6 na 6 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 08.03.2019 przez ralpf

Denko Listopad 2023

DENKO Listopad 2023

Listopad kończy się dopiero za 5 dni, ale z racji tego że jest weekend i mam chwilę wolnego czasu, a w dodatku już nic nie zużyję- wrzucam listopadowe denko już teraz.
Jestem nawet zadowolona z kosmetyków które zużyłam. Starałam się używać to, co od dawna mi zalegało, niektóre produkty miałam już bardzo długo. Zgodnie z tematem na listopad "Porządki przed kalendarzami adwentowymi" zrobiłam właśnie małe porządki🙂
Część z kosmetyków opisywałam w chmurkach.
Zużyłam dwa żele pod prysznic, oba pięknie pachnące... Szampon Balea, bardzo dobrą maskę do włosów, silikonowe serum, suchy szampon Garniera który niestety się nie sprawdził, przyjemny w użyciu żel do mycia twarzy AA (miał miły, rześki zapach- taki jakby ogórkowo aloesowy i nie wysuszał). Oprócz tego cytrusowa pasta do zębów, dezodorant od La-Le, dobry płyn do płukania jamy ustnej, krem BB który bardzo mi się spodobał i na pewno kupię jeszcze kolejne opakowanie, oraz podkład Lirene- również okazał się świetny.

Zobacz post

Denko rozmaitości -grudzień

Denko grudzień 2020

Moje pierwsze grudniowe denko, to zbiór nowości i staroci.
1- kremowy żel pod prysznic Balea.
Opisałam w chmurce kilka dni temu.
Bardzo polubiłam ten żel.
Fajnie się pienił, skóra po jego użyciu była gładka i pachnąca.
2- szampon Balea Volumen.
Opisałam w chmurce kilka dni temu.
Szampon dobrze się sprawdził.
Moje włosy były gładkie, elastyczne i błyszczące.
3- dezodorant Garnier Mineral Invisible 48 h.
Jak dla mnie średni, ma ładne opakowanie, fajnie pachnie, ale na ciemnych ubraniach zostawiał ślady.
Raczej go już nie kupię.
4- dezodorant Dove Powder soft.
To jeden z lepszych jaki używałam, ma delikatny zapach, nie podrażnia skóry pod pachami, sprawia ze mniej się pocę, nie brudzi ubrań, nie koliduje z moimi perfumami.
Na pewno znów go kupię.
5- serum do twarzy Elizabeth Arden SuperStart Skin 5ml.
To świetny kosmetyk, dobrze nawilżał, szybko się wchłaniał i cudownie pachniał. Nakładałam rano pod makijaż i bylam mega zadowolona. 😀
Nie wiem czy kupię pełna wersje, gdyż cena dość wysoka.
6- mleczko do ciała Yves Rocher lait parfume.
To bardzo delikatne perfumowane mleczko, szybko się wchłania, moja skora była miękka, nawilżona i pięknie pachniała przez wiele godzin.
Chociaż byłam z tego mleczka zadowolona używałam go rzadko, kolidował z innymi perfumami.
7- zel pod prysznic Nivea creme soft.
Kosmetyk z kalendarza adwentowego.
Wystarczył na kilka myć, ale chętnie po niego sięgnę.
Dobrze się pieni, łatwo spłukuje, skora jest miękka i gładka.
8- zel do mycia twarzy Balea.
Kosmetyk z poprzedniego kalendarza.
Fajnie oczyszczał skore, przyjemnie pachniał, szkoda ze tak mało. Opakowanie wystarczyło na ok 2 tygodnie.
9- odzywka do włosów Balea.
Kosmetyk z poprzedniego kalendarza.
Cudownie pachniała, włosy po jej użyciu były miękkie i gładkie i tyle.
Ale polubiłam ja za cudowny czekoladowy zapach.
10- krem do rak Polaar.
Dostałam w pudełku z lookfantastic.
To świetny krem, dobrze nawilża, szybko się wchłania, ma delikatny zapach.
Niestety jest zbyt drogi jak na krem do rąk.
11- Masło do ciała The Body Shop.
Opisałam w chmurce kilka dni temu.
Dla mnie super. Szybko się wchłania, dobrze nawilża, nie zostawia tłustej powłoki i fajnie pachnie.
12- Krem przeciwzmarszczkowy z SPF 25 Nivea.
Ten krem kupiłam w prezencie dla cioci, z powodu Covid, wizyta została odwołana i wypadło na mnie.
Krem jest lekki, fajnie pachnie, szybko się wchłania, dobrze nawilża.
Wolę jednak lżejszy i bez SPF
13- krem do rąk Sephora.
Lubię kremy do rąk, ten okazał się całkiem dobry.
Fajnie pachniał i dobrze nawilżał.
14- Maseczka do twarzy Czarna Owca.
Bardzo przyjemna maseczka, Nawilżyła i odświeżyła moją twarz, chętnie do niej wrócę.
15- maseczka do ust Pilaten.
Ma fajne różowe opakowanie, ale zbyt duża i nie komfortowa.
Nie zauważyłam żadnych efektów poza lekkim nawilżeniem.
Raczej do niej nie wrócę.
16- maseczka Kozie Mleko.
Opisałam w chmurce kilka dni wcześniej.
Fajnie pachnąca maseczka, którą można nałożyć od tak.
Dla mnie za mało, tej raczej już nie kupię.
17- krem do rąk Semilac Care Hibiscus Extract.
To cudowny krem, lekki, pięknie pachnie, świetnie nawilża.
Szkoda ,że próbka była taka mała.
18- krem pod oczy Yonelle.
Jest lekki, szybko się wchłania, ale jak dla mnie słabo nawilżał.
Raczej nie kupię.
19- Balsam do ciała Ritual of Sakura.
To świetny balsam, dobrze nawilza, szybko się wchłania i cudownie pachnie.
Szkoda ze próbka taka mała.
20- serum pod oczy Shiseido .
To świetny kosmetyk, fajnie nawilżał i wygladzal skore wokół oczu.
Gdyby nie cena chętnie bym go kupiła.
Ogólnie jestem zadowolona z ilości produktów jakie zużyłam. Nie spodziewałam się, ze będzie tak dużo. 😀

Zobacz post

Balea Szampon do włosów, Volumen, Maracuja-Duft

Bardzo lubię firmę Balea i to cudeńko wpadło do mnie w paczuszce urodzinowej. Bardzo mnie to ucieszyło, ponieważ stacjonarnie nie mam gdzie kupić ich kosmetyków. Szampon super się u mnie sprawdza i oczywiście przepięknie pachnie. Bardzo energetycznie i świeżo ! Włosy są po nim lśniące i sypkie - uwielbiam go!

Zobacz post

paczka urodzinowa

Takie cudowności podarowała mi na urodziny Kochana @clarkyss ! Jestem oczarowana i już przed otwarcie kartki urzekła mnie naklejka z nickiem ! Oj sama muszę sobie takie sprezentować!
A co dostałam w tej cudownej paczuszce? Zupełne nowości i jeszcze nic stąd nie miałam! Najbardziej cieszy mnie oczywiście Balea do której nie mam dostępu, a którą uwielbiam! Dostałam CUDOWNIE pachnący marakujowy szampon. Do tego mydełko i urocze kuleczki do wanny ! Otrzymałam również PRZEUROCZE skarpety z kokardką! Jestem w nich całkowicie zakochana i już dzisiaj w nich śmigam! Do tego pojemniczek z uroczą łyżeczką, ja wsypie do niego glinkę! Dostałam jeszcze urocze naklejeczki (lecą na laptopa) oraz uroczego kaktusika!
DZIĘKUJE Kochana! Same cudowności!

Zobacz post


Balea Szampon do włosów, Volumen, Maracuja-Duft

Szampon do włosów, Volumen, Maracuja-Duft

♥️ ♥️ ♥️

Ostatnio bardzo polubiłam się z szamponami do włosów Balea.
Szampon o zapachu marakuja przeznaczony jest do włosów cieńkich. Jego zadaniem jest zwiększenie objętości włosów.
Produkt jest zamknięty w uroczym fioletowym opakowaniu. Dobrze wydobywa się z niego szampon.
Konsystencja jest idealna, nie spływa z dłoni, ma przezroczysty kolor.
Szampon bez problemu aplikuje się na włosy, doskonale się pieni. Skóra glowy i włosy są po zastosowaniu doskonale oczyszczone. Produkt ulatwia rozesywanie włosów, zapobiega ich platątaniu. Włosy pięknie są uniesione u nasady oraz lekkie w dotyku. Kosmetyk nie obciąża włosów. Bardzo polubilam jego zapach, jest mily i przyjemny. Utrzymuje sie na włosach jeszcze przez kilka godzin po umyciu. Nadaje włosom gładkość, objętość i połysk.
Szampon bez problemu zmywa się z włosów. Nie uczula ani nie podrażnia mojej skóry. Nie zawiera w swoim skladzie silikonów oraz ma weganski skład.

Zobacz post

Szampony balea

Moja Mama, największa fanka szamponów Balea.
Z tej okazji wybrałam w DM, dwie wersje zapachowe:

1. Jabłko - szampon do włosów przetłuszczających,
2. Marakuja - szampon objętościowy włosy cienkie.

Mama oczywiście zachwycona, bo zapachy długo utrzymują się na włosach i spełniają swoje role.
Szampon jabłkowy świetnie utrzymuje włosy oczyszczone, dzięki czemu nie przetłuszczają się, a marakuja podnosi włosy u nasady i sprawia wrażenie, że włosy są gęstsze, bardziej sprężyste. Obie je polecamy.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem