6 na 7 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 02.11.2018 przez ralpf

body scrub, Balea, kawa & kokos

Peeling do ciała coffee & coco marki Balea, który dostałam od kochanej @ralpf. 💙 Scrub znajduje się w saszetce i mieści 40g produktu. Szata graficzna jest przepiękna, ale dla tej marki jest to raczej norma. Bardzo spodobały mi się ziarenka kawy i przedzielone kokosy na niebieskim tle. Całość dopełniają jeszcze zielone i złote liście, podstawowe informacje o peelingu i napis 'made with love'. Jak zobaczyłam połączenie zapachowe tego scrubu to nie miałam wątpliwości, że będzie przepięknie pachnieć! Kokos z kawą to mieszanka idealna! 💙 Jestem ogromną fanka obu, więc jak tylko poczułam genialny, intensywny, kokosowo-kawowy zapach podczas aplikacji to przepadłam. W tym duecie przeważa kawa, a kokos ją fajnie dopieszcza. Scrub jest sypki i przy otwieraniu trzeba uważać żeby się nie wysypał. Tak samo podczas nabierania i nakładania na skórę, bo może wylądować w wannie, zamiast na ciele. Peeling jest bardzo szorstki i świetnie złuszcza martwy naskórek. Osobiście uwielbiam takie zdzieraki! Skóra po użyciu jest niesamowicie gładka, przyjemna w dotyku i oczyszczona. Jestem ogromnie z niego zadowolona i chętnie sięgnę po ten produkt jeszcze nie raz. 💙 Jedna saszetka wystarczyła mi na jedną aplikację na całe ciało.

Zobacz post

Balea Peeling do ciała, W saszetce, Body Scrub, Coffee & Coco

Balea, peeling do ciała kawowo-kokosowy

W swoich zapasach znalazłam jeszcze 2 peelingi kawowe z Balea, jeden kokosowy a drugi migdałowy (migdałowy już kiedyś opisywałam w chmurce). Dostałam je już dawno z wymiany z dziewczyną z Niemiec . Peeling znajduje się w ładnej estetycznej saszetce o pojemności 40g, opakowanie bardzo mi się podoba. W środku peeling kawowy o bardzo delikatnym aromacie kokosa (ledwo wyczuwalnym, bo jednak kawa pachnie dużo mocniej niż kokos). Nawet bardziej jest to zapach takiego cappuccino lub latte niż świeżo zmielonej kawy. Peeling bardzo dobrze działa na moją skórę, jest dobrym naturalnym zdzierakiem , do tego zapach pobudza zmysły. Jedna saszetka starczyła mi na 2 użycia. I mimo że nieco brudzi wannę to bardzo lubię tego typu peelingi

Zobacz post

Balea Peeling do ciała, W saszetce, Body Scrub, Coffee & Coco

Peeling do ciała firmy balea kawowo-kokosowy. Peeling jak sama nazwa wskazuje ma przepiękny zapach, który dłuższy czas jest jeszcze wyczuwalny na skórze. Usuwa martwy naskórek i wszelkie zanieczyszczenia na skórze. Stosuję go raz, czasem dwa w tygodniu, nakładam na mokrą skórę, wmasowuje, a następnie spłukuje. Zawiera w sobie przyjemne cukrowe drobinki. Bardzo dobrze nawilża skórę, sprawia, że jest ona przyjemna w dotyku oraz wygładzona i oczyszczona. Kupiony w drogerii DM. Koszt około 6-7 zł. Polecam

Zobacz post

peeling

Balea - Peeling do ciała w saszetce, Body Scrub Coffee & Coco, czyli kawa i kokos, który otrzymałam w jednej z przesyłek urodzinowych. Peeling zamknięty jest w pięknym głównie niebieskim opakowaniu z nadrukiem kokosa i kawy. W środku znajduje się peeling, który nie jest zbity i mokry, lecz suchy i sypki. Wygląda jak mieszanka fusów i cukru, gdyż ma białe i czarne drobinki. Pachnie pięknie, intensywnie jeszcze chwile po wyjściu spod prysznica. Dobrze peelinguje i elikatnie nawilża ciało, czym jestem pozytywnie zaskoczona. Ogólnie jestem z niego zadowolona, jedna saszetka wystarczyła mi na jeden peeling całego ciała.

Zobacz post


Balea Peeling do ciała, W saszetce, Body Scrub, Coffee & Coco

Scrub do ciała Balea kokosowy dostałam go od kochanej Darii @ralpf. Byłam mega ciekawa tego produktu bo uwielbiam kokosa w kosmetykach do ciała no i oczywiście bardzo lubię Balea, do której nie mam dostępu. Opakowanie ma śliczną grafikę . Z początku byłam zdziwiona, że scrub ma taką sypką konsystencję myślałam na początku, że to sól do kąpieli . Jednak doczytałam w internecie, że on właśnie jest w takiej sypkiej formie. Pierwsze co zauważyłam to piękny kokosowy, nie chemiczny zapach.Ten scrub to prawdziwy zdzierak. Zawiera kawowe i cukrowe drobinki, które przyjemnie masują skórę. Mimo , że jest to sypki kosmetyk drobinki dobrze trzymają się mokrej skóry. Wiadomo trochę tego zleci do wanny ale większość zostaje na skórze.Fajnie wygładza skórę , napina ją i lekko nawilża. Skład świetny także Balea pozytywnie mnie tu zaskoczyła. Jedna saszetka w moim przypadku starczy na kilka użyć gdyż ja zazwyczaj używam takich scrubów na uda i pupę.Chętnie będę do niego wracać .

Zobacz post

Balea Peeling kawowo kokosowy

Peeling kawowy od Balea Kolejny produkt który dostałam w paczuszce urodzinowej. Po otwarciu od razu ujawnia się piękny kawowy aromat, kokos jest wyczuwalny ale trochę mniej niż kawa. Polecam używać go rano bo od razu pobudza do działania. Peeling zawiera drobinki kawy i cukrowe. Są one delikatne dla skóry, zdzierają martwy naskórek ale nie podrażniają. Taka saszetka starczyła mi raz idealnie na całe ciało. Opakowanie było całkiem wygodne a nadruk jest śliczny. Co do działania, pozostawia skórę gładką i jędrną .
Ogólnie jestem mega zadowolona i polecam

Zobacz post

Peeling kawowy Balea

Dzisiaj użyłam po raz pierwszy peelingu kawowego marki Balea. Zapakowany w jednorazową saszetkę w drogerii DM kosztuje ok. 1 euro, w drogerii internetowej w Polsce ok. 8 złotych.
Peeling jest kawowy, a raczej kawowo-solny, ponieważ pierwsze miejsce w składzie zajmuje sól, nie kawa. Peeling jest suchy, dodatek olejów jest niezauważalny.
Rozczarowałam się tym peelingiem, ponieważ dużo od niego oczekiwałam. Myślę, że lepiej sprawdziłby się domowy peeling z kawy.

Zobacz post

Peeling kawowo kokosowy Balea

🍁 Totalna nowość, którą dorwałam dzisiaj na zakupach w Czeskim DM'ie, czyli Peeling kawowo kokosowy Balea.
Nie ukrywam, że była to jedna z rzeczy, po które jechałam tego dnia..

🍁 Pierwszy przetestowany przeze mnie z kosmetyków, które przywiozłam. Jak pewnie już wiecie, fanka mocnych peelingów, oczekiwała czegoś co zadziała mocno! Nie zawiodłam się. To jeden z najmocniejszych kawowych peelingów, jakie stosowałam. Warto zaznaczyć, że nie jest to peeling cukrowy, a solny. Nie to jest jednak jego największą zaletą.. Zdecydowanie najlepsza strona tego peelingu, to ZAPACH .
Dokładnie tego szukałam - połączenie kokosa i kawy.. Na prawdę, z ręką na sercu, jest to jeden z piękniejszych zapachów, jakie ostatnio miałam przyjemność testować. Dla mnie IDEAŁ.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem