45 na 47 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Ekspresowa maseczka o konsystencji masełka. Błyskawicznie odżywia i nawilża skórę twarzy. Otula zapachem kwitnącej wiśni.
Bogactwo składników:
- japońska alga Wakame o silnym działaniu regenerującym i odmładzającym
- różowa glinka nadaje skórze blask i absorbuje zanieczyszczenia
- odżywczo-detoksykujący kwiat wiśni
- odżywcze masło shea.

Produkt dodany w dniu 06.05.2018 przez Brill

BeBeauty Care, Maseczka do twarzy, Ekspresowa, Japoński rytuał piękna

Tą maseczkę kupiłam dość dawno, kiedy weszły do Biedronki jakoś z początkiem ubiegłorocznych wakacji. Szczerze żałuję, że dopiero teraz ją zdenkowałam. Mam tu maseczkę od bebeauty Japoński Rytuał Piękna EKSPRESOWA, kwiat wiśni i algi wakame 2x8ml. Maseczka jest dość gęsta i super nakłada się ją na buzię. Ma śliczny pudrowo-różowy kolor, cudny wiśniowy zapach i po 3 minutach czyni cuda. Na prawdę po 3 minutach moja buzia była rewelacyjnie nawilżona i wygładzona. Czułam się też odprężona i wypoczęta a to pewnie zasługa zapachu maseczki. Mimo, że wydaje się że 8ml kosmetyku to dużo u mnie wystarczył na raz. Wydaje mi się, że to jedna z lepszych maseczek od tej firmy. Z ogromną przyjemnością wezmę się za drugą połówkę .
Polecam serdecznie , tym bardziej że maseczka kosztuje mniej jak 2zł .

Zobacz post

Maska

Ekspresowa maseczka do twarzy Japoński rytuał piękna od BeBeauty. Maseczkę kupiłam w Biedronce, za niecałe 2 zł. Za tą kwotę mamy złączone 2 saszetki, które są przeznaczone na 2 użycia. Na zdjęciu jedna saszetka, bo drugą zdążyłam zużyć zanim zrobiłam zdjęcie. Maseczka ma za zadanie nawilżać, odżywiać i wygładzać. Czyli wszystko to czego moja skóra zawsze potrzebuje. I z moją skórą poradziła sobie świetnie. Cera po użyciu była wyraźnie gładsza i bardziej świeża. Maseczka ma bardzo przyjemny zapach wiśni, nie czuć w niej żadnego alkoholu ani chemii. Konsystencja jest w sam raz, nie za gęsta ani nie za rzadka.

Zobacz post

BeBeauty Care, Maseczka do twarzy, Ekspresowa, Japoński rytuał piękna

BeBeauty, Eskpresowa maseczka do twarzy. Maseczkę kupiłam bardzo dawno temu i tak sobie leżała czekając aż ją użyję i w końcu nadszedł ten czas! Jest podzielona na dwie części, więc spokojnie starczy na dwie aplikacje. Ma fajny, różowy kolor, bardzo delikatny, w sumie ledwo widoczny na twarzy. Maska ma za zadanie nawilżyć i odżywić twarz i moim zdaniem świetnie się w tej kwestii spisała. Bardzo podoba mi się to, że należy ją trzymać na twarzy 3 minut, idealna dla szybkiego odżywienia. Zmywała się bez problemu, ogólnie jestem z niej zadowolona.

Zobacz post

BeBeauty Care, Maseczka do twarzy, Ekspresowa, Japoński rytuał piękna

BeBeauty - Care, Maseczka do twarzy, Ekspresowa, Japoński rytuał piękna

Maseczka ma gęstą konsystencję, dzięki czemu rozprowadza się ją całkiem wygodnie, niczym krem. Jedna saszetka wystarcza na 2 aplikacje, więc razem całość można użyć cztery razy. Podoba mi się, ze to taki wydajny produkt, bo można się nim cieszyć dłużej niż zaleca producent. Zapach jest przyjemny, kwiatowy, łagodny i zachęca do użycia. Kolor jest delikatnie różowy, co fajnie komponuje się z zapachem i szatą graficzną opakowania. Maseczka ma nawilżać i odżywiać i rzeczywiście po aplikacji skóra jest gładsza i miększa. Maseczka działa więc całkiem dobrze i spełnia swoje zadanie.

Zobacz post

BeBeauty Care, Maseczka do twarzy, Ekspresowa, Japoński rytuał piękna

Maseczka Bebeauty Care, japoński rytuał piękna, ekspresowa maseczka do twarzy kupiłam ja już wieki temu w Biedronce.Maseczka starczy na dwie aplikacje. Połówkę wykorzystałam w całości więc ilość jest idealna. Maska ma śliczny wiśniowy zapach i bardzo gęstą konsystencję.Kosztowała grosze a ma tak świetne działanie jestem w szoku. Skóra po maseczce była bardzo mięciutka i dobrze nawilżona.Nie wysuszyła ani nie zapchała mojej cery. Zmycie jej nie było żadnym problemem.Chętnie wypróbowałabym ją ponownie.

Zobacz post


Be Beauty Care Maseczka Japoński Rytuał Piękna

Maseczka Be Beauty z Biedronki "Japoński rytuał piękna". Maseczka ma za zadanie nawilżać, wygładzać i odżywiać. I rzeczywiście to robi! Cera po jej użyciu jest delikatna, miękka i odżywiona, moim zdaniem pełna energii. Bardzo lubię tę maseczką, ma fajną, kremową konsystencję i przyjemny, delikatny zapach. Muszę stwierdzić, że dla mojej nieco wrażliwej skóry zdecydowanie lepsze są maseczki, które należy nałożyć na twarz i zmyć aniżeli te peel-off - niestety, one za bardzo podrażniają moją skórę Jestem ciekawa, jak podziałają na mnie pozostałe maseczki z tej serii - muszę je wypróbować! Cena to około 3 zł, z tego co pamiętaj a wystarcza nam na dwie aplikacje. Maseczka kosztuje bardzo mało a sprawdza się bardzo dobrze. Serdecznie polecam.

Zobacz post

kosmetyki maseczki bebeauty biedronka

Bebeauty, Care, Japoński rytuał piękna, Ekspresowa maseczka do twarzy.

W opisie producenta możemy wyczytać, że jest to maseczka, która błyskawicznie odżywia i nawilża skórę twarzy otulając ją zapachem kwitnącej wiśni. Maseczka jest bogata w takie składniki jak japońska alga Wakame, różową glinkę, kwiat wiśni oraz masło shea.

Maseczka zamknięta jest w saszetkach o łącznej pojemności 20 ml. Taka ilość starczyła mi na więcej jak 2 użycia. Zapach jest całkiem przyjemny, delikatny, nie drażniący. Konsystencja przyjemna, kremowa, łatwa w aplikacji. Po jej użyciu skóra jest przyjemnie nawilżona, promienna, gładka. Maseczka nie powoduje pieczenia, nie podrażnia ani nie wysusza.

Chyba najlepsza ze wszystkich dostępnych wariantów.

biedronka, cena ok 2-3 zł.

Zobacz post

Maseczki BeBeauty

Maseczki marki BeBeauty zakupione niedawno w Biedronce w bardzo niskiej cenie ok. 1,70 zł.

Maseczki kupiłam w dwóch opcjach:

- zielona - oczyszczająca z zieloną glinką
- różowa - ekspresowa, japoński rytuał piękna


Każda z nich wystarcza na dwa użycia (zieloną już raz użyłam, stąd brak drugiej połówki na zdjęciu. )
Dała ona bardzo fajny efekt oczyszczenia skóry. Jedyną wadą było to, że ciężko ją zmyć. Ale taka to już wada wszelkiego rodzaju kosmetyków z glinką. Bardzo dobrze mi się sprawdziła, więc do niej wrócę.

Jestem bardzo ciekawa działania różowej wersji, ponieważ zielona bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła.
Na pewno dokupię ich więcej, zważając na ich niską cenę.



Zobacz post

BeBeauty Care, Maseczka do twarzy, Ekspresowa, Japoński rytuał piękna

Próbka maseczki nawilżającej, odżywiającej i wygładzającej z BeBeauty japoński rytuał piękna. Maseczka jest podzielona na dwie aplikacje, które w moim przypadku wystarczają na dwa użycia wiec w sumie 4 aplikacje. Maseczka pięknie pachnie lecz nie powiedziałabym, ze jest to zapach kwitnącej wiśni mimo wszystko mi się podoba. Po zastosowaniu skóra jest mega, gładka, a zapach nadal się utrzymuje. Można ja stosować na twarz, szyję oraz dekolt. Wystarczy ja trzymać na twarzy zaledwie 3 minuty. Jest bez parabenów, silikonów, alkoholu i oleju parafinowego.

Zobacz post

BeBeauty Ekspresowa maseczka do twarzy

BeBeauty, Ekspresowa maseczka do twarzy. Powiem krótko jaka cena, taka maska... Kosztowała nieco ponad złotówkę. Skład ma mega długi aż strach się bać co w nim jest. Nie zauważyłam jakiegoś mocnego nawilżenia czy odżywienia, wręcz przeciwnie, po aplikacji zaczęła mnie lekko piec skóra, co nie zdarza mi się nigdy po maseczkach.

Zobacz post


BeBeauty Care, Maseczka do twarzy, Ekspresowa, Japoński rytuał piękna

BeBeuty, Japoński rytuał piękna, ekspresowa maseczka do twarzy o działaniu odżywczo-nawilżającym. Kupiłam ją już jakiś czas temu, jak tylko pojawiły się w Biedronce, i od tego czasu leżała sobie razem z innymi czekając na swoją kolej. Maseczka zawiera japońskie algi Wakame (działanie regenerujące i odmładzające), różową glinkę (nadaje blask i absorbuje zanieczyszczenia; jest to pierwsza moja maseczka z różową glinką), japoński kwiat wiśni (odżywia i detoksykuje), oraz masła shea. Tak jak inne maseczki z tej serii przedzielona jest na dwie części, z których każda zawiera 8ml produktu. Grafika nawet mi się podoba, jest delikatna, pastele zawsze się sprawdzają. Dodatkowo na opakowaniu mamy kwiaty wiśni, które po prostu uwielbiam
Maska ma delikatny różowy kolor i słodki zapach, który jednak nie ma nic wspólnego z wiśniami. Chwilę po nałożeniu maski zaczęłam czuć delikatne szczypanie - nic bolesnego, jednak nieco niekomfortowe. Z całą pewnością się tego nie spodziewałam. Maskę zmyłam po trzech minutach, jak zalecał producent. Moja twarz była nieco zaróżowiona po jej zmyciu (sama nie wiem, być może maseczka lekko podrażniła moją skórę). Efekt na szczęście szybko ustąpił, a skóra wyglądała całkiem nieźle. Nawilżenie nie było szczególnie mocne, skóra wyglądała jednak na delikatnie odżywioną. Nie sądzę, bym sięgnęła po nią ponownie.

Zobacz post

Maska be beauty care japoński rytuał piękna

BeBeautyCare japoński rytuał piękna.
Maseczka za niecałe 2zł, kupiona w Biedronce. Saszetka dzielona na dwa, w sam raz na dwie aplikacje. Konsystencja gęsta, różowy kolor i cudowny, słodki zapach. W dodatku jest ekspresowa, wystarczy ją nałożyć na twarz na 3min i potem zmyć. Nie zawiera parbenów, silikonów, ani alkoholu. Skórę pozostawia ukojoną, nawilżoną i wygładzoną. Najlepsza jest jako kompres po użyciu mocnego peelingu lub maski oczyszczającej. Same zalety.

ZALETY: -tania
-wydajna
-gęsta, nie spływa z twarzy
-ekspresowa
-koi
-nawilża
-nie zapycha
-nie zawiera alkoholu i innych nieciekawych substancji
-pięknie pachnie
-ładnie wygląda

WADY: -Brak

Zobacz post

-

Maseczka do twarzy, którą testowałam ostatnio dzięki @Sonrisaa .
Tak wiele razy zerkałam na nią podczas zakupów, a nigdy jakoś nie wsadziłam jej do swojego koszyka.. Już wiem, że się to zmieni..

BeBeauty, Care.Japoński rytuał piękna, czyli ekspresowa maseczka do twarzy. Maseczka pachnie przepięknie, kwiatowo. To coś podobnego do japońskiej wiśni, ale może delikatnie lżejszej. Ma konsystencję masełka, tak jak obiecuje producent, więc jest niezwykle otulająca na twarzy. Super się sprawdza. W kolorze jest blado różowa. Skóra po maseczce była nawilżona, gładziutka i przepięknie pachniała, jeszcze przed długi czas. Do tego, wystarczyło ją trzymać na skórze tylko 3min, ja używałam ją podczas kąpieli, więc zmyłam ją na końcu po 10min. Mi 2 saszetki, spokojnie starczyły na 4 razy. Są dość duże. Dużą zaletą jest fakt, że nie zawiera parabenów, silikonów, alkoholu i oleju parafinowego. Uwielbiam ją i podczas zakupów w Biedronce, na pewno sięgną po nią nie jeden raz.

Zobacz post

-

Dziś dotarła do mnie przesyłka od @Fabuleux . Znalazły się tu same cudowności, takie jak:
Maska w płacie z kotkiem, której jestem bardzo ciekawa,
perełki do kąpieli z olejkiem z Babassu, które już kiedyś miałam i byłam z nich zadowolona,
świetlisty balsam z ziaji, to dla mnie zupełna nowość,
maseczki z bebeauty do twarzy jak i do włosów,
piękny pędzel, w którym już się zakochałam,
śliczna karteczka z życzeniami.
Dziękuję pięknie za wszystko Kochana, paczuszka jest genialna. Z pewnością w wolnej chwili wszystko przetestuję i opiszę w chmurkach. :good :

Zobacz post

-

Biedronkowe maseczki są w łaskach. Ta jest typowo biedronkowa bo z marki bebeauty. Składa się z dwóch saszetek złączonych ze sobą. Ma gęstą konsystencję, o pięknym, różowym kolorze. Ładnie, kwiatowo pachnie. Po aplikacji czułam delikatne pieczenie, co mnie trochę przeraziło. Producent zaleca trzymać ją zaledwie 3 minuty, więc szybko starłam się. Okazało się że szczypanie nie było spowodowane alergią (na szczęście ). Maska bardzo dobrze nawilża. Skóra jest gładka i miękka, ale o wiele lepiej wygląda niż po zwykłych maskach w płachcie.

Zobacz post


-

Ekspresowa maseczka do twarzy Bebeauty.
Maseczka jest na dwa użycia, ale tak jak myślałam mi wystarczy na cztery.
W składzie posiada:
japońska alga Wakame ma za zadanie odmłodzić i regenerować skórę.
różowa glinka nadaje skórze blask.
kwiat wiśni ma odżywiać i detoksykować.
masło shea ma za zadanie odżywiać skórę twarzy.
Na opakowaniu producent obiecuję że maseczka nie zawiera parabenów, silikonów, alkoholu i oleju parafinowego.
Opakowanie ma ładną szatę graficzną w kolorze różowo-białym z pięknym kwiatem wiśni.

Po otworzeniu maseczki w powietrzu ulotnił się piękny zapach słodkiej wiśni.
Ma konsystencję masełka co bardzo mi się spodobało. Dobrze się ją nakladało.
I jeszcze ten różowy kolor maseczki, od razu lepiej się jej używa.
Na twarzy maseczka zastygła a reszta wchłonęła się.
Producent piszę aby trzymać ją na twarzy 3 minuty, ale ja trzymałam ją około 15 minut.
Po 15 minutach zmyłam ją letnią wodą.
Po osuszeniu twarzy zauważyłam, że skóra jest rozświetlona, wygładzona, lekko napięta, gładka w dotyku i dalej czuję ten słodki zapach wiśni.
Produkt kupiłam w Biedronce za kilka złotych.

Wiecie czego najbardziej nie lubię w tego typu maseczkach? ZMYWANIA ICH.

Zobacz post

-

Wczoraj miałam szybką wizytę w Biedronce, a jak zwykle do koszyka wpadło sporo produktów. 3-pak płatków kosmetycznych to klasyk, uwielbiam je i kupuje zawsze w jak największej ilości, by starczyły na długo. Nie rozwarstwiają się i są tanie, czego chcieć więcej. Do tego kupiłam te większe płatki kosmetyczne, tych jeszcze nie miałam kupiłam je do testów. Płyn micelarny Garniera to mój ulubieniec wszechczasów, zawsze go wykorzystam. Widząc taką pojemność nie mogłam przejść obojętnie. Radzi sobie z każdym makijażem i nie szczypie mnie w oczy. Żel Palmolive mam jeden, kupiłam inną wersję zapachową. Dopiero teraz zczaiłam że to ta sama kombinacja zapachów co w moim peelingu organic shop. Tam mi się nie podoba ale w tym żelu pachnie super. Żel nie nawilża zbyt powalająco, ale myje skórę, ładnie pachnie. Obu maseczek nie znam, kupiłam w celu przetestowania i zrecenzowania na blogu.

Zobacz post

-

Ta maseczka niestety mnie nie zachwyciła, to taki średniaczek. Choć patrząc na cenę, to raczej nie można było się spodziewać efektu wow. Maseczka posiada piękne, minimalistyczne opakowanie. Składa się z dwóch saszetek, z czego jedna starcza na jedno użycie. Ma różowy kolor, odpowiednią gęstość, dzięki czemu łatwo się rozprowadza. Pachnie przyjemnie, choć wyczuwam tam kokos, za którym nie przepadam. Jest to maseczka ekspresowa, co mi akurat bardzo odpowiada. Nie podrażniła mojej wrażliwej skóry, choć chwilę po zmyciu w okolicach policzków była delikatnie zaczerwieniona. Skóra była po niej wygładzona i miękka, a nawilżenie raczej znikome.

Zobacz post

-

Be beauty, ekspresowa maseczka do twarzy, japoński rytuał piękna
Muszę przyznać , że po ostatniej maseczce z be beauty trochę się zraziłam do tej marki. Ale wczoraj zebrałam się na odwagę i otworzyłam tę maseczkę. Od razu kompletnie zauroczył mnie zapach, mogłabym zamknąć oczy i przenieść się do Japonii . Maseczka składa się z dwóch saszetek, jedna saszetka spokojnie może starczyć na 2 razy, ale ja zaszalałam i nałożyłam całą saszetkę na buzię i szyję (była to naprawdę gruba warstwa). Nakłada się ją łatwo i ma odpowiednią konsystencję. Maseczka jest łagodna, nie miałam nieprzyjemnego pieczenia czy swędzenia. Jedynym minuskiem jest to, że maseczka jest ekspresowa i tylko na 3 minutki, ja mogłabym ją trzymać długo i długo i jeszcze dłużej. Po zmyciu maseczki skóra była rzeczywiście wygładzona, może mniej nawilżona , ale jestem bardzo zadowolona z tej maseczki, a testowałam ją dzięki Kochanej mojej @dastiina

Zobacz post

-

Maski i maseczki od Bebeauty na jakie jakiś czas temu było ogromnie szaleństwo w Biedronce. U mnie pojawiły się dość późno bo ponad 2 tygodnie po tym jak już widziałam je u Clouders na Dc. Przyznam się, że maseczki do włosów wywołały u mnie bardzo pozytywne wrażenie ale też zauważyłam iż wszystkie były / są zrobione na jedno kopyto. Dlaczego tak sądzę? - maski do włosów choć są : nawilżająca, wzmacniająca i odbudowująca to wszystkie robią to samo. Widziałam, że moja kochana @Sesil95 też odniosła takie wrażenie więc nie jestem z tym faktem sama. Wszystkie pachną na prawdę ślicznie, nie obciążają włosów, dobrze mi się je po nich rozczesywały, ich zapach dość długo czuć na włosach a cena jest przystępna. Maseczki do twarzy zaś widocznie i namacalnie sprawowały się u mnie inaczej, użyłam : naturalnej mocy zielona glinka - oczyszczenie, aktywny detox węglowy- peel off oraz japoński rytuał piękna- ekspresowa. Każda z masek inaczej pachnie, wygląda też i inaczej wpływa na skórę. Byłam z nich bardzo zadowolona bo moja skóra po ich użyciu zawsze super wyglądała. Nie mam nic im do zarzucenia, fajnie je się nakłada na twarz, dobrze zmywa i daje duże poczucie odprężenia. Ich plusem jest to, że są w 2 osobnych saszetkach. Kupiłam sobie kilka na zapas i chętnie do nich wrócę, polecam serdecznie .

Zobacz post


oriflame krem do rak orzech brazylisjki

# Denko 6/2018
Trzynasta chmurka z denkiem. Jest to denko z czerwca, udało nam się zużyć 24 produkty.
1. Oriflame, Krem do rąk Brazil nuts, dobrze nawilżał dłonie ora miał przyjemny zapach.
2. Garnier, Regenerujący krem do rąk, który bardzo dobrze nawilżał dłonie i regenerował je.
3. Nivea anti-perspirant stress protect, bardzo dobrze chronił przed potem oraz brzydkim zapachem.
4. Isana, żel pod prysznic, Love Festival, dobrze domywał skórę i miał przyjemny zapach.
5. Wella pianka do włosów, łatwo wyczesywała się z włosów, nie sklejała ich oraz nie obciążała.
6. Avon płyn do mycia ciała i kąpieli winogrono, dobrze nawilżał oraz domywał ciało.
7. Linda, mydło w płynie agrest&rabarbar, miało on bardzo ładny zapach. Dobrze domywało dłonie i ich nie wysuszało.
8. Isana, żel pod prysznic Tahiti, miał przyjemny kokosowy zapach i dobrze domywał skórę.
9. Ziaja, naturalny krem oliwkowy lekka formuła, idealnie sprawdzał się pod makijaż oraz do nawilżania skóry.
10. Pumice spa proszek do peelingu, dodawałam go do peelingów, które miały za drobne drobinki, przez co stawały się one mocniejsze. Również dobrze sprawdził się zmieszany z płynem do kąpieli lub mydłem.
11. Nivea, Dry Comfort, Antyperspirant w kulce, bardzo dobrze chronił przed potem oraz brzydkim zapachem.
12. Krem Nivea, idealnie sprawdził się do pielęgnacji ciała, twarzy oraz ust.
13. Loreto salon, guma do kreatywnej stylizacji włosów, umożliwiała modelowanie włosów i utrwalanie fryzur.
14. Isana, style 2 Create, puder zwiększający objętość włosów, unosił włosy u nasady oraz zwiększał objętość, miał bardzo ładny zapach.
15. Wibo, Hello Summer, lakier do paznokci (nr 10), który miał bardzo ładny niebieski kolor. Dość długo utrzymywał się na paznokciach i ładnie na nich wyglądał.
16. Laura Conti, Dessert Zero Calorie, Coca Cola Zero, Deserowy balsam ochronny z panthenolem i allantoiną, nadawał ustom lekko czerwony kolor i lekko je nawilżał.
17. BeBeauty, Care, Aktywny detox węglowy, Maseczka do twarzy peel off, która dość długo wysychała na twarzy. Jednak dawała na niej efekt nawilżenia, oczyszczenia i matowienia.
18. BeBeauty, Care, Japoński rytuał piękna, Ekspresowa maseczka do twarzy, skóra po jej użyciu była gładka, miękka oraz odżywiona.
19. Balea, maseczka tygrys, płachta była bardzo dobrze nawilżona. Skóra po jej użyciu była odprężona, nawilżona oraz miękka.
20. Perfecta, Express Mask, aloesowa maska, intensywne nawilżenie, zarówno, jako maseczka jak i krem, bardzo dobrze nawilżyła skórę.
21. Lbiotica Biovax Botanic, próbka ekspresowa odżywka 7w1, włosy po jej użyciu były miękkie, dobrze rozczesywały się oraz nie elektryzowały się.
22. Cien, odżywcza maseczka, zarówno, jako maseczka jak i krem bardzo dobrze nawilżała skórę oraz ją odżywiała.
23.Nutra Effect, próbka rozświetlająco-upiększającego kremu BB SPF 15, nie tworzył efektu maski na skórze, niestety był dla nas trochę za ciemny. Nie tworzył efektu ciasteczka na twarzy.
24. Avon, Foot Works, Złuszczający scrub do stóp, miał on ostre drobinki, dzięki którym bardzo dobrze złuszczał martwy naskórek.

Zobacz post
1 2 3 4