Cien

Marrcia

Cien, płyn micelarny do demakijażu twarzy i okolic oczu z kwiatem hibiskusa.
Płyn z formułą nawilżającą przeznaczony do skóry normalnej i mieszanej.
Dobrze zmywa makijaż i co ważne dobrze zmywa tusz bo nie rozmazuje się po powiece, wystarczy chwilkę przytrzymać płatek nasączony tym płynem. Aktywne składniki jakie ułatwiają demakijaż:
hydrolipidowe micele - skutecznie oczyszczają
kwiat hibiskusa - działanie nawilżające i przeciwrodnikowe, cóż z racji tej, że każdy płyn należy zmyć z twarzy wodą to nie jestem przekonana, że w takim krótkim czasie coś pomoże skórze, ale na pewno jej nie zaszkodzi i nie przesuszy
Produkt przetestowany dermatologicznie oraz okulistycznie, płyn może być używany przez osoby noszące soczewki kontaktowe.
---------->słyszałam jednak, że może szczypać więc nie polecałabym go osobom z wrażliwymi oczami.

Druga rzecz to maseczka galaxity glitter mask, oczyszczająca galaktyczna maseczka do twarzy. Maseczka ma w sobie mnóstwo brokatu i błyszczących drobinek. Wygląda bardzo ładnie na twarzy, ale trudno ją zmyć, najlepiej przy prysznicu bo zmywanie jej używając rąk niestety nie jest dobrym pomysłem bo gwiazdki w maseczce kłują w skórę.
Maska zawiera 🌟Herbatę Matcha🌟 odpowiedzialną za detox
🌟Aktywny Węgiel🌟 odblokowuje pory i zmniejsza ich widoczność
🌟Kompleks Evermat🌟 zapobiega błyszczeniu się
Maseczka która mogę polecić, ja widzę efekty i jestem zadowolona
Jedna saszetka mieści 10ml produktu

Trzeci produkt to mój ulubiony produkt koreańskiej marki Skin79 rozjaśniający krem BB dark panda, którego kiedyś już recenzję pisałam spf50+

Aleksija

Płyn micelarny do demakijażu twarzy z firmy Cien.
Dobry i tani
Od tego typu produktu oczekuje tylko by dobrze zmywał makijaż i nie podrażniał. Ten właśnie to robi. Bez problemu pozbędziemy się dzięki niemu niewodoodpronego makijażu. Cena jest bardzo dobra. Myślę, że za płyn do demakijażu nie ma co przepłacać więc kupuje go regularnie.

paulaa99

No i nadszedł czas na kolejne denko. Przedstawiam Wam denko z października, kolejne ubogie ale niestety praca i obowiązki robią swoje. Ale coś tam udało się zużyć:
Cien, płyn micelarny nawilżający z kwiatem hibiskusa do skóry normalnej i mieszanej. Najbardziej skusiła mnie na niego cena, potem przeczytałam dobre opinie na jego temat i taką też wyrobił sobie ten płyn u mnie. Obecnie mam już inny płyn ale gdy tylko będę w Lidlu na pewno skuszę się na niego ponownie.
Bielenda make-up academie Matt, czyli matujący fluid. Używam go już bardzo długi czas i jest moim numerem jeden. Na obecną chwilę nie zamierzam go zmieniać.
Yves Rocher Sexy Pulp, tusz do rzęs jaki dostałam wieki temu za założenie karty. W końcu go dokładnie przetestowałam, a wręcz zużyłam i mogę powiedzieć, że jest super. Jest to jeden z lepszych tuszy do rzęs jednak jego cena już nie jest taka super, bo taki sam efekt możemy mieć za niższą cenę.
Bielenda, Ujędrniający olejek w kremie do ciała o zapachu kokosowym. Bardzo fajny kosmetyk, który sprawdził się jak typowy balsam do ciała jednak ujędrnienia osobiście nie zauważyłam, ale nie byłam systematyczna więc od razu go nie skreślam za to. Gdyby nie mój wielki zapas balsamów/mleczek to z chęcią kupiłabym go.
Cosmia, kokosowe mleczko pod prysznic i do kąpieli. Tym razem o mniejszej pojemności ale równie cudne. Ma bardzo intensywny zapach, który utrzymuje się na ciele, a więc dla takiej kokosomaniaczki jak ja jest idealny.

paulaa99

Cien, płyn micelarny nawilżający z kwiatem hibiskusa do skóry normalnej i mieszanej. Według mnie jest to fajny i łatwo dostępny produkt za niewielką cenę. Płyn dobrze sobie radzi nawet z demakijażem oczu, czego obawiałam się za taką cenę. Jest bezzapachowy, nie podrażnia i nie szczypie w oczy. Skutecznie usuwa makijaż bez potrzeby mocnego pocierania jak w przypadku niektórych preparatów tego typu. Pozostawia buzię odświeżoną i delikatnie nawilżoną. Buteleczka jest o pojemności 200 ml, z której bardzo łatwo wydobywa się płyn. Na początku wręcz za dużo mi się go wylewało, ale po jakimś czasie to opanowałam. Jest bardzo wydajny, używam go już dwa miesiące i myślę, że "na dniach" go skończę.

Janettt

Cien Płyn micelarny do demakijażu, Nawilżający, Kwiat hibiskusa, Skóra normalna i mieszana.
Pierwszy raz miałam styczność z tym płynem bedac, któregoś razu u rodziców. Odpowiadał mi, więc postanowiłam kupić sobie też taki.
I mam. Radzi sobie z demakijazem bardzo dobrze. Wydaje mi się że jest mało wydajny, bo lejąc na wacik wydaje mi się że jest mocno mokry. Ale niea to wielkiego wpływu na całą resztę.
Nie szczypie w oczy, nie podrażnia. Jak za parę zł to jest naprawdę dobry produkt w mojej ocenie.

Pozdrawiam,
Janettt

Marta2903

Płyn micelarny do kupienia w Lidlu za zawrotne 5, 99 zł. Jest wydajny i ma przyjemny, delikatny zapach. Wybrałam wersje dla skóry normalnej i mieszanej. Skóra po użyciu jest oczyszczona, przyjemna w dotyku. Co najważniejsze dla mnie, płyn nie podrażnia oczu. Produkt jest nawilżający, więc idealnie sprawdzi się przy obecnej pogodzie. Po zmyciu makijażu, na skórze nie pozostawia lepkiej warstwy, także osobiście jestem zadowolona.
Jak dla mnie 10/10

Sesil95

Dwa płyny do demakijażu, jakie aktualnie posiadam. Jeden to ulubieniec, a drugi największy bubel.
Niestety tym bublem okazał się płyn Cien, w którym poza niską ceną nie zauważyłam więcej plusów. Przede wszystkim płyn ten bardzo podrażnia skórę i oczy. Zamiast zmywać tylko rozmazuje makijaż. Płyn jest też bardzo niewydajny.
Garnier łączy w sobie delikatność i skuteczność. Dobrze radzi sobie ze zmywaniem nawet mocnego makijażu, chociaż wodoodpornemu już nie da rady.

Sesil95

Wszystkie produkty do demakijażu, jakie aktualnie posiadam.
Są tutaj dwa płyny micelarne oraz mleczko do demakijażu.
Na pierwszym miejscu niezmiennie od kilku lat mimo wielu wypróbowanych produktów stawiam płyn micelarny z Garniera. Duża butla starcza na długo, mimo tego, że płyn ma bardzo wodnistą konsystencję. Jest praktycznie bezzapachowy, nie uczula i nie podrażnia. Świetnie zmywa zarówno produkty z twarzy, jak i oczu.
Drugi produkt to mleczko, które dobrze zmywa makijaż z twarzy i twarz nie jest po nim tak napięta i przesuszona, jak po standardowym płynie. Przyjemnie i delikatnie pachnie.
Niestety płyn Cien, to straszny bubel, jego jedyną zaletą jest niska cena. Poza tym bardzo podrażnia oczy i skórę. A z samym zmywaniem makijażu też nie radzi sobie najlepiej.

agyness

Płyn micelarny Cien Nawilżający z kwiatem hibiskusa do cery normalnej i mieszanej. Muszę przyznać, że bardzo skutecznie usuwa makijaż z mojej twarzy. Wystarczy niewielka ilość płynu na waciku i radzi sobie świetnie. Płyn nie ma zapachu i w żaden sposób mnie nie podrażnia ani tez nie pozostawia tłustej warstwy, a wyłącznie przyjemne nawilżenie. Opakowanie jest poręczne, ale chyba jego największą wadą jest to, ze jest małe, bo zawiera tylko 200ml. To dla mnie stanowczo za mało, kiedy już przywykłam do kupowania płynów micelarnych w tych większych pojemnościach jak 400 czy 500 ml. Jakoś tak mam, że wolę kupić większą pojemność opakowania i cieszyć się produktem dłużej. Generalnie całkiem fajny produkt, jeśli będzie go można dostać w większym opakowaniu, na pewno będę kupować go częściej.