Oriflame

Żel pod prysznic Love Nature Fruit nawilża i oczyszcza Twoją skórę. Posiada piękny zapach oraz delikatne drobinki peelingujące ciało podczas kąpieli. Polecam go do każdego rodzaju skóry .Korzystam z niego już jakiś czas i jest rewelacyjny miękka, delikatna skóra zaraz po umyciu to coś czego każda z Nas pragnie.

Zobacz post

Oriflame Love Nature żel pod prysznic peelingujący.
Skusiłam się na niego ze względu na zapach. Buteleczkę ma plastikową, zamykaną na klik. Transparentną, dzięki czemu widać ile jeszcze zostało nam kosmetyku.
Żel jest mega gęsty i zawiera delikatne drobinki złuszczające. Dzięki temu, że jest gęsty, jest również bardzo wydajny.
Kąpiel z nim to czysta przyjemność. Świetnie rozprowadza się na skórze, delikatnie ją peelingując. Jego zapach malin i mięty, jest adekwatny do pory roku. Pachnie cudownie, słodko, a zarazem świeżo. Nie trzeba go dużo, aby wytworzył mnóstwo cudownej piany.
Nasza skóra po każdym spotkaniu jest delikatnie nawilżona, cudownie odświeżona.
Jestem z niego bardzo zadowolona! ❤

Zobacz post

Złuszczający żel pod prysznic z miętą i maliną Love Nature z Oriflame.
Żel praktycznie dla całej rodziny, ponieważ ma 750 ml. Jest dość wydajny, choć ostatnio moja siostra za bardzo zaszalała i użyła 1/3 go naraz. Żel jest bardzo fajny, ma przepiękny zapach. Świetnie się nim myje, dzięki drobinkom usuwa cały martwy naskórek z ciała, a w dodatku nie podrażnia skóry. Żel jest dość gęsty, ale dobrze się rozprowadza po skórze i łatwo go zmyć. Takie duże opakowania żelów są bardzo praktyczne do użycia codziennego.

Zobacz post

Żel pod prysznic, do którego wracam co jakiś czas. Pachnie mięta i malinami, bardzo przyjemnie i orzeźwiająco. Kupiłam go w oriflame za kilkanaście złotych. Dobrze się pieni i świetnie myje ciało, zostawiając delikatny zapach na skórze. Ma również fajna konsystencję, co jest kolejnym plusem. Bardzo Wam go polecam.

Zobacz post

Moim ulubionym żelem pod prysznic z oferty Oriflame jest złuszczający żel z miętą i maliną Love Nature, który można kupić w trzech różnych objętościach - 250 ml, 500 ml lub 750 ml. Żel ma świeży i orzeźwiający zapach, dzięki połączeniu mięty i maliny, który wprost uwielbiam. Dobrze się pieni, ma gęstą konsystencję z niewielkimi drobinkami złuszczającymi, które są dobrze wyczuwalne, a mimo to delikatne dla skóry. Żel nie tylko świetnie odświeża, ale przy okazji pobudza ciało, nie wysuszając przy tym skóry. Mój top of the top od lat!

Zobacz post

Żele pod prysznic Oriflame- nie do końca byłam do nich przekonana, jednak postanowiłam spróbować. Zachęciła mnie informacja o biodegradowalnej formule zelu, która nie ma negatywnego wpływu na środowisko. Oprócz tego w ofercie są one kremowe czy żelowe, złuszczające. Zapach mają naprawdę przyjemny, szczególnie przemówiła do mnie wersja mięta&malina i truskawka&limonka. Ze spokojem sumienia mogę je polecić, składy mają mniej więcej w porządku, co prawda widzę w nich SLS, ale nie są przerażająco długie, no mogliby wyrzucic ten SLS i by było super. Można je dostać w naprawdę okazyjnych cenach, warto je przetestować 🤗☺️

Zobacz post

Nazwa zobowiązuje i malinowych kosmetyków u mnie zabraknąć nie może ( frambuesa, to po hipszańsku malina). Ten żel jak zobaczyłam tylko w gazetce, to od razu kupiłam. Ładnie pachnie i ma lekkie drobinki, ale nie zachwycił mnie jakoś bardzo. Znam o wiele ładniejsze zapachy malin niż te. Za dużo w nim chemii. Nie sięgnę raczej po ten kosmetyk po raz kolejny. Niestety rozczarował mnie.

Zobacz post

Ostatnie zakupy ze sklepu Oriflame od konsultantki. Co tutaj mamy? Postawiłam na cudownie pachnący żel pod prysznic. Skusił mnie i swoim wyglądem i aromatem! Do tego krem do buzi, mydełko oraz krem do stóp. Po ich przetestowaniu na pewno dam Wam znać jak się u mnie sprawdziły.

Zobacz post