20 na 21 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Wegański dezodorant do ciała Balea 'Ocean Girl' o słodko-owocowym zapachu. Zapewnia długotrwałą ochronę do 24 godzin. Produkt przebadany dermatologicznie. Bez aluminium.

Produkt dodany w dniu 09.10.2018 przez Sesil95

kosmetyki antyperspiranty dezodoranty balea

Balea Ocean Girl
Używając tego dezodorantu możemy poczuć troszkę lata w te zimne zimowe dni,a to dlatego że pachnie cudownie takimi dojrzałymi owocami.Zapach jest tak śliczny że kiedy psiknę nadgarstek siedzę przez chwilę i po prostu chłonę z rozkoszą tą woń.Dezodorant nie zostawia brzydkich białych palm na ciemnych ubraniach i jak na takiego zwyklaczka to trzyma naprawdę długo.Oczywiście jak przystało na markę Balea ma piękne kolorowe opakowanie.

Zobacz post

kosmetyki antyperspiranty dezodoranty balea

Dezodorant Balea Ocean Girl dostałam go od kochanej Bożenki @sufcia72 .Dezodorant prześlicznie pachnie mega słodko i owocowo, wyczuwam w tym zapachu maliny .Gdyby istniały perfumy o takim zapachu to chętnie bym je kupiła .Opakowanie jest bardzo urocze i przyciąga wzrok. Zapach szybko się ulatnia z ubrań a na ciało się nie psiukam bo boję się podrażnień.Stosuje go w pracy kilkakrotnie jako odświeżenie w ciągu dnia. Kosmetyk nie brudzi ubrań i nie zostawia mokrych śladów. Aplikator nie sprawia żadnych problemów nie zacina się.

Zobacz post

Balea Antyperspirant w sprayu, Ocean Girl

Balea, Antyperspirant w sprayu, Ocean Girl.
Kosmetyk, który w szafce w łazience dość długo czekał na zużycie. Nie wiem w sumie dlaczego, bo byłam bardzo zadowolona z używania tego produktu. Po pierwsze antyperspirant ładnie, świeżo pachnie. Bardzo podoba mi się grafika z syrenką. Dodatkowo produkt jest bardzo wydajny, bo starczył na regularne 2 miesiące używania. Jednak na tak upalne dni jakie zdarzały się tego lata polecałabym mocniejszy produkt, bo ten niestety nie zawsze sobie radził.

Zobacz post

Zestaw Balea Ocean Girl.

Zestaw kosmetyków Balea Ocean Girl kupiony już spory kawałek czasu temu. Żel pod prysznic zużyłam dość szybko, a antyperspirant czekał grzecznie na swoja kolej i pojawi się w denku tego miesiąca. Oba produkty pachną świeżo i idealnie sprawdzają się latem. Żel miał dość gęstą konsystencję i był dość wydajny. Żywotność antyperspirantu też mnie zaskoczyła, bo używałam go regularnie przez całe 2 miesiące. Bardzo podoba mi się grafika na tych opakowaniach.

Zobacz post

Denko sierpień 2020.

Denko sierpień 2020.
Udało mi się zużyć 17 produktów, więc jestem zadowolona. Jak zwykle niezbyt chlubny wynik w maseczkach, które dodatkowo w zeszłym miesiącu zużywałyśmy w akcji denkowania z DC. Niestety nie miałam zbyt dużo wolnego czasu i tak to się kończy. Najbardziej zadowolona byłam z używania żelu pod prysznic marki Yope, który cudownie pachnie kwiatem bzu, a sama formuła żelu sprawia, że jest na prawdę wydajny. Kolejnym produktem, który szczerze mogę polecić jest tonik z zieloną herbatą od Cafe Mimi z serii Detox. Ma delikatny, przyjemny zapach i dobrze oczyszcza cerę. Do produktów, które zużyłam, ale do nich nie wrócę z pewnością należy antyperspirant z syrenką marki Balea, jednak nie spełnił moich oczekiwać co do trwałości czy blokowania produkcji potu i do żelu do twarzy z Marion Korean Energy, ponieważ dla mnie to bardziej peeling niż żel, bo zawarte w nim drobinki dość mocno zdzierają martwy naskórek i niezbyt przyjemny jest do codziennego stosowania.

Zobacz post

denko kwiecien 2020

A tak w całości prezentuje się moje denko kwiecień 2020, nie jest jakieś duże, raczej średniaczek, ale i tak jestem zadowolona ze zużyć.

1. Świetna maseczka w płachcie od Beatki @Sherifka89 , zdziwił mnie jej zapach, bo pachniała jak wino . Dobrze nawilżyła skórę i sprawiła, że była mięciutka.

2. Żel do golenia, po raz kolejny ta wersja, ale kupuję je za 2 zł, bo mają krótką datę ważności, teraz mam inną wersję ważną do września , też za 2 zł . Ta wersja pachniała cudnie owockami, bardzo ułatwiała golenie i pozwalała uniknąć podrażnień.

3. Prawdziwe cudeńko, kule do kąpieli, w kilku owocowych zapach, fajnie nawilżały skórę i mega naturalnie pachniały.

4. Świetna maska do włosów od Kasi @icecold , nie myślałam, że pomoże na mój problem z wypadaniem włosów, ale naprawdę widzę różnicę . Miała ładny zapach i mocno nawilżała włosów, tego właśnie potrzebowałam. W dodatku sprawiała, że były lśniące i lepiej się układały.

5. Dezodorant, miałam takie dwa, żałuję, że już mi się skończył, bo to jeden z ładniejszych zapachów, jaki miałam. Mogłabym mieć takie perfumy . Nie stosowałam go jako dezodorant, bardziej jako mgiełkę i nadanie ładnego zapachu. Prezent od Bożenki @sufcia72 .

6. Żel pod prysznic, świetny zapach, świetne działanie, nie wysuszał skóry jakoś bardzo. Prezent od Kasi @icecold .

7. Świetna maseczka z aloesem od Bożenki @sufcia72 . Naprawdę zgadzam się z nazwą, świetnie sprawdziłaby się po opalaniu .
Ukoiła skórę i mocno ją nawilżyła.

8. Chusteczki nawilżane z Tesco, wolę inne, te są dość słabo nawilżone, ale akurat innych nie było.

9. Chusteczki do demakijażu z Tesco, średnio się u mnie sprawdziły, niby zmywały makijaż, ale czasem podrażniały moją skórę, gdy była w gorszym stanie.

10. Mydło bardzo delikatne, nie babrze się brzydko, więc ogólnie mogę je polecić, ale miałam lepsze.

11. Fajny żel antybakteryjny o pomarańczowym zapachu, prezent od Bożenki @sufcia72 .

12. Miniaturka kremu do twarzy, całkiem okej, fajnie nawilżała, ale nie podobała mi się warstewka, którą po sobie pozostawał. Prezent od Dorotki @zoey6 .

13. Płatki, a raczej próbka na jeden raz Velvet, dość cienkie, wolę te z Bebeauty.

Zobacz post

Balea, Elkos zbiorczo.

Moje zakupy z marki Balea i Elkos z tamtego roku.
Mamy tu żele pod prysznic, mydło do rąk i suchy szampon.
Uwielbiam żele pod prysznic tej marki, bo mają niebanalne opakowania i bardzo przyjemnie pachną. Większość z produktów już zużyta, więc mogę powiedzieć, że z tej chmurki najbardziej przypadł mi do gustu zapach flamingowatego żelu pod prysznic marki Elkos. Najmniej chyba żel z lamą. Nie urzekł mnie zapach.
Żele tych marek już nieraz recenzowałam w denkach, ale przypomnę jedynie, że żele te można kupić w niskiej cenie (ok; 4- 6 zł). Nie są bardzo wydajne, bo przy regularnym stosowaniu raz, dwa razy dziennie starczają na max 2 tygodnie. Różnią się nie tylko grafiką, ale też konsystencją i zapachem. Niektóre są bardziej gęste, inne mniej lub są półprzeźroczyste lub mleczne. Wszystko zależy od serii.
Mydła do rąk z pompką to dla mnie must have tej marki. Szczególnie przypadło mi do gustu to zielone o kwiatowym zapachu.
Suchy szampon jednak nie umywa się do tych z Batiste. Dość mocno "białuje" włosy przy stosowaniu i mocno je wysusza. Jednak bardzo ładnie pachnie.

Zobacz post


zestaw niebieski batiste cien balea neogen

Zestaw kosmetyków w kolorze niebieskim .

Pierwszy kosmetyk, to suchy szampon Batiste w wersji czereśniowej, chociaż nie do końca pachnie tymi czereśniami, to jego zapach bardzo mi się podoba, zresztą nie tylko mnie, bo moja mama zażyczyła sobie żebym zamówiła dla niej kolejną sztukę . Szampon ten świetnie radzi sobie z odświeżeniem i nadaniem objętości włosów. Owszem pozostawia po sobie biały proszek, ale da się go łatwo pozbyć.

Drugi produkt, to płyn micelarny Cien, bardzo mi podpadł i podrażnił nie tylko moje oczy, ale i spowodował wysyp krostek na twarzy.

Dezodorant Balea świetny i bardzo kobiecy zapach. Nie sprawdza się u mnie jako dezodorant, bo nie chroni przed potem i brzydkimi zapachami. Za to fajnie sprawdza się w roli mgiełki, na ubraniach czuć go mega długo, a na ciele kilka godzin.

Maseczka Neogen, to jedna z lepszych maseczek w płachcie, z tych co do tej pory miałam okazję używać. Świetnie wpłynęła na moją skórę, która była po niej dobrze nawilżona, miękka i wygładzona. Niestety jak zwykle płachta nie pasowała na moją twarz.

Zobacz post

kosmetyki antyperspiranty dezodoranty balea

Cudowny dezodorant z edycji limitowanej od mojej Kochanej Bożenki @sufcia72 . Dostałam go w świątecznej paczuszce i na początku po sprawdzeniu zapachu stwierdziłam, że nada się na cieplejszy czas. Jednak po używaniu kosmetyków z świątecznymi przyprawami miałam ochotę na użycie tego słodziaka . Od tej pory używam go na zmianę z dezodorantem od Beatki @Sherifka89, którego zapach również uwielbiam i według mnie jest bardzo kobiecy-Bies. Jednak wracając do tego z Balea, to pachnie on słodko, owocowo, ale nie jest to zapach mdły, czy duszący. Nie wypowiem się na temat ochrony przed potem, bo ja stosuję go inaczej. Psikam nim ciało po kąpieli oraz ubranie, utrzymuje się kilka godzin, ale to nie problem by odświeżyć zapach w ciągu dnia.

Zobacz post

kosmetyki zestawy kosmetykow balea

Zestaw kosmetyków marki Balea, które dostałam w paczuszce urodzinowej od mojej Kochanej @sufcia72 . Bardzo się ucieszyłam z możliwości przetestowania najnowszych serii. Znalazłam żel i dezodorant w wersji z Ocean Girl, ta seria to przypomnienie sobie lata w środku zimy. Kosmetyki pachną przecudownie, owocowo, słodko. Działają również bardzo dobrze, żel doskonale oczyszcza ciało, a dezodorant pozwala cieszy się świetnym zapachem przez kilka godzin. Dostałam także cudowną maseczkę z ananaskiem, która również pachnie latem. Jest niezwykle delikatna i kojąca, a skóra po niej nawilżona. Kremik z księżniczką pachnie truskawkami, aż mam ochotę przetestować całą serię tych kosmetyków. Dodatkowo szybko się wchłania i fajnie nawilża skórę. Seria z Lamą to idealna wersja na świąteczny czas, pachnie ciasteczkami, ale zapach ten nie jest mdły, tylko taki delikatny.

Zobacz post

kosmetyki zestawy kosmetykow balea

Zestaw kosmetyków w kolorze niebieskim, czyli nowości, które znalazłam w paczuszkach od moich Clouders .
Są tutaj aż trzy produkty marki Balea oraz jeden Farmona. Produkty z Balea to żel i dezodorant z edycji limitowanej o cudownym zapachu świeżych, soczystych owoców. Produkt te bardzo dobrze się u mnie sprawdzają. Żel dokładnie oczyszcza ciało, ma ciekawą konsystencję-takiego musu z drobinkami brokatu . Dezodorant zaś pozwala cieszyć się pięknym zapachem na dłużej, bardzo fajnie, że nie barwi ubrań.
Kolejny produkt Balea to żel antybakteryjny w "ubranku", które dodaje mu uroku. Produkt ma dość rzadką konsystencję, ale starczy na długo, bo wystarczy niewielka ilość tego produktu, by dobrze oczyścić nim dłonie bez użycia wody. Pachnie kokosowo, dość intensywnie.
Peelingu używam do masażu stóp i sprawdza się do tego idealnie, pozwala się zrelaksować i cieszyć gładkimi stopami . Dodatkowo pachnie bardzo przyjemnie, dość intensywnie.

Zobacz post

kosmetyki antyperspiranty dezodoranty balea

Dwa dezodorant z paczuszek świątecznych Bies i Balea. Dostałam je od moich Kochanych dziewczyn @Sherifka89 i @sufcia72 . Wy to wiecie jak mnie rozpieścić ładnym zapachem . Od czasu, gdy zaczęłam ich używać porzuciłam inne zapachy, by móc się delektować tymi.
Obie wersje bardzo mi się podobają, choć jednocześnie też bardzo się różnią między sobą. Balea pachnie cudownie owockami, aż ma się ochotę na lato , zaś Bies to zapach bardzo kobiecy idealny na co dzień. Zapachy czuć przez kilka godzin, ale to nie problem by w ciągu dnia zapach utrwalić.

Zobacz post

kosmetyki zestawy kosmetykow balea

Moje nowości Balea w kolorze niebieskim . Oczywiście wszystkie dostałam od ślicznej @sufcia72, która robi mi zawsze cudne prezenty.
Seria Ocean Girl wcale nie jest dla mnie taką nowością, bo już ją testowałam, ale uwielbiam te produkty. Żel zawiera w sobie drobinki brokatu i ma ciekawy czerwony kolorek. Kąpiel z tym produktem to prawdziwa przyjemność, bo jego zapach jest mega. Pachnie soczystymi owockami, najbardziej wyczuwam tam truskawki. Bardzo się cieszę, że do zestawu jest dołączony dezodorant, bo dzięki temu mogę długo się cieszyć ślicznym zapachem. Dezodorant na skórze utrzymuje się kilka godzin, a na ubraniach nawet przez cały dzień. Co najważniejsze nie barwi ubrań!
Jest tutaj także cudowny żel z najnowszej serii w wersji z szopem . Ma on śliczny jasnoniebieski kolor, a pachnie jagodami, choć zapach ten jest delikatny, to mi się bardzo podoba. Bardzo dobrze oczyszcza skórę i fajnie się pieni, polecam wypróbować .

Zobacz post

denko, balea, loreal, bebeauty

Druga część denka kwiecień 2019. Produkty pełnowymiarowe.
Zużyłam cudowną piankę- żel do golenia Balea. Bardzo ułatwiała golenie, ślicznie owocowo pachniała i chroniła przed podrażnieniami. Chętnie jeszcze kiedyś do niej wrócę.
Zużyłam dwa żele pod prysznic i ten z Balea bardzo polubiłam . Ślicznie pachniał i bardzo dobrze oczyszczał skórę.
Płyn do demakijażu również był świetny i nie uczulał, niestety nie był wydajny...
Dezodorant Balea ślicznie i intensywnie pachniał owockami. Jego zapach utrzymywał się tak długo, jak mgiełka.

Zobacz post


zestaw dezodorantów balea bies

Wszystkie dezodoranty, jakie posiadam w swojej kolekcji. Jak widać większość z nich jest marki Balea. Dwa z nich dostałam od Bożenki, to ten z serii Ocean oraz Paw. Oba zapachy są naprawdę ładne, dość intensywne, owocowe. Ostatni dezodorant Balea to wersja mango, bardzo słodki owocowy zapach. Mam w swojej kolekcji również dezodorant o eleganckim zapachu Bies, dostałam go od Beatki.
Niestety tego typu produkt nie sprawdzają się u mnie pod względem ochrony przed brzydkim zapachem potu, potrzebuję do tego celu antyperspirantów. Jednak lubię spryskać sobie nimi szalik lub ciało, aby cieszyć się ładnym zapachem.

Zobacz post

zestaw nivea, balea

Zestaw kosmetyków w kolorze niebieskim.
Szampon Nivea z serii micelarnej. Szampon ten miał bardzo fajne opakowanie, dzięki któremu na bieżąco widzę stan zużycia. Pachniał bardzo przyjemnie, delikatnie, ale niestety nie czułam go zbyt długo na włosach. Z oczyszczeniem radził sobie całkiem fajnie, ale ja musiałam użyć go dwa razy, przez co nie był wydajny. Dzisiaj ten szampon poleciał do @Sherifka89 na przetestowanie .
Balea dezodorant Ocean Girl. Przyjemny owocowy zapach, używam jako mgiełkę. Pod pachę zupełnie się nie nadaje.
Maseczka Bielenda fajnie nawilżyła moją skórę.
Maseczka z liskiem miała cudny nadruk i ładnie pachniała. Skóra była po niej delikatnie oczyszczona i nawilżona.
Kosteczka do kąpieli, tania i całkiem fajna. Ładnie pachnie, barwi wodę i delikatnie zmiękcza.

Zobacz post

dezodoranty balea

Moje wszystkie dozdoranty Balea. Jak zwykle kosmetyki Balea zachwycają pięknymi opakowaniami, bardzo kolorowymi. Każdy z tych dezodorantów ślicznie pachnie, choć każdy inaczej. Ten paw pachnie bardzo słodziutko, ale nie mdło. Ocean girl pachnie takimi słodkimi owocami. Zaś mango pachnie po prostu mango, zapach idealny na lato. Dezodorantów tych nie używam pod pachę, bo niestety pod tym względem w ogóle się nie sprawdzają. Jednak bardzo lubię używać ich do spryskiwania ciała, jako mgiełka lub szalików.

Zobacz post

kosmetyki zestawy kosmetykow balea

Cudowny zestaw kosmetyków marki Balea, który dostałam od mojej Kochanej Bożenki @sufcia72 . Balea jak zwykle bardzo postarała się tworząc ciekawe opakowania. Żel opisywałam już we wcześniejszej chmurce, ale naprawdę jestem nim zachwycona. Ma konsystencję musu, posiada w sobie drobinki brokatu i kolor jak truskawki . Do tego pachnie cudownie owocowo i na pierwszy plan w tym zapachu wysuwają się właśnie truskawki, które swoją drogą uwielbiam. Drugi produkt z tej serii to dezodorant, który również pachnie słodziutko. Jego zapach na początku jest dość intensywny, ale później staje się nieco bardziej delikatny. Nie powoduje powstawania plam na ubraniach. Pachnie nieco inaczej niż żel, ale zapach ten również mi się podoba. Utrzymuje się na ubraniach ok. 3h, ale to nie problem by odświeżyć zapach w ciągu dnia. Dziękuję Bożenko za możliwość przetestowania tych produktów .

Zobacz post

kosmetyki paczuszki kosmetyczne balea

A oto druga cudowna świąteczna paczuszka, jaką dzisiaj dostałam. Myślałam, że Bożenka @sufcia72 mnie już niczym nie zaskoczy, a jednak ona zawsze potrafi to zrobić . Najpierw zobaczyłam mega urocze pudełeczko, które na pewno zostanie ze mną na długo, bo mega mi się podoba i nadaje się do przechowywania różnych rzeczy. Widać go na drugim zdjęciu, czyż ten nadruk nie jest mega?
Później zobaczyłam szczotkę TA, która tak długo mi się marzyła i czaiłam się na nią w swopie, a Bożenka już teraz na święta spełniła moje marzenie . Aż podskakiwałam z radości, jak ją zobaczyłam. Moja stara szczotka jest już bardzo wysłużona, a w zamian będzie takie cudo . Bożenka w środku pudełeczko ozdobiła mnóstwem świątecznych dodatków . Słodycze w postaci lizaka z mlecznej czekolady w kształcie bałwanka , mini czekoladki w kształcie misiów , czekoladowa moneta, a także dwie klamerki w postaci choinki i reniferka oraz oczywiście śliczna kartka świąteczna . Oprócz tego cudowne produkty Balea z najnowszych serii:
żel pod prysznic i dezodorant Ocean Girl, wąchałam dezodorant i pachnie cudownie ;
krem do rąk z księżniczką;
balsam do ciała z lamą.
Oczywiście znalazłam także dwie maseczki, jedną z Balea oraz jedną w płachcie, Bożenka wie, że lubię maseczki .
Bardzo dziękuję za cuudowny prezent, mogę zacząć testowanie .

Zobacz post

Balea ocean girl, deo-bodyspray

Balea, Ocean girl, deo-bodyspray
Kolejny z kosmetyków Balea, który dostałam w prezencie od kochanej @sufcia72 i który obecnie używam. Oczywiście jak na Baleę przystało cudowne opakowanie , w stylu marynistycznym z piękną syreną i przesłaniem: Never stop dreaming let's be magical. Butelka ma 150ml , łatwo się otwiera i psika. Zapach jest słodki, owocowy , naprawdę boski. Niestety ulatnia się dosyć szybko , ale to jedyny minus tego dezodorantu. Produkt jest wegański

Zobacz post

kosmetyki antyperspiranty dezodoranty balea

Dwa dezodoranty Balea, które aktualnie posiadam w swojej kolekcji. Oba bardzo przypadły mi do gustu, pachną cudnie owocowo, choć ten z mango trochę bardziej słodko. Jednak oba zapachy przypadły mi bardzo do gustu. Nie używam ich jednak w ochronie przed potem, bo w ten sposób w ogóle na mnie nie działają. Spryskuję nimi ciało lub ubrania. Ich zapach utrzymuje się na skórze do 3h, na ubraniach trochę dłużej, jednak to nie problem by powtórzyć aplikację w ciągu dnia. Nie tworzą brzydkich plam na ubraniach.

Zobacz post
1