Garnier

Dwa kremy do twarzy, których ostatnio używałam.
Krem z Garniera jest już w użyciu od kilku miesięcy, jest mega wydajny. Ma taką żelową konsystencję, jest przezroczysty i przyjemnie pachnie aloesem. Jego konsystencja jest bardzo lekka, szybko się wchłania i nie pozostawia po sobie żadnej warstewki. Na dzień używam go mniej, ale wtedy też mniej nawilża, na noc nakładam zdecydowanie grubszą warstwę i nawilżenie jest wtedy mocniejsze.
Drugi krem jest zdecydowanie gęstszy i pozostawia po sobie taką warstewkę. Ogólnie nawilżenie jakie daje mnie zadowala.
Ma biały kolor i dość intensywny zapach. Miniaturkę dostałam od Dorotki @Zoey6 i cieszę się, że mogłam przetestować coś nowego .

Zobacz post

Produkty, które aktualnie denkuję, jeśli chodzi o pielęgnację twarzy. To głównie po nie sięgam, choć po peeling zdecydowanie najrzadziej.
Żel do mycia i krem do twarzy towarzyszą mi każdego dnia rano i wieczorem.

Żel do mycia twarzy, to już moje kolejne opakowanie. Jest kremowy, bardzo delikatny, więc idealny dla mojej wrażliwej skóry twarzy.
Choć próbowałam już nie raz jakichś bardziej naturalnych produktów, to im zdarzyło się czasem podrażnić moją skórę, zwłaszcza po demakijażu, a tutaj nigdy mi się to nie zdarzyło. Żel jest dostępny praktycznie wszędzie, najczęściej kupuję go w Biedronce na promocji . Ma też przyjemny, delikatny zapach. Minusem jest jego niska wydajność, kończy się zdecydowanie szybciej, niż np. produkty z pompką.

Krem do twarzy 3 w 1 dostałam już prawie rok temu z wizaz.pl do testów. Na początku średnio mi się spodobał, ale potem zaczęłam się do niego coraz bardziej przekonywać. Ma bardzo lekką konsystencję i szybko się wchłania. Pachnie delikatnie i przyjemnie aloesem. Nawilżenie, jakie daje jest średnie, ale można nałożyć go więcej i wtedy efekt jest mocniejszy. Daje też przyjemne uczucie chłodzenia i kojenia skóry. Jest baardzo wydajny, używam go już długo praktycznie codziennie. Zmieniłabym jedynie sposób aplikacji, bo ten nie należy do zbyt higienicznych.

Ostatni produkt jest bardzo dziwny i na początku baardzo mnie podrażnił. Postanowiłam dać mu jednak jeszcze kolejną szansę, bo wcześniej moja skóra nie była w najlepszym stanie i może stąd wynikało dodatkowe jej podrażnienie. Tym razem jednak było nieco lepiej i obyło się bez podrażnienia i wysypu niedoskonałości, więc chyba jednak nie jest aż taki zły. Ma bardzo intensywny, ziołowy, wręcz apteczny zapach, który nieco mnie drażni podczas użytkowania. Jest przezroczysty z zatopionym neonowo zielonymi drobinkami, wyglądają naprawdę śmiesznie .
Nie radzi sobie z mocniejszym peelingiem, ale pojedyncze suche skórki zdziera. Od razu po użyciu skóra jest przyjemnie miękka.

Zobacz post

Zielony zestaw kosmetyków, wszystkich aktualnie używam, więc mogę sporo o nich napisać.

Pierwszy cuudowny balsam-mus do ciała, to zdecydowanie mój ulubieniec w tej kategorii i na pewno będę do niego wracać .
Naprawdę ma konsystencję takiego delikatnego musu, bardzo łatwo się rozprowadza na skórze i szybko wchłania. Nie pozostawia po sobie nieprzyjemnej, lepkiej warstwy na skórze, sprawdzi się nawet latem. Jego zapach również jest nieziemski, delikatny, cytusowy, to zdecydowanie moje klimaty . Świetnie nawilża skórę i nie jest to efekt chwilowy. Prezent od Dorotki @zoey6 .

Garnier, żelowy krem, maska.Ja stosuję go tylko jako krem do twarzy i stwierdzam, że jest meega wydajny. Dostałam go z ponad pół roku temu do testów od wizaz.pl i dopiero teraz go kończę, a używam praktycznie codziennie. To bardzo delikatny produkt, nie daje mocnego nawilżenia, ale dla mnie takie było nawet wystarczające. Szybko się wchłania, nie pozostawia lepkiej warstwy na skórze, dzięki temu świetnie sprawdzi się również pod podkład.

Zmywacz do paznokci, dla mnie bardzo słaby produkt. Trzeba go użyć bardzo dużo i długo pocierać, by w ogóle cokolwiek nim zmyć.
Plusem była niska cena, ale lepiej troszkę dopłacić i się nie męczyć. Z mocniejszymi kolorami, albo z piaskowymi lakierami nie radzi sobie wcale.

Obłędnie pachnący krem do rąk, naprawdę zapach tego kremu był dla mnie zaskoczeniem, bo pachnie jak jakieś świetne, bardzo kobiece perfumy. Ma dość gęstą konsystencję, przez co trzeba go użyć mniej i staje się bardziej wydajny. Według mnie dobrze nawilża, ale ja nie mam problemu z przesuszoną skórą dłoni. Prezent od Bożenki @sufcia72 .

Zobacz post