Indigo

emiEmily

Indigo, Balsam do ciała, Seventh Heaven.
Dziś kolejna próbka marki Indigo, w postaci lekkiego balsamu do ciała. Próbka zamknięta w niewielkiej, ale bardzo ładnie wyglądającej saszetce. Mieści w sobie sporo produktu, spokojnie wystarczy na jedną , porządną aplikację. Zapach bardzo mi odpowiada, jest lekki, relaksujący, przywodzi na myśl lato. W składzie balsamu zastosowane zostały m.in. masło shea i olej ze słodkich migdałów. Kosmetyk ma bardzo dobrą konsystencję, świetnie rozprowadza się na skórze i ładnie wchłania. Skóra po jego zastosowaniu jest dobrze nawilżona, gładka i pachnącą. Jeżeli lubicie pięknie pachnące kosmetyki, będziecie zadowolone. Zdecydowanie jest to jedna z moich ulubionych wersji z propozycji Indigo.

jesienna

Próbka balsamu do ciała z Indigo. W tej chmurce wersja o nazwie "Seventh Heaven". Muszę przyznać, że nazwa jest bardzo zachęcająca. I znając tylko ją i opis nut zapachowych a nie znając produktu bym się skusiła znając mnie. Ale to by był strzał w dziesiątkę, więc trochę mam tą intuicję 😂. Uwielbiam ten zapach! Jest to jeden z moich ulubionych i mimo, że znam go już długo nie nudzi mi się! Jest to kompozycja z nutami białych kwiatów, róży oraz mandarynki. Jak dla mnie przepiękna! Uwielbiam nosić ten zapach na sobie. Co najważniejsze długo czuję go na swojej skórze. Według mnie pasuje na każdą porę roku. Jest bardzo radosny, optymistyczny i czarujący. Balsam ma przyjemnie lekką konsystencję. Niesamowicie szybko się rozsmarowuje. Nie tworzy tłustej warstwy na skórze. I najważniejsze, że pozostawia po sobie długotrwałe nawilżenie. Dzięki temu skóra wygląda pięknie i jest zadbana w odpowiedni sposób ❤️. Z pewnością polecam tą wersję!

klauudiii

Próbka balsamu do ciała Seventh Heaven od Indigo . Uwielbiam balsamy tej marki, mają przepiękne zapachy, które pachną niczym perfumy. Skóra po aplikacji jest miękka, odżywiona i doskonale nawilżona. Produkt szybko się wchłania, z kolei jego zapach pozostaje z nami na cały dzień.

Viki28

Indigo Seventh Heaven to jeden z moich ulubionych balsamów do ciała. Dobrze nawilża skórę, a do tego cudownie pachnie. Polubiłam go od razu właśnie za ten zapach. Przypomina on jakieś eleganckie perfumy. Balsam ma lekką konsystencję i szybko się wchłania. Pozostawia na skórze piękny zapach. Podoba mi się też jego opakowanie z pompką. Balsam jest na liście moich kosmetycznych ulubieńców.

Malinova

Balsam perfumowany marki Indigo choć dosyć drogi, to z pewnością jest wart swojej ceny. Kosmetyk zamknięty jest w plastikowym opakowaniu z pompką, co ułatwia aplikację. Ten balsam wprost cudownie pachnie! Dobrze nawilża, choć moja skóra nie jest zbyt wymagająca. Pozostawia na skórze delikatny połysk, więc produkt jest idealny na lato ☺️

Bolebcia

Pieknie pachnący balsam do ciała z drobinkami złotymi. Zapach pozostaje bardzo długo na naszej skórze, a promienie słońca dodatkowo rozświetlają drobinki. Zapach słodki, do stosowania na co dzień. Nie znam innego produktu, który tak długo się utrzymuje! 👩

icecold

Indigo, balsam do ciała Seventh Heaven

Ostatnimi czasy mój ulubieniec, łazienkowy. Jest to balsam do ciała od Indigo, który już dawno dostałam w paczuszce urodzinowej od @ralpf . Piękne luksusowe opakowanie , bardzo wygodne w użytkowaniu. Pompka działa świetnie i dozuje odpowiednią ilość balsamu, dzięki czemu jest bardzo wydajny. Sam balsam jest dosyć lekki, niezbyt gęsty, łatwo rozprowadza się na skórze i błyskawicznie wchłania , jest w mlecznym kolorze. To co go bardzo wyróżnia to zapach. Pachnie nieziemsko, luksusowo, słodko, ale tak perfumeryjnie. Zapach otula i zostaje na dłużej, naprawdę na dużo dłużej. Bardzo lubię nim pachnieć i często po niego sięgam

mysia302

Kolejny mój ulubieniec z Indigo Seventh Heaven tym razem z drobinkami brokatu. Próbka balsamu ma przepiękny zapach, dopiero po kąpieli zauważyłam że moje ciało się błyszczy. Jestem oczarowana i gdybym wiedziała na pewno zostawiłabym sobie na wakacje gdyż ten brokat wygląda genialnie na ciele. Zapach utrzymuje się długo na ciele, jestem nim zachwycona!. Próbeczka oczywiście od kochanej @ralpf  ! 

mysia302

Denko Czerwiec 1/2
Będąc na urlopie udało mi się zdenkować kilka rzeczy. Reszta została na Śląsku więc niedługo pokaże drugą część Denka.
Zdenkowałam:
 🌸 Alpaca Face Sheet Mask z Actiona, która urzekła mnie totalnie przez jej fajny nadruk na płacie. Maseczka jest na prawdę fajna.
 🌸 Sheet Mask, Maseczka na twarz - Kawior. Kupioną oczywiście w Actionie, fajnie się sprawdziła więc myślę że kiedyś do niej wrócę. 
 🌸 Chusteczki #NoMakeUp z Selfie Project, pierwszy raz miałam możliwość testowania ich dzięki @dastiina i byłam zachwycona dlatego też zdecydowałam się na kolejne opakowanie.
 🌸 Balsam do ciała Indigo o nazwie Arôme 99, bardzo fajny balsam o ładnym zapachu.
 🌸 Balsam do ciała Indigo Seventh Heaven to zdecydowanie mój numer 1 wśród zapachów z Indigo Próbki z Indigo dostałam od @ralpf
Cieszę się że udało mi się zużyć trochę próbek i maseczek, w najbliższym czasie wrzucę 2 część denka

mysia302

Seventh Heaven. Próbka balsamu do ciała z Indigo, którą dostałam od kochanej Darii @ralpf  . To zdecydowanie mój zapach, jest obłędny. 😍 Zakochałam się w nim gdy dostałam od Darii, krem do rąk też o tym zapachu. Balsam ma przepiękny zapach, zdecydowanie skradł mi serce, szybko się wchłania a zapach pozostaje na ciele. Jak dla mnie bomba.

bow90

Ostatnia próbka, którą znalazłam w pakiecie próbek Indigo od Darii @ralpf . To balsam do ciała Seventh Heaven z drobinkami rozświetlającymi. Balsam ma lekką konsystencję i szybko się wchłania pozostawiając na skórze złocisty blask. Pachnie lekko owocowo, zapach ładny ale były lepsze. Drobinek jest sporo ale taki balsam byłby fajny na jakieś wyjścia aby właśnie tak na bogato rozświetlić skórę. Nawilżenie jest tutaj bardzo lekkie bardzo sucha skóra może odczuć brak nawilżenia.

bow90

Zestaw próbek Indigo od kochanej @ralpf tak mnie zaintrygował, że codziennie muszę zużyć jakąś próbkę . Tym razem wybrałam balsam do ciała Seventh Heaven. Kosmetyk ma kremową konsystencję ale szybko się wchłania. Pozostawia skórę bardzo mięciutką, wygładzoną i nieźle nawilżoną. Bardzo podoba mi się zapach tego balsamu jest trochę taki orientalny . Balsam pachnie na ciele bardzo długo niczym jakieś drogie perfumy.

kkosarska

🌸 Indigo. Seventh Heaven. Body Lotion. Próbka. To pierwsza próbka z pudełeczka z kremami jaką użyłam. Skąd mam pudełeczko? Dostałam od Darii @ralpf w paczuszce urodzinowej. Zacznijmy więc od początku. Kremik jaki wybrałam do krem do ciała o nazwie Seventh Heaven. W saszetce znajduję się ku mojemu zdziwieniu bardzo dużo produktu (nie wiem czemu, ale myślałam, że będzie go mniej). Krem pachnie obłędnie! Elegancko, luksusowo, a do tego nienachalnie, delikatnie. Krem bardzo szybko się wchłania, fajnie nawilża, a jego zapach jest dosyć długo wyczuwalny. Jestem na tak! Na pewno po przetestowaniu wszystkich próbek wybiorę ten jeden pełnowartościowy. Ciekawe czy to będzie właśnie ten?!. Dziękuje Darka, że dzięki Tobie mogę wypróbować pielęgnacjyjną linię tej marki. .

lubietox3

Pierwsze probeczki, które zuzylam z zestawu Indigo,który otrzymałam od @ralpf. W zestawie większość próbek jest pojedynczych, ale chciałam dwie by starczyło na całe ciało. Oczywiście wystarczyły idealnie, chociaż powiem szczerze nie wiem ile ml ma taka jedna próbka, bo nie jest napisane.
Tak więc na pierwszy ogień poszedł zapach "Seventh heaven". Miałam straszne "szczęście",bo myślałam że są to te same produkty, jeden okazał się z pięknymi drobinkami brokatu wow. oczywiście nim posmarowałam jedna noga i jedna rękę, otwieram drugi a tamten już zwykły bez brokatu. Kompletnie nie zauważyłam napisu "Shimmer" na tej małej probeczce. Szkoda, bo bym sobie zostawiła go na lato w ciągu dnia, a nie na noc. W dodatku w tym zestawie sa tylko dwa błyszczące i akurat jeden trafiłam.
  Zapachy niby te same,ale dla mnie pachniały inaczej . Ten brokatowy był zdecydowanie intensywniejszy - cudowny! Pachniały kobieco, kwiatowo, tak luksusowo, mega pięknie! Oczarował mnie ten brokat, więc chętnie bym kupiła pełnowymiarowe opakowanie. Nawilżenie średnie,raczej słabe, jednak intensywność zapachu na duży plus. Ciekawa jestem pozostałych zapachów.

laylaaa

Cześć! Dziś prezentuję Wam balsam do ciała Richness Body Lotion Seventh Heaven z Indigo. Balsam ten kupiła moja mama za około 30 zł od swojej koleżanki, która miała ich kilka. Muszę przyznać, że ze wszystkich balsamów, które miałam ten pachnie jak drogie perfumy! Naprawdę, pachnie wprost bajecznie! Nazwa Seventh Heaven pasuje do niego idealnie, to JEST siódme niebo. Kompozycja zapachowa jest kwiatowo- szyprowa, znajdziemy w niej nuty mandarynki, róży i białych kwiatów. Czy poza zapachem ten balsam ma jakieś inne właściwości? Oczywiście, że tak. Skóra po jego użyciu jest miękka, delikatna i nawilżona. Balsam szybko się wchłania i nie pozostawia na skórze tłustego filmu. Może nie jest mega odżywczy, ale poziom nawilżenia jest jak najbardziej zadowalający. Pojemność to 300 ml, opakowanie z pompką zdecydowanie ułatwia aplikację. Serdecznie polecam, myślę, że nie będziecie rozczarowane.