45 na 47 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Ekspresowa maseczka o konsystencji masełka. Błyskawicznie odżywia i nawilża skórę twarzy. Otula zapachem kwitnącej wiśni.
Bogactwo składników:
- japońska alga Wakame o silnym działaniu regenerującym i odmładzającym
- różowa glinka nadaje skórze blask i absorbuje zanieczyszczenia
- odżywczo-detoksykujący kwiat wiśni
- odżywcze masło shea.

Produkt dodany w dniu 06.05.2018 przez Brill

denko luty

Nowy miesiąc i nowa partia zużytych kosmetyków. Aktualnie chyba już wyszłam na 'prostą' ze zbieractwa i zużywam kosmetyki na bieżąco, nie otwieram więcej niż 1 opakowanie z danego typu kosmetyków więc moje denka trochę zmalały, bo nie mam jakiś resztek które zostaje tylko dokończyć.
W lutym skończyłam w większej części kosmetyki, które bardzo lubię, moi ulubieńcy z tego zestawienia to:
* Mgiełka do ciała Avon
* Peeling cukrowy do twarzy i ust Nacomi
* Puder Golden Rose
* Tusz do rzęs Astor
Zdecydowanie najchętniej wróciłabym do tych produktów i zapewne prędzej czy później to nastąpi. Mgiełki do twarzy zaskoczyły mnie pozytywnie lepszą trwałością, kiedyś używałam ich dużo i były znacznie gorsze. Zarówno tusz jak i puder sprawdziły się bardzo dobrze w swojej roli. Oba te kosmetyki były bardzo wydajne i miałam je długo. Peeling dobrze ścierał i oczyszczał nie podrażniając przy tym skóry, ładnie pachniał no i był wielofunkcyjny - wszystko na plus.
Kosmetyki do których nie wrócę to chyba tylko plastry na nos. Do denka wpadły 2 opakowania i żadne z nich nie spełniło swoich zadań. Nie do końca podobała mi się też maseczka Soraya, ma w składzie imbir i przypuszczam że to on był własnie opcją która mi się nie podoba - maseczka była mało komfortowa i piekła.

Zobacz post

BeBeauty Care, Maseczka do twarzy, Ekspresowa, Japoński rytuał piękna

Be Beauty, Maseczka do twarzy japoński rytuał piękna. Według producenta jej zadaniem jest nawilżenie, odżywienie i wygładzenie.
W zasadzie zgadzam się z obietnicami. Jest to chyba najlepsza maseczka Be Beauty jaką miałam. Jest bardzo przyjemna i komfortowa, jest dosyć gęsta, ale aplikacja nie jest problematyczna. Ma bardzo przyjemny zapach, skóra po jej użyciu jest odżywiona, delikatnie nawilżona. Nie podrażniła mnie, nie uczuliła.

Zobacz post

Maseczki

Obie prezentowane maseczki dostępne są w biedronce. Pierwsza z nich to maseczka ekspresowa, japoński rytuał piękna. Moje pierwsze skojarzenie z Japonią, to kwiat wiśni, który właśnie widzimy na saszetce z maseczką. Maseczka jest dość gęsta i ma przesłodki, różowy kolor. Po nałożeniu mogę stwierdzić, że jest ona aksamitna, bardzo przyjemnie się ją aplikuje. Po zmyciu twarz jest gładka i delikatna. Nie zauważyłam podrażnień, nie miałam też problemów z jej zmywaniem. Czy byłam po niej piękniejsza? No nie wiem, ale krzywdy mi nie zrobiła i doznania podczas jej używania też były pozytywne, więc warto zwrócić na nią uwagę.

Druga maseczka to żelowa miodowa kuracja odżywcza. Jest to chyba najlepsza biedronkowa maseczka jaką miałam okazję używać. Ma ona żelową konsystencję i jest przeźroczysta. Ma słodki, miodowy zapach - nie wieje sztucznością, jest całkiem przyjemny. Maseczkę nakładamy na twarz grubą warstwą i pozostawiamy do wchłonięcia. Pozostałości wklepujemy w twarz. Efekt? Genialne nawilżenie, twarz przyjemnie delikatna w dotyku i odżywiona. Żel pozostawiony na twarzy ma również delikatnie chłodzące właściwości. Jestem zachwycona jej działaniem i wiem na pewno, że jeszcze nie raz po nią sięgnę - zwłaszcza, że jej stosowanie jest bardzo wygodne - nie musimy niczego zdzierać, ścierać ani zmywać.

Zobacz post

Maseczka do twarzy, Ekspresowa, Japoński rytuał piękna, BeBeauty

Maseczka do twarzy, Ekspresowa, Japoński rytuał piękna, BeBeauty 🌸
——————
Kolejna z maseczek kupiona dzięki Waszym pozytywnym opiniom i promocji na nie w Biedronce. Zadowolona z wersji kokosowej i z zieloną glinką, tym razem wybrałam ekspresową maseczkę Japoński rytuał piękna. Ma dość gęstą, bardzo kremową konsystencję w różowym kolorze i bardzo delikatny, przyjemny, kwiatowy zapach, który przypomina trochę wiśnię. Dzięki swojej kremowej konsystencji łatwo się rozprowadza i szybko zmywa przy użyciu rękawicy do zmywania maseczek, nie wiem czy byłoby to tak proste bez niej. Po jej użyciu skóra jest miękka, gładka, delikatnie oczyszczona. Maseczka nie podrażniła, nie uczuliła. ❤️

Zobacz post

zestaw kosmetyków

Kosmetyczny prezent, który znalazłam pod choinką. Znalazły się tu 3 produkty, z których bardzo się ciesze. W sumie dawno nie miałam okazji używać avonowych kosmetyków i trochę za nimi tęskniłam, głównie własnie za żelami i ten też dostałam. Zawsze byłam z nich bardzo zadowolona, mam nadzieję, że ten też mnie nie zawiedzie. Dostałam również mgiełkę z tej samej linii zapachowej i jestem bardzo zaskoczona - mgiełki które ja pamiętam były o znacznie mniejszej trwałości, tym razem avon mnie zaskakuje bardzo pozytywnie. Zapach bardzo mi się podoba, a moja ostatnia mgiełka znalazła się w grudniowym denku, więc cieszę się że mogę potestowac coś nowego. Dostałam również maseczkę d twarzy z Be Beauty, ich tez nie testowałam więc fajnie że teraz nadarzyła się okazja.

Zobacz post

Maseczkowa Dama

Można by rzec że jestem maseczkową damą bo przeważnie zaczynam lub kończę dzień z maseczką na twarzy. Dziś wypróbowałam sobie maseczkę firmy BeBeauty którą kupiłam w Biedronce za parę złotych, maseczka składa się z 2 aplikacji a w jednym opakowaniu jest jej dosyć sporo przez co nałożyłam grubą warstwę. Maseczka ma bardzo gęstą konsystencję powiedziałabym że jak masełko i piękny różowy kolor a na dodatek ładnie pachnie wiśniami. Maseczka ma za zadanie nawilżyć wygładzić i odżywić skórę twarzy a po jej użyciu zauważyłam że skóra jest bardzo mięciutka i nawilżona oraz promienna. Lubię jak maseczki mają jakieś kolory bo bynajmniej z córką mogę po powtarzać kolory.

Zobacz post

denko kosmetyczne

Moje wrześniowe denko kosmetyczne.
1. Maska Kallos Keratin. Jest ona w dużym 1000g opakowaniu. Niestety jest ono nieporęczne i lepiej ją sobie przekładać do mniejszego, a i warto się nią z kimś podzielić, bo jest jej naprawdę sporo i starcza na długo. Po użyciu włosy były dużo bardziej miękkie i przyjemne w dotyku. Mniej się puszyły i łatwiej było je ułożyć.
2. Szampon do włosów Nivea, Hairmilk do włosów matowych i zmęczonych. Ładnie pachnie, dobrze myło mi się nim włosy, a po umyciu łatwo się je rozczesywało, ale jednak bez odżywki zdarzało się, że włosy się nieco puszyły i elektryzowały.
3. Mgiełka regeneracyjna z wyciągiem z bursztynu Jantar, do włosów zniszczonych, Farmona. Podoba mi się jej zapach. Używałam jej na końcówki, gdy mi się troszkę za bardzo puszyły. Dzięki mgiełce były wygładzone i lepiej się układały.
4. Mydło w płynie Cien Sweet Love, Chocolate Muffin o bardzo ładnym zapachu. Zapach jest słodki, czekoladowy i przywodzi na myśl ciasto czekoladowe.
5. Podkład MySecret Matte Blur Effect 02 Shell jest dość lekki, ładnie i naturalnie wygląda na skórze i przy tym daje całkiem przyzwoite krycie.
6. Nawilżający krem różany Bielenda, który jest bardzo lekkim kremem, który przyjemnie i łatwo się rozprowadza.
7. Produkty do brwi marki Lovely: kredka do brwi Brows Creator nr 3 i maskara do brwi nr 1. Kredka jest w miarę precyzyjna ale brakuje jej szczoteczki do przeczesania brwi. Jeśli chodzi o tusz to zbyt wiele się go nabierało na szczoteczkę przez co i zbyt wiele można było go nałożyć na brwi i całkiem szybko się skończył. Dawał jednak bardzo naturalny efekt i jego użycie zajmowało chwilę.
8. Intensywnie regenerująca maseczka do włosów słabych ze skłonnością do wypadania L`biotica, Biovax bardzo dobrze się u mnie sprawdziła i dawała zauważalny efekt na włosach bo wyglądały na gładsze, łatwo się rozczesywały i łatwo układały się.
9. Maseczka do twarzy japoński rytuał piękna Bebeauty ekspresowa, kwiat wiśni, algi wakame. Jest ona o konsystencji masełka, bardzo tłusta, ale łatwo się ja rozprowadza. Według mnie odrobinę nawilża i rozświetla skórę, nieco wygładza i i sprawia, że skóra jest miękka.
10. Maska Bamboo Face Tissue Mask, Strawberry Fruit Juice, Hyaluronic Acid – to maska w płacie, ale przypomina ona bardziej chusteczki nawilżane. Jest mocno nasączona i dobrze się dopasowuje. Kupiłam ja za mniej niż 2 zł i była taka sobie, nie kupiłabym jej ponownie.

Zobacz post


BeBeauty Care, Maseczka do twarzy, Ekspresowa, Japoński rytuał piękna

Niedzielny relaks. Wreszcie mam czas dla siebie, więc postanowiłam zrobić sobie małe spa. Zaczęłam od wypróbowania maseczki do twarzy od BeBeauty- Japoński rytuał piękna.
Maseczka ma zazadanie nawilżyć, wygładzić i odżywić naszą cerę.
Jedna taka połówka saszetki wystarczyła mi na dwie aplikacje, ponieważ maseczka jest dość rzadka, konsystencją przypomina bardziej balsam do ciała niż krem. Ma bardzo delikatny zapach. Skóra po niej była dobrze nawilżona.

Zobacz post

Maseczki BeBeauty

Jakiś czas temu, będąc w słynnym sklepie z robalem w logo, skusiłam się na 3 rodzaje maseczek.
Skusiło mnie kilka rzeczy:
🍁 cena - koszt jednej maseczki, która starcza na dwie aplikacje to 1.69zł.
🍁 piękne opakowanie. Minimalizm, prostota, a zarazem jest w nim coś szlachetnego.
🍁 przeznaczenie. Skóra sucha? Wymagająca ukojenia i nawilżenia? Coś dla mnie!
Tego dnia czekało mnie wielkie wyjście, więc wybrałam na pierwsze wrażenie, maseczkę ekspresową "japoński rytuał piękna". Maseczka bardzo fajna, daje uczucie nawilżenia i promiennej cery. Sprawdziła się idealnie!
Następnie wybrałam aloesową, która miała złagodzić uczucie pieczenia, jednocześnie nawilżyć, wygładzić i zregenerować.
O losie! Nic z tych rzeczy! Po sekundzie od nałożenia skóra zaczęła mnie piec niemiłosiernie. Musiałam ją zmyć, a moja twarz wyglądała jak u apacza.
Jako ostatnia została mi maska z kokosem. Szumnie nazywana esencją. Miała nawilzyc i odświeżyć. Z racji tego, że nie trzeba jej zmywać, użyłam ją jako maseczki całonocnej. Rano czuć było jeszcze na twarzy film, więc nie wchłonęła się całkowicie. Buzia była miękka, ale nie czuć było spektakularnych efektów.
Jakbym miała do jakieś wrócić, to z całą pewnością byłaby ta z kwiatem wiśni. Choć żadna nie dawała efektów, które w 100% mnie zadowoliły, niemniej jednak za taką cenę, raz na jakiś czas można się skusić.

Zobacz post

BeBeauty Care, Maseczka do twarzy, Ekspresowa, Japoński rytuał piękna

BeBeauty, Japoński rytuał piękna. Maseczka ma gęstą, kremową konsystencję i cudownie pachnie. Dobrze rozprowadza się na twarzy. Po jej użyciu skóra jest miękka, gładka i delikatnie nawilżona. Maseczkę trzymam na twarzy dłużej niż to zaleca producent. Opakowanie wystarczy na 4 aplikacje. Kosmetyk dostępny w Biedronce w bardzo niskiej cenie.

Zobacz post

BeBeauty Care, Maseczka do twarzy, Ekspresowa, Japoński rytuał piękna

Be Beauty Care- Japoński Rytuał Piękna - ekspresowa maseczka do twarzy.

Sklad:
*kwiat wiśni
*Algi wakame
*masło shea
*różowa glinka.
Maseczka ma bardzo gęstą konsystencję. Producent proponuję, aby trzymać ja na skórze 3 minuty. Ja nałożyłam ją na prawie 10 minut. Po nałożeniu widać jak skóra ją "wciąga". Po zmyciu maseczki skóra jest nawilżona i miękka w dotyku. Mam nadzieję, ze efekt ten utrzyma się dłużej niż do następnego wieczoru. Jedyny minus tej maseczki jest taki, że jeśli nie zbierzemy jej nadmiaru z twarzy przed zmyciem ciepła wodą to ta czynność sprawi nam problem. Jak za taką niską cenę (1,49 zł za podwójna saszetkę) jakość tej maseczki jest bardzo dobra.

Zobacz post

Japoński rytuał piękna - ekspresowa maseczka do twarzy Be Beauty

Japoński rytuał piękna - ekspresowa maseczka do twarzy
Według opisu w jej składzie znajdziemy japońską algę Wakame o działaniu odmładzającym i regenerującym, różową glinkę, odżywcze masło shea, a także japoński kwiat wiśni, który otuli nas swoim zapachem. Maska nie zawiera parabenów, silikonów, alkoholu i oleju parafinowego. Dokładny skład znajdziecie na jednym ze zdjęć.
Rzeczywiście maseczka jest bardzo przyjemna w użyciu i chętnie do niej wrócę. Ma kremową konsystencję w różowym kolorze i nakłada się ją z prawdziwą przyjemnością. Dodatkowo podczas aplikacji towarzyszy nam piękny wiśniowy zapach. W sposobie użycia zalecane jest pozostawienie maski zaledwie na 3 minuty i powiem Wam, że ciężko było się trzymać tak krótkiego czasu :-)
Maska ładnie wygładziła skórę i ją nawilżyła. Mam wrażenie, że była ona bardziej odżywiona i miała ładniejszy koloryt. W dotyku była gładsza i jakby zrelaksowana. Jak za ceną 1,49 zł jest to kosmetyk zdecydowanie wart wypróbowania

Zobacz post

maseczki do twarzy BeBeauty

Maseczki do twarzy BeBeauty
Dawno ich nie używałam, ale zostało mi po jednej saszetce, więc postanowiłam zużyć.
Najpierw nałożyłam zieloną z glinką, następnie różową- japoński rytuał piękna. Niestety zaraz po ich nałożeniu na twarz skóra zaczęła mnie mocno piec i szczypać. Po zmyciu produktu twarz była lekko zaczerwieniona, ale też nawilżona i gładka w dotyku.
Mam co do tych maseczek mieszane uczucia, ponieważ z jednej strony skóra wyraźnie piekła i coś było nie tak jak powinno, natomiast efekt końcowy był taki jak powinien, czyli twarz była oczyszczona i mocno nawilżona.
Myślę, że kolejny raz nie kupię tych maseczek, ze względu na początkowy dyskomfort w ich użyciu, tym bardziej, że znam inne, które mi bardziej pasują.

Zobacz post

BeBeauty Care, Maseczka do twarzy, Ekspresowa, Japoński rytuał piękna

Maseczka o ślicznym zapachu i ekspresowym działaniu. Maseczka powinna starczy na 2 użycia jak twierdzi producent w moim przypadku starcza na 4 razy. Kosmetyk jest wydajny i sporo go jest w każdej saszetce. Po zastosowaniu maski skóra była odświeżona i taka gładka.

Zobacz post


R

DENKO CZERWIEC #1
W tym miesiącu postanowiłam podzielić moje denko na części i o to pierwsza z nich.
Z maseczek i próbek udało mi się zużyć:

BeBeauty, Maska na tkaninie, Nawilżająca
Bardzo fajnie nawilżyła moją twarz, płachta nie zsuwała się z twarzy i była ładnie wycięta. Nie kosztowała zbyt dużo dlatego jak ją spotkam to kupię. Dostępna jest w Biedronce.

Ziaja, Maska oczyszczająca, Glinka szara
Maski z Ziaji, szczególnie z glinkami uwielbiam. Wersja z szarą glinką cudownie oczyszcza i nie posiada jakiegoś zapachu. Niewiele kosztuje i jest dość dobrze dostępna.

W7, Coffee, 3D Sheet Mask; Coconut, 3D Sheet Mask
Obydwie maski są dla mnie bublami, rozczarowały mnie okropnie. Były strasznie niewygodne i płachty cały czas musiałam poprawiać na twarzy. Działanie jakieś było, ale to też nie było to co obiecywał producent.

NIUQI, Maska na twarz: Rozświetlająca i Odmładzająca
Dwie maski marki NIUQI, które zrobiły furorę na DC i miałam w sumie problem żeby je dostać, bo wiecznie były wykupione. Bardzo fajnie działają i mają taką fajną kremową esencję. Nie są drogie, płachty fajnie się trzymają twarzy i napewno kupie je jak gdzieś spotkam.

Mishe, Peach, Maseczka z wodą lodowcową i brzoskwinią
Po prostu ja pokochałam, tak samo jak pozostałe z tej serii. Minimalistyczne opakowanie które świetnie się prezentuje. Cudowne nawilżenie i nadanie jej miękkości oraz cudowne ochłodzenie po gorącym dniu. Jak dla mnie są to maski, których każdy powinien spróbować.

4x próbki matującego kremu węglowego z Bielendy
Dostałam je przy okazji jakiś zakupów, jakiś czas temu. Krem fajnie matuje i nawilża skórę, ale trzeba uważać żeby nie zostawić sobie czarnych, nieestetycznych smug. Dzięki tym próbkom chyba pokuszę na pełnowartościowy produkt.

Dermaglin, Maseczka do cery trądzikowej
Maseczka jest zrobiona z naturalnych składników, przez nie pachnie zachęcająco. Ma dziwną konsystencje i jest jej naprawdę dużo. Swój egzemplarz mam z Shinybox, sama się na nią nigdy nie skuszę. Maseczka nie zdziałała na mojej twarzy nic.

Bielenda, Hydra Care, Maseczka peel-off aloes & kokos
Jak na maseczkę peel-off byłam w szoku jak fajnie nawilżyła moją twarz. Kosztuje niewiele i jest jej na dwa użycia. Napewno zaopatrzę się w jeszcze jedną.

2x Muju, Carnival, Maska rozświetlająca
Kocham tą maskę równie mocno jak te owocowe z Mishe. Kupiłam je na wyprzedaży w Biedronce za 0,99 zł. Jak znajdę je gdzieś to napewno się w nie zaopatrzę. Zostawiają fajny efekt rozświetlenia. Polecam.

Perfecta, Express Mask, Moc Rozświetlenia
Znalazłam ją na dnie swoich zapasów kosmetycznych i przypomniało mi to dlaczego ja unikam. Jej rozświetlenie wygląda jakbyśmy nałożyły płynny rozświetlacz, pielęgnować nie pielęgnuje nic. Totalny bubel.

Bielenda, Mango Balango, Bąbelkująca maseczka energetyzująca
Bąbelkujące maseczki dla mnie totalny hit, szczególnie te owocowe z Bielendy. Ta maseczka fajnie odżywiła i rozpromieniła twarz.

BeBeauty, Glitter Mask, Peel - off nawilżający
Totalny bubel. Maseczka jedynie fajnie wygląda. Jako że jest to peel-off, daje uczucie wygładzenia cery.

Bielenda, Gold Detox, Detox & Regeneracja
Maseczka sama w sobie jest ok. Cera jest po niej tak jakby odżywiona i rozpromieniona. Moim zdaniem lepiej by się sprawdziła jako peel-off, bo jej zmycie jest naprawdę ciężkie.

BeBeauty, Japoński Rytuał piękna, Ekspresowa maska do twarzy
Maseczka jest bardzo fajnym rozwiązaniem dla osób, którym się wiecznie śpieszy. Fajnie nawilża, ładnie pachnie i konsystencją przypomina krem do twarzy.

Zobacz post

denko 02/05/19

Druga część mojego majowego denka a w nim tylko 3 maseczki ;/ . W maju nie miałam praktycznie czasu na maseczkowanie ale ważne , że coś zniknęło . Mam tu dwie maseczki od Marion z serii FOOD forSkin, jedna maska to PRZECIWSTARZENIOWA DYNIA - ekstrakt z dyni a druga to WYGŁADZAJĄCE AWOKADO - ekstrakt z awokado. Obie maski były kremowe i miały po 6ml pojemności. Porównując je mogę napisać, że różnił je tylko zapach. Obie miały praktycznie takie samo działanie. Bardzo mocno i widocznie nawilżały, ślicznie pachniały. idealnie nadawały się do stosowania przed snem. Trzecia z maseczek jest od bebeauty, care a dokładniej to Japoński Rytuał Piękna EKSPRESOWA, kwiat wiśni i algi wakame . Maseczki używało mi się z ogromna przyjemnością tym bardziej, że faktycznie działała w 3 minuty . Maseczka bosko nawilża i wygładza a na dodatek prześlicznie pachniała .
Wszystkie te maseczki polecam Wam serdecznie .

Zobacz post

BeBeauty Care, Maseczka do twarzy, Ekspresowa, Japoński rytuał piękna

Ekspresowa maseczka do twarzy, japoński rytuał piękna marki BeBeauty, kupiona w Biedronce za 1,69 zł. Maseczka ma konsystencję kremu. Zawiera w sobie kwiat wiśni i algi wakame, które mają nawilżać, odżywiać i wygładzać skórę. Po zastosowaniu zauważyłam, że cera jest mięciutka i delikatna w dotyku, oraz ładnie rozpromieniona. Maseczka ładnie pachnie i nie podrażnia. Jak za taką cenę można się skusić.

Zobacz post
1 2 3 4