2 na 2 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 19.11.2018 przez martulla

Kosmetyki Love Nature Oriflame z olejkiem z drzewa herbacianego

Seria Love Nature z olejkiem z drzewa herbacianego
W skład oczyszczającej serii z olejkiem z drzewa herbacianego Love Nature Oriflame wchodzą: żel oczyszczający, tonik, krem do twarzy, chusteczki oczyszczające, olejek oraz korektor. Wszystkie zawierają w swoim składzie mniejszym lub większym stopniu olejek z drzewa herbacianego, który jest znany ze swoich właściwości antybakteryjnych i kojących. Cała linia ma regulować produkcję sebum i wspomóc nas w walce z niechcianymi krostami. Jest dedykowana posiadaczkom cery tłustej, mieszanej w kierunku tłustej oraz trądzikowej. Produktem "flagowym" tej serii jest olejek z drzewa herbacianego, który jednak nie zrobił na mnie większego wrażenia. Pisałam o nim chmurkę https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/ampulki-serum-olejki-do-twarzy/548767-kosmetyki-ampulki-serum-olejki-do-twarzy-oriflame/
Żel oczyszczający z olejkiem z drzewa herbacianego Love Nature
Posiada dość lejącą formułę i zielony kolor. Kosmetyk przyzwoicie się pieni i dobrze oczyszcza skórę twarzy, nie powodując przy tym jej podrażnienia, ani wysuszenia. Ogólnie cała linia zaskoczyła mnie tym, że działa oczyszczająco, ale nie ściąga skóry i nie przesusza, jest wręcz dla niej delikatna. Żel ma przyjemny zapach, tak samo zresztą pachną także i inne produkty z tej serii. Opakowanie to plastikowa butelka 150 ml z zakrętką i muszę powiedzieć, że jest ono zdecydowanie mało wygodne. Zdecydowanie lepsza była by pompka, którą wygodniej byłoby dozować kosmetyk. Jak już wspominałam - żel dobrze oczyszcza skórę z sebum i resztek makijażu oraz wszelkich zanieczyszczeń. Skóra jest przygotowana do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych, ale nie jest przesuszona. Do jednorazowej aplikacji wystarczy niewielka ilość kosmetyku, dlatego jest on dość wydajny.
Tonik z olejkiem z drzewa herbacianego Love Nature
Ma zieloną barwę i pachnie tak jak cała seria, orzeźwiająco i świeżo. Tonik także znajduje się w butelce zakończonej zakrętką, ale akurat w jego przypadku taka formuła zupełnie mi nie przeszkadza. Nałożony na skórę za pomocą nasączonego wacika oczyszcza pory i łagodzi stany zapalne. Delikatnie matuje też skórę. To mój zdecydowany faworyt z tej serii i lubię przecierać nim twarz np. po treningu. Nie powoduje wysuszania skóry, a fajnie ją odświeża i oczyszcza.
Emulsja do twarzy z olejkiem z drzewa herbacianego Love Nature
Zamknięty w małym, plastikowym słoiczku krem ma bardzo lekką formułę - może stąd nazwa "emulsja". Krem ma przyjemny, orzeźwiający zapach taki sam jak cała seria i delikatnie zielonkawą barwę. Używanie go jest bardzo przyjemne, bo wchłania się bardzo szybko, jest też odpowiedni pod makijaż. Pozostawia skórę delikatnie nawilżoną, ukojoną, a zarazem pomaga w walce z niedoskonałościami. Czasami miałam po nim uczucie delikatnego ściągnięcia skóry, wtedy używałam dodatkowego kremu nawilżającego. Trzeba też pamiętać, że emulsja ta nie posiada filtrów SPF, dlatego zwłaszcza latem przyda się dodatkowy krem UV. Próbowałam też używać tego kosmetyku na noc, ale zdecydowanie ma jak dla mnie zbyt lekką formułę i potrzebowałam "czegoś więcej".
Najważniejsze jednak pytanie - czy kosmetyki z olejkiem z drzewa herbacianego Love Nature Oriflame pomagają w walce z niedoskonałościami? I tutaj powiem Wam, że mam mieszane uczucia. Używając całej serii naraz spodziewałam się naprawdę spektakularnych efektów, z drugiej jednak strony obawiałam się, że moja skóra może się przesuszyć, a nic takiego się nie stało (jak już podkreślałam wielokrotnie). Stan skóry na pewno uległ poprawie i kosmetyki Love Nature bardzo pomogły mi zwłaszcza w trudnym czasie dla mojej skóry, jakim były czerwcowe upały. Z całej serii najbardziej polubiłam się z tonikiem i to on zrobił na mnie najlepsze wrażenie.

Zobacz post

Oriflame Love Nature, Żel do twarzy, Drzewo herbaciane

Oriflame Love Nature, żel do mycia twarzy z olejkiem z drzewa herbacianego Żel dostałam od mamy, która z kolei dostała go od swojej siostry. Żel musiał trochę poczekać na swoją kolej, ale w gońcu nadszedł jego czas. Testy były dość intensywne, od pierwszego użycia do końca opakowania używałam tylko tego produktu. Żel ma usuwać zanieczyszczenia i nadmiar sebum, zapobiegać powstawaniu wyprysków bez przesuszania skóry. Żel miał dość mocny zapach, początkowo nieco mi przeszkadzał, ale szybko się do niego przyzwyczaiłam. Konsystencja produktu była dość gęsta. Nakładałam go na zwilżone ręce, rozprowadzałam na rękach tworząc delikatną pianę, następnie myłam (także zwilżoną) twarz. Produkt bardzo fajnie się pienił, i genialnie oczyszczał twarz. Skóra po umyciu twarzy była lekko sucha, jednak nawet przy dłuższym stosowaniu nie przesuszona. Nie pojawiły się żadne suche skórki ani nic innego. Twarz po zastosowaniu zawsze była świetnie oczyszczona, od razu wyglądała lepiej

Zobacz post

Oriflame Love Nature, Żel do twarzy, Drzewo herbaciane

Wprost uwielbiam tę serię z drzewa herbacianego, przetestowałam już zdaje się wszystkie kosmetyki. Co do tego żelu, nie mam zastrzeżeń. Działa bosko, po użyciu NA MAKSA czuć oczyszczenie i orzeźwienie. Dzięki swojemu zapachowi, bardzo intensywnemu, myślę, że tak świetnie się sprawdza. Chociaż trzeba bardzo uważać na oczy, gdyż gdy niechcący się do nich dostanie całkiem poważnie podrażnia.

Zobacz post

Oriflame Żel oczyszczający z olejkiem z drzewa herbacianego

Taki oto kosmetyk dostałam od naszej @dastiina na urodziny. Dzięki Ci, Kochana, bo u mnie sprawdził się świetnie!
To żel oczyszczający z olejkiem z drzewa herbacianego, od Oriflame.
Trochę mi zeszło żeby go dobrze przetestować, ale teraz już jestem na to w pełni gotowa. Po pierwsze: jest mega wydajny! Sięgnęłam po niego praktycznie od razu i licząc od sierpnia, sięgałam po niego bardzo często. I jeszcze jest go trochę.
Wystarczy odrobinka tej delikatnie zielonej maziajki, nałożona na wilgotną twarz. Bardzo dobrze się pieni i usuwa wszelkie zanieczyszczenia.
Po drugie: Żel nie podrażnił mnie, w żaden sposób nie zaostrzył trądzikowych zmian. Nie zatykał też porów. Wręcz przeciwnie, pozostawiał skórę odświeżoną i zmatowioną. Na tyle została zmatowiona, że aż czułam się dziwnie, bo przecież przy tłustej cerze uczucie 'normalnej' skóry jest... Aż zbyt przyjemne!
Po trzecie: zapach jest łagodny, żadnemu wrażliwcowi nie powinien przeszkadzać. Dlatego oczyszczanie twarzy z nim jest jak najbardziej na plusik.
Po czwarte: Opakowanie jest plastikowe i odkręcane. Wygidnie trzyma się je w dloni. Jest spore, przez co wystarczyłoby na serio na długotrwałą współpracę

Zobacz post
1