od Eveline. Paletka zdecydowanie trafia w mój gust i często po nią sięgam. Cienie są bardzo dobrze napigmentowane, dobrze się nimi maluje i bez problemu się blendują. Cienie są też mega wydajne. Jeśli chodzi o kolory to jest ich 8 i każdy kolor bardzo mi się podoba, ale jednak na 1 miejscu jest 3 cień od lewej. Mega przypomina mi alchemy od Nabli a już dawno go chciałam. Opakowanie jest wygodne, lusterka nie ma, ale ja go nie potrzebuję, bo i tak maluje się przy większym lustrze. Ogólnie to mega ją polecam no i na pewno się u mnie nie zmarnuje.

Zobacz post

eveline

Zobaczcie co wczoraj dostałam! Jest to nagroda od Eveline za udział w konkursie. W paczce znalazłam ogromną ilość kosmetyków. Są tu na przykład lakiery hybrydowe w 4 kolorach i znalazłam też bazę i top. Na pierwszy rzut oka lakiery wydają się być fajne, a ich buteleczki bardzo mi się podobają. Do hybryd mam też cleaner i zmywacz, który już mam i bardzo lubię. Kolejne 3 rzeczy to paletki, które oczywiście od razu testowałam i skradły moje serce. Odcienie bardzo mi się podobają, a cienie wytrzymały na oczach 8h. Następnie mam podkłady, których kolor musiałam od razu sprawdzić i wydaje mi się że pasują, a ich zapach i konsystencja bardzo mi odpowiada. Mam też rozświetlacz w płynie/kremie oraz rozświetlacze w kamieniu. Zarówno jedno jak i drugie mi się podoba i z przyjemnością będę ich używać. Następnie mam też balsam, esencja-hydrator i krem do twarzy. Tego jeszcze nie testowałam, bo te rzeczy muszą poczekać aż skończą mi się aktualnie używane produkty. Płyn micelarny, który dostałam jest ogrooooooomny i już jestem w nim zakochana głownie przez jego zapach. Kolejna rzecz to pomadka. Dużo o niej słyszałam, kolor mi się podoba, ale dopiero wyprobuję ją w najbliższych dniach. Ostatnia rzecz to złocisty olejek, ale póki co też go na razie nie będę otwierać. Podsumowując- z kosmetyków jestem baaaaardzo zadowolona i zdecydowanie warto było wziąć udział w tym konkursie.

Zobacz post

nagroda eveline

14 lutego wygrałam jedną z 13 nagród w konkursie Eveline. Nagrodą był zestaw kosmetyków o wartości 500 zł, dziś do mnie dotarł i jestem bardzo miło zaskoczona. Są tu zarówno hybrydy, kosmetyki do makijażu jak i pielęgnacji twarzy i ciała. Z wszystkiego co się tu znajduje miałam okazję testować tylko 3 rzeczy - pomadkę, lakiery i podkład. Wszystko co się tu znajduje z chęcią przetestuje, zdecydowaną większość pewnie kupiłabym prędzej czy później sama. Mimo,ze hybryd mam dużo to chyba z nich się ucieszyłam najbardziej, znalazły się tu piękne kolorki, baza, top, cleaner i zmywacz. Nowością, która mnie zaciekawiła najbardziej jest esencja - hydrator. Eveline chyba wiedziało co lubię, bo znalazły się tu 2 rozświetlacze - w kremie/żelu oraz poczwórna paletka rozświetlaczy i nie zabrakło cieni do powiek - są tu aż 3 palety! Pierwsze testy za mną i moje zdanie o firmie eveline w zasadzie się nie zmieniło - mają wiele świetnych produktów w niskiej cenie. Jest tutaj zbyt dużo rzeczy żeby wszystkie opisać, ale na pewno niebawem zaczną pojawiać się chmurki z recenzjami!

Zobacz post
1