3 na 4 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

SZARE MYDŁO TAMANU&DRZEWO HERBACIANE
Ręcznie wytwarzane mydło potasowe w postaci gęstej pasty (zawartość tłuszczu ok. 96%-98%) o ziołowym zapachu. Wzbogacone olejkiem z drzewa herbacianego i olejem tamanu BIO z naszej oferty. Dzięki naturalnym składnikom zawiera nienasycone kwasy tłuszczowe NNKT, kwas kalofillowy, kallofilloidyne, naturalne witaminy E i F oraz skwalen. Mydło o silnych właści ...

SZARE MYDŁO TAMANU&DRZEWO HERBACIANE
Ręcznie wytwarzane mydło potasowe w postaci gęstej pasty (zawartość tłuszczu ok. 96%-98%) o ziołowym zapachu. Wzbogacone olejkiem z drzewa herbacianego i ole ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 17.01.2019 przez Monarea

Etja Mydło naturalne, Tamanu Drzewo Herbaciane
Nuanda
Nuanda

Ten produkt to dla mnie nowość. Jest mydło potasowe w formie skoncentrowanej ziołowej pasty. Posiada naturalne olejki i jest wzbogacone witaminami, olejkami i kwasami. Ma działanie oczyszczające, przeciwbakteryjne i przeciwgrzybicze. Jest niezwykle wielofunkcyjne. Ja zdecydowałam się na zastosowanie go na początek na mojej buzi w celu unormowania sytuacji, mam cerę mieszaną i strefa T to dla mnie spory problem, po użyciu czułam mocne oczyszczenie i odświeżenie. Mam nadzieję, że regularne stosowanie powoli mi zaobserwować polepszenie kondycji skóry.


Etja Mydło naturalne, Tamanu Drzewo Herbaciane

Mydło potasowe - Tamanu i drzewo herbaciane marki Etja. Kosmetyk o wszechstronnym zastosowaniu np. do mycia rąk, twarzy, włosów, pod prysznic czy do dłuższej kąpieli. Ja razem z mężem przetestowaliśmy po prostu pod prysznic jako żel do mycia. Mydło ma straszną konsystencję, jest bardzo zbite, gęste, a do tego lepkie. Na powierzchni widać olejki w dziwnym pomarańczowo - brązowym kolorze, a samo mydło jest jakby zielone. Pewnie tak ma być, ale wyglądało to serio obrzydliwie jak ten olej się oddzielał, a stało się tak bardzo krótko po otwarciu. Zdjęcie było na świeżo, więc tego nie widać. Zapach przeokropny - ziołowy, kibelkowy, coś strasznego. Nie byłam w stanie go używać jakkolwiek, więc mąż raz się nim umył i strasznie śmierdział po kąpieli. Potem było używane z 3 razy tylko do mycia stóp, ale ostatecznie wylądowało w koszu.

Zobacz post

Denko listopad grudzień zestaw kosmetyków

Cześć W ramach porządków świątecznych, chcę się już pozbyć pustych opakowań po kosmetykach, które trzymałam na denko listopada/grudnia Postaram się zwięźle napisać kilka słów o kosmetykach

/ Avon - Krem do stóp Marine Foot Balm średniaczek, pełny opis w mojej chmurce https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-pielegnacji-stop/714921-avon-foot-works-balsam-do-stop-rewitalizujacy-z-sola-morska-marine-foot-balm/

AA Ethnic Beauty Himalayan Ritual balsam do ciała - konsystencję miał troszkę zwartą, ale ja taką lubię, delikatnie pachniał i spełniał swoje zadanie. Nie mam żadnych zastrzeżeń. Nie zachwycił mnie na tyle, że kupię go ponownie, jest tyle balsamów na rynku, które czekają jeszcze na mnie

Garnier Mineral Action Control 72h - moja ukochana kulka pod pachę, kupuję ją niezmiennie od wielu lat i jestem bardzo zadowolona. Testowałam jeszcze tę z serii Neo, ale ta jest zdecydowanie wydajniejsza i spełnia swoja zadanie. Nie testowałam jej przez 72h niemycia się, ponieważ kąpię się codziennie

Etja mydło naturalne Tamanu - świetny kosmetyk, pomaga zwalczać nieprzyjaciół pełny opis w chmurce: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/mydla/717711-etja-mydlo-naturalne-tamanu-drzewo-herbaciane/

Victoria's Secret masło do ciała Secret Escape - moja miłość... nic dodać nic ująć, wspaniała gęsta konsystencja, zapach i nawilżanie skóry, jakbyście widziały gdzieś na internecie w przystępnej cenie dajcie znać

NaturalME peeling cukrowy pomarańczowy - świetna sprawa, pełny opis w chmurce: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/peelingi/636920-naturalme-peeling-cukrowy-pomaranczowy/

Oriflame Royal Velvet krem pod oczy - bardzo poprawny kosmetyk, kupiłam go na promocji za 9,99 zł, normalnie kosztuje ponad 50 zł, ale bym za niego tyle nie dała bo jestem Januszkiem Jakiś efektów wow nie zauważyłam, ale podobało mi się uczucie odżywienia skóry, które trwało długi czas.

Cien Food For Skin krem do rąk odżywienie z papają - był to pierwszy tego typu krem do rąk tego typu w tubce. Pachniał bardzo delikatnie, prawie niewyczuwalnie, dosyć dobrze nawilżał ręce

Avon Encanto krem do rąk Fascinating - mój drugi tego typu krem do rąk w tubce, a ogólnie najlepszy jaki stosowałam kiedykolwiek pachniał intensywnie, zapach utrzymywał się przez długi czas, był gęsty i super odżywiał dłonie

Avon Life Colour balsam do ciała - średniaczek, nie lubię perfumowanych balsamów z Avon'u bo w ogóle nie nawilżają mojej skóry. Ten był ostatni jaki kupiłam ( pomijam masła i serię Encanto )

Neutrogena visibly clear tonik do twarzy - jegno w największych bubli jakie testowałam, nie wyrzucam kosmetyków, ale musiałam go wylać do zlewu, ponieważ zostawiał skórę tłustą i lepiącą się ogromny dyskomfort

Avon True Ultra Volume tusz do rzęs - osobiście byłam z niego zadowolona, ładnie pogrubiał rzęsy, nie osypywał się, mam w zapasie kolejny dla wielbicielek grubych szczoteczek

Bielenda Make-up Academie mgiełka wykańczająca makijaż - taaa... miał być mat a matu nie ma za to lepiąca się skóra. Dosyć ładnie pachniała, ale później ten zapach zaczął mnie dusić swoją intensywnością, niestety wyszłam z założenia, że nie ma sensu kłaść czegoś na twarz co nie działa i pozostawia ją lepiącą... poleciała wraz ze ściekami do oczyszczalni

Mincer Pharma Oxygen Detox serum do twarzy - zapłaciłam za nie 15 zł na promocji i cieszę się, że nie więcej bo normalnie cena jest o wiele wyższa. Jedyny plus to to, że szybko się wchłaniało, zero efektów.

Oriflame Essentials krem do twarzy papaja - zużyłam go do rąk, tylko ładnie pachniał, tak świeżo

Oriflame krem do rąk Bunch of Love - pełny opis w chmurce https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-pielegnacji-dloni/683124-oriflame-krem-do-rak-bunch-of-love/

Uff.. dobrnęłam do końca z większość kosmetyków byłam zadowolona, już kolejne czekają na testy życzę Wam cudownego dnia !

Zobacz post

Etja Mydło naturalne, Tamanu Drzewo Herbaciane

Kolejny element mojego ostatniego swopa. Jest mydło potasowe w formie skoncentrowanej ziołowej pasty. Posiada naturalne olejki i jest wzbogacone witaminami. Ma działanie oczyszczające, przeciwbakteryjne i przeciwgrzybicze. Dosyć inwazyjnie "wchodzi" w skórę i pielęgnuje ją. Ma bardzo wile zastosowań, można go używać do rąk, buzi, ciała czy nawet włosów. Ja nadal szukam tej idealnej opcji dla siebie Produkt jest genialny w swojej wielofunkcyjności i taka forma mydła, jest moim zdaniem bardzo higieniczna.

Zobacz post

Etja Mydło naturalne, Tamanu Drzewo Herbaciane

Cześć Przedstawiam Wam dzisiaj moje cudowne odkrycie - Etja - Mydło Tamanu Drzewo Herbaciane. Mam cerę mieszaną, skłonną do niedoskonałości, przetłuszczającą się w strefie T oraz suchą na policzkach. Czasami uwielbiam zafundować jej porządne oczyszczenie i to zapewniło mi wcześniej wymienione mydło, ale od początku Opakowanie - plastikowe, odkręcane, porządne - oczywiście trafi do odpowiedniego pojemnika do segregacji, chyba, że znajdę dla niego inne zastosowanie Samo mydło ma konsystencję takiej a'la galaretki, jest ciemnego koloru i co najważniejsze - jest mega mega wydajne. Zapach jest bardzo intensywny, ziołowy. Mi to w ogóle nie przeszkadza, wręcz podoba Produkt świetnie się rozprowadza ( trzeba unikać okolic oczu) i łatwo spłukuje pozostawiając skórę aż skrzypiącą dlatego nie stosuję go codziennie. Świetnie pomaga niwelować wypryski! Jest to moje pierwsze i na pewno nie ostatnie opakowanie, zakochałam się w tym produkcie. Jego cena regularna wynosi ok. 17 zł, myślę że adekwatna jeżeli chodzi o wydajność bo starcza na dwa miesiące i to spokojnie bo używam go jeszcze do mycia pleców i dekoltu. Jeżeli lubicie kosmetyki naturalne i efekt bardzo oczyszczonej skóry koniecznie je wypróbujcie, chyba że już macie z nim jakieś doświadczenie?

Z czego ono jest mówiąc profesjonalnie? Kilka słów od producenta:

Mydło w formie gęstej pasty wytwarzane ze 100% zimnotłoczonego i nierafinowanego kosmetycznego oleju lnianego. Zostało wzbogacone organicznym olejem tamanu, eterycznym olejkiem z drzewa herbacianego i organicznym olejem jojoba gold. Dzięki temu bogate jest w nienasycone kwasy tłuszczowe, kwas kalofillowy, kallofilloidyne, naturalne witaminy E i F oraz skwalen.

Polecam z całego serca

Zobacz post

Denko

Moje Żuczki

Wykończyłam kilka produktów, aż do cna. Niektóre z nich któryś raz z kolei.

Normaclin to żel, który dostałam od swojej pani doktor. Działa na wszystkie możliwe pryszcze i ropne problemy. W kilka dni większość znika bez śladu i bez blizn. Kocham i na pewno szybko wrócę. Plus w szafce mam jeszcze jedną tubkę.

Ziaja Krem na noc mikrozłuszczający Manuka i tonik Jagody Acai. Nie idzie tego nie kochać. No jakby tak można?

Okropna różowa szczotka. Kupiłam ją za 6zł z jednym z chińskich sklepów. Rok temu bodajże wzięłam ją na chwilowe zastępstwo Tangle Teezera. Miało to być chwila, wyszedł rok. Wyrzucam ją tylko ze względu na ogromny ból podczas szczotkowania.

FlosLek Anti-Aging Gold&Energy Energetyzujący krem na dzień SPF15. Polubiłam się z tym kremem, lecz po roku codziennego stosowania zaczęła mnie szczypać twarz podczas szczotkowania, a w opakowaniu jest wciąż sporo produktu. Z żalem ląduje to w koszu.

Ziaja Maseczka do twarzy, Mikrobiom, Balans dla skóry tłustej, Beztłuszczowa, Woda termalna, naturalna inulina, bioferment cynku i minerały, Na noc. Używałam bardziej jako serum przed nałożeniem kremu Manuka. Efekt jest całkiem spory. Zauważyłam mniej rozszerzonych porów, a nosek bardziej gładki.

Etja Mydło naturalne, Tamanu Drzewo Herbaciane. Będę tęsknić niemiłośnie za tym mydełkiem. Zapach był odrzucający, ale szło się przyzwyczaić. Buzia była po nim miękka, napięta i oczyszczona.

Pozdrawiam,
Mona

Zobacz post

Etja Mydło Naturalne Potasowe Tamanu Drzewo herbaciane

Mój ukochany produkt do mycia buzi Mydełko naturalne od Etja.

Po dłuższym stosowaniu nie mam zaczerwienień, nie wyskakują mi przykre niespodzianki na twarzy. Aplikacja jest przyjemna. Biorę odrobinę, takie ziarno grochu na zwilżoną buzię i wykonuje mały masaż twarzy, unikając oczu. Po czym zmywam letnią wodą.
Skład piękny, dawno takiego nie widziałam. Zmydlony olej lniany, olej z pestek tamanu, olej joboba. Tutaj mam jedno ale. Po co jest limonene, coś co ma imitować zapach skórki cytryny? To mnie lekko zbiło z tropu.
Myślę, że najgorszy jest właśnie zapach. Na samym początku odrzucał mnie, a wręcz bałam się tego użyć. Do tej pory czasem zastanawiam się czy produkt się nie zważył. Ja czuję same zioła, żadnej cytryny. Kojarzycie ten moment kiedy wejdziecie do lumpeksu i czujecie taki dziwny zapach drewnianych mebli i lenteksu? To pachnie podobnie, coś w ten deseń, ale tak ze cztery razy mocniej

Będę używać dalej Jestem zakochana.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem