2 na 3 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Ultralekki, satynowy, o wyjątkowo miękkiej strukturze zapewniającej komfort aplikacji!
Posiada wielofunkcyjne działanie:
- rozświetla cerę,
- uwydatnia kości policzkowe
- optycznie wyszczupla twarz
Formuła różu z domieszką miki pozwala uzyskać jednolity, „muślinowy” kolor.
A specjalnie uzyskana krzemionka zapewnia wygładzenie nierówności, pozostawiając policzki ...

Ultralekki, satynowy, o wyjątkowo miękkiej strukturze zapewniającej komfort aplikacji!
Posiada wielofunkcyjne działanie:
- rozświetla cerę,
- uwydatnia kości policzkowe
- optyc ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 23.11.2018 przez bow90

kosmetyki roze bell

Róż do policzków z Bell. Jest mały i praktyczny. Bardzo lubię jego kolor. Niestety bardzo rzadko używam róży bo czuje się różowa. Bardzo dobrze rozprowadza się go na skórze. Doskonale się łączy z innymi kosmetykami. Nie uczula ani nie podrażnia mojej skóry. Nie kosztuje zbyt wiele Bardzo go lubię.

Zobacz post

kosmetyki roze bell

Róż 2 skin pocket Bell, kupiłam go ostatnio w Biedronce za około 8 zł, szukałam czegoś delikatnego i to był strzał w dziesiątkę. Kosmetyk ma fajną pigmentację, efekt jest delikatny ale można go stopniować, na pewno nie zrobimy sobie nim krzywdy, bo nie tworzy plam itp. Zawiera delikatne drobinki ale nie są one aż tak bardzo widoczne na skórze. Jeśli chodzi o zapach ja go praktycznie nie wyczuwam, lubię pachnące kosmetyki ale brak zapachu mi tutaj nie przeszkadza.

Zobacz post

kosmetyki roze bell

Kolekcja róży jaką posiadam, dość skromna gdyż ten kosmetyk średnio zużywam wręcz w minimalnych ilościach. Jestem zadowolona praktycznie z każdego produktu. Pierwszy róż to serduszko z MUR , daje delikatny efekt, ma błyszczące drobinki, i piękne opakowanie. Idealny róż dla początkujących czyli dla mnie. Drugi kosmetyk to Essence Silky Touch, świetnie napigmentowany, bardzo ładnie wygląda na policzkach, jest trwały. Cenowo wychodzi tanio a jest naprawdę świetny. Trzeci róż to Mua, mam go z wymiany jestem średnio zadowolona, kruszy się , jest tak mocno napigmentowany, że robi plamy. Jak dla mnie bubel albo ja nie umiem go używać. Następnie mamy Freedom, piękny odcień Angelic, nadaje śliczny brzoskwiniowy kolor. Uwielbiam go i jest to mój ulubieniec. Kolejna perełka Wibo , dostałam go od @Justinnka , pigmentacja średnia, idealny dla początkujących, daje naturalny efekt czyli nic dodać nic ująć.
Przedostatni róż 2 Skin Bell, ma piękny odcień, jest bardzo trwały i jest jednym z moich najbardziej ulubionych zauważyłam.
Ostatni w mojej kolekcji jest Satin Blush Eveline, dobrze napigmentowany ale średnio trwały, opakowanie nie odporne na noszenie w kosmetyczce.

Zobacz post
1