3 na 3 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 09.11.2018 przez dastiina

kosmetyki róże rozświetlające

Oto róże jakie znalazły się w moim joyboxie bardzo ma pochlebne opinie jednak mnie nie powalił na kolana. Róże rozświetlające mają bardzo urocze opakowanie są śliczne. Co do samej zawartości podoba mi się kolorystyka róży rozświetlających. Myślałam że będzie to bardzo małe ale się zaskoczyłam chyba nigdy go nie wykorzystam jest go bardzo dużo. Szkoda że jest taki "świecący".

Zobacz post

Makeup Revolution I Heart Makeup, Rozświetlacz do twarzy, Wypiekany, Bleeding Heart

Bleeding Heart od MUR. Rozświetlacz, który musiał do mnie trafić ze względu na wygląd. Długo się przymierzałam do jego kupna, a okazał się moim prezentem urodzinowym. Jest po prostu przepiękny! Uwielbiam serduszka MUR, ale to przebiło swoim wyglądem chyba nawet Unicorns Heart - które uwielbiam, ale jednak nie jest tak piękne. Jak widać rozświetlacz jest baaardzo różowy i ma złote zabarwienia. W opakowaniu jest dość ciemny jednak na skórze całkiem jasny. Ja go używam jako róż, bo dla mnie jest zbyt różowy jak na rozświetlacz lub w kącik oka, jeśli mam makijaż w różu lub fiolecie. Ma błyszczące drobinki, które nie są przesadne. Ładnie buduje się nim kolor, według mnie trudno z nim przesadzić, ale ja zwykle nakładam go po odrobince i dodaje jeśli jest za mało. Serduszka MUR mają to do siebie, że są bardzo i to bardzo wydajne. Podejrzewam, że pewnie nigdy go nie skończę.

Zobacz post

I LOVE MAKEUP, MAKEUP REVOLUTION, ROZŚWIETLACZE, SERCE

REVOLUTION I HEART - Bleeding Heart - Wypiekany rozświetlacz
Cudowne "krwawiące serce", które otrzymałam w jednej z przesyłek od mojej Kochanej @icecold.
Oczywiście wizualnie- totalna miazga - gdyż opakowanie jak sam rozświetlacz jest w formie serduszka.
Czarne- tekturkowe opakowanie z krwawiącym sercem skrywa w sobie kolejno dość grube, papierowe pudełeczko.
A w nim marmurkowo- czerwono-różowo-błyszczące serce, które migocze pod kątem niczym pył gwiaździstego nieba.
Rozświetlacz w dotyku jest satynowy, troszkę wydaje się suchy i dość mocno pyli - jednak la mnie to na plus, gdyż pędzelek łatwo się w niego "wtapia", a następnie także łatwo się go aplikuje.
Nadaje policzkom rozświetlenia, ale też lekkiej różowości.
Oczywiście z używaniem go trzeba uważać, bo można z nim troszkę przeholować.
Ogólnie idealnie nadaje się na co dzień, al też w większej ilości na specjalne wyjścia.
Serduszko ma też przyjemny zapach- a lubię bardzo pachnące kosmetyki.
Ten produkt trafiony w 10!

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem