Avon

Olala

Bardzo lubię tusze marki Avon. Nie są one drogie kosztują około dwudziestu złotych. Ten tusz pięknie wydłuża i pogrubia rzęsy. Nie pachnie brzydko. Jedynie co to bardzo nie podoba mi się opakowanie tego produktu. Jest brzydkie, pomarańczowe. Ogólnie tusz jest fantastyczny 💕 Chętnie po niego sięgam i ładnie wyglada na rzęsach.

andzi28

Październikowe denko, w tym miesiącu udało mi się zużyć sporo rzeczy i wykończyłam parę tuszy do rzęs z czego jestem zadowolona.😊 Jak zawsze w denku znalazły się rzeczy z których jestem zadowolona, wrócę do nich i mogę je polecić, jest to:
pomadka blistex (zbliża się zima więc jest to mój ratunek dla ust),
próbki szamponu i odżywki arganicare (jestem z nich na tylne zadowolona że mam zamiar kupić pełnowartościowe produkty),
Peeling bodyboom (lepszych peelingów chyba nie ma, uwielbiam je)
Korektor z bell nie jest rewelacyjny ale często do niego wracam,
Avon scrub do ciała (mimo że jest mało wydajnych co jakiś czas wracam do niego)
Tusz Avon super Shock (bardzo fajny i już kilka zużyłam),
Szampon przeciw wypadaniu włosów (bardzo mi pomógł, włosy przestały wypadać)
Reszta to przeciętne rzeczy, o działaniu próbek kremów nic nie mogę powiedzieć bo po jednym użyciu ciężko coś stwierdzić.
Na pewno już nigdy nie kupię kuli do kąpieli ajeden różanej.
Recenzje większości rzeczy najdziecie w moich chmurach.😘

andzi28

Avon - Mark, Big & Extreme Mascara, pogrubiający i wydłużający do rzęs. Tusz średni ładnie wydłuża rzęsy ale niezbyt je pogrubia. Szczoteczka jest bardzo fajna ładnie rozdziela rzęsy za co duży plus. Tusz dosyć trwały nie osypuje się po całym dniu.

Anciax

Tusz do rzęs od Avon z serii mark to całkiem niezły produkt. Producent obiecuje pogrubienie i wyłóżenie i rzeczywiście tak jest, jednak nie jest to jakiś spektakularny efekt. Tusz nie wywołuje u mnie reakcji alergicznych. Jest fajnie zapakowany. Posiada silikonową szczoteczkę oraz podobno jest pozbawiony paragonów. Jego cena wacha się od 14 zł do 20 zł w zależności od oferty w aktualnym katalogu.

Kosmetyczne

Avon Mark Big & Extreme, tusz do rzęs, pogrubiający i wydłużający.
__________________________________________


Przedstawiam wam tusz do rzęs, który aktualnie używam. Szczoteczka bardzo dobrze rozprowadza tusz na rzesach. Mam naturalnie długie rzęsy dlatego bardzo trudno dobrać mi odpowiedni tusz, który nie będzie sklejał rzęs, a tylko je podkreśli. Rzęsy wyglądają efektownie, są ładnie wydłużone. Jedyny minus jak dla mnie to bardzo ciężko go zmyć.

ewelem

Moja mama pomimo tego, że tusze do rzęs z Avon się jej nie sprawdzają nadal kupuje nowe i testuje. Przeważnie wszystko testy kończą się wywaleniem tuszu do kosza. Czasami jeszcze ja biorę ten tusz i go testuje. Wiele okazuje się rzeczywiście, ze sa beznadziejne.
Oto kolejny tusz, który porwalam do testów czyli tusz pogrubiajacy i wydluzajacy Avon Mark Big & Extreme. Skusiłam się go wziąć ponieważ nie jest to calkiem czarna mascara, jest to kolor brown black, bardzo ciemny braz. Tusz aby ładnie wygladal na rzesach trzeba poświęcić mu sporo czasu, ponieważ jeden zły ruch potrafi niemiłosiernie posklejac włoski. Wiec jak poświęcamy mu troszke czasu można uzyskać niezły efekt. Rzęsy są rzeczywiście grubsze i dluszcze, nie widac ze mascara jest ciemnobrazowa, wydaje się to zwykły czarny kolor. Niestety po zamknięciu i otwarciu oczu czuc jak górne i dolne rzęsy się sklejaja... zauważyłam również, ze pod oczami mam czasami ciemne kropki, jakby tusz się odbijal, coś w tym stylu. Dodatkowo zauwazylam, ze kiedy go używam po calym dniu pieka mnie oczy, co przy innych tuszach nie ma miejsca. Wiec podsumowując tusz jest jednym z lepszych tuszów jakie miałam z Avon, można uzyskać dzieki niemu ciekawy efeekt jednak więcej po niego nie sięgnę, ponieważ w tej cenie mogę kupić lepszy tusz z innej firmy.

kachna20

Ostatnio testowałam nowy tusz Mark Big&Extreme Avon. Jest on wodoodporny. Jak dla mnie na on oleistą formułę, dzięki czemu po 9 godzinach "noszenia" nie osypuje się. Maskara ma za zadanie pogrubić i wydłużyć rzęsy. Na ostatnim zdjęciu zobaczcie jak to u mnie wygląda. Z samego tuszu jestem zadowolona, bo podkreśla rzęsy, pogrubiając je i wydłużając i lekko je unosząc. Szczoteczka jest także bardzo poręczna i dobrze rozdziela rzęsy. Jedyny minus to taki, że wyjmując szczoteczkę z opakowania znajdziemy na niej nadmiar produktu co u mnie skutkowało grudkami i sklejonymi rzęsami 🙍. Ale nie wyrzuciłam maskary, tylko wyczyściłam szczoteczkę z nadmiaru produktu, samo opakowanie również i jest teraz o niebo lepiej, rzęsy nie są posklejane, nie ma grudek. Ale nadal trzeba uważać, bo przy wyjmowaniu szczoteczki tuszu zbiera się na niej zbyt dużo😋.