3 na 3 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 26.11.2018 przez wenkka

kosmetyki denko balea

#DENKO LISTOPAD&GRUDZIEŃ

Niestety nie wyrobiłam się z listopadowym denkiem, więc postanowiłam, że skoro kosmetyków mam i tak malutko połączę listopad i grudzień. W tej chmurce pokażę, jakie produkty do pielęgnacji twarzy zużyłam w listopadzie i grudniu.

Bielenda, dwufazow płyn do demakijażu oczu, przeznaczony do oczu wrażliwych, ma oczyszczać i nawilżać, wersja awokado. Płyn bardzo sobie chwalę, ponieważ radzi sobie z demakijażem, nawet tego mocniejszego make upu. Nie uczulił mnie, nie spowodował podrażnień. Zużywam już kolejne opakowanie.

/ Bielenda, maska metaliczna silver detox. Mam mieszane uczucia, z jednej strony skóra była gładka i miła w dotyku, ale z drugiej strony nie zauważyłam większych zmian.

/ Balea peel-off maske do cery mieszanej. Przede wszystkim maska nie najlepiej pachnie, wyczuwam w niej alkohol, co trochę mi przeszkadza, bo zapach jest drażniący. Jeśli chodzi o efekty, to skóra była gładka. Nic jej nie podrażniło, ani nie uczuliło, ale nie jest to jakiś kosmetyczny hit.

Maseczka ampułka hialuronowa, Perfecta Beauty Express Mask Mezo. Saszetka przeznaczona jest na dwie aplikacje, co jest super rozwiązaniem. Faktycznie skóra była nawilżona, zniknęły skórki. Efekt mnie zadowolił.

Maska z Tonymoly w płachcie z czerwonym winem mająca redukować przebarwienia. Maski w płachcie bardzo lubię, bo są wygodne i czyste. Była bardzo dobrze nasączona. Twarz po jej użyciu była nawilżona, nie zauwazyłam jednak jakiejkolwiek redukcji przebarwień, ale ogolnie jestem na tak.

Green Pharmacy delikatny żel do mycia twarzy dla skóry skłonnej do podrażnień, szałwia. Żel znajduje się w butelce z pompką, co jest bardzo wygodne podczas kąpieli. Ma specyficzny, ziołowy zapach, ale mnie on nie przeszkadza. Dobrze oczyszcza twarz, aczkolwiek czasami pzoostawia ją ściągniętą, więc w ruch idzie tonik i krem nawilżający. Nie podrażnił ani nie wysuszył skóry.

Pasta do głębokiego oczyszczania twarzy przeciw zaskórnikom, Ziaja. Ma biały kolor i gestą konsystencję z większymi drobinkami. Pasta bardzo dobrze oczyszcza twarz, po umyciu towarzyszy uczucie świeżości. Ogólnie jednak sprawuje się całkiem nieźle. Przez to, że jest treściwa, jest także wydajna. Myślę, że kupię ją ponownie.

Rival de Loop krem-żel do twarzy, cena ok. 8 zł. Ma bardzo lekką formułę i szybko się wchłania. Świetnie nadaje się pod makijaż. To już moje kolejne opakowanie, ale teraz przestawiłam się na kremy z Alterry. Więcej o nim: https://dresscloud.pl/p/527251/u03.0617.wenkka.59387885a8017.jpg?v=1496873094

Maybelline płyn do demakijażu oczu, próbka. Tę małą buteleczkę dostałam przy okazji zakupów internetowych jako gratis. I całe szczęście. Płyn nie radził sobie nawet z najsłabszym makijażem.... Nie, nie i jeszcze raz nie.

To pierwsza część denka listopadowo-grudniowego. W kolejnej części pokażę, jakie kosmetyki do pielęgnacji włosów i ciała udało mi się zużyć, a w ostatniej chmurce przedstawię produkty z kolorówki.

Zobacz post

kosmetyki zestawy kosmetykow catrice

Dziękuję @Lacrimosa za moją pierwszą nominację! Przedstawiam wobec tego moje kosmetyczne TOP 5.

olej kokosowy - ubóstwiam, bo świetnie sprawdza się na wielu płaszczyznach. Najczęściej używam go do demakijażu i daje radę nawet opornym tuszom.

korektor w płynie Catrice 010 - idealny pod oczy, dobrze się trzyma i współgra z pudrem. Nie wyobrażam sobie makijażu bez niego.

tusz do rzęs Eveline extension volume - mój nowy ulubieniec. Robi z rzęsami cuda i nie osypuje się! Na pewno będzie o nim osobna chmurka, jak w końcu znajdę czas.

Rival de Loop krem-żel do twarzy - niska cena, dobry skład i niezły efekt. Sprawdza się pod makijaż i jest całkiem wydajny. To już moje drugie opakowanie.

Dr. Hauschka DUO powder - ciemniejszego odcienia używam jako bronzera i sprawdza się idealnie. Daje bardzo naturalny efekt i jest świetny na co dzień.

Oto moja piątka! Uzywałyście czegoś?

Nominuję (całkiem przypadkowo, bo kieruję się ostatnio logowanymi ):

@elsoon
@dominisia
@martaako

Zobacz post

kosmetyki kremy do twarzy na dzien fa

Rival de Loop Hydro Booster 24-godzinny krem nawilżający do cery suchej, cena ok. 8 zł w Rossmannie.

Producent zapewnia nas o ultranawilżeniu, jedwabistej skórze i emanowaniu świeżością. Co jednak dostajemy za 8 zł? Krem znajduje się w słoiczku, który jest solidny. Konsystencja jest żelowata. Pachnie dość przyjemnie. Formuła jest naprawdę lekka. Po nałożeniu na twarz wystarczy poczekać naprawdę chwilę i krem jest już wchłonięty, dzięki czemu można przystąpić do makijażu. Bardzo dobrze współpracuje z podkładem, nic się nie roluje, nie ciastkuje, radzi sobie z suchymi skórkami i problematycznymi miejscami. Makijaż trzyma się na nim cały dzień. Faktycznie więc bardzo dobrze nawilża. Nie powiedziałabym, że jest to nawilżenie 24-godzinne, a na pewno przez tyle efekt nie jest widoczny gołym okiem. Nie mam także aż tak suchej skóry, więc nie wiem, jak poradzi sobie z prawdziwym problemem.
Skład: Aqua, Coco-Caprylate, Alcohol Denat., Butyrospermum Parkii Butter, Panthenol, Phenoxyethanol, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Glycerin, Glyceryl Polyacrylate, Trehalose, Urea, Parfum, Ethylhexylglycerin, Pentylene Glycol, Serine, Sodium Hydroxide, Disodium EDTA, Sodium Hyaluronate, Algin, Caprylyl Glycol, Disodium Phosphate, Pullulan, Biosaccharide Gum-1, Arachis Hypogaea Oil, Pantolactone, Daucus Carota Sativa Root Extract, Potassium Phosphate, Isopropyl Myristate, Citric Acid, Beta-Carotene, CI 42090, CI 60730.
Według mnie jest on dość dobry, mimo alkoholu na trzecim miejscu.

Ogólnie jestem z niego zadowolona, jest to produkt drogeryjny, za mniej niż 10 zł, ale naprawdę daje efekty.

Zobacz post
1