Isana

Żel po prysznic Isana o zapachu wiśni i lukrecji. Aktualnie tego produktu używam do ciała i jestem z niego bardzo zadowolona. Zapach jest słodki, bardzo przyjemny Przez ten zapach mam ochotę zjeść ten żel jak ciasteczka. Idealnie nadaje się na kąpiele w chłodne wieczory. Dobrze się pieni i rozprowadza na skórze. Uwielbiam żele pod prysznic tej marki. Zawsze zaskakują nowymi zapachami, które nigdy mnie nie zawodzą. Cena też jest jak najbardziej na plus. Za opakowanie o pojemności 300 ml zapłaciłam niecałe 3 zł.

Zobacz post

Denko listopad 2018 cz. 1

Oto, co udało mi się zużyć w listopadzie - w tej chmurce produkty do włosów oraz do ciała.

Venus, pianka do golenia, Konwalia i bawełna. Bardzo lubię tę piankę, daje dobry poślizg i nie podrażnia. Jest bardzo wydajna, to już moje kolejne opakowanie, a na pewno nie ostatnie.

\ ISANA, żel pod prysznic, Sweet Feelings. To żel z zeszłorocznej edycji świątecznej, ale swoją kolej dostał dopiero teraz. Pachnie trochę wiśnią i lukrecją. Niestety zapach mnie nie porwał, trochę nie moje klimaty. Konsystencja była trochę galaretkowata. Żel dość wydajny. Ogólnie lubię produkty z Isany, ale tu ciutkę nie podpasował mi zapach.

Yves Rocher, Szampon do włosów, Reparation, Repair z olejem z jojoby. To już mój kolejny szampon z tej serii. Ciągle jestem z niego zadowolona, choć nie ukrywam, że nie jest to najtańsza opcja, jaką można znaleźć w sklepie.

Herbal Essences, Szampon do włosów, mleko kokosowe. Jest to produkt, który wraz z odżywką dostałam do testowania od wizaz.pl. Zapach jest naprawdę super! Bardzo w moim guście i przede wszystkim włosy pachną nawet po spłukaniu i po wysuszeniu, więc dla mnie duży plus. Produkt jest bardzo wydajny. Nie zauwazyłam co prawda większego nawilżenia i nie ma efektu wow po samym szamponie, ale w połączeniu z odzywką jest już całkiem ok.

Original Source, żel pod prysznic, Mango. Niestety, ale się zawiodłam. Duże, 500 ml opakowanie, zdecydowanie za bardzo wodnistego żelu pod prysznic. Nawet nie wiem, kiedy się skończył. Konsystencja taka, że polowa spływała mi do wanny. Zapach również przeciętny, spodziewałam się mocnego zapachu mango, a dostałam sama nie wiem co...

Pantene, odzywka do włosów, 3 minute miracle, aqua light. Odżywka była bardzo gęsta, więc nie spływała z włosów, dzięki temu była też wydajna. To na plus. Jeśli chodzi o samo działanie, to nie zauważyłam jakiegoś efektu wow, ale włosy nie plątały się, latwo sie je rozczesywało, przyjemnie pachniały.

Zobacz post

Isana żel pod prysznic Sweet Feelings o zapachu wiśni i lukrecji. Zapach jest bardzo słodki, przyjemny, jak dla mnie przeważa nuta wiśni ale i lukrecja jest wyczuwalna a połączenie tych dwóch aromatów jest bardzo fajne. Żel ma bardzo przyjemną konsystencję i dobrze rozsmarowuje się go na skórze. Kosmetyk ładnie się pieni, dobrze oczyszcza i pielęgnuje skórę a dzięki zapachowi pozwala się odprężyć podczas kąpieli czy prysznica. Buteleczka ma bardzo ładną szatę graficzną, jest wygodna i poręczna, mieści się w niej 300 ml żelu. To właśnie piękny wygląd butelki zachęcił mnie do zakupu a po powąchaniu wiedziałam, że wyląduje w moim koszyku

Zobacz post

Żel pod prysznic Isana, oczywiście kupiony w Rossmannie . Gdy je zobaczyłam, mimo ,że jeszcze miałam poprzedni żel nie mogłam się oprzeć. Zapach wiśni i lukrecji brzmiał zachęcająco, i w sumie okazał się bardzo przyjemny Co prawda ja czuje jednak głównie tą wiśnie, taką słodką ale raczej samą wiśnie :o. Żel nie wysusza skóry, ma piękny zapach a na dodatek jest tani jak barszcz .

Zobacz post

Żel pod prysznic o słodkim zapachu czereśni i lukrecji Isana, którego kupiłam w Rossmanie za 2.99 na promocji. Żel ma całkiem przyjemny zapach, ale po użyciu na skórę szybko znika. Bardzo dobrze się pieni, dzięki czemu dobrze oczyszcza skórę, pozostawiając ja gładką w dotyku. Żel nie podrażnił mi skóry, ani też jej nie nawilzyl. Dodatkowym plusem tego żelu jest to, że ma bardzo ładne opakowanie, dziki czemu ładnie prezentuje się w łazience na półce.

Zobacz post

Isana , żel pod prysznic o zapachu wiśni i lukrecji
Kolejny kosmetyk , który dostałam od @dastiina , rozpieszcza mnie bardzo tymi wszystkimi cudownościami kosmetycznymi Tym razem mam okazję wypróbować żel pod prysznic Isana z limitowanej edycji. Co od razu zwróciło moją uwagę to piękne opakowanie tego żelu, oh ah takie romantyczne . A w środku mamy cudnie pachnący żel , chyba jeden z moich ulubionych zapachów , który do tej pory próbowałam: wiśnia w połączeniu z lukrecją . Jest słodko i owocowo Uwielbiam wiśnię w kosmetykach, wiedziałam że pokocham ten żel. Żel bardzo dobrze się pieni, nie wysusza skóry, nie podrażnia, spełnia swoje zadanie, a jako bonus dostajemy ten zapach.

Zobacz post

Żel pod prysznic Sweet Feelings marki Isana. Jest to zimowa edycja limitowana o zapachu o zapachu czereśni i lukrecji. Choć zwykle nie przepadam za lukrecją to połączenie tych zapachów mnie urzekło. Bardzo spodobała mi się też szata graficzna na opakowaniu. Kosmetyk ma bardzo przyjemną konsystencję i ładny lekko fioletowy kolor. Bardzo dobrze się pieni i myje. Co dla mnie bardzo ważne nie zauważyłam aby wysuszał skórę. Produkt jest dość wydajny. Zapach pozwala na zrelaksowanie się pod prysznicem, choć niestety nie zostaje za długo na skórze. Żel w Rossmannie kosztuje około 4 zł. Produkt spełnił wszystkie moje oczekiwania. Na tyle podbił moje serduszko, że choć zima minęła kupiłam opakowanie na zapas.

Zobacz post