6 na 7 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Puder optymalnie maskuje zaczerwienia i wypryski. Nie zatyka porów i nie powoduje wyprysków. Matuje cerę. Przeznaczony dla cery mieszanej i zanieczyszczonej

Produkt dodany w dniu 27.04.2018 przez niebowa

Isana Young, Puder do twarzy, Antybakteryjny, kolor hell

Dziś chciałam wam przedstawić puder marki Isana 9g. Puder ten używam bardzo długo i jest to moje 5 opakowanie. Puder jest antybakteryjny co jak dla mnie jest ważne ponieważ niektóre pudry powodują u mnie niedoskonałości a ten wręcz przeciwnie. Fajnie matowi i jak dla mnie jest to długotrwały efekt ze względu że nie posiadam tłustej cery. Ale moim zdaniem osobą z cerą tłustą też powinien się sprawdzić. Cera po jego użyciu jest wygładzona co jest plusem. Ja kupuję go zawsze w Rossmanie w cenie regularnej 11 zł ale często są na niego promocje i można go złapać już za 7 zł 😁

Zobacz post

Isana Young, Puder do twarzy, Antybakteryjny, kolor hell

Puder do twarzy ✨
W mojej kosmetyczce znalazłam ostatnio ten puder. Mam ostatnio takie założenie, że używam wszystkich moich kosmetyków i nie kupuje żadnych nowych. Zaczęłam się nim malować. Przeważnie mój podkład jest mocniejszy i bardziej kryjący dlatego ten puder mi wystarcza. Nie jest to oczywiście niewiadomo jak niesamowity produkt ale za taką cenę nie jest zły. Nosze go w kosmetyczce i używam w ciągu dnia. Jestem naprawdę zadowolona z jego koloru.

Zobacz post

Isana Young, Puder do twarzy, Antybakteryjny, kolor hell

Puder z isany, który możecie zobaczyć na zdjęciu jest moim ulubionym. Kupiłam go jako pierwszy gdy zaczynałam uczyć się malować i tak jest już ze mną od 4 lat 🙊. Jest bardzo wydajny, jedno opakowanie starcza mi na 6 miesięcy jak nie więcej czasu. Jest też tani, kosztuje ok 10 zł. Daje efekt zmatowienia bez efektu maski jak również nie zapycha. Jest dostępny w dwóch wariantach jasny i ciemnym. Przy mojej śniadej karnacji jasny jest idealny na okres od grudnia do kwietnia a ciemny przez resztę miesięcy.

Zobacz post

Isana Young, Puder do twarzy, Antybakteryjny, kolor hell

Puder antybakteryjny Isana.
Kupiłam go w Rossmanie, puder ma za zadanie maskować zaczerwienienia na twarzy i działa antybakteryjny.
Używałam go już kiedyś, kiedy był pod nazwą Synergen.
Puder faktycznie działa antybakteryjnie, zmniejsza widoczność zaczerwienień no i co najważniejsze nie zapycha porów.
Strasznie podoba mi się załączona gąbeczka.
Swego czasu używałam pudrów ryżowych, ale strasznie zapchały mi pory wtedy przypomniałam sobie o tym pudrze.
Używam odcienia najjaśniejszego i dla mnie jest idealny.
Głównie używam go na podkład. Bez podkładu miałam okazję używać parę razy i również utrzymuje się dość długo.
Cena to ok. 8 zł, za tę cenę jest wart wypróbowania.
Moim zdaniem bije na głowę wiele innych droższych pudrów.

Zobacz post


Isana Young, Puder do twarzy, Antybakteryjny, kolor hell

Puder isana okazał sie byc całkiem okej. Dobrze spełnia swoją rolę, matuje skórę. Jego plusem jest również wydajność. Można dostać ten produkt w niskiej cenie a jest przyzwoity.


kosmetyczne dziady babsi

Z serii „Kosmetyczne dziady". Na maksa spodobał mi się ten temat. Dziękuję @beataa1995 za nominację
.
Na zdjęciu widzicie 7 dziadów - niektóre już ledwo żyją 😅

Paletka do konturowania ze Smashboxa, a raczej miniaturka. To kosmetyk, który najbardziej mnie oczarował. Paletka jest malutka, a tak wydajna! Ma już ponad rok!! Świetna jakość, trwałość i kolory. Lewy bronzer jest idealny - taki chłodny. Nie robi plam. No cudo! Jasny puder do rozświetlania również super się spisuje. Najrzadziej korzystam z tego środkowego koloru, bo lekko wpada w pomarańcz. Jest dla mnie za ciemny. Poluję na pełnowymiarowe opakowanie.

Puder z Isany - to jest sztos! Dla mnie idealny i w dodatku ta cena! To już chyba moje 10 opakowanie Odpowiada mi pod każdym względem. Polecam go przetestować, bo jest świetny.

Puder z Eveline oceniam na 4+ - nie jest zły, ale moim zdaniem o wiele lepszy jest z Isany. Kupiłam go z czystej ciekawości na promce w Rossmanie. Moim zdaniem jest troszkę ciemniejszy niż Hell z Isany.

/ Z paletki MUA używam tylko kilka kolorów - tych naturalnych - pewnie widać po zużyciu których. Uważam, że to taki średniaczek, ale za tą cenę nie ma co narzekać. Już nie pamiętam jak długo ją mam, ale chyba za długo, bo zauważyłam uczulenie na powiekach.. Myślę, że to od tej paletki.

Kredka do ust Provoc - świetny produkt! Kupiłam ją na własny ślub i sesje plenerową i używam do dnia dzisiejszego. Minusem jest to, że ciężko dobrać do niej strugaczkę. Używam średno pasującej ( z kredki Molasha) i przez to często wypada mi środek kredki ( Kolor jest piękny, podobny do tego z Avona Posh Petal! Minusem jest cena i to, że wysusza usta.

/ I na koniec idzie tusz - na początku byłam z niego baaardzo niezadowolona, ale nie wiem jakim cudem pod koniec zaczął robić się fajny. Przez kilka tygodni męczyłam się z nim, dlatego go już więcej nie kupię i będę wierna fioletowej wersji.

Do pokazania swoich kosmetycznych dziadów nominuję @gosche Jeśli masz tylko ochotę zapraszam do zabawy.

Zobacz post

Isana Young, Puder do twarzy, Antybakteryjny, kolor hell

Ten produkt był moim pierwszym pudrem. Nie jest to może najbardziej trwały puder ale lubię go. Używam go nawet teraz. Wrzucam do auta i używam. Nie jest mi go szkoda kiedy wała się po aucie czy pokoju. Ma ładny naturalny kolor. Ładnie wtapia się w podkład. Jest bardzo tani ponieważ kosztuje tylko dziesięć złotych. Starcza mi na długo, jest mega wydajny.

Zobacz post

Isana Young, Puder do twarzy, Antybakteryjny, kolor hell

Isana, Young, Cream & Powder Make-Up, Puder antybakteryjny przeciw wypryskom

Myślę, że większości znany puder z Isany dzięki swojej niskiej ceny i dostępności w Rossmannie
Jest naprawdę świetnie. Daje ładny efekt zmatowanienia i jakby jedwabnego wykończenia. Dobrze zlewa się z kolorem skóry...
Łatwo go wydobyć z opakowania oraz jest wydajny 😊 za tą cenę warto mieć go w swoich zasobach 😃

Zobacz post


Isana Young, Puder do twarzy, Antybakteryjny, kolor hell

Isana Young - puder antybakteryjny w odcieniu hell. Pierwszy raz miałam z nim styczność na początku gimnazjum, kiedy dostałam go w prezencie mikołajkowym. Bardzo go polubiłam i często do niego wracam. W odróżnieniu od niektórych pudrów z wyższej półki jest bardzo lekki i nie czuć go na twarzy. Daje efekt zmatowienia dlatego spełnia swoje zadanie. Nie ma zbyt wiele odcieni do wyboru, ale najjaśniejszy jest dla mnie w sam raz. Puder ma delikatny zapach i nie zapycha porów. Niestety nie mam do niego szczęścia bo każde opakowanie, które miałam zostało potłuczone i jest w drobnych kawałkach. Jest w bardzo niskiej cenie, a nieraz można kupić go na promocji.

Zobacz post

denko

Denko - styczeń. W tym miesiącu udało mi się zdenkować nawet sporo produktów.
Bielenda, oczyszczająca maska węglowa peel-off, która ma bardzo fajne działanie.
Perfecta, peeling drobnoziarnisty, okazał się bardzo fajnym produktem i na pewno jeszcze się na niego skuszę.
BeBeauty Care, maseczka do twarzy oczyszczająca - naturalna moc zielonej glinki. Kolejna fajna maseczka, którą kupię ponownie, jak tylko zużyję zapasy.
Pantene Pro-V Aqua Light, szampon do włosów ze skłonnością do przetłuszczania się, który bardzo mi się spodobał i świetnie sobie radzi z przetłuszczającymi włosami.
Always sensitive, podpaski jakie kupiłam, po wcześniejszym testowaniu próbek, które bardzo mi odpowiadały. Są cienkie, mało wyczuwalne, ale za to chłonne.
Wkładki higieniczne, Naturella Green Tea Magic, bardzo fajne zapachowe wkładki, do których myślę że jeszcze powrócę.
Adidas control cool & care, antyperspirant w kulce, czyli w takiej formie jaką lubię najbardziej. Ten miał delikatny i przyjemny zapach, przypominający mi trochę proszek do prania.
Isana young, antybakteryjny puder kompaktowy, którego używam od długiego czasu i bardzo lubię.
Isana patyczki kosmetyczne, są dla mnie w sam raz i używam tylko tych.
Tampony o.b. ProComfort Normal, są dla mnie niezawodne podczas "tych dni".
Cien nawilżane chusteczki odświeżające, które zawsze noszę w torebce, bo często się przydają. Tym razem zdenkowałam te o zapachu konwalii i orzeźwiającym.
Yves Rocher woda toaletowa o zapachu kokosa, to produkt który jest u mnie codziennością i gości chyba w każdym denku.
Yves Rocher, kremowy żel pod prysznic i do kąpieli o zapachu ziaren kawy, który pachnie nieziemsko i działa świetnie, zresztą jak wszystkie żele od YR.
Yves Rocher, zmysłowy żel pod prysznic, o moim ulubionym zapachu kokosa.
Pharmaceris, preparat do intensywnej kuracji stymulującej wzrost włosów w spray'u. Fajny produkt przyśpieszający porost włosów, po którym widać naprawdę różnicę we wzroście.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem