8 na 8 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Żel pod prysznic Fa Island Vibes Hawaii Love jest niezbędnym produktem do codziennej higieny. Łagodnie, ale dokładnie oczyszcza skórę całego ciała i dostarcza jej potrzebnego nawilżenia.
Właściwości:
myje skórę i usuwa zabrudzenia
wytwarza przy myciu obfitą pianę
pozostawia skórę aksamitnie delikatną i miękką

Produkt dodany w dniu 12.09.2018 przez Syll

Fa Żel pod prysznic, Hawaii Love

Peeling ma ładne, estetyczne opakowanie. Podczas kąpieli nie wyślizguje się z ręki. Ma delikatną kremową konsystencje z delikatnymi drobinkami, jednak nie są one praktycznie wyczuwalne na skórze, więc o efekcie złuszczenia można w sumie tylko pomarzyć. Co do samego działania to dobrze myje, według mnie lepiej działa dzięki tym drobinkom bo czuje się bardziej oczyszczona niż po zwykłych żelach czy piankach które aktualnie stosuje, lecz minusem jest z pewnością fakt że kiepsko się pieni. Ma orzeźwiający zapach, taki delikatnie słodki, jednak nie jest zamulający i kąpiel jest dzięki niemu przyjemna. Produkt dobrze wygładza skórę, jest po nim delikatna, oczyszczona, chodź tak jak wspomniałam efektu złuszczenia nie ma. Peeling jest również średnio wydajny, bardzo szybko znika z tubki. Ogólnie bardziej bym to określiła jako żel do mycia ciała, bo właściwości ma praktycznie te same, delikatne drobinki tylko bardziej masują skórę niż działają, chodź i tak bardziej wolę takie działanie niż niektórych żeli gdzie nawet nie czuje że się umyłam.
Ogólnie podsumowując to podobał mi się zapach, był powalający, mimo kiepskiego działania złuszczania to jednak skórę oczyszczał dobrze. Może kiedyś jeszcze skorzystam, chodź nie jestem pewna czy to nie była jakaś limitowana seria których teraz wszędzie pełno. Takie zapachy to przydałyby się zimą, aby właśnie mieć domieszkę lata w swojej łazience.

Zobacz post

Fa Żel pod prysznic, Hawaii Love

Czas na jakieś orzeźwiające zapachy, wiec kupiłam żel pod prysznic, pachnie ananasem. Zapach nie utrzymuje się długo, ale chociaż pod prysznicem pachnie przyjemnie. Nie przepadam za tą firmą, a jednak skusiłam się na to cudeńko i jestem bardzo zadowolona.

Zobacz post

Denko luty

Mini denko z lutego ❤️
Luty u mnie wypada blado, ponieważ bardzo mało czasu spędzaliśmy w domu, a większość u rodziców moich albo Piotrka.
W skład denka wchodzą w sumie całkiem fajne rzeczy, które się u mnie sprawdziły:
*naturalne mydło w płynie o zapachu imbiru i drzewa sandałowego marki yope. Jak już pewnie wspominałam uwielbiam produkty yope, i już kolejne o innym zapachu stoi w łazience.
*kawowy scrub do ciała marki fito kosmetik, bardzo lubię kawowe produkty. Ten Scrub sprawdził się bardzo dobrze, to taki typowy zdzierak. Nie przywiązuje się do jednego peelingu, ponieważ mam spore zapasy, ale do tego chętnie bym wróciła jeśli znajdę go w wiekszej pojemności.
*plyn do kąpieli marki fa, wersja hawaii love. Uwielbiam słodkie, owocowe zapachy. Ten sprawdził się bardzo dobrze. Nie wysuszał, pięknie pachniał i ten żółty kolor tak pozytywnie na mnie zawsze wpływał.
*zel pod prysznic isana, dostałam go dawno temu. Nie przepadam za zapachem róży, ale ten w wersji isany jest przepiękny ❤️ Taki słodki, przyjemny dla nosa. Nie jest to typowa róża, a połączenie róży i wanilii. Bardzo chętnie również znów po niego sięgnę po wykończeniu zapasów.
*pasta do zębów, wrzucam ją do denka, żeby w przyszłości sprawdzić na jak długo wystarcza mi pasta. Te z blend-a-med nie są rewelacyjne, wiec raczej do niej nie wrócę, chyba ze w innej wersji zapachowej.
*balsam rituals, tę miniaturke zuzylam jako krem do rak. Bardzo przyjemny balsam, gesty i dobrze nawilzajacy.
*3 maseczki do twarzy z biedronki. Każda z nich pojawiła się lub pojawi w oddzielnych chmurkach, ponieważ całkiem fajnie się sprawdziły

Zobacz post

Fa Żel pod prysznic, Hawaii Love

Fa Hawaii żel, czyli żel pod prysznic, który kupiłam w Biedronce za parę złotych. Ja bardzo lubię te żele, dlatego do nich wracam.
Żel ma transparentne opakowanie z naklejką, która przyciąga uwagę. Plastik ma dość miękki, więc dobrze wydobyć z niego kosmetyk. Zamykany na klik.
W opakowaniu znajduje się żółty kosmetyk, który dobrze się rozprowadza po ciele. Tworzy dość dużo piany przy małym zużyciu, więc spokojnie można powiedzieć, że jest wydajny. Konsystencja jego jest średnio gęsta. Ma piękny zapach ananansa, który bardzo przypadł mi do gustu. Jestem z niego bardzo zadowolona.

Zobacz post


Denko 2018 Fa, ISANA, nivea

Zaległe denko 2018
1. Żel pod prysznic marki Fa Hawaii Love.
Kolejny z żeli z tropikalnej kolekcji marki Fa. Tym razem w wersji ananasowej. Bardzo wydajny, dobrze oczyszcza i nie wysusza skóry. W wygodnym i ładnym opakowaniu. Pięknie pachnie, a zapach utrzymuje się na skórze kilka godzin.

2. Jedwabisty mus do ciała marki Nivea w wariancie rabarbar i malina. Znalazłam go w pierwszym, kosmetycznym bicie za jaki zapłaciłam, czyli notino box, z Drogerii internetowej dawne iperfumy, teraz nonino. Bardzo dobry produkt. Zakochałam się od pierwszego użycia. Świetnie nadaje się pod prysznic. Wygodna aplikacja, cudowny zapach i delikatna skóra po prysznicu. Czego chcieć więcej?

3. Mydło do rąk w piance od marki ISANA. Lubię mydła do rąk w piance. To również mnie nie zawiodło. Bardzo przyjemny, brzoskwiniowy zapach. Dobre i trwa le opakowanie. Ładnie czyści skórę dłoni. Jedynie z wydajnością kiepdo, bo produkt starczył na około 2 tygodnie.

Zobacz post

Fa Island Vibes Hawaii Love, Showe Gel

Żel pod prysznic Fa Island Vibes Hawaii Love. Raczej nie przepadam za żelami Fa ale ten mnie do siebie przekonał. Zapach jest tak cudownie bajeczny że ciężko się oprzeć.😍 Poza moją miłością do wszystkiego co kokosowe, aromatyczne kawowe, to ananas jest także takim moim ulubieńcem. Żel się świetnie pieni no i jest niedrogi.

Zobacz post

Żel

Mimo, że zima w tym roku mocno zaskoczyła i nie jest taka jak zwykle, a bardziej przypomina wczesną wiosnę to raczę się podczas kąpieli świeżymi i owocowymi zapachami przywołujące lato.
Lubię otaczać się letnimi aromatami, są świeże i orzeźwiające.
Żel pod prysznic Fa Island Vibes Hawaii Love świetnie pobudza zmysły i relaksuje, a przy tym przepięknie pachnie ananasem i kwiatem frangipani i pozostawia skórę pachnącą oraz miękką.
Żel jest delikatny dla skóry ani jej nie podrażnia. Skóra po żelu jest miękka, gładka i przyjemna w dotyku. Właściwości pielęgnujących jak widać nie oferuje zbyt wiele, ale za to fantastycznie pachnie. Jest słodki, soczysty, orzeźwiający i smakowity.

Zobacz post

Żele pod prysznic Fa

Ostatnimi czasy to moje ulubione żele pod prysznic firmy Fa które zakupiłam w Biedronce za ok 7zł. Jeden z żeli pięknie pachnie arbuzem i po nim czuję się bardzo odświeżona. Drugi żel jest bardziej tropikalny i cudownie pachnie ananasem po obu z tych żeli czuję się odświeżona i cudownie pachnę. Żele mają bardzo dobrą konsystencję która dobrze się pieni i super się go rozprowadza. Ciasteczko

Zobacz post


Fa Żel pod prysznic, Hawaii Love

Dziś chyba się zmotywuje to zużywania moich zapasów, bo jak widzę ile mi żeli do zrecenzowano zostało to jestem w szoku, jak ja mogłam je wszystkie chomikowac. Na kolejnym miejscu veganski produkt marki Fa, Island Vibes, Hawaii Love, Shower Gel. Czyli kolejny zel pod prysznic. Zapach ananasa jest nieziemski! Typowo letni, wiec na te smutne jesienne wieczory sprawdzi się rewelacyjnie ❤️ Zel jest dość gesty, przezroczysty lekko żółty. Robi duuuzo bąbelków. Dla mnie to bardzo ważne cecha, żeby bardzo bardzo dobrze się pienił. Nie wysusza skory, całkiem fajny zel. Koszt 400 ml to około 10-15 zł, w zależności od promocji. Także mam nadzieje, ze nie jest to oferta limitowana, bo z chęcią do niego wrócę

Zobacz post

Żele pod prysznic

Dziś mam wolne, wiec postanowiłam, ze trochę ogarne mieszkanie i wezmę się za porządki w kosmetykach. Sprawdzę czego mi brakuje i wybiorę się na zakupy. I zdecydowanie żeli pod prysznic i płynów do kąpieli mi nie brakuje 😂 najgorsze jest to, ze nie miałam ich w jednym miejscu, tylko były pochowane wszędzie plus kilka oczywiście zaczętych w łazience. Dziś zrobię małe podsumowanie wszystkich moich kąpielowych rzeczy.
Teraz będę je trzymać w jednym miejscu i nie będzie problemu z chomikowaniem. W skład kąpielowego zestawu wchodzą:
*moja ukochana pinka dove, miałam kilka wersji ale ta sprawdza się najlepiej. Idealna pod prysznic, zapach pompering pistachio skradł moje serduszko ❤️
*kolejny produkt dove, tym razem sensitive skin z ultla łagodna formuła to również stały bywalec w mojej łazience. Delikatny, ale niestety mało wydajny.
*isana rainbow cake i Free like a bird. Oba pachną pięknie, cudownie się pienią, ale niestety wysuszają skore. Także mogę ich używać tylko raz na jakiś czas na przemian z innymi produktami do kąpieli.
*cudowny płyn tropical cocktail, zapach jest nieziemski ❤️ Bardzo słodki, owocowy. Bardzo babelkujacy.
*luksja care pro soften, wielkie opakowanie, które kupiłam w promocji „zwrot za zakup”. Skusilam się na wersje pielęgnacyjne nawilżenie.
*kremowa emulsja do mycia marki AA, nie mam za bardzo okazji testować produktów tej marki, wiec cieszę się ze trafiłam na ten płyn w jakimś boxie kosmetycznym.
*orzezwiajacy zel pod prysznic marki fa, oczywiście mój ulubiony słodki zapach czyli hawaii love ❤️
*satynowy mus do mycia ciała mango ze skóra pomarańczy. Bardzo delikatna, przyjemna w użyciu pianka, idealna pod prysznic. Są różne wersje, ostrzegam ze pianka jest uzależniająca 😂
*zel MOLTON Brown znalazłam go w boxie LF, ale ten zapach mnie tak odrzuca ze miałam dwa podejścia i dwa razy użyłam po nim innego żelu.
*uroczy rozowy zel pod prysznic so... much bubble. Kocham bąbelki, zapach przypomina watę cukrowa i ten kolor 😍
*olejek do kąpieli aromatherapy associates, również znalazłam go w jakimś boxie kosmetycznym, ale zapach ma tak roślinny i mocny, ze nie mogę się do niego przekonać 😂

Zobacz post

Denko

Denko październik 2019! Nie jest może zbyt pokaźne, ale zdenkowałam w końcu kilka produktów z kolorówki!

Oto, co udało mi się zużyć:

Barwa naturalna, Szampon octowy, oczyszczający do włosów naturalnych i matowych. Prosta grafika i dobre działanie. Jestem z niego zadowolona! Post: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/szampony/719862-barwa/.

Fa, żel pod prysznic, Hawaii love, Island Vibes. Ach, ten zapach! Świeży, orzeźwiający, ale szkoda, że nie utrzymuje się tak długo na ciele. Chmurka: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/zele-pod-prysznic/719861-fa-hawaii-love/

FlosLek, Balance T-zone, Peeling gommage do twarzy z kwasami AHA. Jestem nim zachwycona! Cudownie złuszcza naskórek i oczyszcza cerę. Efekty są widoczne już po pierwszym użyciu. Na pewno kupię kolejne opakowanie. Post: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/peelingi/708399-peeling/.

Isana, Botanical, ampułki z nasionamj chia i jarmużem. Jest to edycja limitowana z Isany, a szkoda, bo to super produkt! Przede wszystkim fajnie wygląda - szklane ampułki i tekturowe opakowanie. Twarz jest nawilżona i jędrna. Chmurka: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/ampulki-serum-olejki-do-twarzy/708398-isana-botanical-koncentraty-nawilzajace-z-nasionami-chia-i-jarmuzem/.

Eveline, Mega Size Lashes, wydłużająco-podkręcający tusz do rzęs. To jeden z moich ulubionych tuszy do rzęs! Ładnie wydłuża rzęsy, nie skleja ich i nie osypuje się. Towarzyszy mi już od bardzo długiego czasu i nadal go uwielbiam. Post: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/tusze-do-rzes/511013-kosmetyki-tusze-do-rzes-eveline/.

/ Isana, perełki do kąpieli. Pięknie wyglądają, ale działanie jest dość przeciętne. Nie zauważyłam żadnego nawilżenia ciała. Zapach również nie był wyczuwalny po chwili. Post: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-wanny/722796-isana/.


/ Wibo, kredka do konturowania brwi, nr 2. Z jednej strony ma kredkę, z drugiej natomiast szczoteczkę do brwi. Z pewnością jest to praktyczne rozwiązanie. Kolor trochę mi nie odpowiadał. Kredka u mnie dość mocno się łamała.

/ Wibo,Automatyczna kredka do brwi nadająca kształt oraz wypełniający cień w gąbeczce, nr 2. Gąbeczka niestety mi nie podpisowała. Wydajność kredki była dość słaba i również się łamała. Nie byłam do końca zadowolona.

Catrice, Liquid Camouflage, Korektor w płynie, nr 010 Porcellain oraz nr 005 Light Natural. Ma lekką formułę, nie roluje się i dość dobrze zakrywa sińce pod oczami. Lubiłam go. Chmurka: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/korektory/519959-kosmetyki-korektory-catrice/

/ Mediheal, Maska do twarzy w płacie, Meience, Nattogum. Na początku byłam zadowlona, ale... na twarzy pozostał film, który mi nie odpowiadał. Tak jakbym miała nałożony krem. Nie odpowiadało mi to, więc raczej to nie maska dla mnie. Post: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/724786-mediheal/














Zobacz post

Fa Żel pod prysznic, Hawaii Love

Żel pod prysznic Island Vibes "Fa Hawaii Love" Żel miałam okazję poznać dzięki kochanej @mysia302, która podarowała mi go na urodziny. Już nie pamiętam, kiedy wcześniej miałam coś z tej firmy, i nie miałam pojęcia, że mają tak fantastyczne żele pod prysznic!
Żel jest dużej pojemności, aż 400ml, a że jest to kosmetyk wydajny, którego wcale nie potrzebujemy dużo, wystarczy nam na naprawdę długo. Bardzo mnie to cieszy, bo żel okazał się fenomenalny! Choć nie przepadam za zapachem ananasa, tu był on nie tyle słodki co świeży, i od razu go pokochałam Jest to jeden z niewielu ananasowych kosmetyków, który naprawdę mi przypasował. Pieni się fantastycznie, podczas mycia zapach jest dość mocno wyczuwalny, nie zauważyłam jednak, żeby osadzał się na skórze. Na pewno wypróbuję inne wersje!

Zobacz post


Fa, Hawaii Love

Fa, żel pod prysznic, Hawaii love, Island Vibes.

Żele pod prysznic idą u mnie jak woda i zawsze staram się testować nowości. Tym razem padło na żel pod prysznic z Fa z serii Island Vibes - Hawaii love o zapachu ananasa i kwiatu frangipani.

Zapach jest świetny! Owocowy, świeży i intensywny! Bardzo mi się podoba, szkoda, że nie utrzymuje się zbyt długo po prysznicu. Żel dobrze się pieni i myje ciało. Nie uczulił mnie ani nie podrażnił.

Polecam!

Zobacz post

Fa Żel pod prysznic, Island Vibes,Hawaii Love

Żel pod prysznic - Fa, Island Vibes, Hawaii Love. Żel pod prysznic znalazłam v biedronce. Ponievaż kocham ovocove, śvieże zapachy do kąpieli od razu vrzuciłam go do koszyka. Żel ma żółto- pomarańczową barwę, konsystencję dosyć gęstego kisielu oraz słodki zapach ananasa. Pieni się bardzo dobrze, nie wysusza skóry i nie pozostawia jej nieprzyjemnie ściągniętej. Wręcz przeciwnie- czyni ją miękką, gładką i miłą w dotyku.

Zobacz post

denko luty

Nadrabiam zaległości - deko z lutego.
Luty był dla mnie dosyć skromnym miesiącem w kwestii denka, co dla mnie jest bardzo dobrą sprawą, bo niestety ja nie znam umiaru w zużywanych kosmetykach, dlatego bardzo się ucieszyłam widząc tak skromne denko - zwłaszcza pod względem kosmetyków do włosów!

Ponownie posłużę się moją skalą ocen dla poszczególnych kosmetyków denka:
+++ świetny produkt godny polecenia, z chęcią do niego wrócę
++ bardzo fajny produkt, ale nie podbił mojego serca
+ sprawdził się u mnie dobrze, ale raczej nie sięgnę po niego ponownie
- nie sprawdził się u mnie, nie polecam go i zdecydowanie nie kupię ponownie

Włosy:
Bania Agafii maska do włosów momentalna - blask i elastyczność +
Bania Agafii balsam do włosów odżywczo - regeneracyjny +
Arganowa maska do włosów Oh! my sexy hair +++
Szampon Pantene Aqua light +++
L'Oreal Elseve kremowa odżywka Magiczna moc olejków ++

Ciało:
Ziaja Kozie Mleko kremowe mydło pod prysznic Mleczna kąpiel +++
Żel pod prysznic Rexona Orchid Fresh ++
Orzeźwiający żel pod prysznic Fa Island Vibes Hawaii love +++
Yves Rocher żel pod prysznic i do kąpieli The Dore Golden Tea - Złota Herbata +++
Le Petit Marseillais balsam do ciała Odżywianie do bardzo suchej skóry +++
Balsam do ciała Isana Classic Soft +++

Twarz:
Mixa żel delikatnie oczyszczający przeciw niedoskonałościom +++
Iwostin Hydratia Fizjologiczna pianka do mycia twarzy i demakijażu +++
Natura Care enzymatyczny peeling do twarzy do skóry wrażliwej i naczynkowej -
Missha Odżywiająca i rewitalizująca maseczka bawełniana przybliżająca piękno natury z ekstraktem z wodorostów morskich ++
Missha Ujędrniająco-odżywiająca maska w płachcie ++
Maska Ziaja Kozie Mleko mleczny kompres do cery suchej i skłonnej do zmarszczek ++

Próbki:
Le Petit Marseillais rozświetlające mleczko do ciała z perłowymi pigmentami +++
Pharmaceris Emotopic preparat 3w1 intensywnie natłuszczający do skóry suchej i atopowej +
Yves Rocher woda perfumowana Neroli Secrets d'Essences +
Dermiss 0'4 Active Revolu-C odbudowujący krem z witaminą C -
La Roche-Posay Nawilżający i matujący żel-krem Effaclar Duo (+) zwalczający niedoskonałości -
La Roche-Posay Kojący balsam regenerujący Cicaplast Baume B5 -
Allerco żel myjący do twarzy i ciała marki Pharmena +
Bioliq 35+ Krem pod oczy przeciwdziałający procesom starzenia +
Vichy Normaderm Total Mat żel nawilżający o długotrwałym efekcie matującym -
Bleuet Naturel lekki krem nawilżający do skóry suchej i odwodnionej -

Generalnie denko bardzo fajne, mało w nim kosmetyków, które się nie sprawdziły. Za to dużo bubli znalazło się w kategorii próbek, co w sumie mnie cieszy, bo uchroniło mnie to od potencjalnego zakupu kosmetyków, które byłyby dla mnie totalnym niewypałem!

Zobacz post

zestaw fa

Jeden z zestawów, które dostałam na święta od mojej siostry i jej chłopaka.

Jest to zestaw Fa, który zawiera:
Orzeźwiający żel pod prysznic Fa Island Vibes Hawaii Love o zapachu ananasa i kwiatu frangipani
Myjący peeling do ciała Fa Island Vibes Bali Kiss o zapachu mango i kwiatu wanilii
Antyperspirant w kulce Fa Island Vibes Fiji Dream o zapachu arbuza i ylang ylang
Kosmetyczka ze wzorem liści i palm

Przede wszystkim muszę powiedzieć, że niezwykle trudno mi wybrać faworyta, jeżeli chodzi o zapach! Każdy z tych trzech kosmetyków pachnie bardzo delikatnie, ale zapach jak najbardziej jest wyczuwalny i jest to po prostu piękny zapach! Podoba mi się w tych kosmetykach to, że ten "tytułowy" owoc nie jest mocno dominujący i nie mam wrażenia jakbym myła się np kawałkiem ananasa. Zapach tych owoców jest przepięknie skomponowany razem z innymi nutami zapachowymi, dzięki czemu kosmetyki te pachną po prostu obłędnie.

Przyznaję, że nie doceniałam produktów marki Fa. Od dłuższego czasu omijałam tą markę szerokim łukiem, chociaż sama nie wiem dlaczego, bo okazało się, że są naprawdę dobre!

Żel niesamowicie się pieni pachnącą, miękką pianką, peeling łagodnie złuszcza i oczyszcza ciało, a antyperspirant świetnie pielęgnuje skórę! Kulkę testowałam na ręce, przede wszystkim żeby sprawdzić konsystencję i czy się nie klei. W konsystencji jest dosyć rzadki, coś jak mleczko do ciała. Nie klei się i dosyć szybko się wchłania. Baaaardzzo pięknie pachnie! I ostatnia rzeczy, którą odkryłam właśnie przez testowanie na ręce - nawilża i pielęgnuje skórę. Może nie jest to efekt WOW, jak po jakimś balsamie, ale jednak jego działanie jest widoczne.
Całość zamknięta była w kosmetyczce. Jest ona dosyć pojemna i przede wszystkim przyjemna dla oka. Wykonana jest z dosyć miękkiego materiału, dzięki czemu nie szeleści. Chociaż nie przepadam za kosmetyczkami, bo rzadko ich używam, to jednak ta bardzo przypadła mi do gustu.

Jestem bardzo zadowolona z tego zestawu i bez wątpienia sięgnę ponownie po kosmetyki z serii Island Vibes.

Zobacz post


kosmetyczny prezent

Jest połowa stycznia, a więc najwyższy czas, żebym pochwaliła się swoim prezentem świątecznym.

Oto co dostałam od mojej siostry i jej chłopaka.
Zestaw Nature Box - żel pod prysznic i balsam do ciała
Zestaw Fa - żel, peeling, kulka i kosmetyczka
Zestaw Schwarzkopf - szampon, maska i plecaczek
Świeca

Prezent mocno kosmetyczny, bo chłopak mojej siostry jest przedstawicielem handlowym firmy chemiczno-kosmetycznej.
W sumie nie wiem z czego się najbardziej cieszę: kosmetyki Nature Box były na mojej liście do przetestowania od dawna, zestaw Fa przepięknie pachnie i ma bardzo fajną kosmetyczkę, a zestaw od Schwarzkopf jest po prostu przepiękny a w dodatku ja uwielbiam kosmetyki do włosów. No i świeczka pachnąca pieczonym jabłkiem.
Ostatnio uszczupliłam swoje kosmetyczne zapasy, ale ten prezent uzupełnił moje "braki" i mam co testować w najbliższych tygodniach.

Zobacz post

-

Chociaż nie przepadam za kosmetykami firmy FA, ten zapach przykuł moją uwagę. Bardzo lubię takie egzotyczne połączenie zapachów, dlatego też postanowiłam kupić swojej siostrze taki żel, bo ona również przepada za takimi zapachami. Zapach jest dość słodki, niestety niezbyt orzeźwiający przez to, ale na chłodniejsze dni żel będzie świetny. Często pożyczam od siostry do testów różne kosmetyki, dlatego też wypróbowałam ten żel. Spełnia swoje zadanie, a zapach utrzymuje się na skórze dość długo.

Zobacz post
1