0 na 1 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Opis Woda z kewry
Codzienna pielęgnacja skóry to nie tylko żele pod prysznic i balsamy. Tajemnicza moc natury, która zadba o kondycję Twojego ciała, a przede wszystkim twarzy, skrywa się w niezwykle skutecznej wodzie z kewry KTC Kewra Water. Piękny zapach i kojące działanie sprawią, że Twój wygląd będzie doskonały.

Formuła stanowi bogate źródło składników odżywczych i nawilżaj ...

Opis Woda z kewry
Codzienna pielęgnacja skóry to nie tylko żele pod prysznic i balsamy. Tajemnicza moc natury, która zadba o kondycję Twojego ciała, a przede wszystkim twarzy, skrywa się w niezw ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 19.10.2018 przez Dell

KTC Kewra Water, Woda z Kewry

KTC Kewra Water czyli woda z kewry. Kocham wodę różana z KTC, ale bardzo chciałam wypróbować coś innego, więc wzięłam bez wahania. Niestety to był ogromny błąd. Te toniki maja fajny skład, prosty i ogólnie działają mega na skórę. Tamten różany kocham -   używam w formie toniku czy też hydrolatu.
Tonik z kewry zadziałał na moja skórę bardzo podobnie czyli świetnie po prostu. Genialnie łagodzi skórę, lekko nawilza i odświeża, oczywiście tonizuje po innych myjących produktach. Ale.. no właśnie co ale. Zapach - jaki to jest smród... Pachnie, a raczej śmierdzi niesamowicie, ja nie mogę tego przeboleć, bo ten zapach się utrzymuje jeszcze dlugo po użyciu i mnie po prostu jest wtedy dosłownie nie dobrze. Genialny produkt... ale po prostu nie mogę go używać, po prostu nie. Dawno nie miałam takiego smierdziela.
Butla jest nie poręczna z dużym otworem, ale ja zawsze przelewam do innego opakowania bądź do małego z atomizerem by nawet nie używać wacika podczas stosowania.

Zobacz post

Denko #4

Kwietniowe denko! Zużywanie kosmetyków idzie mi zawsze opornie. Maseczki mam glinkowe w tubach, które starczają na wieli, sprawdzone kosmetyki kupuję w największych opakowaniach... Ale w końcu, udało się coś nazbierać!

Moim oczywisty hitem była woda KTC, którą używam do rozrabiania maseczek z glinką. Jest to moje któreś opakowanie i na pewno skuszę się na kolejne!
Żel aloesowy ze skin79 nie nadawał się w ogóle po goleniu (a z takim zamysłem go kupiłam), jednak jako baza pod oleje na włosy robił cuda! Zabrałam się za lepszą pielęgnację włosów i żel aloesowy okazał się świetnym odkryciem.
Szczoteczka do mycia twarzy z Clarisonic spisywała się świetnie przez kilka miesięcy. Kupiłam ją na aliexpress jako zamiennik i okazało się, że nie różni się niczym od oryginału - no, poza ceną - 10 zł vs 109 zł .
Krem na dzień z L'oreala, a raczej żel/serum to mój letni ideał. Dobrze nawilża, szybko się wchłania oraz nadaje się pod makijaż. Już mam nowe opakowanie!
Mocnym meh w tym zestawieniu okazał się tonik Pixi z retinolem. Wersję 'glow' uwielbiałam, jednak różana i fioletowa kompletnie mnie nie urzekły. Kolejnym 'meh' okazała się maseczka z Garniera - zaciekawiona maseczką żelową z cytryną byłam ciekawa efektów - nie było żadnych

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem