Yves Rocher

Jasia

Żel marki Yves Rocher o wakacyjnym zapachu gardenii z serii Manoi de Tahiti. Małe opakowanie o podróżnej pojemności 50 ml. Jest to produkt 2w1 bo żel nadaje się do mycia włosów i ciała. Kosmetyk ma przezroczystą formułę i turkusowy kolor. Bardzo go lubię i cieszę się, że otrzymałam go jako gratis do zakupów.

Zanetaaa

YVES ROCHER
Szampon- żel pod prysznic Monoi.

Pojemność to 400ml. Bardzo wydajny żel. Zapach jak dla mnie troszkę dziwny. Dużym plusem jest nawilżona skóra po jego użyciu. Zapach idealnie sprawdza się na lato. Bardzo lubię żele pod prysznic z Yves Rocher, ale znam lepsze zapachy, do których na pewno wrócę. Produkt stosowałam jedynie jako żel pod prysznic.

ralpf

💚 Szampon/żel pod prysznic Monoï - Yves Rocher.
Opis producenta: zanurz się w egzotycznym zapachu wakacji.
Ja dostałam go od kochanej: @KosmeSylki.

💚 Zapach - dla mnie przedziwny, ma w sobie nutę czegoś co totalnie mi nie podchodzi. Sama nie wiem co konkretnie. Na włosach zapach pozostaje na bardzo długo, więc ja używam go na całe ciało, pomijając włosy. To chyba jeden z najdłużej utrzymujących się na ciele żeli.
💚 Konsystencja - przezroczysty żel, który świetnie rozprowadza się na ciele i włosach i świetnie się pieni.
💚 Efekt - chciałam spróbować przetestować go zarówno na włosach jak i na ciele. Na ciele zapach jest mniejszy, na włosach mocniejszy. Włosy po zastosowaniu były błyszczące i nie przetłuszczały się.

Bardzo dziękuję za możliwość testu!! 💚

szerylka

Yves Rocher i moja comiesięczna wizyta z ulotką. Zobaczcie jakie kosmetyki dostałam. Jest tu olejek do ciała Monoi de Tahiti. Uwielbiam olejki z subtelnymi drobinkami złota, więc skorzystałam z ostatniego dzwonka i zakupiłam ten olejek. Do kompletu dołączył żel pod prysznic do ciała i włosów Monoi de Tahiti o takiej samej nucie zapachowej. Uwielbiam ten zapach! To zapach słońca! Gardenia tahitańska i bursztyn, to jest to co wyczuwam. Do zakupów dodawany był pogrubiający tusz do rzęs Sexy Pulp.

mayusiaa

Szampon-żel pod prysznic Monoï od Yves Rocher w praktycznym, mini wakacyjnym flakonie.

_ _ _
Żel pod prysznic i do kąpieli zawierający olejek monoi to ciekawy produkt, który przede wszystkim nie wysusza skóry nawet przy częstym stosowaniu, dobrze oczyszcza, a słodki, egzotyczny zapach świetnie się sprawdzi w letni/wakacyjny sezon. Możemy go również używać jako szampon natomiast ze względu ja moje problematyczne włosy używam go tylko do mycia ciała. Taki flakon otrzymałam jakiś czas temu razem ze szczotką do włosów w postaci prezentu do zakupów.

Standardowa pojemność to 200/400ml.

Basia1

Żel pod prysznic -szampon 2w 1 monoi de Tahiti od Yves Rocher pełnowymiarowe opakowanie. Podobnie jak w przypadku miniaturki niestety zapach żelu nie do końca do mnie przemawia coś w nim wyczuwam chemicznego co nie podoba mi się. Pomijając zapach to wypróbowałam go tym razem jako szampon. Nie pieni się tak jak większość szamponów jakie do tej pory używałam mimo to poradził sobie z oczyszczeniem włosów. Moje włosy jednak wymagały nałożenia odżywki nie były tak gładkie i zdyscyplinowane jakbym sobie tego życzyła. Myśle że lepiej się sprawdza jako żel pod prysznic.😊

Syll

Bardzo lubię takie orzeźwiające żele pod prysznic. Chociaż nie przepadam za produktami 2w1, a ten żel jest również szamponem, świetnie jednak sprawdza się jako sam żel. Ma piękny zapach. Świetnie radzi sobie z oczyszczeniem skóry. Nie podrażnia jej w ogóle. Dzięki temu, że w składzie ma olejek Monoi, nawilża również skórę. Zapach nie utrzymuje się długo, ale to nie szkodzi. Bardzo dobrze pieni się i to sprawia, że jest wydajny.

Basia1

Żel i szampon pod prysznic w jednym miniaturka Monoi de Tahiti od Yves Rocher. Zaraz po zakupach w Yves Rocher na pierwszy ogień poszedł żel pod prysznic😁 byłam bardzo ciekawa czy spodoba mi się tak jak do tej pory większość produktów opartych o zapach monoi. Pierwsze wrażenia były pozytywne tzn uderzający intensywny zapach monoi, który niestety w późniejszym czasie staje się w mojej opinii jednak trochę chemiczny.😏 Jest to wyraźnie wyczuwalne już na ciele po spłukaniu, zawiódł mnie pod tym względem niestety. Nie używałam go jako szamponu jeszcze więc się nie wypowiem w tej kwestii. Żel jest bezbarwny, dość gęsty, delikatnie się pieni. Dobrze oczyszcza skórę, nie wysusza, skóra jest aksamitna w dotyku. Proponuję wypróbować może to tylko moje takie wrażenie odnośnie zapachu.😊

babsi

Czas na kolejne denko. Tym razem jest troszkę skromne, ale coś czuję, że kolejne będzie o wiele większe
.
1. OBŁĘDNIE pachnące, piankowe, delikatne jak chmurka mydło do rąk Bath & Body Works - wyciśnięte do ostatniej pianki. Mogę to śmiało powiedzieć, że nie używałam lepszych mydeł! Zapach, konsystencja - rewelacja! Opakowanie też bardzo mi się podoba. Jedynym minusem jest cena, bo 40-50 zł to sporo jak za mydło, ale dorwałam je na promocji za 19zł, więc nie żałuję. Kornel też je uwielbia!
Ocena: 10/10
.
2. Szampon z L'biotica był przyjemny i całkiem dobrze się sprawował. Tuba jest miękka i fajne jest to, że można wycisnąć dosłownie wszystkie ostatnie kropelki - nie lubię marnować kosmetyków, zawsze rozcinam opakowania, a tu nie było takiej potrzeby. Bardzo ładnie pachniał, włosy były po nim przyjemne w dotyku.
Ocena: 7/10
.
3. I na koniec idzie miniaturka żelu po prysznic z Yves Rocher - zapach Monoi de Tahiti to chyba mój ulubiony ze wszystkich z YR! Pachnie po prostu wakacjami, tropikami i jakoś kojarzy mi się tak pozytywnie. Dobrze myje, fajnie się pieni.
Ocena: 7/10
.
Wszystkie trzy opakowania powędrowały już do pojemnika na plastiki

LadyFlower

Mydło do rąk w płynie biedronkowej marki Linda w wariancie oliwkowym.
Muszę przyznać, że polubiłam mydła do rąk marki Linda z Biedronki i chętnie po nie sięgam. Zdecydowanie wolę edycje limitowane, które mają ładne opakowania, ale stwierdziłam, że sięgnę po tę standardową wersję. Kremowe i ładnie pachnące, wydajne, a przede wszystkim tanie. Dobrze myje i ładnie się pieni. Nie wiem, czego jeszcze można wymagać.

Monoi de Tahiti Szampon-żel pod prysznic od Yves Rocher.
Uwielbiam produkty kosmetyczne, które dają nam namiastkę lata w środku zimy. Ten produkt zużywałam w grudniu i jak wszystkie żele marki Yves Rocher obłędnie pachniał, a zapach na długo utrzymywał się na skórze. Polecam używać w duecie z mgiełką do ciała z tej samej serii. Teraz jako nowość marka oferuje na swojej stronie wersję marakuja. Koniecznie muszę spróbować.

Ziaja Intima kremowy płyn do higieny intymnej z kwasem laktobionowym regenerująco-łagodzący.
Mój zdecydowany must-have, jeżeli chodzi o higienę okolic intymnych. Jestem w trakcie zużywania drugiego opakowania tego żelu. Jego zaletą jest praktyczne opakowanie z pompką, dobra wydajność, a przede wszystkim fakt, że jest idealnie dopasowany do wrażliwej skóry. Jego stosowanie nie powoduje podrażnień.