Krem do rąk z oriflame, który bardzo przyjemnie pachnie. Delikatny zapach zostaje na skórze przez dłuższy czas. Co mnie zauroczyło to fakt, ze krem ma małe drobinki, bardzo lubię kiedy kremy dodatkowo troszkę peelinguja. Pojemnosc kremu to standardowo 75 ml. Bardzo spodobal mi się design kremu, złoto robi tutaj robotę.
Zobacz post
Moje małe, choć pierwsze w życiu denko maj/czerwiec💪🏼.
Nigdy nie przypuszczałam, że zacznę zbierać zużyte opakowania, by móc się nimi chwalić 😅. Ale DC zmienia dużo w życiu haha.
Zacznę nietypowo, bo od produktu zdecydowanie najgorszego z tych wszystkich. Jest nim fioletowy szampon do włosów rozjaśnianych, który poza totalnym wysuszeniem moich, nie zrobił kompletnie nic. To tyle minusów, przejdźmy do przyjemności.
🌺 Balsam do ciała miód i mleko - no nie wiem ile jeszcze będę o nim pisała, ale jeśli chodzi o serię Milk&Honey jest to mój zdecydowany faworyt, szybko się wchłania, pięknie pachnie i doskonale nawilża
🌺 Uniwersalny Tender Care z woskiem pszczelim - cudo, nie ma co się rozwodzić; konsystencja wazeliny, delikatny zapach i skuteczne działanie, w końcu moje usta są odpowiednio nawilżone
🌺 Żel pod prysznic Discover Parisian Lights - w pięknym, złotym opakowaniu, które delikatnie przypomina galaktykę oraz o niespotykanym mi wcześniej zapachu, na początku dziwny, trudny do określenia, ale bardzo wyjątkowy i orientalny
🌺 Maseczka do twarzy Polka z owsem - otrzymałam ją w paczuszce urodzinowej, to mój pierwszy produkt z tej marki, ale jestem nią absolutnie zachwycona; doskonale nawilża, szybko się wchłania i pięknie pachnie
🌺 Balsam do ust LC Malina - bardzo fajny, tani produkt, dobrze nawilża usta, nadaje lekki kolor i ładnie pachnie
Chyba to już wszystkie wykorzystane przeze mnie produkty, jedne lepsze, inne gorsze. Do większości z nich z pewnością wrócę, a inne będę omijała szerokim łukiem (szampon). 🥰
Moje domowe mini SPA 🛀.
Do tego wyzwania zostałam nominowana przez kochaną @Kurczaczek80 i z chęcią biorę udział w zabawie.
Jutro czeka mnie najtrudniejszy egzamin w tym semestrze, więc wyjątkowo potrzebuję relaksu i odprężenia. W moim dzisiejszym małym SPA nie brakuje produktów z Oriflame, ponieważ mam ich całą masę. Dziś postawiłam przede wszystkim na pielęgnację twarzy. W tej kategorii znalazły się produkty takie jak:
🌺 Tonik do twarzy z Ziaji
🌺 Serum nawilżające Optimals Hydra
🌺 Krem pod oczy z tej samej serii
🌺 Maseczka Optimals Moisture
🌺 Ostatnio zakupiony przeze mnie roller zwieńczający całość
Dodatkowo użyję dziś wzmacniającej maski do włosów Garnier Fructis Oil Repair 3, która doskonale sprawdza się na moich, nie bójmy się tego przyznać, mocno osłabionych po rozjaśnianiu włosach. Maska ma konsystencję masła, ponadto doskonale nawilża i wygładza włosy. Maskę planuje trzymać na głowie pod czepkiem, aby pod wpływem ciepła mogła działać jeszcze szybciej i jeszcze lepiej.
Po kąpieli zastosuje krem do ciała Milk&Honey, ponieważ pięknie pachnie, szybko się wchłania, skutecznie nawilża i ogólnie bardzo go lubię. Do pielęgnacji stóp nie może zabraknąć mojego ulubionego jak na ten moment kremu o cudownym i odświeżającym zapachu awokado. Ostatnim krokiem mojej dzisiejszej pielęgnacji będzie nałożenie świetnej i sprawdzającej się u mnie doskonale odżywki Eveline After Hybrid.
To chyba tyle, mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałam. Żelu pod prysznic, do twarzy i szamponu celowo nie pokazywałam, ponieważ wolałam skupić się na pielęgnacyjnych aspektach. 🥰
Do zabawy zapraszam @Myszowata @Buniaa i @kokosia29, pochwalcie się swoim mini SPA ❤️
Denko denko! A nie byle jakie bo... wrześniowe! Ahhh jak zapewne wiecie mam tendencję do bycia opóźnioną we wszystkim, i tak też się stało z denkiem wrześniowym, że ląduje w Chmurce dopiero teraz! To denko jest dosyć małe w porównaniu do denek jakie jeszcze niedawno miałam. Bardzo się cieszę, że udaje mi się ograniczać zużywanie kosmetyków. Myjąc np włosy używam niewiele mniej szamponu niż wcześniej zużywałam, a efekt tego jest taki, że w ciągu miesiąca zużywam jedno opakowanie szamponu mniej! Nie spodziewałam się, że taki mały gest może dać tak duże efekty!
Przejdę już do samego denka!
Produkty oceniam wg poniższej skali
+++ świetny produkt godny polecenia, z chęcią do niego wrócę
++ bardzo fajny produkt, ale nie podbił mojego serca
+ sprawdził się u mnie dobrze, ale raczej nie sięgnę po niego ponownie
- nie sprawdził się u mnie, nie polecam go i zdecydowanie nie kupię ponownie
WŁOSY
Farmona Herbal Care Szampon pokrzywowy ++
Szampon Schauma Nature Moments z indonezyjską wodą kokosową i kwiatem lotosu ++
Maska Kallos Fig +++
Odżywka Pantene Pro-V Aqua Light +++
Maseczka Perfect Me Natural Oils Repair ++
6x Próbka L'Oreal Elseve Dream Long Krem do włosów "No haircut" +++
CIAŁO
Oriflame krem do rąk i ciała Milk & Honey +++
Isana kremowy żel pod prysznic Yoghurt & Fruit +++
Le Petit Marseillais żel pod prysznic biała brzoskwinia i nektarynka +++
Yves Rocher żel pod prysznic Un Matin au Jardin Delikatna Róża ++
Próbka wody toaletowej Chance Chanel Eau Tendre +++
TWARZ
BeBeauty nawilżający żel micelarny ++
Ziaja oczyszczający żel micelarny z peelingiem jagody acai +++
W tym denku nie było żadnych bubli ani nawet po prostu słabych kosmetyków z czego bardzo się cieszę! Zużyłam już nie wiem które opakowanie żelu Le Petit Marseillais i nie wiem które opakowanie maski do włosów od Kallosa. Są to jedne z moich stałych kosmetyków do pielęgnacji, do których chętnie wracam i ewentualnie wybieram tylko inny zapach. Maski Kallosa są świetne, o czym piszę chyba w każdej Chmurce gdzie pojawia się ta marka. Mega tani produkt, mega wydajny i przy tym dający świetne efekty - zero obciążenia, zero przetłuszczenia, a włosy super łatwo się po nim rozczesują! Na wyróżnienie zasługuje także żel pod prysznic z Isany, który ma tak obłędny owocowy zapach, że człowiek pod prysznicem aż robi się głodny! To chyba moje drugie opakowanie tego produktu i z pewnością nie ostatnie!
Odżywczy krem do rąk i ciała Milk & Honey Gold od Oriflame.
Nigdy nie lubiłam kremować ciała. Wszystkie balsamy były lepiące, długo się wchłaniały, pozostawiały tłustą warstwę na ciele... Nie miałam ani czasu ani ochoty dbać o swoją skórę, bo nie chciało mi się czekać, aż te wszystkie tłuste kremy się wchłoną. A kremując ciało wieczorem zawsze czułam, że pościel się do mnie lepi... Tak było ładnych parę lat temu, dopóki w moje ręce nie wpadło to cudo! Był to pierwszy krem do ciała, do którego się przekonałam i dzięki któremu zaczęłam kremować moją skórę!
Krem ten ma lekką konsystencję. Jest dosyć "gęsty", a właściwie ciężki, jednak sprawia wrażenie lekko wodnistego. Nie wiem jak go precyzyjnie określić, jest taki gęsto-lekki! Łatwo się rozsmarowuje na ciele i dosyć szybko się wchłania, pozostawiając skórę miękką i gładką w dotyku. Absolutnie się nie klei i nie pozostawia tłustej warstwy! Skóra po jego użyciu jest baaaardzo ładnie pachnąca! Krem ten pachnie takim mleczno-miodowym zapachem, ładny, naturalny, przyjemny zapach. Aż chce się używać!
Słoiczek zawiera 250 ml produktu. W cenie regularnej kosztuje 40 zł, ale na promocji można go dostać za 20-30 zł.
Fajny produkt, do którego z pewnością jeszcze wrócę.
Oriflame Milk & Honey Gold - Odżywczy krem do rąk i ciała.
Ten kremik, tak jak i pozostałe propozycje z tej linii kosmetyków Oriflame, kocham już od dawna . W jego skład wchodzą organicznie pozyskiwane ekstrakty mleka i miodu. Fantastycznie nawilża i odżywia skórę, nie pozostawiając na niej tłustego nalotu. Ma bardzo lekką konsystencję, bardzo szybko się wchłania. Skóra po jego użyciu jest miękka, gładka i pięknie pachnie. Polecam serdecznie
Krem do rąk i ciała Oriflame Milk&Honey Gold zamówiłam go jakiś czas temu u konsultantki kosztował wtedy 10 zł.Bardzo lubię cudowny zapach tego kremu. Krem stosuje jako balsam na ciało do rąk go nie używam. Opakowanie jest dość solidnie wykonany ale niestety musimy musimy wsadzać palce do środka by wydobyć kosmetyk a przy długich paznokciach jest to uciążliwe.Produkt ma idealną konsystencję nie jest ani za rzadki ani za gęsty. Wchłania się bardzo szybko i nie pozostawia tłustej warstwy. Nawilżenie jednak jest tutaj krótkotrwałe i nie wystarczające.Jednak ten cudowny zapach bardzo kusi do zakupu.Od czasu do czasu można się skusić ale dla suchej skóry nie polecam.
Zobacz postPozostałe posty z tym produktem
Podobne produkty
