NaturalME

pinkowaangel

🍊NaturalMe - Hydrolat kwiat pomarańczy 🍊.
🍊 Hydrolat kupiłam w drogerii Superpharm. Właśnie mi sie kończy, na dniach będzie denko. 🤗
🍊 Zapach ma trochę smiedziuszkowy, a myślałam ze może będzie pomarańczowy 😅.
🍊Jest idealny dla mojej mieszanej cery, ponieważ posiada właściwości ściągające pory, matujace i regulujące wydzielane sebum.
🍊 Świetnie Odświeża i tonizuje skórę. Używam go zamiast tonika. Faktycznie działa regulująco na cerę, po jego użyciu jest bardziej gładka.
🍊 Oceniam go pozytywnie. 👌

frambuesa

Uwielbiam markę i jest to ich kolejny kosmetyk, który posiadam w swojej łazience. Hydrolat również dorwałam na jakiejś promocji i nie pamiętam totalnie ile on mnie kosztował, bo kupowałam go już jakiś czas temu. Ja używam go czasami do odświeżenia na buzię, ale głównie na włosy pod olej. Najpierw spryskuje nim włosy, a dopiero potem nakładam olejek. Super się sprawdza, jest bardzo wydajny i co najważniejsze dla mnie ma on bardzo wygodna buteleczkę! Uwielbiam takie atomizery.

Zoee

Moje ulubione hydrolaty z firmy NaturalME. Udało mi się przetestować różany oraz melisowy. Tym razem udało mi się złapać na promocji za około 14 zł hydrolaty: aloesowy i o zapachu kwiatu pomarańczy. Jeszcze nie miałam okazji ich przetestować, bo aktualnie używam mgiełki do twarzy z ziaji, a nie lubię mieć wszystkich kosmetyków otwartych. Z tego co można wyczytać na opakowaniu hydrolat aloesowy ma działanie nawilżające, odświeżające oraz działa kojąco na podrażnienia. Natomiast ten z kwiatu pomarańczy przeznaczony jest do skóry normalnej jak i przetłuszczającej się. Poprawia jędrność skóry, jej napięcie a także dodatkowo delikatnie matuje.
Jestem bardzo zadowolona z hydrolatów, które już miałam okazję przetestować więc myślę, że te również mnie nie zawiodą.

hostka92

Kolejne opakowanie mojego ulubionego hydrolatu jeżeli chodzi o markę NaturalMe. Przetestowałam już wiele różnych hydrolatów, ale jednak do niego wracam najchętniej, bo najlepiej mi się sprawdza. Jest to hydrolat z kwiatów pomarańczy który pachnie nieziemsko., a do tego ma działanie kojące, ściągające pory oraz oczywiście nawilżające i odświeżające. Sięgam po ten produkt każdego dnia minimum 2 razy dziennie i naprawdę widzę efekty jego działania. Przyjemnie i długotrwale odświeża, skóra po min jest przyjemnie miękka i gotowa na dalsze zabiegi pielęgnacyjne. Dodatkowo produkt ten doskonale radzi sobie z podrażnieniami skóry. Jestem z niego bardzo zadowolona i pewnie jeszcze nie jeden raz będę Wam o nim wspominać, bo hydrolat ten zostaje ze mną na długo.

Fabuleux

Hydrolat z kwiatów pomarańczy marki NaturalMe, który mnie ani nie zaskoczył ani nie rozczarował no cóż czasem tak bywa. Ma za zadanie działać kojąco i przynosić przyjemne uczucie nawilżenia i odświeżenia. Kojąco działa, twarz jest przyjemnie odświeżona ale uczucie nawilżenia hmmm tu bym się sprzeczała. Dodatkowo ma za zadanie regulować wydzielanie sebum i matowić skórę twarzy co do tego to przy dłuższym użytkowaniu nie zauważyłam aby wydzielanie sebum się zmniejszyło ani nic w tym sensie ale lekko skórę matowi. Jest to moje osobiste odczucie ale hydrolat mnie nie zachwycił. Wielki plus za naturalny skład i piękny pomarańczowy

hostka92

Nowość w mojej pielęgnacji czyli hydrolat od NaturalMe w wersji z kwiatów pomarańczy. Hydrolatów używam już od pewnego czasu i zauważyłam, że mają o wiele lepsze działanie i różnego rodzaju toniki. Do zakupu wersji z kwiatami pomarańczy przyznam się bez bicia, że skusiła mnie cena oraz zapach, akurat trafiłam na promocję i kupiłam go za około 10zł więc naprawdę suuper. Jeśli chodzi o zapach to jest cudowny, gdy spryskam nim twarz po umyciu mój narzeczony ciągle pyta co tak ładnie pachnie. Zapach jest słodki, kwiatowy i odświeżający zarazem. Dodatkowo produkt ten ma działanie zarówno kojące, odświeżające jak i zwężające pory.
Na mają cerę wpływa znakomicie. Po jego użyciu moja twarz jest przyjemnie miękka, nawilżona i idealnie przygotowana do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych jak np kremy czy serum. Używam tego hydrolatu również jako dodatek do rozrabiania masek na bazie glinki i tutaj również sprawdza się genialnie. Hydrolat zamknięty jest w małej plastikowej buteleczce z atomizerem który rozpyla przyjemną mgiełkę.

majalis

Dwa ulubione kosmetyki NaturalME, hydrolat kwiat pomarańczy i woda kokosowa. To chyba najlepszy letni zestaw, zwłaszcza jeżeli hydrolat wstawimy do lodówki. Oba zapachy są delikatne i niezwykle przyziemne, a kosmetyki są lekkie i nie obciążają. Z pewnością sięgnę jeszcze po nie jedną buteleczkę.

majalis

Hydrolat NaturalME Kwiat Pomarańczy, naturalna mgiełka do twarzy, ciała i włosów. Pachnie nieziemsko! 🍊
Zapach jest mocny, ale jednocześnie bardzo delikatny i ulotny.
Mam wrażenie, że po jego zastosowaniu cera jest bardziej promienna. Idealnie odświeża i przyjemnie chłodzi, a co najważniejsze, skóra nie lepi się i nie świeci. Atomizer dawkuje stosunkowo małą porcję kosmetyku, na początku myślałam, że coś jest nie tak z moją buteleczką.
Aktualnie jest na promocji w SuperPharm w cenie 13,19 zł

majalis

Korzystając z promocji na produkty do włosów Natural ME w SuperPharm, uzupełniłam trochę kosmetyczne zapasy. Kupiłam dwa szampony do włosów, wodę kokosową i hydrolat z pomarańczy.
Dwa ostatnie już używałam i jestem oczarowana, zarówno działaniem, jak i pięknymi zapachami.
Woda kokosowa do włosów stała się moją nową odżywką bez spłukiwania, jeżeli tylko lubicie zapach kokosa, to zakochacie się w niej od razu!
Hydrolat z kwiatu pomarańczy to jednoskładnikowy destylat, pachnie cudownie i przyjemnie odświeża skórę. Nie lepi się, szybko się wchłania i nie powoduje uczucia świecenia. Coś czuję, że to będzie jeden z moich ulubionych kosmetyków na lato. ☀️

Alicja98

Denko Luty 2019 😉
Powiem Wam, że mimo tego iż luty jest najkrótszym miesiącem to moje denko okazało się całkiem spore jak na mnie. Udało mi się zużyć 10 produktów pełnowymiarowych plus maseczki w saszetkach których było 7. Najgorzej wspominam Mus do ciała Hydro Boost z Neutrogeny, tworzył na skórze taką powłokę, która pod wpływem potu się rolowała, a efekt nawilżania był złudny. Myślałam, że będzie to lepszy produkt. Pozostałe kosmetyki sprawdziły się dobrze, jedne lepiej inne gorzej. Ulubieńcem okazał się Hipoalergiczny krem nawilżający DermoSystem z Delia. Bardzo dobrze nawilżał skórę oraz świetnie sprawdzał się pod makijaż. Jeśli chodzi o maseczki to na kolana nie powalają te z Isany, ale o nich pisałam już w osobnych chmurkach.
Jeśli chodzi o denko to jestem zadowolona i mam nadzieję, że również w marcu uda mi się sporo zużyć, bo zapasy zamiast maleć to rosną. 😉

Alicja98

W ostatnim swopie jaki wygrałam na DressCloud znalazłam Hydrolat z kwiatu pomarańczy od NaturalME. Akurat kończył mi się tonik, więc szybko trafił do łazienki. Buteleczka wyposażona w atomizer to świetne rozwiązanie w tego typu produktach, ponieważ możemy go bezpośrednio aplikować na twarz, bez konieczności używania wacików. Hydrolat ma przyjemny zapach kwiatu pomarańczy, bardzo lubię takie aromaty. Produkt odświeża skórę i koi zaczerwienia. Delikatnie nawilża i usuwa efekt ściągnięcia po niektórych żelach do myci twarzy. Po hydrolat sięgam również do zwilżania maseczek glinkowych. Polubiłam się z nim i myślę, że sięgnę po niego ponownie w okolicy lata kiedy sięgam po takie produkty w celu ochłodzenia podczas upałów.