Tony Moly
Luminous Goddess Aura Beam, Illuminating Skin, Baza pod makijaż
1 na 1 Użytkowniczkę poleca
Opis produktu
Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(
Złote jajo 🥚🐣to świetna baza pod makijaż która dorwałam w SEPHORA na promocji. Odrazu po nałożeniu bazy nasza skóra staje się matowa,mieciutka wyrównuje nawet koloryt I utrzymuje dłużej nasz makijaż. Jest naprawdę fajna dla cery tłustej i mieszanej. No świecącej się , Jeżeli zastanawiacie się nad kupnem jakieś bazy pod makijaż to jajo z czystym sumieniem polecam ko ko kurczaczki 😜🐥🐤(bo za niedługo święta)
Zobacz postNa początku myślałam, że to krem BB, ale po otwarciu zorientowałam się, że to baza. Baza jest bezbarwna i dosyć gęsta. Mimo wszystko całkiem łatwo się ją rozprowadza po skórze. To baza rozświetlająca i rzeczywiście skóra bo niej dość mocno się błyszczy. Szczerze, to nie rozumiem sensu takich baz, bo czy nie lepiej nałożyć krem rozświetlający, który będzie rozświetlał, ale i pielęgnował? Nie zauważyłam, aby ta baza jakoś przedłużyła trwałość makijażu, wydaje mi się, że pod tym względem w ogóle na niego nie wpłynęła.
Zobacz post
TONYMOLY Luminous Goddess Aura Beam to jeden z gorszych produktów jakie miałam - czy tam próbek. Nie wiem o co chodzi z tym produktem. Ciężko mi było znaleźć jakieś informacje na jego temat, bo początkowo myślałam, że jest to krem BB, jednak na mojej próbce nic takiego nie jest napisane i po prostu okazało się, że jest to taki krem pod krem bb czy też pod podkład (baza). Słowem krem czy też baza odświeżająco - rozświetlający.
Po otwarciu próbki ujrzałam śliczny kolor produktu, był perłowo różowy, mieniący się, no cudo. Ale po nałożeniu na twarz to była porażka. Produkt nieziemsko się lepi! Ale tak okropnie, że szok. Nawet po kilkunastu minutach ta lepkość nie ustępuje. Ja zaraz umyłam buzię, bo po prostu nie wyobrażałam sobie inaczej i nawet po umyciu czułam, że jest lekko lepiąca. To było straszne...
Podobne produkty