Balea

ania173

Denko Grudzień 2019.
Pielęgnacja:
-Cien - Food For Skin, Żel-peeling do mycia twarzy, Wygładzenie z kokosem, Skóra normalna, mieszana i tłusta. Produkt, który sprawdził się u mnie bardzo dobrze, ma piękny, delikatny zapach kokosa, ma też delikatne drobinki, przez co dobrze oczyszczał moją twarz, nie podrażniał jej, a w przypadku peelingów to u mnie sukces. Chciałam kupić następne opakowanie, jednak już kilka razy będąc w lidlu patrzyłam na półkę z kosmetykami i go nie znalazłam.
-Balea - Krem do rąk, Melon Berry. Dosyć długo minęło aż wykończyłam ten krem, ponieważ nie do końca go polubiłam. Zapach bardziej przypominał mi ogórka niż melona.
-Schwarzkopf - Gliss Kur, Bio-Tech Restore, Szampon do włosów, Stymulacja mieszków włosowych, Włosy delikatne. Bardzo go polubiłam, i myślę, że za jakiś czas znów go kupię.
-Joanna - Sensual, Oliwka łagodząca podrażnienia. Polecam, szczególnie po goleniu.
-Cien - Food For Skin, Krem do rąk, Odżywienie z papają. Duży plus za zapach, oraz pojemność - idealna do torebki.
Makijaż:
-Garnier - Skin Naturals, Płyn micelarny 3w1, Skóra wrażliwa. To moje nie pierwsze, i na pewno nie ostatnie opakowanie.
-Wibo - Puder do twarzy, Sypki, Fixing Powder. Również moje nie pierwsze, i myślę że nie ostatnie opakowanie. Produkt na duży plus.
-Evree - Sugar Lips, Cukrowy peeling do ust, pomarańcza. Szczerze mówiąc pojawił się w denku ponieważ jego data już parę miesięcy dobiegła końca a leżał i tak nie używany w szafce, więc postanowiłam się z nim rozstać.
-Carmex - Balsam do ust w sztyfcie, Tropical. Powiem tylko tyle: 9/10, na pewno skuszę się na niego jeszcze, lecz w innej wersji smakowej.
Próbki:
-Vianek - Krem do twarzy, Wzmacniający, Na dzień, Z ekstraktem z borówek
-Vianek - Krem pod oczy, Seria czerwona, Przeciwzmarszczkowy
-CHANEL -Woda perfumowana, Chance EDP
-Pilomax - Olamin Wax, Szampon codzienny do skóry głowy z problemami.

Nurbanu19

Krem do rąk Balea o zapachu melona i porzeczki.
Produkt znajduję się w plastikowym opakowaniu o pojemności 100 ml. Plastik jest trochę za twardy, wydaję mi się że końcówkę kremu będzie ciężko wydobyć. Jak znaczna część kosmetyków Balea ten również ma uroczą szatę graficzną. Konsystencja kremu jest rzadka, ale szybko się wchłania. Nie zauważyłam jakiegoś super nawilżenia. Krem pachnie melonem, ale mi osobiście nie przypadł do gustu. Zapach utrzymuję się na dłoniach dość długo. Krem był przeciętny i na pewno bym go już nie kupiła mimo to cieszę się że mogłam go przetestować.

Sherifka89

Szósta część mojego majowego denka to same kremy . Zdenkowałam ich aż cztery co mega mi się spodobało bo lubię te kosmetyki i chętnie po nie sięgam. A zdenkowałam :
1. BALEA Krem do rąk z melonem i porzeczką . Krem bardzo ładnie, delikatnie, słodko pachniał. Miał troszkę rzadkawą treść ale po rozsmarowaniu go na dłoniach stawał się bardziej gęsty i tłustawy. Świetnie nawilżał dłonie, było to czuć przez dłuższy czas. Jego woń też było czuć dość długo .
2. Balea Raspberry pianka do rąk o bajecznym zapachu malin . Krem w piance? czemu nie - ja jestem za!. Pianka prześlicznie malinowo pachnie. Jej treść była lekka, ogromnie przyjemna i bardzo wydajna. Kosmetyk ten nie nawilżał jakoś woow ale sam zapach rekompensował wszystko .
3. Zimowy krem do rąk ochronny - świąteczne aromaty piernik, imbir i cynamon . Krem ma świetną lekko gęstą konsystencję, rewelacyjnie rozprowadza się po dłoniach i szybko się wchłania. Dość mono nawilżał, było ogromnie wydajny bo korzystałam z niego ponad 2 lata . Cudowny zapach był mono i długo wyczuwalny .
4. Joanna Sensual, krem do stóp, Zmiękczający, kolagen morski . Krem jest bardzo wydajny, nie trzeba go dużo aby dokładnie wysmarować nim stopy. Ma fajną lekką treść i bardzo ładnie pachnie. Jego zapach odpręża a sam krem sprawia, że stopy są gładkie i nawilżone .
Wszystkie te kosmetyki serdecznie Wam polecam .
@sufcia72 dziękuję za trzy cudeńka z tej chmurki .

Sherifka89

Ta piękność to jeden z kilku prezentów urodzinowych od mojej kochanej @sufcia72 ♥ ... Nie wiecie nawet jak ta kobieta potrafi zaskoczyć i wywołać mega uśmiech na buzi . Wracając do tego cacuszka - BALEA Krem do rąk z melonem i porzeczką ... To kolejny kosmetyk od tej firmy, który z czystym sumieniem i radością uznaje za ULUBIONY ♥ . Krem bajecznie, słodko i intensywnie pachnie. Konsystencję ma odrobinę rzadką i może to się wydawać nie za fajne ale to nic mylnego. Krem rewelacyjnie się rozprowadza i w kilka chwil wchłania nadając skórze świetnego nawilżenia i gładkości. Jak zawsze BALEA urzeka Nas swoją piękną szatą graficzną opakowania ♥ .. Mi osobiście ogromnie podoba się też samo opakowanie - kształt - jest bardzo poręczne. Jestem mega zadowolona z niego, Bożenko bardzo dziękuję za ten prezent a Wam dziewczyny serdecznie go polecam .

Sherifka89

Wszystkie moje kremy do rąk od firmy Balea, każdy z nich to wspaniały prezent od mojej kochanej duszyczki @sufcia72 . Mam tu krem z limitowanej edycji Cake my Day o przepięknym zapachu brzoskwini i wanilii .. Następnie krem w formie prześlicznej pianki o zapachu malinowym - bajka . Jest też wróżkowy krem do rąk z serii Fairy Dust z brokatem , w którym jestem zakochana oraz krem o zapachu melona i porzeczki ... Wszystkie te kremy są rewelacyjne, bardzo dobrze nawilżają, mają prześliczne zapachy że aż żal ich używać. Ich wydajność sprawia,że możemy bardzo długo się nimi cieszyć. Żadne z nich nie pozostawia po sobie tłustej warstwy, nie uczula mnie i sprawia że sam widok już jest kojący ... Serdecznie je Wam polecam, a Tobie Bożenko dziękuje za nie ogromnie .

ksanaru

Kremik Balea, który wymieniłam za punkty, które uzbierałam dzięki clouders zarejestrowanym z mojego linku. ♥
Ma piękny zapach i opakowanie - to sprawie , że reszta jest mało ważna. Krem ma 100 ml i jest o zapachu melona. Zapach jest piękny - nie chemiczny. Co do samego kremu - jest on bardzo wodnisty i dosyć słabo się wchłania, ale nawilża i się nie klei. Więc bardzo się ciesze , że miałam okazję go wypróbować.
Oczywiście dotarł do mnie pięknie zapakowany w pachnącej kopercie, nie mogło być inaczej. ♥

bow90

Balsam do rąk Melon Berry , który posiadam dzięki kochanej @sufcia72 , nie muszę dodawać jaką radość sprawił mi ten podarunek , bo jestem fanką kosmetyków Balea. Produkt pachnie przepięknie melonem oraz jagodami, połączenie zapachów jest bardzo udane. Balsam ma rzadką konsystencję ale dzięki temu szybko się wchłania, nie pozostawia lepkich dłoni. Nawilża lekko dla bardzo suchych dłoni jest za słaby. Opakowanie jest przepiękne ale to standard jeśli chodzi o kosmetyki Balea i właśnie przez to są jeszcze bardziej kuszące.

doolary12

Krem do rąk MELON BERRY mam od Bożenki, który znalazłam w irodzinowej przesyłce. Kremik zamknięty w pięknym i uroczym opakowaniu, który posiada piękną szatę graficzną. Produkt pachnie bosko. Balsam ma lekką konsystencję dzięki czemu szybko sie wchłania. Produkt godny polecenia jednak troszkę słabo nawilża, ale pokochałam go za zapach.

stasiaki29

Balsam do rąk z Balei. Niestety, nie należy do moich ulubieńców. Jego zapach to melon i porzeczka. Nie wyczuwam w nim porzeczek, jedynie lekki, naprawdę bardzo lekki, zapach melonu. Kolor jest lekko różowy. Ważna dla mnie cechą kremu do rąk jest jego szybkie wchłanianie. Niestety, ten balsam wchłania się baaaardzo wolno. Po paru minutach nadal mamy lepkie ręce i wszystko czego dotkniemy robi się nieprzyjemnie lepkie. Druga sprawa to opakowanie. Gdy zużyjemy już nieco balsamu to jest ono zbyt twarde żeby wycisnąć kolejną część i nie powiem, mi sprawiło to lekki kłopot. Jeśli chodzi o wygląd opakowania to faktycznie jest ono atrakcyjne i zachęca do kupna. Ja niestety, nie polecam.

ania173

Swop #1703 by ksa, czyli paczuszka urodzinowo - wymianowa od @ksanaru Karton został spersonalizowany, i znajduję się na nim moja data urodzin,to bardzo miłe. Zaraz po otwarciu poczułam przepiękny zapach, oraz zobaczyłam karteczkę, na której znalazły się życzenia urodzinowe.
W pudełeczku znalazłam:
-MAKEUP REVOLUTION ICONIC 3 PALETA 12 CIENI DO POWIEK - paletka, jest już po pierwszych próbach i muszę powiedzieć, że niektóre kolorki mają super pigment.
- Zmywacz do paznokci hybrydowych z Delia. Używałam wcześniej acetonu, jednak narzekałam, że mam zniszczone paznokcie, i Madzia poleciła mi ten zmywacz, jednak w moim Rossmannie go nie było.
-Bielenda - pasta węglowa do mycia twarzy 3 w 1.
- Melonowy krem do rąk marki Balea - kremik wypróbowałam zaraz po otwarciu paczki, bardzo szybko się wchłania, na początku pachnie jak świeży ogórek, ale później wyczuwam zapach melonowy.
- Treaclemoon, sweet blueberry memories, Body Lotion - mini balsam do ciała
- Golden Rose Velvet Matte Crayon w odcieniu 26
Odlewki:
-kremu wodnego, regenerującego z Bishojo, który już długo chciałam wypróbować.
-podkładu Eveline w odcieniu 005, który Magda bardzo poleca.
-soli do kąpieli z Balea
-Olejku do kąpieli i pod prysznic o zapachu kiwi & caramboli z Tutti Frutti.
Za wszystko jeszcze raz dziękuję. ;*

ania173

Melonowy krem do rąk marki Balea, który dostałam od @ksanaru. Byłam bardzo ciekawa tego produktu, jednak w sumie jest troszkę średni. Zapach ma obłędny - na początku czuć świeżym ogórkiem, a później wyczuwam zapach melonowy. Jego plusem jest również szybkie wchłonięcie się, jednak jest wodnisty, i niestety nie nawilża dłoni, kilka minut po jego użyciu dłonie są suche jak i przed użyciem. Opakowanie jest ładne, kolorowe, wygodne w użyciu. W tubce znajduję się 100 ml kremu.