19 na 19 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu


Żel do golenia Balea z aloesem i olejem z awokado. Rozpieszcza skórę podczas golenia dzięki bogatej formule nawilżającej. Cenne składniki koją i chronią skórę nóg, pach i linii bikini.

Produkt dodany w dniu 04.11.2018 przez kamilja

Balea Żel do golenia, Aloe Vera & Avocado-Ol

Balea - Żel do golenia - Aloe Vera & Avocado-Ol
Żel do golenia w wersji mini, dostałam go od mojej Kochanej @gilgotka w jednej z paczuszek. ♥️
Lubię tego typu maluszki, bo idealnie sprawdzają się podczas podróży.
Opakowanie to różowa puszka z wygodnym sprayem, który dozuje odpowiednią ilość kosmetyku.
Na opakowaniu znajduje się nadruk z aloesem, awokado i oplatającą ich smugą olejku.
Ten nadruk idealnie odzwierciedla zawartość opakowania.
Kosmetyk ma cudny, zaskakujący zapach, wg mnie pachnie kwiatami, a w tle gdzieś jest awokado.
Na początku jak Dominika myślałam, że to gruszka na opakowaniu i liczyłam na gruszkowy zapach, a tu szok - awokado, które akurat lubię. 💗
Kosmetyk z łatwością wydobywa się z opakowania - wystarczy kliknąć w atomizer i wytworzy się nam różowy żel, który po rozsmarowaniu na skórze tworzy aksamitną piankę.
Dzięki piance depilacja ciała jest bezbolesna i łatwa.
Maszynka sunie po piance bardzo dobrze, nie zacina skóry.
Po zmyciu pianki - skóra jest niezwykle gładka, błyszcząca i mięciutka.
Poza tym, że pianka ułatwia golenie to także dzięki olejkowi z awokado i aloesowi jest nawilżona i ukojona.
Pianka spisuje się u mnie doskonale, ogólnie te żele jak i pianki Balea za każdym razem są u mnie świetnie spisują.
Dziękuję Dominice za ten mini uroczy kosmetyk, który uprzyjemnia golenie ciała. 🩷❤️

Zobacz post

paczuszka kosmetyczna dominika gilgotka piekna cuda

Awww... to był mega wzrusz.
Dostałam dziś paczkę niespodziankę od Kochanej Dominiki @gilgotka.
Musze przyznać, że Domi jest mistrzem kamuflażu, wysłała do mnie paczkę paczkomatem, ale podpisując się dość intrygująco.
Wpisując info w google okazało się, że taka marka istnieje/istniała - także zastanawiałam się co to.
Nawet wyjmując paczkę z paczkomatu - nie było na etykiecie nadawcy!
Gdy wzięłam paczkę do domu i ją otwarłam od razu zobaczyłam kolorową kopertę.
Wiedziałam, że jest to paczka od Dominiki, nie musiałam się zastanawiać.
Otwierając kopertę wzruszyłam się, Dominika napisała piękny, długi list, który pokażę też mojemu Adrianowi.
Myślę, że tak jak mi zakręci się i mu łezka w oku.
Dominika nie byłaby sobą i podarowała mi naprawdę ogrom pięknych produktów.
Wiedziałam, że dostanę od niej masełko do ciała Rootsie arbuzowe, które totalnie u niej się nie sprawdziło.
Rozmasowałam je już na ciele i fakt - jest mega gęste, ale tak pięknie pachnie, dam mu na pewno szansę.
W paczce znalazłam też herbatkę w piramidkach o smaku owoców leśnych - będzie idealna na jesienne wieczorki.
Z napojowych pyszności, znalazłam w paczuszce dwa razy Cappucino - jedno o smaku czekolady z orzeszkami a drugie o smaku smoczego owocu - no, to drugie mnie zaintrygowało i chyba muszę sobie je zrobić jeszcze dziś lub jutro.
Znalazłam też coś z %%% a mianowicie domowe winko jeżynowe, które na pewno niebawem skonsumuje oraz cydr Hoggy's jabłkowy, który posiada na swojej etykiecie wizerunek jeża.
Dominika i jej partner wiedzą, ze jeże to moja miłość - także z tym napojem idealnie trafili.
Już leci do lodówki i myślę, że ochłodzi mi jakiś weekendowy wieczorek.
To co ogromnie mi się podoba i będzie przypominać mi o Dominice to kula "śnieżna" w jesiennym wydaniu.
Kula otoczona jest liśćmi, żołędziami, a w środku znajduje się uroczy, słodki wręcz mini jeżyk w czerwonej huście.
To będzie idealny dodatek do jesiennych zdjęć, ale też... cudowna dekoracja mojego parapetu - jest cudna!
Dominika zadbała o moją kreatywność i podarowała mi zeszycik z kolorowymi kartkami, idealne do scrapbookingu.
Na pewno wykorzystam je do swoich listów, na marginesie Dominika też cudnie ozdobiła kopertę dla mnie, kojarzy mi się ona z moim zbliżającym się urlopem nad morzem - no... cudo!
W paczce znalazłam też sporo kosmetyków, a dokładniej:
Maxbrands Marketing - Toucan Style - Face Sheet Mask. Maska która mnie zauroczyła swoim opakowaniem.
PS... - Smoothing Apricot Niacinamide Glacier Water Sheet Mask. Maska w płacie z nektarynką.
Dresdner Essenz - Feeling Pawsome! - Pianka do kąpieli o zapachu bawełny, maliny i fiołka. Kocham umilacze, także Domi mega trafiła, a to opakwoanie jest cudne.
Topbrands Europe B.V - Disney Classics - Just Bear with me! - Strzelająca sól do kąpieli. Kolejny dodatek w slicznym opakwoaniu, tym razem Księga Dżungli!
Dayes Europe - Lavato - Sweet Love - Piankowe mydło do rąk z mango i papają. Noooo mydełko zaraz poleci na umywalkę!
PS... - Dry Shampoo - Pink Blossoms - Suchy szampon do włosów o tropikalnym zapachu w uroczym, różowym opakowaniu.
Balea - Wasser Spray - Berry. Woda w sprayu, idealna na upały o zapachu czerwonych owocków. Już się spsikałam i to jest cudo - zabieram do torebki i będzie idealna do pracy i nie tylko, chociaż chwilowo psikam się w domu!
Balea - Rasiergel - Aloe Vera i Olejek Awokado. Mini żel do golenia, który jest przesłodki. Zabiorę ze sobą na wyjazd!
Wszystko jest takie piękne, zapakowane było jak prezenty i po prostu jestem oczarowana i zachwycona i ogromnie wzruszona. Dziękuję Dominiko, bo wszystko jest piękne i takie pachnące! Znalazłam tu same nowości!

Zobacz post

Balea Żel do golenia, Aloe Vera & Avocado-Ol

🥑 Balea. Żel do golenia, Aloe Vera & Avocado-Ol

Uwielbiam żele do golenia z Balea i gdy tylko jestem w tej drogerii oczywiście robię sobie zapas. Tym razem wybór padł na żel z aloesem i olejem z awokado. Opakowanie prezentuje się świetnie, zresztą jak zwykle, ma różowy kolor i widnieje na nim awokado i aloes. Zapach żelu jest delikatny i bardzo przyjemny. Żel ma różowy kolor jednak po rozprowadzeniu go na skórze zmienia się w piankę. Jestem jak najbardziej zadowolona, skóra jest wygładzona i nie ma mowy o podrażnieniu.

Zobacz post

Balea Żel do golenia, Aloe Vera & Avocado-Ol

Żel do depilacji marki Balea Aloes I Avocado.
Żel zamknięty w estetycznym opakowaniu z avocado i Aloesem z różową zatyczką. Kosmetyk przyjemnie pachnie, ma różową żelową konsystencję, która zmienia się w białą piankę. Żel pomaga w depilacji nie wysuszając skóry a nawet lekko ją pielęgnując. Kolejny żel, który sprawdza się u mnie super I na pewno sięgnę po następne wersję zapachowe.

Zobacz post

Balea Żel do golenia, Aloe Vera & Avocado-Ol recenzja opinie opinia aloes

Balea - żel do golenia z aloesem i olejem awokado

_________________________________

Konkurs na najlepszy żel do golenia jaki dotychczas stosowałam wygrywa powyższy kosmetyk Mam dwa zapasowe opakowania, ponieważ nie szukam już niczego innego. Cena, jakość, działanie - cóż więcej można chcieć?
Pojemnik ( o pojemności 150ml) jest standardowy jak dla tego typu produktów, metalowy, elegancko z niego wydostaje się żel w różowym kolorze . Jak widzicie na zdjęciu - baaardzo zwiększa swoją objętość przy aplikacji na ciało, nie spływa ( miałam z Balea brzoskwiniowy żel i on spływał), jest mega kremowy i zbity, super po nim sunie maszynka. Na Ceneo widziałam go nawet za 5 zł, więc jeżeli będziecie miały okazję - bierzcie śmiało Podsumowując:

Zalety:

- wydajność
- cena
- jakość
- uczucie nawilżenia i gładkiej skóry
- nie spływa
- super konsystencja
- rewelacyjne rozprowadzanie

Minusy: brak

Zobacz post

Balea żel do golenia Aloe vera

BALEA - Żel do golenia - Aloe Vera i Olej z Avocado
Nie wiem jak mogłam zapomnieć o recenzji tego kosmetyku.
Używam go już bardzo długo i praktycznie prawie zdenkowalam ten żel do golenia marki Balea.
Żel zamknięty jest w różowej puszce zamykanej na zaokrągloną różową zatyczkę.
Kosmetyk oczywiście dozuje się przy pomocy sprayu który nie zacina się.
Sam żel ma różowy kolor, jest bardzo gesty.
Jednak podczas rozsmarowywania na ciele tworzy ogrom pianki.
Kosmetyk jest bardzo wydajny, bo wystarczy naprawdę odrobina aby wysmarować nim sporą część ciała.
Żel ma przyjemny, świeży zapach, delikatnie aloesowy.
Dzięki zawartości aloesu i olejku z awokado kosmetyk pielęgnuje i nawilża skórę a poza tym łagodzi wszelkie podrażnienia.
Żel ułatwia depilację całego ciała, przy tym sprawia, że jest ona bardziej komfortowa.
Bardzo lubię te żele do golenia od marki Balea, mimo tego, że to taki zwyklak jeśli chodzi o wygląd opakowania i zapach to śmiało polecam! ❤️

Zobacz post

kosmetyki depilacja balea

Żel do golenia z Balea.

Ostatnio miałam już inny żel tej firmy i byłam z niego bardzo zadowolona. Tym razem dostałam ten. Dobrze się sprawdza, tym bardziej, że jest to produkt bardzo wydajny. Wykorzystuję go w pełni w kilka miesięcy. Wystarczy naprawdę odrobina żelu, żeby powstała dość spora piana, która ułatwia depilację.
Dzięki temu można z łatwością się depilować, skóra jest miękka i odpowiednio śliska. Bardzo mi odpowiada ten i inne żele z tej firmy, wcześniej nie korzystałam z żadnego tak dobrego jak te. Na moje potrzeby w zupełności mi wystarcza.

Zobacz post


Balea Żel do golenia, Aloe Vera & Avocado-Ol

Balea, żel do golenia z aloesem i olejem z awokado

Pianki i żele do golenia z Balea są moim numerem 1 w depilacji, niestety nie mam do nich dostępu, bo w UK ta marka nie jest dostępna, nawet online, więc w zasadzie każdy kosmetyk z Balea tak bardzo mnie cieszy. Obecnie używam tego żelu do golenia z Balea, który dostałam od mojej Kochanej @dastiina. Wydaje mi się, że jest to wersja klasyczna, bo opakowanie jest dosyć proste i bez większych ozdób (a jak wiadomo Balea słynie z przepięknych, zdobionych opakowań). Żel ma kolor różowy, po wyciśnięciu na dłoń zaczyna się pienić i świetnie rozprowadza się na nogach. Pachnie bardzo ładnie, połączeniem aloesu z awokado, ale z taką słodką nutką, zapach bardzo mi odpowiada. Zdecydowanie ułatwia golenie i zapobiega zacięciom. Ja te żele uwielbiam , więc ucieszył mnie bardzo , jak dostałam go od Justynki

Zobacz post

żele do golenia Balea

Żele do golenia Balea. Wszystkie one całkiem ładnie pachną. Fruity Dream, pachnie owocowo-kwaiatowo, Pink Grapefruit pachnie owocowo a ten z aloesem najmniej ciekawie, ale jest to przyjemny zapach. Po rozprowadzeniu na skórze przemieniają się one w przyjemną, gęstą piankę. Lepiej za długo ich nie rozprowadzać na skórze bo przestaje być przyjemną pianką. Nie podrażniają i pozostawia skórę delikatnie nawilżoną. Są one wydajne, ułatwiają golenie i przyjemnie się ich używa. Są one fajne i niedrogie, ale niestety trudnodostępne.

Zobacz post

żele do golenia balea

Żele do golenia marki Balea - dwa dostałam od cioci z Niemiec, jeden od Kochanej @Brill.
Jeden z nich - ten dublujacy się poleci do jednej z Clouders w prezencie.
Bardzo lubię żele do golenia od marki Balea.
Są przede wszystkim tanie i wydajne.
Poza tym świetnie ułatwiają depilację, nie pozadrażniają, a nawilżają skórę.
Tutaj mamy dwa żele aloesowe - klasyczne i jeden owocowy z marakują i morelą.
Ten owocowy duet to właśnie prezent od Kochanej Natalii i poczeka on na swoją kolej, za to aloesowy - jest w moim użyciu i muszę napisać, że jest extra.
O ile lubię właśnie bardziej takie pachnidełka tak ten klasyk- całkiem fajnie się sprawdza no i pachnie- aloesem.
Poza tym, ze w skłądzie posiada aloes to także olejek z awokado- oba te składniki działają korzystnie na skórę.
Żelu aplikuje się naprawdę malusio, bo tworzy sporo piany.
Nie wysusza, nie uczula, dla mnie bomba.

Zobacz post

zestaw rozowy balea maseczki

Zestaw kosmetyków w kolorze różowym.
Znajdują się tutaj dwa kosmetyki marki Balea oraz dwie maseczki w płachcie.

Pierwszą maseczkę w płachcie, którą dostałam od Kasi @icecold przetestowałam już jakiś czas temu.
Jest to maseczka do samodzielnego połączenia, co dostarcza fajnej zabawy .
Opakowanie choć minimalistyczne podoba mi się wizualnie, to właśnie dzięki opakowaniu myślałam, że maseczka będzie miała owocowy zapach. Niestety takiego nie miała, ale poza tym była naprawdę fajna. Płachta była dobrej jakości, a skóra po użyciu tej maseczki była przyjemna w dotyku, delikatnie nawilżona i wygładzona.

Kolejną maseczkę dostałam od Dorotki @zoey6 , podoba mi się jej opakowanie, ale jeszcze jej nie testowałam.

Oba produkty Balea przeszły już testy, jeden z nich udało mi się już nawet zdenkować.
Zdenkowałam żel do mycia ciała o ślicznym owocowym zapachu. Tak jak pozostałe żele tej marki jest godny polecenia. Dobrze oczyszcza skórę i nie podrażnia. Niestety nie jest zbyt wydajny oraz jego zapach nie utrzymuje się zbyt długo na skórze.

Drugi kosmetyk Balea to żel do golenia. Gęsty, wydajny o delikatnym przyjemnym zapachu. Niestety czas przycina mi się przycisk i trzeba użyć dużej siły, by móc wydobyć z niego produkt. Bardzo ułatwia golenie i pozwala uniknąć podrażnień.

Zobacz post

kosmetyki zestawy kosmetykow balea

Moje ostatnie zakupy. Na początku zawitałam do małego sklepiku z kosmetykami u mnie w mieście, bo wisiała kartka, że wszystkie tusze do rzęs Maybelline, Rimmel itp. są za 14 zł. Potrzebowałam tuszu wodoodpornego i tym właśnie sposobem skusiłam się na zakup tusz z Bourjois, bardzo spodobała mi się w nim szczoteczka. Nie lubię jakichś takich wydziwianych strasznie dużych. Zauważyłam, że mają tam kosmetyki Balea. Skusiłam się więc na zakup szamponu do wszystkich rodzajów włosów, piankę do golenia oraz dezodorant. Wszystkie te produkty ładnie pachniały i czytałam o nich wiele pozytywnych opinii, więc postanowiłam je wypróbować. Kupiłam także żel Elko Body Shop, bo ma bardzo fajny cytrusowy zapach, czyli taki jaki uwielbiam. Dodatkowo był dość tani. Później zawitałam do tesco gdzie kupiłam płatki kosmetyczne, bo mi się szybko kończą.
Na zdjęciu znajduje się również odżywka Pantene 200 ml, miałam jej próbkę i bardzo dobrze sprawdziła się na moich włosach. Odżywka była w zestawie z szamponem 400 ml za 13,99 zł.

Zobacz post

kosmetyki depilacja balea

Pianka do golenia firmy Balea. Po wielu przeczytanych pozytywnych opiniach postanowiłam, że wypróbuję jej sama. Pianka ma bardzo ładne opakowanie, co jest typowe dla produktów tej firmy. Po naciśnięciu wypływa taki jakby różowy żel, ale po rozsmarowaniu na nogach zamienia się w białą piankę. Niestety trzeba jej użyć trochę więcej niż zwykłe pianki, przez co nie jest zbyt wydajna. Ale ogólnie ma bardzo ładny zapach i ułatwia poślizg maszynki. Moja skóra nie jest po niej wysuszona.

Zobacz post

balea

Mój mini zapas produktów do golenia Balea. Wszystkich tych produktów już kiedyś używałam i z miłą chęcią do nich wracam.
Mega podoba mi się opakowanie pierwszego kosmetyku, cudnie prezentuje się na wannie , jest takie kwiatowe i kolorowe.
To właśnie on ma też mega zapach, drugi również jest ładny, ale już mniej wyrazisty.
Żele mają gęste konsystencje, mega ułatwiają golenie i pozwalają uniknąć podrażnień.
Łatwo się z nich korzysta, aplikator się nie zacina, choć czasami ma tendencję do wyrzucenia zbyt dużej ilości produktu na raz.
Żel pod wpływem rozmasowania oraz ciepła dłoni zamienia się w gęstą piankę.
Polecam, dla mnie te żele są najlepsze.

Zobacz post


zestaw balea

Zestaw Balea, na którego zakup skusiłam się w poniedziałek.
Żele do golenia kupiłam w niskiej cenie 1,90 zł za sztukę, cena wynikała ze zbliżającego się końca daty ważności, choć wcale nie jest on krótki, bo są ważne do końca września tego roku.
Każdy z tych kosmetyków już kiedyś testowałam i byłam z nich bardzo zadowolona.
Świetnie się u mnie sprawdzają, ułatwiają golenie i poślizg maszynki, pozwalają też na uniknięcie podrażnień. Obie wersje mają też śliczne zapachy.
Skusiłam się także na zakup nowości żelu pod prysznic. Spodobało mi się opakowanie oraz połączenie zapachów. Kupiłam go w małym sklepiku za 5,90 zł.

Zobacz post

Balea Żel do golenia, Aloe Vera & Avocado-Ol

Moje dzisiejsze zakupy ze sklepu "wszystko za 5 zł", choć zazwyczaj nie kupuję kosmetyków w takich sklepach, to żele do golenia Balea kupuję tam już po raz kolejny i są tej samej jakości, co zawsze. Jedyne na co trzeba uważać, to na daty, te były jeszcze kilka miesięcy ważne, ale widziałam też pianki z flamingami, które były ważne do lutego tamtego roku. Za jedną piankę zapłaciłam 1,90 zł, patrząc na fakt, że są do września ważne, to bardzo fajna cena. Znam tą wersję i bardzo lubię, ładnie pachnie i bardzo ułatwia golenie. Ma odpowiednią konsystencję, dzięki czemu nie spływa ze skóry. Kupiłam też perfumy La Rive, które pachną delikatnie owocowo. Jest to mini mini buteleczka, idealna do torebki lub na podróże.
Poza tym kupiłam dwa kalendarze, jednego z nich nie ma na zdjęciu, ale pokazałam go chmurkę wcześniej.
Naklejki, balonik oraz mini skarbonkę z pieskiem.

Zobacz post

Balea Żel do golenia, Aloe Vera & Avocado-Ol

Balea. Żel do golenia.
Kupiłam go przy ostatniej wizycie w DMie. Co jak co ale uwielbiam te żele z Balea, są mega wydajne i nie przesuszają skóry. Żel jest z wyciągiem z aloesu, dzięki czemu fajnie nawilża skórę. Po jego użyciu nogi są mega gładziutkie i co najważniejsze wystarczy bardzo mała ilość żelu żeby ogolić nogi. Mój numer 1!.

Zobacz post

Balea Żel do golenia, Aloe Vera & Avocado-Ol

Balea - Żel do golenia, Aloe Vera & Avocado-Ol

Produkt zamknięty jest w opakowaniu mieszczącym 150ml żelu. Żel jest wydajny, dzięki czemu wystarczy na długo. Nie potrzeba dużo żelu, żeby stworzyć odpowiednią ilość pianki. Żel podczas aplikacji na skórę fajnie się pieni. Dobrze przylega do skóry, co ułatwia golenie. Dzięki aplikacji żelu, zabieg jest łatwiejszy i przyjemniejszy. Skóra po goleniu nie jest tak wysuszona, ale też nie jest wyraźnie nawilżona. Żel po wyciśnięciu ma różowy kolor, a po utworzeniu pianki staje się niemal biały, z deliaktnie różowym zabarwieniem. JEgo zapach jest delikatny, bardziej słodkawo-kwoatowy, ale aloes i awokado sa deliakatnie wyczuwalne. Zapach jest naprawdę subtelny i nie utrzymuje się po goleniu, ale wcale mi to nie przeszkadza. Żel ułatwia golenie bez podrażnień, a z jego użyciem skóra nie jest tak sucha jak bez jego używania. Fajnie się sprawdza i jest w sam do używania na co dzień. Opakowanie ma niezbyt wyróżniające się, bo nei jest z edycji limitowanej, ale to nie znaczy, że sprawdza się gorzej niż inne żele Balea.

Zobacz post

Balea pianka żel do golenia

Zestaw żeli i pianek do golenia, które wzbogaciły moją kolekcję kosmetyków Balea. Jeden wariant żelu do golenia Balea udało mi się przetestować dzięki rozdaniu na DressCloudowym Instagramie, więc postanowiłam przetestować inne warianty do golenia Zarówno pianki jak i żele dobrze się sprawdzają. Pianki sa nieco delikatniejsze niż żele, ale równie dobrze spełniają swoją rolę. Kosmetyki nie podrażniają skóry, ułatwiają golenie. Nie zauważyłam wyraźnego nawilżenia skóry po goleniu, więc po ich użyciu warto nałożyć na skórę balsam o działaniu nawilżająco-łagodzącym. Niemniej jednak pianki i żele same w sobie dobrze spełniają swoją rolę, dzięki nim golenie jest łatwiejsze, przyjemniejsze i w jakiś sposób urozmaicone. Zapach kosmetyków jest przyjemny, a aplikacja prosta.

Zobacz post

Denko

Kolejne moje małe denko z pielęgnacji.
Dzięki Bogu po półtora roku udało mi sie skończyć maskę z kallosa, a raczej juz te resztki na dnie mi zaschly. Jak pisałam ta maska nie robi nic a nic, jeszcze bym jakos to przeżyła jakby chociaż ulatwiala rozczesywanie wlosow, a tu nic.
Idąc dalej jest żel do mycia twarzy z bielendy, który u mnie akurat sprawdził sie bardzo dobrze. Nawet po jakimś czasie przyzwyczaiłam się do jego zapachu.
Dalej żel do golenia z balea, ale o nim nie muszę za dużo pisać.
Ostatni jest żel pod prysznic też z balea. Muszę z przykrością stwierdzić że jest to jeden z najgorszych zapachów tych żeli jaki kiedykolwiek miałam.

Zobacz post
1