25 na 27 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Napina i wzmacnia, z kompleksem omega.
Regeneruje się z dnia na dzień.
Zapobiega przedwczesnemu starzeniu się skóry.
Wysoce skuteczna regeneracja w nocy: przeciwzmarszczkowy krem ​​na noc Balea Q10 z kompleksem omega zapewnia skórze nową energię. Przy regularnym stosowaniu głębokość zmarszczek i pierwszych zmarszczek jest wyraźnie zmniejszona, zwiększa się elastyczność skóry. Q10 ...

Napina i wzmacnia, z kompleksem omega.
Regeneruje się z dnia na dzień.
Zapobiega przedwczesnemu starzeniu się skóry.
Wysoce skuteczna regeneracja w nocy: przeciwzmarszczkowy krem ​​n ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 04.12.2018 przez icecold

Balea Krem do twarzy, Winter Nachtcreme Q10, Na noc

Balea, krem na noc, Q10.

Tego maluszka mam już długo, ale dopiero niedawno w sezonie zimowym (bo dedykowany jest tej porze roku) się za niego zabrałam.
Krem jest też przeznaczony na noc, co by tłumaczyło jego konkretną konsystencję.
Jest dość tłusty i ciężki (choć moja suchą skóra takie lubi, ale ja nie przepadam za aplikacją takich).
Na noc mi nie przeszkadza, wchłania się dobrze, ale pozostaje mała warstwa.
Rano i tak myje twarz zelem, więc nie przeszkadza mi to właściwie w niczym.
Skóra jest taka "pulchniejsza" , nie wiem jak to prawidłowo określić. Też jest gładka i nie wysuszona, choć nie powiedziałabym, że nawilżona.
Raczej taki krem bardziej sprawdza się na mrozy, wyjście z dzieciakami na sanki, wtedy dobrze ją zabezpiecza i jest ok.
Mnie nie zapycha, ale skóra też w ciągu dnia się nie wyświeca, ale nie sądzę że posiadaczkom cer tłustych miałby się sprawdzić.
Ogólnie z efektów na skórze jestem zadowolona, ale nazwałabym go raczej kremem ochronnym niż pielęgnującym, w tym przypadku jestem na tak.
Ale nie wróciłabym do pelnowymiarowego opakowania, bo jest za ciężki, nawet dla mnie, gdzie na noc lubię bogatą konsystencję, czy tłuste oleje, ale nie taką jak w tym kremie.

Zobacz post

Balea Krem do twarzy, Winter Nachtcreme Q10, Na noc

Krem do twarzy w wersji mini Balea Q10 Winter Nachtcreme znalazł się w kalendarzu adwentowym z Balea 😊 👌 😍. Jest on do stosowania na noc.
Zamkniety w małym sloiczku, z opakowaniem kartonikowym.
Ma on kremową, dość gęstą konsystencję o kremowym kolorze. Ślicznie pachnie 😍.
Mi się niestety do twarzy nie sprawdził, bo jest zbyt tlusty. Miałam po nim zapchane pory, wyszło mi dużo wyprysków 🤨. Jest zbyt ciężki dla mojej mieszanej cery 😔.
Faktycznie nazwany jest zimowym, więc ma natłuszczać pewnie, nawilżać...
Dałam go mojemu chłopakowi by zużył kremik, by się nie zmarnował 🥺.

Zobacz post

denko 2/2022 część 1

#DENKO 2/2022
Pięćdziesiąta siódma chmurka z denkiem. Jest to denko z lutego, udało nam się zużyć 46 produktów. W pierwszej części znalazły się:
1. Marba, Półkule do kąpieli, Świąteczna kartka z kąpielową niespodzianką, miały przyjemne zapachy oraz barwiły wodę. Skóra po ich użyciu była nawilżona, gładka oraz miękka.
2. Niuqi, #Bodyfood, Odbudowujący szampon do włosów zniszczonych, miał przyjemny zapach oraz żelową konsystencję. Włosy po jego użyciu były miękkie w dotyku, lśniące oraz dobrze się rozczesują.
3. Love Beauty and Planet, Bountiful Moisture, Nawilżający żel pod prysznic, miał przyjemny zapach oraz żelową konsystencję. Skóra po jego użyciu była nawilżona oraz nie jest wysuszona.
4. Aussie, Scent-sational, Protect Conditioning Mist, Odżywka do włosów w sprayu chroniąca, miała przyjemny zapach. Włosy po jej użyciu łatwo rozczesywały się oraz nie były obciążone. Były również nawilżone, odżywione oraz ładnie się błyszczały.
5. Isana, Pianka do golenia Sunozon Duft, skóra po jej użyciu była nawilżona, gładka oraz wypielęgnowana.
6. Ziaja, Gdan Skin, Morska odżywka do włosów kondycjonująca, miała przyjemny zapach. Włosy po jej użyciu były odżywione, nawilżone, miękkie oraz gładkie. Dzięki odżywce włosy dobrze się rozczesywały i nie plątały się.
7. BeBeauty, Care, Delikatnie złuszczający peeling do twarzy, miał ładny zapach oraz żelową konsystencję. Twarz po jego użyciu była oczyszczona, miękka oraz wygładzona.
8. Love Bar, Kostka do mycia ciała, miało przyjemny zapach. Dłonie po umyciu tym mydłem były delikatne oraz nawilżone.
9. Natural Home Spa, Glinka kosmetyczna do twarzy czerwona o działaniu odżywczym, skóra po jej użyciu była gładka, miękka oraz odżywiona.
10. Under Twenty, Matujący Tonizer Nawilżający 2-Fazowy, miał przyjemny zapach. Skóra po jego użyciu była zmatowiona, odświeżona oraz nawilżona. Łagodził on również podrażnienia na skórze.
11. Oriflame, Secret Gift, Krem do rąk, miał przyjemny świąteczny zapach oraz lekką konsystencję. Krem dobrze nawilżał, odżywiał dłonie oraz sprawiał, że są one gładkie i miękkie.
12. Farma Plus, Maść niedźwiedzia, Silne grzanie, rozgrzewa posmarowane miejsce oraz pozostawia na skórze warstwę ochronną, która zapewnia długie działanie.
13. Betty's, Antybakteryjny żel do rąk, miał przyjemny gruszkowy zapach. Żel nie wysuszał dłoni oraz ich nie podrażniał.
14. Balea, Żel do kąpieli, miał przyjemny zapach piernika oraz żelową konsystencję. Dobrze się pienił oraz domywał skórę.
15. Mindfulness, I light you, Sojowa świeca, miała przyjemny zapach. Świeca pachniała zdecydowanie intensywniej, gdy nie była zapalona. Podczas palenia zapach w dużym pomieszczeniu był prawie nie wyczuwalny.
16. Cien, Hialuron Expert, Przeciwzmarszczkowy krem do twarzy na dzień 60+, miał przyjemny zapach oraz lekką konsystencję. Skóra po jego użyciu była nawilżona, odżywiona oraz wygładzona.
17. Dyfuzor zapachowy, Autumn Path, zapach był słabo wyczuwalny w dużym pomieszczeniu, dopiero po poruszaniu patyczkami coś było wyczuwalne.
18. Balea, Zimowy krem na noc, miał przyjemny zapach oraz gęstą konsystencję. Skóra po jego użyciu była nawilżona, gładka oraz miękka w dotyku.
19. Life, Chusteczki do demakijażu z witaminą E, dobrze radził sobie ze zmywaniem makijażu z twarzy, nawilżając i odświeżając przy tym skórę. Chusteczki były dobrze nasączone, przez co można było zmyć nimi cały makijaż z twarzy.
20. WhiteTree Natural Cosmetics, Próbka, Mydło w żelu z ekstraktem z nasion konopii siewnych, Dark Rose, miało intensywny orientalny zapach oraz żelową konsystencję. Skóra po jego użyciu była miękka, gładka oraz nawilżona.
21. Balea, Tabletka do kąpieli stóp, miały one waniliowy zapach oraz barwiły wodę na różowo. Stopy po jej użyciu były nawilżone, zmiękczone oraz gładkie.
22. Balea, Żel do twarzy 2w1, dobrze oczyszczał skórę zarówno z zanieczyszczeń, jak i z resztek makijażu. Skóra po jego użyciu była dobrze oczyszczona, odświeżona oraz wygładzona.

Zobacz post

krem na noc Balea

Krem na noc marki Balea. Znalazłam go w kalendarzu adwentowym, który kupiłam w ubiegłym roku. Ma bardzo przyjemny zapach, aż miło się go nakłada na twarz. Jest dość tłusty, ale nie przeszkadza mi to. Moja skóra po nim jest bardzo delikatna oraz miękka.
Pojemność tego kremu wynosi 5 ml mimo tego jest bardzo wydajny.
Polecam bardzo ten krem. ☺️

Zobacz post


Balea Krem do twarzy, Winter Nachtcreme Q10, Na noc

7

Siódme okienko z kalendarza adwentowego Balea. W okienku znalazłam Winter Nachtcreme – czyli krem na noc. Krem przeznaczony jest do stosowania na noc, a w szczególności na zimę. Ma on przyjemny zapach, który jest wyczuwalny podczas nakładania go na twarz. Ma on gęstą konsystencję oraz jest dość tłusty. Skóra po jego użyciu jest nawilżona oraz miękka w dotyku. Ma on pojemność 5ml oraz zamknięty jest w malutkim pojemniczku.

Zobacz post

Balea Krem do twarzy, Winter Nachtcreme Q10, Na noc, Magic is in the air

Krem do twarzy na noc. Znalazłam go w 7 dniu w kalendarzu adwentowym. Zamknięty jest on w malutkim pojemniczku. Opakowanie zawiera 5ml ale jest bardzo dużo w nim kremu. Krem ma fajną konsystencje jest dość tłusty ale mi to nie przeszkadza. Krem idealny na zimę. Skóra po jego zastosowaniu jest dobrze nawilżona i przyjemna w dotyku. Jestem z niego zadowolona. Polecam 🙂

Zobacz post

Balea Krem do twarzy, Winter Nachtcreme Q10, Na noc

Siódme okienko kalendarza dm z balea a w nim krem z Q10 . Jest to krem z przeznaczeniem na noc więc idealne aby zadbać o skórę po całym dniu. W małym kartoniku mamy malutki słoiczek a w nim 5 ml kremu. Zapach jest delikatny i bardzo przyjemny. Na pewno już niedługo rozpoczne testy bo bardzo zaciekawił mnie ten uroczy słoiczek.

Zobacz post

Balea Krem do twarzy, Winter Nachtcreme Q10, Na noc

Okienko nr 7 kalendarz Balea znalazłam w nim zimowy nocny krem z q10. Jestem zawiedziona trochę bo w tamtym roku był identyczny krem z tym, że inna szata opakowania była. Krem to miniaturka o bardzo treściwej konsystencji. Idealnie nadaje się na noc bo jest tłusty. Mimo to szybko się wchłania i pozostawia skórę miękką i nawilżoną. Nie zapycha cery.

Zobacz post


Balea Krem do twarzy, Winter Nachtcreme Q10, Na noc

#7 okienko kalendarza adwentowego Balea.
Dzisiaj znalazłam zimowy, przeciwzmarszczkowy krem na noc.
Opakowanie tekturowe utrzymane w kolorze bordowym z narysowanymi bombkami.
W nim znajdujemy maleńkie opakowanie o pojemności 5 ml, kremu który ma bardzo ładny zapach. Kojarzy mi się on delikatnie z kremem nivea.
Konsystencję ma delikatną, kremową, która dobrze się rozprowadza na skórze.
Pomimo swojej pojemności jest bardzo wydajny.
Po użyciu twarz jest miękka, delikatna i nawilżona.
Jestem z niego bardzo zadowolona, dlatego sięgam po niego codziennie.

Zobacz post

Balea Krem do twarzy, Winter Nachtcreme Q10, Na noc

Balea, zimowy krem do twarzy na noc. 🌜
Takie kremy miałam dwa, z kalendarzy adwentowych. Co mnie bardzo zdziwiło, to trochę się od siebie różniły konsystencją. Oba są dosyć ciężkie i tłuste, ale jeden z nich był taki oporny, ciężko się go rozsmarowywało, długo też się wchłaniał i zostawiał tłustą warstwę. Drugi kremik ma lepszą konsystencję, jest trochę lżejszy i nie jest aż tak zbity, więc łatwiej do nałożyć, a skóra nie jest tak obciążona. Mimo tych różnic, muszę przyznać że oba robiły dobrą robotę. Skóra była dogłębnie odżywiona, zniknęły suche skórki. Krem mnie nie zapchał, mimo że się tego obawiałam. Do tego ma bardzo ładny, delikatny zapach, a opakowanie w formie słoiczka jest wygodne w użyciu.
Ciekawe jest to, jak dwa pozornie takie same produkty mogą się od siebie różnić. Chyba pierwszy raz trafiłam na takie rozbieżności w kosmetyku. 🤨

Zobacz post

Denko styczeń 2021

Pierwsze denko w nowym roku, styczeń #10. Jestem z niego nawet zadowolona, zużyłam sporo pełnowymiarowych produktów, kilka zalegających od dłuższego czasu, no i więcej maseczek niż w poprzednim miesiącu. Miło patrzeć ile produktów ubyło z szafki z zapasami. Najlepszymi produktami z tego denka są: krem do twarzy, figa od Mokosh. Napisałam już o nim chmurkę, kremik jest treściwy, świetnie nawilża i cudnie pachnie. Na wyróżnienie zasługują też szampon i odżywka All About Aloe, włosy po użyciu ich są niesamowicie lekkie i sypkie. Poza tym udało mi się zużyć:
- Żel pod prysznic, pieczone jabłuszko od Yves Rocher. ❤️❤️❤️
- Olejek pod prysznic Yves Rocher. ❤️❤️❤️
- Maszynki do golenia BIC. ❤️
- Żel pod prysznic, Avon. ❤️❤️
- Serum propolisowe IUNIK. ❤️❤️❤️
- Krem do twarzy na noc, Balea. ❤️❤️
- Balsam do ust Bielenda. ❤️❤️
- Krem do rąk Marion. ❤️❤️/❤️❤️❤️
- Żel pod prysznic Balea. ❤️❤️/❤️❤️❤️
- Koreańskie maseczki w płacie. ❤️❤️/❤️❤️❤️
- Maseczka peel-off, Efektima. ❤️❤️
- Próbki Organique i Borntree. ❤️❤️

Zobacz post

Balea Krem do twarzy, Winter Nachtcreme Q10, Na noc

#8

Ósme okienko z kalendarza adwentowego Balea. W okienku znalazłam Winter Nachtcreme – czyli krem na noc. Przeznaczony jest do stosowania na noc, a w szczególności na zimę. Krem ma przyjemny zapach, który wyczuwalny jest podczas nakładania go na twarz. Ma on gęstą konsystencję oraz jest dość tłusty. Skóra po jego użyciu była nawilżona oraz miękka w dotyku. Krem zamknięty jest w malutkim opakowaniu które ma pojemność 5 ml.

Zobacz post


Balea Krem do twarzy, Winter Nachtcreme Q10, Na noc

Uzywalam wielu kremow ,ale po Papilio ten jest moim ulubionym.
Znalazlam go w kalendarzu adwentowym od Balea. Przyznam ,że nie wszystko z niego mnie oczarowalo, ale ten krem broni calosc !! Jest to produkt przeznaczony dla skory dojrzałej z q10 na noc. Pierwsza rzecz rzucajaca się w oczy to ten rozmiar ,który jest super cute!!. Takiego mini kremiku chyba nie można kupić .
Druga to konsystencj! Jest całkiem gesty przez co nie daje się go zbyt wiele na skórę, ale nawet odrobina pieknie się rozsmarowuje . Dzieki tej właściwości krem jest wydajny. Smaruje się nim co wieczór a prawie nic mi nie ubyło.

Zobacz post

Balea Krem do twarzy, Winter Nachtcreme Q10, Na noc

Moje zdobycze z ósmych okienek kalendarzy adwentowych.

Kalendarz Balea skrywał dziś krem na noc z q10. o pojemności 5 ml. Bardzo malutko, ale myśle że odpowiednia pojemność żeby sobie przetestować.
W kalendarzu Alverde znalałam dziś żel pod prysznic w opakowaniu z piękna szatą graficzną i bardzo przyjemnym zapachu.
Kalendarz Sylveco ujawnił dziś olej z pachnotki, a Yankee Candle tealighta o świątwczno-owocowym zapachu. 😍

Zobacz post

Balea Krem do twarzy, Winter Nachtcreme Q10, Na noc

Produkt z ósmego okienka kalendarza adwentowego od Balea. Jest to zimowy kremik na noc z Q10. W okienku mogliśmy znaleźć kartonik z zapakowanym do środka plastikowym mini opakowaniem. Opakowanie mimo, że zawiera 5ml kremu to całe to opakowanie było wypełnione po zakrętkę. Kremik ma delikatnie żółtawy kolor. Z racji, że jest to krem na noc i zimę jest on bardzo tłusty, mimo to po nałożeniu go na twarz czuje przyjemne odświeżenie. Krem w jednych miejscach rozsmarowuje się całkiem łatwo, w innych za to chwilę trzeba z nim pracować. Wchłania się dość długo, ale po przespanej nocy pozostawia skórę gładką, odżywioną i nawilżoną. Jestem z niego bardzo zadowolona i polecam

Zobacz post

Balea Krem do twarzy, Winter Nachtcreme Q10, Na noc

Balea, zimowy krem na noc z koenzymem Q10. Ta miniaturka chyba jako jedyna wyłamuje się ze schematu cukierkowych opakowań z tego kalendarza. Oczywiście kartonik jest uroczy, ale samo pudełeczko już mniej. Bardzo bogata konsystencja produktu z pewnością przypadnie do gustu każdej osóbce z suchą skórą. Zawartość to zaledwie 5 ml, ale produktu należy używać oszczędnie z uwagi na skład. Regeneracja i nawilżanie nocą? Czemu nie Czekam na efekty.

P.S. Jest to ósme okienko kalendarza adwentowego Balea.

Zobacz post


Balea Winter Nachtcreme Q10

8 dzień = 8 okienko kalendarza Balea. 🎅
Dzisiaj znalazłam krem do twarzy na noc Q10. Uwielbuam kremy Nivea Q10 więc mam nadzieję, że ten będzie równie dobry. Krem jest w małym, plastikowym słoiczku. Pomimo dużych zapasów do pielęgnacji twarzy na pewno ten maluszek przyda mi się na wyjazdach. Zapach bardzo podobny do Nivea. Kolor kremu delikatnie żółtawy.

Zobacz post

Kalendarze adwentowe 8 grudnia

Okienko numer 8 i kolejne perełki do przetestowania.
Kalendarz Balea: zimowy krem na noc z koenzymem Q10. Mamy uroczy maleńki słoiczek z 5ml kremu, który bardzo przyjemnie pachnie. Jestem zadowolona z tego okienka, ponieważ nie mam akurat żadnego kremu na noc. Sama specjalnie nie kupuje oddzielnych kremów na dzień i na noc, używam jednego. Jednak gdy trafi mi się gdzieś w boksie kosmetycznym to chętnie testuję. 💙 Myślę że zabiorę się za ten kremik jeszcze dzisiaj.
Kalendarz Douglas: drugi uroczy maleńki produkt. Nie lubię próbek w saszetkach, ale takie mini produkty w tubkach czy słoiczkach uwielbiam. Mamy tu nawilżającą i energetyzującą maskę od Annayake. Pierwszy raz będę miała okazję przetestować tą markę, mam nadzieję że tubka 15ml wystarczy na przynajmniej 2 użycia. 💚

Zobacz post

Kalendarze adwentowe okienko 8

Dzień 8. otwierania okienek, ale ten czas leci!
Balea: zimowy krem na noc z koenzymem Q10. Taki sam jak w ubiegłym roku, który po prawdzie też jeszcze u mnie leży. W tym roku już na pewno muszę je przetestować.
Isana: dwufazowy płyn do demakijażu oczu. Nie przepadam z tym rodzajem demakijażu, ponieważ zazwyczaj zostawiają tłustą warstwę na skórze. Wydaje mi się, że ten produkt też kiedyś miałam i super wrażenia na mnie nie zrobił, ale spróbujemy jeszcze raz.
Douglas: nawilżająca i energetyzująca maska marki Annayake. To moje pierwsze spotkanie z tą marką, więc jestem jej bardzo ciekawa. Chociaż powiem szczerze, że opakowanie nie wygląda zbyt pięknie.
Kalendarz od Kasi: olejek do włosów marki Palmers. Znam tę firmę, ale myślałam ze mają tylko produkty do pielęgnacji ciała, zreszta bardzo fajne. Jest tutaj miks wielu, wielu olejków. Butelka jest spora, więc na pewno wystarczy mi na pewien czas. Jestem go bardzo ciekawa, bo ich balsamy uwielbiam i mam nadzieje, że tak samo będzie teraz!

Zobacz post

Balea Krem do twarzy, Winter Nachtcreme Q10, Na noc

Balea krem do twarzy Q10, który oczywiście znalazłam w kalendarzu adwentowym Balea. Niestety, według mnie zaraz po konfetti, które nic nie przebije, to drugi najgorszy produkt. ;/ Testowałam, próbowałam, ale u mnie się nie sprawdza. Krem już w słoiczku wygląda na ciężki i gęsty. Z koloru jest biały, lecz wpadający w żółty odcień. Z opakowania ma ładny zapach, taki neutralny, jednak na twarzy jakaś nutka w tle mi w nim nie pasuje i niestety czuć ją przed długi czas. U mnie krem nie dojże, że się nie wchłania, to po prostu wydaje mi się bardzo "tępy". Po prostu źle mi się go rozprowadza po twarzy. Używałam go również na szyję, ale tutaj też bardzo źle mi się go nakłada. Po kilku próbach postawiłam go sobie na półce nocnej, by jak najczęściej po niego sięgać. Spróbowałam nałożyć na dłonie - niestety piekły mnie. Zostały stopy, więc od czasu do czasu jak mi się przypomni nakładam na noc. Jako produkt, według mnie nie udany. Podoba mi się oczywiście jedynie słodkie, małe opakowanie i tym razem cieszę się, że to tylko 5ml.

Zobacz post
1 2