Rival de Loop

Sesil95

Moja skóra na twarzy jest ostatnio dość znacznie przesuszona, więc próbuję różnych maseczek, by ją nawilżyć. Tą akurat kupiłam kiedyś w promocyjnej cenie w Rossmanie. Jest to maseczka nawilżająca Rival de Loop. Składa się z dwóch części, a jedna taka część wystarcza mi na dwa razy. Maseczka ma delikatny zapach i jest jasnego koloru. Co do efektu, to jest zauważalny, chociaż nie jest to jakiś efekt wow, ale za taką cenę myślę, że będę po nią sięgać jeszcze nie raz.

Cormi

Patrzcie jaki zabytek znalazłam w swoich maseczkowych zbiorach! Robiłam porządki w zdjęciach ze starego telefonu i znalazłam tam właśnie to zdjęcie, które uświadomiło mi, że mam tą maseczkę wśród swoich kosmetyków. Z tego co się orientuję to już dawno temu wyszła ona z Rossmanna i już chyba nie można jej kupić... A co najdziwniejsze w tym wszystkim - maseczka ta nie była jeszcze po terminie ważności! Jestem w szoku jak długo mogą być ważne kosmetyki i jednocześnie ile w nich musi być chemii, że one mogą się tyle trzymać!

Ale przechodząc już do samego produktu - jest to nawilżająca maseczka z wyciągiem z ogórka i aloesem Rossmannowej marki Rival de Loop. Maseczka ta ma konsystencję gęstego kremu, pachnie neutralnie. Jest to produkt bez spłukiwania i po ok 15-20 min należy wmasować, lub ewentualnie zetrzeć wacikiem pozostałości. Ja trzymałam ją dobrą godzinę i po tym czasie jeszcze dużo maseczki zostało na twarzy i szyi. Próbowałam ją zmyć wacikiem z ciepłą wodą, ale dosyć opornie się zmywała. W końcu, po wielu zużytych wacikach, udało mi się pozbyć jej resztek.

Po jej użyciu moja skóra stała się miękka, gładka, wyraźnie nawilżona i odżywiona, oraz rozjaśniona! Jestem bardzo zadowolona z jej działania! Nieraz drogie maseczki nie dają takiego efektu, a tutaj taka zwykła maseczka z drogerii działa cuda! Bardzo mi przypadła do gustu i szkoda, że nie ma jej już w Rossmannie.

stasiaki29

Maseczka nawilżająca z Rival de Loop, posiada ekstrakt z ogórka i aloesu. Jej zadaniem jest nawilżenie skóry przez 24h. Zrobiłam ją na noc. Od razu po jej zmyciu nic nie zauważyłam, żadnych efektów, może skóra była lekko gładsza. Rano, po przebudzeniu, zdziwiłam się bo nie musiałam używać nawet kremu pod makijaż, skóra była tak fajnie nawilżona. Koszt to ok 2zł.

martulla

#2 DENKO, sierpień

*Isana, Milky Dream, puder do kąpieli- co za zapach! Daje chwile wychillowania się i to konkretnie. Barwi wodę na mleczny kolor.
*Ziaja, multimodeling, próbka żelu rozgrzewającego przed ćwiczeniami- starczyła na łydki i przeciągnęłam troszeńkę na uda. Super efekt rozgrzania odczuwany już po kilkudziesięciu sekundach.
*Rival deLoop- maseczka nawilżająca- mega nawilżenie po wieczornym spa, odczuwane jeszcze kolejnego ranka.
*Isana, Hydro Booster, maseczka do twarzy, nawilżająca- ten specyfik również bardzo dobrze nawilża skórę. Nie podrażniał jej i zostawił ją odżywioną.
*Nivea, próbki kremu przeciwzmarszczkowego- póki co nie widzę ich u siebie, no ale lepiej zapobiegać niż później płakać. Fajnie nawilżył i wyciszył skórę.

Sherifka89

Rival de Loop Hydro Booster, żel pod oczy oraz maseczka nawilżająca . Dwa kosmetyki, których kilka razy używałam i ogólnie tylko maska zdała u mnie egzamin. Żel pod oczy ma lukrowy kolor, jest nie za gęsty, dość szybko się wchłania w skórę. Opakowanie ma 15ml i ogólnie jest poręczne i wydajne. Żel najlepiej nakładać na palec a później rozsmarować pod oczami. Jak dla mnie żel praktycznie wcale nie nawilża i jedynie ściąga skórę , sprawiając że czuje się nie komfortowo. Maseczka nawilżająca jest bardzo fajna, ma przyjemny zapach, biały kolor i dobrze się ją aplikuje. Dobrze nawilża, idealna na noc bo jest odrobinę tłustawa. Sprawia, że skóra po niej jest wygładzona, delikatna i promienna . Jedna saszetka spokojnie wystarcza na dwa razy.
Maseczkę szczerze polecam, żel pod oby nie za bardzo .

claoos

Moja skóra jest ostatnio bardzo przesuszona, sięgam często właśnie po maseczki nawilżające. Maseczka nawilżająca od Rival de Loop. Maseczka w wyciągiem z ogórka i aloesem, masłem shea i olejkiem migdałowym. Dodatkowo także ma pantenol. Maseczka jest bardzo gęsta, podzielona na 2 maseczki 2x8ml. Pięknie pachnie, nie zastyga. Należy ją trzymać 15-20 minut ale ja nie byłabym sobą gdybym tego czasu nie przedłużyła. Akurat myłam podłogi jak ją nosiłam także tego. Bardzo fajnie ją się zmywa. Po umyciu skóra jest bardzo miękka, nawilżona także sprawdza się dobrze. Jestem z niej bardzo zadowolona. 😍

bow90

Maseczka Rival de Loop nawilżająca z ekstraktem z ogórka i aloesu, dostałam ją już spory czas temu od @kamilja .Maseczka ma gęstą konsystencję, nie spływa z buzi, pachnie dość neutralnie. Nie wyczuwam zapachu alkoholu ani jakiś sztucznych składników. Po 15 minutach należy wszystko z buzi usunąć chusteczką jest to dość trudne gdyż maska przez ten czas jakby bardziej gęstnieje i ''przykleja'' się do skóry.W moim przypadku troszkę zapchała cerę i słabo ją nawilżyła. Maska pozostawia też tłusty film na twarzy, który daje złudne uczucie nawilżenia. Jednak cieszę się, że kolejna maseczka Rival de Loop została przeze mnie przetestowana .