37 na 40 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Puszysta kremowa maseczka bogata w składniki aktywne, przeznaczone do pielęgnacji cery suchej, odwodnionej i szarej. Wyjątkowa BOGATA FORMUŁA maseczki o nawilżających i odświeżających właściwościach, nie obciąża skóry, idealnie wchłania się, skutecznie pielęgnuje delikatny, skłonny do przesuszania naskórek. Pojemność 10 g
Działanie Działanie
Maseczka zawiera niezwykle efektywne połącze ...

Puszysta kremowa maseczka bogata w składniki aktywne, przeznaczone do pielęgnacji cery suchej, odwodnionej i szarej. Wyjątkowa BOGATA FORMUŁA maseczki o nawilżających i odświeżających właściwościach, ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 12.02.2019 przez smerfetka3

Bielenda Smoothie Mask

Prebiotyczna maseczka nawilżająca od Bielenda, gdy zobaczyłam że jest z arbuzem i truskawką to od razu wrzuciłam ją do koszyka 😍. W saszetce mamy produktu na 2 zastosowania, także tutaj już spory plus bo często dopiero po drugim zastosowaniu widać efekty. Maseczka ślicznie i świeżo pachnie, fajnie się z nią pracuję, łatwo się ją nakłada i równie łatwo ją zmyć. Niestety tyle z plusów, bo efektów żadnych nie zauważyłam. Nawilżenie takie jak po kremie, a przyznam że liczyłam na więcej także choć plusy są to przez brak efektów do maseczki nie wrócę.

Zobacz post

Bielenda Smoothie Mask, Maseczka do twarzy, Prebiotyczna, Nawilżająca, Prebiotyk + Truskawka + Arbuz

Bielenda smoothie mask, nawilżająca prebiotyczna maseczka do twarzy z truskawkami i arbuzem. Maseczka ma plynno gesta konsystencje o rozowym kolorze zapachu truskawkowym. Nakładajac ją miałam wrażenie że nakładam płynny jogurt truskawkowy na twarz przyjemny słodki zapach. Jeśli chodzi o efekty to tylko trochę nawilża szału nie robi kupiłam ją na próbę i raczej już jej nie kupię ponownie nie przypadła mi do gustu.

Zobacz post

maseczka bielenda

Przecudowna maseczka od Bielenda. Nie da sie ukryć, że opakowanie robi tu świetną robotę. Jest wprost hipnotyzujące! Producent informuje, że starcza na 2 użycia i rzeczywiście jest to prawdą. Postanowiłam użyć jej wspólnie z siostrą. Maseczka ma ciekawy zapach, mnie przypadl do gustu. Bez problemu się ją naklada, nie sprawa trudności. Jest przyjemna dla skóry, a jej efekty są widoczne, bo skóra poniej nabrała blask i jest bardzo przyjemna w dotyku.

Zobacz post

Bielenda Smoothie Mask, Maseczka do twarzy, Prebiotyczna, Nawilżająca, Prebiotyk + Truskawka + Arbuz

Maseczka ma fajną kremowo-jogurtową konsystencję. Przypomina mi puszysty krem. Jedno opakowanie wystarcza na dwa użycia. Nakładałam maseczkę na 15 min, po czym zmywałam ciepła wodą. Maska bardzo łatwo się rozprowadza i ma przyjemny zapach. Dzięki niej skóra stała się nawilżona i mieciutka. Jest idealna do cery suchej. Efekt nawilżenia jest naprawdę widoczny.

Zobacz post

Bielenda Smoothie mask

Maseczkę te dostałam w paczuszce od @CruellaDeMon 😃.
Maseczka ta znajduję się w ładnej saszetce w kształcie butleki, w której znajduje się 10g produktu co ma wystacżyć aż na dwie aplikacje.
Jest to krenowa maseczka do twarzyprzeznaczona do cery suchej, odwodnionej i szarej. Zawiera w sobie sok z truskawek oraz sok z arbuza a takze probiotyk.Ma ona wlasciwosci nawilzajace oraz odswiezajace co aktualnie jest potrzebne mojej skórze.
Maseczka jest kremowa o lekko różowej barwie, przyjemnie pachnie i łatwo się rozprowadza po skórze.
Skóra po jej zastosowaniu jest fajnie nawilżona, miekka i przyjrmna w dotyku. Maseczka dobrze sie sprawdzila i milo było użyć jej dwukrotnie. Myślę że jak kiedyś ja zobacze to zakupie . Nie uczulila ani nie podrażniła w żaden sposób a to najwazniejsze.

Zobacz post

Truskawkowo arbuzowe szalenstwo

Prebiotyczna maseczka od Bielenda . Kosmetyk został zamknięty w uroczej saszetce w formie buteleczki o pojemności 10 g . Kosmetyk ogólnie starcza na 2 użycia ( poprzednicy na tyle również my starczały ) jednak te opakowanie zużyłam przy pierwszym użyciu . Kremową maseczkę o różowym zabarwieniu i ślicznym zapachu truskawek zaaplikowalam na twarz, szyję i trochę dekoldu . Pozostalam w takim zestawieniu około 15 minut , następnie całość zmyłam . Kosmetyk bardzo ładnie się aplikował, mimo iż nakładany palcami rozłożył się w miarę równomiernie , podczas zmywania również nie było problemu, bez awantur pod wpływem ciepłej wody ją zmyłam . Kosmetyk pozostawił skórę dosyć jędrną, gładką oraz odżywiona . Nie wystąpiła reakcja alergiczna ani podrażnienie . Kolejna "buteleczka ", z której jestem bardzo zadowolona i kiedyś na pewno się spotkamy ponownie .

Zobacz post

Bielenda Smoothie Mask, Maseczka do twarzy, Prebiotyczna, Nawilżająca, Prebiotyk + Truskawka + Arbuz

Kremowa maska od @Venus300 o bardzo smakowitym zapachu truskawek. Opakowanie spokojnie starczy na 2 użycia,tak jak zaleca producent. Ma postać pudrowego różowego kremu,o lekkiej kremowej konsystencji. Już podczas otwierania jej czuć zapach takiego jogurtu truskawkowego,normalnie obłęd. Maska super się rozprowadza po twarzy. Nie czuję żadnego ściągnięcia,pieczenia. W trakcie delikatnie mi się wchłonęła. Zostawila buzię gładką i dobrze nawilżoną co bardzo mi było teraz trzeba.

Zobacz post


Bielenda Smoothie Mask, Maseczka do twarzy, Prebiotyczna, Nawilżająca, Prebiotyk + Truskawka + Arbuz

🍉 Bielenda, Smoothie Mask, Maseczka do twarzy, Prebiotyczna, Nawilżająca, Prebiotyk + Truskawka + Arbuz 🍓

Maseczka pochodzi ze świątecznej paczki od @sailor ❤️ i w końcu znalazłam chwilę, żeby ją nałożyć. Przez chorobę i ogrzewanie moją twarz błagała o nawilżenie. Ta maseczka sprostała temu wyzwaniu i bardzo mi pomogła! Twarz po niej odżyła. Była nawilżona i odżywiona. Skóra wciągnęła praktycznie wszystko i niewiele zostało do zmywania, po niecałych 20 min trzymania na twarzy . Zapach jest bardzo przyjemny, taki cukierkowy. Faktycznie spokojnie wystarczyła na 2 użycia, tak jak jest to napisane na opakowaniu. Polecam!

Zobacz post

Świąteczna Paczka 2021

Tuturutututuuuuuu 🎉

Oto zawartość mojej świątecznej paczki, którą otrzymałam od @sailor ❤️. Jeszcze raz dziękujemy razem z Melanią, bo zawartość jest świetna! 😍

Haribo i Serduszko z Kindera nie dotrwało do momentu napisania tego posta 😂 . Magic Stars to totalnie smak mojego dzieciństwa i trzymam je na specjalną okazję 😂❤️. Laska niestety nie przetrwała podróży, ale może to i dobrze, że jest w dwóch częściach, bo nie będę musiała z córką toczyć boju o nią 😂.

Co do kosmetyków, żadnego z nich nie miałam i bardzo chętnie przetestuje wszystko dokładnie! Zapach żelu pod prysznic jest idealny, bo to moje dwa ukochane kosmetyczne składniki 🙊. W paczuszce znalazłam nawet perfumetkę i jej zapach jest dla mnie bardzo przyjemny. Od razu wypróbowałam na nadgarstku i cały dzień siedziałam i go wąchałam ❤️. Nie zabrakło skarpetek, świeczki, ani świątecznej ozdoby i pięknego listu ❤️.

Dziękuję Ci Paulino kolejny raz za uprzyjemnienie tego świątecznego oczekiwania ❤️


PS. Chciałam dodać do chmurki filmik z otwierania paczuszki, ale nie chce mi go wyszukać może coś pokombinuje i dodam w późniejszym czasie.


Zobacz post

Bielenda Smoothie Mask, Maseczka do twarzy, Prebiotyczna, Nawilżająca, Prebiotyk + Truskawka + Arbuz

Prebiotyczna maska nawilżająca do twarzy Bielenda, Smoothie Mask. Ma ładne opakowanie. Saszetka jest w kształcie butelki. Wystarcza ona na 2 zastosowania, W opakowaniu jest 10 g produktu. Maska bardzo przyjemnie pachnie śmietankowo-truskawkowo. Maska zawiera antyoksydacyjny sok z truskawki, nawilżający sok z arbuza i wzmacniający prebiotyk. Maska jest w formie lekkiego ale tłustego kremu o jasnym różowym odcieniu. Podoba mi się to, że maskę się zmywa, bo nie lubię kremowych masek zostawiać na skórze. Trzymałam ja 20 minut i cały czas czułam jej słodki, przyjemny zapach. Skóra po masce jest przyjemniejsza w dotyku i nawilżona.

Zobacz post

Maseczka nawilżająca

Bielenda, Smoothie Mask, Prebiotyczna maseczka nawilżająca `Prebiotyk + truskawka + arbuz`

Ilość - 10g
Cena - 4.99zł


Maseczka ma arbuzowo-truskawkowy zapach oraz lekko różowy kolor.
Konsystencja jest kremowa, przyjemnie się ją nakłada.
Głęboko odżywia buzię i szybko się wchłania.
Dodatkowo możemy ją użyć dwa razy.
W składzie jest dużo dobroczynnych substancji.

Maseczka nie uczuliła I nie zapchała.

Zobacz post

Maseczka bielenda

Bielenda Smoothie Mask - prebiotyczna maseczka nawilżająca - prebiotyk + truskawka + arbuz ma wystarczyć na dwa użycia. Jest w postaci saszetki i ma fajną kremową konsystencję w lekko różowym kolorze. Z łatwością nakłada się ją na twarz i maseczka z niej nie spływa. Przyjemnie pachnie zarówno w opakowaniu jak i po użyciu zostawia na skórze zapach. Podczas jej użycia nie czułam na skórze żadnego dyskomfortu, maseczka również nie wyrządziła mi żadnych przykrych niespodzianek. Skóra na twarzy po jej użyciu była miękka oraz przyjemnie nawilżona. Wyglądała na zdrową i promienną. Fajna jest również szata graficzna tej maseczki, bardzo przyciąga wzrok ❤️.

Zobacz post

Bielenda Smoothie Mask, Maseczka do twarzy, Prebiotyczna, Nawilżająca, Prebiotyk + Truskawka + Arbuz

Prebiotyczna maseczka nawilżająca do twarzy Bielenda Smoothie Mask kupiłam ją w Rossmannie na promocji. Opakowanie ma bardzo ładną grafikę.Maseczka cudownie pachnie arbuzem i truskawką. Nie lubię zapachu truskawki ale tutaj pachnie tak ładnie, że nie mam zastrzeżeń. Kosmetyk ma kremową konsystencję, która świetnie się rozprowadza. Maseczka dobrze się wchłania i szybko zmywa. Pozostawia skórę nawilżoną i mięciutką. Nie kremowałam już twarzy nie było takiej potrzeby tak fajnie miałam nawilżoną skórę. Saszetka starczyła mi na dwa użycia. Na pewno kupiłabym ją ponownie.

Zobacz post

Bielenda Smoothie Mask, Maseczka do twarzy, Prebiotyczna, Nawilżająca, Prebiotyk + Truskawka + Arbuz

Bielenda, Smoothie mask, nawilżająca maseczka do twarzy z prebiotykiem, truskawką i arbuzem.

Bardzo przypadła mi do gustu, spodobał mi się zapach, działanie jak i wydajność. W zasadzie maseczka wystarczyły na prawie 3 pełne aplikacje. Zapach jest delikatny, przyjemny, czuć zdecydowanie arbuza. Twarz po jej użyciu jest gładka, przyjemnie nawilżona, chociaż delikatnie ściągnięta. Myślę że kiedyś do niej wrócę i wypróbuje też inne warianty z tej serii.

Zobacz post


Bielenda Smoothie Mask, Maseczka do twarzy, Prebiotyczna, Nawilżająca, Prebiotyk + Truskawka + Arbuz

Prebiotyczna maseczka nawilżająca, Smoothie Mask od Bielendy, wersja truskawka z arbuzem. 🍉🍓❤️ Maska zawiera antyoksydacyjny sok z truskawki, nawilżający sok z arbuza i wzmacniający prebiotyk. Przeznaczona do cery suchej, odwodnionej i szarej ma nawilżać, rewitalizować i nadawać blasku. Jest to kolejny produkt przeznaczony na dwa zastosowania a mi starcza na jedno. Nie wiem czemu, wydaje mi się że nakładam normalnie, tyle co zawsze. Maseczka przyjemnie i delikatnie pachnie. Fajnie się ją trzyma na buzi. Jeśli chodzi o działanie to zauważyłam nawilżenie, ale nie jakieś bardzo duże. Buzia nie była rozpromieniona. Maseczka jest okej ale miałam wiele lepszych.

Zobacz post

Bielenda Smoothie Mask, Maseczka do twarzy, Prebiotyczna, Nawilżająca, Prebiotyk + Truskawka + Arbuz

Przestawiam Wam maseczki Smoothie Mask od Bielendy. Kupiłam sobie probiotyczną maskę nawilżającą z truskawką i arbuzem oraz probiotyczną maskę energetyzującą z banem i melonem. Producent zapewnia, że maski starczają na 2 razy i rzeczywiście tak jest. Na razie użyłam tej z truskawką i spokojnie wystarczy mi na jeszcze jeden raz. Maseczka ma bardzo przyjemny zapach, aż nie mogę doczekać się zapachu tej z banem. Fajnie rozprowadza się na twarzy, naprawdę przyjemnie się ją ‚nosi’. po zmyciu maseczki odniosłam wrażeniem że skóra jest rzeczywiście bardziej nawilżona i może bardziej najpięta, promienna. P ojej zmyciu wykonałam makijaż i podkład bardzo fajnie łączył się ze skórą, nie było problemu z rokowaniem się podkładu jak to czasami bywa po maseczkach. Także po pierwszym użyciu jestem jak najbardziej na tak.

Zobacz post

Denko pielęgnacja twarzy

Moje podsumowanie czerwcowego wyzwania zużywania kosmetyków do pielęgnacji twarzy na DressCloud.

Udało mi się zużyć łącznie 21 produktów więc jestem bardzo zadowolona z tego wyniku - chociaż wiem, że w tym miesiącu z powodu lenistwa odpuściłam trochę maseczkowanie więc mogło być lepiej.
Zużyłam 5 maseczek w płachcie i z każdej z nich jestem zadowolona i chętnie do nich wrócę ponownie zwłaszcza do maski z Garniera i z The Beauty Dept.
Płatki pod oczy z Douglas, które miałam z kalendarza adwentowego okazały się całkiem fajne i byłam z nich zadowolona.
Zużyłam rownież 4 saszetki kremowych maseczek, a każdą z nich zużywałam na dwa razy.
Zarówno jedna jak i druga maseczka z Bielendy, a także z Tołpy były naprawdę fajne i świetnie się u mnie sprawdziły.
Niestety galaretkowa maseczka Skinon z Barwy okazała się totalnym bublem.
Nic w zasadzie nie zrobiła na mojej twarzy.
Dobrze, że kupiłam ją za 0,99 groszy w Rossmannie bo inaczej byłabym zła.
Żel micelarny z Garniera jest w porządku, ale wolę wersję zieloną i tą zamierzam teraz kupić.
Peeling delikatnie złuszczający z kiwi z BeBeauty był w porządku, ale dla mnie to raczej był żel z delikatnymi drobinkami i tak też go traktowałam, a nie jak peeling bo w tej roli się u mnie nie sprawdził bo był za słaby.
Żel z peelingiem i czerwoną glinką do mycia twarzy z Tołpy to moje nieporozumienie roku.
Przez kilka pierwszych użyć był w porządku, ale z każdym kolejnym użyciem miałam wrażenie, że w ogóle nie oczyszcza, a zapach był tak mocno perfumowany, że musiałam się zmuszać żeby go zużyć.
Ten zapach chyba będzie mnie do końca życia prześladować. Był okropny.
Próbka serum regenerującego na noc z Kiehl’s była naprawę fajna i dobrze się u mnie sprawdzała więc rozważam kupno pełnowymiarowego produktu.
Udało mi się rownież zużyć aż 6 produktów marki Clinique, które znalazłam w kalendarzu adwentowym tej firmy.
Trzy z nich to proszki oczyszczająca do twarzy, które miały bardzo mydlany zapach, ale dość dobrze oczyszczały i zmatowiły skórę.
Odżywiający krem pod oczy z lini pep-start okazał się średniakiem. Nie był zły, ale nie było też efektu wow, który zachęciłby mnie do kupna pełnowymiarowego produktu.
Tak jak i krem pod oczy tak rownież nawilżający krem na dzień do twarzy był w porządku, ale nie na tyle żeby kupić pełnowymiarowe opakowanie natomiast serum naprawcze nie sprawdziło się u mnie wcale. Mimo, że to tylko 7ml to starczyło mi na całkiem długo, ale nic kompletnie nie zauważyłam na mojej twarzy. Żadnych szczególnych efektów.
Serum wzmacniające brwi z Long4Lashes okazało się naprawdę świetnym produktem.
Wzmocniło moje włoski, a także spowodował, że wyrosły delikatne nowe w miejscach gdzie powinny one się znajdować, ale ich tam nie ma więc prześwity zrobiły się delikatnie mniej widoczne.
Kupiłam już drugie opakowanie. ❤️

Zobacz post

Denko czerwiec 2020

Denko czerwiec 2020.

Początek lipca więc czas na podsumowanie czerwcowych zużyć.
Szczerzę mówiąc jestem zaskoczona, że uzbierało mi się tyle pustych opakowań bo w czerwcu jakoś odpuściłam z pielęgnacją i myślałam, że będzie tego zdecydowanie mniej.
Udało mi się zużyć 21 kosmetyków do pielęgnacji twarzy w ramach czerwcowego wyzwania zużywania kosmetyków do pielęgnacji twarzy z DressCloud.
Zużyłam trzy butelki płynu do płukania jamy ustnej, które pojawiają się już u mnie któryś raz z kolei i chętnie do nich wracam.
Udało mi się zużyć żel pod prysznic z Nivea, który nie zrobił na mnie szału i więcej go nie kupię.
Mus do mycia ciała z Efektimy też nie zrobił na mnie wrażenia, ale kupiłam go za 4 zł w Rossmannie więc fajnie, że mogłam go wypróbować.
Peelingujący żel pod prysznic o zapachu truskawki z The Body Shop to mój zdecydowany ulubieniec.
Zapach jest cudowny i chętnie jeszcze go kupię. ❤️
Kremowy peeling do ciała z Yves Rocher, który znalazłam w kalendarzu adwentowym tej firmy był fajny i miał przyjemny kremowy zapach, ale wolę owocowe zapachy więc nie skuszę się na opakowanie pełnowymiarowe.
Sól do kąpieli zwalczająca bóle pleców od Kneipp była fajna i chętnie do niej wrócę gdy tylko spotkam ją gdzieś w DM.
Zużyłam rownież dwie maseczki do włosów w saszetkach.
Maska z Gliss Kura okazała się naprawdę fajna i chętnie bym do niej wróciła, ale jest to wersja dodawana do farb do włosów więc raczej nigdzie jej nie dostanę, ale może poszukam zamiennika dostępnego na rynku w pełnowymiarowej wersji od nich.
Maska OH! my sexy hair.., która miała nadać blask, nawilżyć i wygładzić okazała się bublem. Oprócz siana na mojej głowie to nie zrobiła nic innego więc nigdy więcej, chociaż mam jeszcze dwie wersję i mam nadzieje, że okażą się lepsze.
Hitem tego denka okazało się serum do brwi z Long4Lashes, który pobudził moje brwi do wzrostu i w końcu zaczynają delikatnie odrastać tam gdzie powinny być, ale ich nie ma.
O produktach do twarzy napiszę w następnej chmurce w podsumowaniu czerwcowego wyzwania na DressCloud. ❤️

Mam cichą nadzieję, że w lipcu pójdzie mi lepiej. 😃

Zobacz post

Mini spa w wersji travel

Dziękuję @kruszynka0 za nominację. Pokazywałam już wcześniej swoje spa, ale z wyzwania nie rezygnuję. Pomyślałam, że skoro wyjeżdżam na weekend pokaże wam swoje małe spa w wersji travel. Chciałam ograniczyć swój bagaż do minimum, ale niektórych rzeczy nie mogło zabraknąć więc starałam się zabierać kosmetyki w jak najmniejszych opakowaniach. Moje weekendowe spa tym razem będzie wyglądać tak:
- Mycie buzi za pomocą żelu tołpa dermo face physio.
- Mycie włosów miniaturą szamponu Franck Provost Paris. Ma bardzo ładny delikatny zapach. Fajnie myje i dobrze się pieni.
- Następnie nakładam krem do włosów na rozdwojone końcówki L'Oreal Paris. Próbeczki dostałam w paczuszce od @Cormi. ♥️
- Ciało myję żelem pod prysznic All About Aloe który dostałam od @Rymsia. ♥️ Żel pachnie bardzo ładnie i odświeżająco.
- Następny będzie peeling Body Boom Cannabis Oil, który w uroczym słoiczku otrzymałam od @kruszynka0. ♥️
Robiąc to zdjęcie nie zauważyłam że zabrałam ze sobą dwa produkty do pielęgnacji ciała, ale to nic, używam ich na zmianę.
- Jeden z nich to świetny i sprawdzony balsam Urban garden od Tołpa. Prezent od @clarkyss. ♥️
- Drugi produkt to masełko od Soap Glory od @monpij12. Zaczęłam niedawno używać tego masła i zakochałam się. Pachnie tak ślicznie a zapach utrzymuje się bardzo długo. Cudeńko. ♥️
- Wracając do pielęgnacji twarzy, zabrałam ze sobą miniaturę hydrolatu różanego bio Agadir EcoCert.
- W ten weekend postanowiłam przetestować Bielenda Smoothie Mask.
- Po maseczce pod oczy wklepuję produkt od Aquayo a w całą twarz kapsułkę z witaminą E od Piaoxiu.
- Na rzęsy ląduje odżywka Joanna Multi Lashes a na usta pomadka ochronna Vianek.
- Na sam koniec czas na pielęgnację dłoni i krem do rąk z masłem kakaowym od Avon. Który znalazłam w paczuszce od @Myszowata. ♥️
Więc tak wygląda moje mini spa w wersji travel. Dziewczyny które oznaczyłam wyżej zapraszam do wzięcia udziału w wyzwaniu, pierwszy raz lub jak w moim przypadku drugi. Może też jesteście poza domem i robicie spa miniaturami, lub zmieniły się wam kosmetyki które pokazałyście wcześniej. 😘😘😘
Recenzje kosmetyków które pojawiły się tutaj a jeszcze nie zostały zrecenzowane pojawią się wkrótce. ♥️
Pięknego weekendu. 😘

Zobacz post
1 2 3