80 na 83 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Holika Holika Aloe 99% Soothing Gel Żel Wielofunkcyjny 250ml :
żel zawiera wyciągi roślinne: Sok z aloesu, Ekstrakt z Centella Asiatica, Ekstrakt z liści pędów bambusa, Ekstrakt z ogórka
produkt może być stosowany do pielęgnacji ciała, twarzy i włosów
żel posiada właściwości: nawilżające, chłodzące, kojące dla skóry
aloes zapewnia głębokie nawilżenie skóry i utrzymanie odp ...

Holika Holika Aloe 99% Soothing Gel Żel Wielofunkcyjny 250ml :
żel zawiera wyciągi roślinne: Sok z aloesu, Ekstrakt z Centella Asiatica, Ekstrakt z liści pędów bambusa, Ekstrakt z ogórka
...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 12.09.2018 przez ebinka33

Żel aloesowy Holika Holika

Żel aloesowy wielofunkcyjny Holika Holika, zawierający 99% ekstraktu z aloesu z regionu Jeju w Korei Południowej. Łagodzi zaczerwienienia i podrażnienia, doskonale nawilża. Jest idealny dla każdego rodzaju skóry. Super sprawdza się jako serum do włosów i żel na podrażnienia po goleniu.
Żel dostałam od mojego narzeczonego, można go teraz kupić na promocji w Hebe. Cena za 250ml to okolo 21zł.

Zobacz post

kosmetyki kremy do twarzy na dzien holika

Już pewnie Wam dobrze znany żel aloesowy z Holika Holika. W końcu i ja mam go w swoim posiadaniu I niezmiernie się z tego cieszę, i żałuję, że tak długo odkładałam zakup jego. Pierwsze co przyciąga wzrok to oczywiście samo opakowanie w kształcie liści aloesu. Konsystencja produktu jest lekka, żelowa, trochę lepka, szybciutko się wchłania. Więc z racji tego, że tak szybko się wchłania używam go za każdym razem przed nałożeniem makijażu. Ogólnie aloes ma wiele zastosowań, więc i ten produkt można stosować niemal do wszystkiego. Ja używam go jako bazy pod makijaż i za każdym razem przychodzi mi z pomocą po depilacji. Łagodzi wszelkie podrażnienia i wygładza skórę. Ogólnie używam go do całego ciała a nawet włosów. Jak na razie jest to mój ulubiony kosmetyk !!

Zobacz post

Denko kosmetyczne grudzień

Mamy 15 grudnia czyli połowa miesiąca a u mnie już denko. Pudełko na puste opakowania już zapełnione, a nie chciałam żeby przez święta leżało takie zapełnione wiec postanowiłam zrobić podsumowanie dwutygodniowe.
Udało mi się zdenkować:
-żel pod prysznic Isana Frangipani był całkiem Ok.
-żel pod prysznic Alterra zimowe owoce był całkiem Ok, ale słabo się pienił przez co był niewydajny.
-żel aloesowy holika holika mój kosmetyk do wszystkiego, uwielbiam go.
-maska do włosów farbowanych Puring, którą poleciła mi moja fryzjerka mimo że nie farbuję włosów. Była w porządku, opakowanie litrowe przez co po tak długim czasie znudził mi się jej ciasteczkowy zapach i dostępność też średnia więc raczej już jej nie kupię.
-peeling cukrowy od Perfecty o zapachu gruszki i żurawiny. Bardzo go lubię, świetny zdzierak o cudownym zapachu.
-żel micelarny od Garniera do cery wrażliwej, używam tej wersji bo u siebie w Holandii nie mogę dostać tej wersji zielonej do cery mieszanej. Dobrze zmywa makijaż i nie szczypie w oczy.
-płyn do płukania jamy ustnej Listerine zielona herbata lubię te płyny i gdy potrzebuję mocniejszego odświeżenia lubię po niego sięgnąć.
- płyn do płukania jamy ustnej Vitis o smaku jabłka, jest to wersja ortodontyczna, a z racji tego że noszę aparat jest moim stałym bywalcem. Lubię go.
-peeling do dłoni z uroczym liskiem, który był w zestawie z kremem i pilniczkiem. O ile on był fajny to niestety reszta z zestawu była fatalna.
-kryształki do kąpieli Kneipp, ja lubię te sole i z każdej z nich byłam zadowolona.
-sole do kąpieli Dresdner Essenz, wersja z zimowymi owocami bardzo mi się podobała i chętnie kupiłabym ją ponownie natomiast wersja z balkonikami była słaba.
-maseczki do twarzy w płachcie, po wersję z arbuzem i babeczkę truskawkową dr. Mola chętnie jeszcze sięgnę bo działanie było całkiem przyzwoite natomiast wersja rozświetlająca firmy Ps... i druga wersja truskawkowa były takie sobie i nie zrobiły szału na mnie więc więcej ich nie kupię.
-maseczka aloesowa do włosów- całkiem fajna maseczka, delikatnie wygładziła i nawilżyła moje włosy więcej na jej temat pojawi się w chmurce.
-mikrozłuszczający żel z Tołpy niestety ale był to kiepski kosmetyk, słabo oczyszczał i nie zauważyłam jakiś super efektów po jego użyciu a do tego ma bardzo krótki termin po otwarciu bo zaledwie 3 miesiące.

Większość tych kosmetyków opisywałam już w chmurkach.

Jestem bardzo zadowolona z takiego sporego zużycia w tak krótkim czasie.

Zobacz post

Holika Holika Żel aloesowy, 99% Aloe, Soothing Gel

Żel aloesowy Holika Holika to mój zdecydowanie ulubiony kosmetyk do wszystkiego. Używam go do twarzy jako krem, do ciała jako balsam, do włosów jako odżywka lub jako dodatek do maski. Idealnie sprawdza się również na mokre włosy przed suszeniem. Był moim wybawieniem również podczas wakacji gdy miałam poparzenia słoneczne. Stosuje go zamiennie z innymi kosmetykami gdy czuję potrzebę dogłębniejszego nawilżenia. Jest to na prawdę świetny produkt, a na dodatek ma piękną, zieloną butelkę, która dla mnie okazała się poręczna dzięki temu że jest wąska. Produkt ma żelową, transparentną konsystencję, która pięknie i świeżo pachnie. Gdy tylko widzę że żel mi się kończy odrazu uzupełniam jego zapas.

Zobacz post

holika holika el aloesowy 99

Holika Holika wielofunkcyjny żel aloesowy, tego produktu chyba nikomu nie trzeba przedstawiać . Ma piękne zielone opakowanie w kształcie właśnie aloesu. Ja od razu skusiłam się na dużą wersję tego produktu, głównie z powodu tego, że nie mam do niego dostępu stacjonarnie. Ma on tzw. korek niekapek, dzięki któremu nigdy produkt sam nie wypadnie z opakowania, nawet gdy zostawimy przypadkiem otwartą nakrętkę. Żel ten ma dość rzadką, kleistą konsystencję i bardzo ładny, przyjemny aleosowy zapach.
Ja stosuję go na różne sposoby i za każdym razem sprawdza się on tak samo dobrze. Najczęściej stosuję go na twarz, zamiast kremu. Wchłania się on niesamowicie szybko pozostawiając skórę dobrze nawilżoną. Co ważne nie pozostawia na skórze żadnej śliskiej warstwy, wchłania się całkowicie, przez co nadaje się nawet pod makijaż.Drugi sposób w jaki go stosuję to na przesuszoną skórę głowy oraz włosy. Ze skórą głowy jest ten problem, że trzeba go użyć dość sporo. Dlatego w ten sposób stosuję go tylko w bardzo awaryjnych
sytuacjach, gdy np. jakiś szampon mi bardzo ją przesuszy. Za to na włosy, szczególnie na ich końcówki stosuję go bardzo
często, po umyciu. Dzięki temu wyglądają zdrowiej i są lśniące. Kolejny sposób wypróbowany latem to na opalone, podrażnione ciało. Daje niesamowity efekt delikatnego chłodzenia oraz łagodzi podrażnienia. Zawsze też resztkę tego produktu wsmarowuję w ręce, dzięki
czemu nigdy nie są przesuszone. Zdarzyło mi się także użyć go po depilacji na bardzo podrażnioną skórę i sprawdza się w tej sytuacji lepiej niż nie jeden balsam. Koi, łagodzi podrażnienia i bardzo dobrze nawilża skórę.

Zobacz post

Moja wieczorna pielęgnacja

Cześć kochane!
Chciałam się z wami podzielić dzisiaj moją wieczorną pielęgnacją.
Zaczynamy od czarnego olejku oczyszczającego od Selfie Project. Właśnie kończę pierwsze opakowanie i powiem szczerze, że zawsze bałam się wypróbować olejku do usuwania makijażu ze względu na to że tu mi się wleje do oka, nie będę nic widziała przez chwilę itp... Odkąd stosuję to cudo moja wieczorna rutyna jest szybka i prosta. Produkt szybko rozpuszcza makijaż, ma małe problemy z wodoodpornym tuszem, ale to żadna przeszkoda, ponieważ rzadko nakładam tego typu maskarę. Uwielbiam ten olejek za zapach, szybkość działania (rozpuszczania makijażu), głębokie oczyszczenie i wydajność. Koszt takiej buteleczki to 19.99zł w Rossmanie, obecnie trwa promocja więc można go złapać za 14.49zł. Polecam serdecznie, ponieważ dla skóry skłonnej do trądziku czy zaskórniaków sprawdza się perfecto!
Dobra przechodzimy do dalszej części przedstawiania wieczornych kolegów bo mogłabym pisać i pisać a nie o to tutaj chodzi. Następnym krokiem jest aloes, który usuwa pozostałości olejku i zanieczyszczeń oraz koi moją skórę po ciężkim dniu. Co tu się dużo rozpisywać, aloes pełni swoją funkcję koi, myje oraz pobudza moją skórę. Ja zazwyczaj zamawiam ten żel z cocolity, szczególnie jak jest na promocji (mówcie mi łowca promocji hahaha), kosztuję w tedy zaledwie ok. 24.50zł za 250ml.
Trzecia rzecz zużyta już przeze mnie to Under20 maska z węglem i białą glinką. Sprawia się świetnie dla skóry z niedoskonałościami. Uwierzcie mi jak widzę że jakieś nieproszone towarzystwo pojawia mi się na twarzy działam automatycznie a po dwóch dnia pielęgnacji rodziny zaskórniaków nie ma. Jeżeli chodzi o cenę to różne drogerie i różne wartości powiedzmy, że waha się ona od 12 do 17 zł, ale skłaniałabym się do ceny 12.95zł.
Po zmyciu maseczki używam kremu z ISANY którego recenzje możecie zobaczyć w pierwszym poście.
Gorąco polecam zestaw, który wam teraz przedstawiłam.
Pozdrawiam ciepło Kora!

Zobacz post


Holika Holika Żel aloesowy, 99% Aloe, Soothing Gel

Dziś przyszła do mnie paczka z moim ulubionym żelem aloesowym którego nie trzeba przedstawiać. Ja zamawiałam na allegro żel o poj 250ml i płaciłam 25zł tam wydaje mi się że znalazłam najtaniej. Zel bardzo lubię ma piękny delikatny zapach jest dosyć gęsty i też używam go prawie do wszystkiego zacząwszy od nawilżenia ciała po pielęgnacje twarzy. Skóra po jego zastosowaniu jest mięciutka i nawilżona, szkoda że zapach się tak krótko utrzymuje ale i tak go lubię. Kto z was jeszcze uwielbia ten żel? Ciasteczko

Zobacz post

pomoc dla suchej skóry

W okresie jesienno-zimowym gdy spadają temperatury większość z nas skarży się na suchość skóry:/ Dzieje się tak, ponieważ suchej skórze brakuje wilgoci i lipidów w naskórku przez co jej bariera ochronna zostaje naruszona (mogą np.wtargnąć bakterie wywołując stan zapalny) i spada jej elastyczność. Musimy jej dostarczyć lipidów, które zapobiegają przeznaskorkowej utracie wody, wzmocnią jej barierę ochronną i złagodzą podrażnienia i świąd; ) Tak właśnie działa mój ulubiony (w szczególności na suche łydki! ) balsam natłuszczjacy Oillan Med + , który pomógł mi nawet gdy miałam problem z atopowym zapaleniem skóry na dekolcie i ramionach drugim produktem wartym uwagi, zapewne znanym niejednej z Was jest żel aloesowy. Ma on właściwości bakteriobójcze i łagodzi stany zapalne, używam go po depilacji ponieważ regeneruje, łagodzi oraz zmniejsza pieczenie i swędzenie. Jest idealny po opalaniu, szczególnie lekko schłodzony. Używam także do nawilżania włosów jako podkład pod olejowanie, dzięki czemu nawilżenie zostaje we włosie zamknięte. Polecam oba produkty z całego ♥

Zobacz post

Holika Holika Żel aloesowy, 99% Aloe, Soothing Gel

Żel Holika Holika Aloe 99


To naprawdę rewelacyjny żel aloesowy, który zawiera 99% ekstraktu z tej rośliny. Jest wszechstronny - można go używać do pielęgnacji twarzy, ciała, włosów. Ja używałam go jako podkład pod olejowanie włosów i sprawdzał się fantastycznie. Włosy po takiej pielęgnacji zawsze były nawilżone, wygładzone, sypkie i bardzo miękkie w dotyku. Na skórę twarzy też fajnie działał - bardzo dobrze ją nawilżał. Natomiast na ciało praktycznie wogóle go nie stosowałam - jedynie po opalaniu, kiedy przesadziłam z pobytem na słońcu. Żel złagodził ból i pieczenie oraz przyjemnie chłodził skórę.


Jest to produkt, który zawsze mam w kosmetyczce. Jest bardzo wydajny, ma przyjemny zapach i przyzwoitą cenę. Polecam z całego serca

Zobacz post

Pielęgnacja ciała

ZagmatwanaJako, że dostałam nominacje od @babsi , to zdecydowanie nie mogłam jej pominąć! Do pokazania mam Wam kosmetyki do pielęgnacji ciała i jestem ciekawa, czy również cos z nich stosujecie i znacie. Zaczniemy od lewej!
Niezastąpiony żel aloesowy, który już nie raz mnie uratował i bez którego nie wyobrażam sobie mojej kosmetyczki. idealnie nawilża, łagodzi i niweluje przesuszenia i podrażnioną skórę. Kocham go!
Żel micelarny, którego używam do mycia buzi i do zmywania makijażu. Jest delikatny i nie podrażnia twarzy, a do tego bardzo ładnie zmywa makijaż i jest naprawdę duży! Mam go już długo i jest bardzo wydajny.
Lirene - serum do twarzy, które obecnie stosuje na noc. Ładnie sie wchłania i delikatnie nawilża, ale na pewno zamienię czymś ten produkt, bo nie sprawdza się tak jak myślałam.
Oillan - krem do buzi, który jest moim numerem jeden na podrażnioną twarz! Uwielbiam go. Nie używam go codziennie tylko jak czuję, że powinnam się czymś ratować.
Bath and Body Works- Mój zimowy balsam do ciała! Uwielbiam go i używam zawsze w tym jesienno-zimowym czasie. Dla mnie cudownie pachnie i bardzo ładnie nawilża ciało.
Ziaja peeling - oj tak u mnie juz zimowo świąteczny peeling zagościł w łazience! Cudownie nawilża i oczyszcza skórę i nie muszę już po nim używać żadnego balsamu.
Bielenda - krem do buzi - mój najnowszy produkt w łazience i jeszcze Wam go nie pokazywałam, ale jestem bardzo zadowolona z tego kremiku! Na pewno napiszę Wam o nim coś więcej.
Marion - maseczka - tutaj akurat taka, ale u mnie w pielęgnacji po prostu nie może zabraknąć jakichkolwiek maseczek do buzi!
Yope - krem do rąk - CUDO! Uwielbiam ten kremik i mam go zawsze na szafce nocnej. Nie noszę go w torebce, ponieważ ma spore opakowanie i do tego łatwo się ono gniecie.

A jak wygląda Wasza pielęgnacja ciała? Ja wyzywam do pokazania kosmetyków Agatkę! Dawaj Kochana! @zagmatwana

Zobacz post

Pielęgnacja

Do zabawy nominowała mnie kochana @ksanaru. I miałam bardzo duży problem z wybraniem kosmetyków do pielęgnacji twarzy, bo większość się pokończyła. Wybrałam 3 kosmetyki które przetestowałam przez dłuższy czas i pokochałam.

pierwszym ulubieńcem jest matujący płyn micelarny do demakijażu oczu, twarzy i ust z Eveline. Kupiłam go pierwszy raz gdzieś na początku roku na promocji, bo akurat mi się kończył poprzedni. Został że mną od tamtej pory. Płyn jest do skóry mieszanej. Zmywa makijaż nawet wodoodporny, nie podrażnia mi oczu co przy niektórych płynach było dla mnie utrapieniem. Głęboko oczyszcza cerę, matuje i zmniejsza widoczność porów. Poprawiło trochę moją cerę po dłuższym 2 razy dziennym stosowaniu.
kolejnym kosmetykiem który wpadł w moje ręce jest z polecenia a jest to peeling z białkiem jaja z Isana Young kupiony w rossmanie za około 6 zł. Peeling ma bardzo drobne ziarenka, które oczyszczają z obumarłego naskórka. Myślałam że zapach będzie nie do zniesienia, a okazał się być bardzo przyjemny . Po stosowaniu cera robi się rozświetlona, gładka i delikatna w dotyku.
ostatnim kosmetykiem, którego pokochałam i ciężko będzie mi się rozstać jest wielofunkcyjny żel aloesowy z Holika Holika. Zamówiłam go jakiś czas temu na próbę na kosmetyki z Ameryki za około 20 zł. Używam go raz dziennie a czasami 2 razy. Zależy ile mam rano czasu. Wystarczy nie wielka ilość żelu by wklepać go w twarz. Bardzo szybko się wchłania i nawilża cerę. W okresie letnim pomógł mi także przy podrażnieniach słonecznych. Łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia na skórze. Nawet łagodzi objawy trądziku. Pokochałam go ponad wszystko, kończy mi się nad czym zaczynam ubolewać

Do dalszej zabawy nominuję:
@chloreek - pielęgnacja włosów
@aporanek - pielęgnacja ciała
@stasiaki29 - pielęgnacja twarzy.

Zobacz post

Zestaw kosmetyków do ciała - Balea, Avon, Bielenda, Dushka, Lactacyd, Organic Shop

Zostałam mianowana przez @madziek1 do pokazania swoich kosmetyków do pielęgnacji ciała. I tak mimo, że zbierałam te kosmetyki z naprawdę różnych miejsc w domu, to i tak wiem, że nie jest to wszystko, bo zupełnie zapomniałam o produktach do stóp, czy antyperspirancie Ale skupiając się na takim ogólnym pojęciu pielęgnacji ciała, to najważniejsza jest dla mnie szczotka, którą wykonuję szczotkowanie na sucho i powiem wam, że jest to najlepsza i najtańszą metoda na pielęgnację skóry! Budzi lepiej od kawy rano, a skóra jest miękka i w sumie nie potrzebujemy już używać peelingów (chociaż ja i tak używam, no bo przecież mamy w tym miesiącu taki temat ).
Jeśli chodzi o mycie ciała to obecnie króluje u mnie cudowna pianka do mycia Hawaiian Dream z Balea i jejuu jak to pachnie To tak jakby przenieść się w czas słodkich wakacji Pianka ma lekko niebieską barwę i więcej o niej niebawem w osobnej chmurce. Do higieny intymnej używam teraz płynu Lactacyd i po wielu fajnych i mniej-fajnych produktach stwierdzam, że u mnie na pierwszym miejscu z produktów do tego przeznaczonych są produkty marki Tess, a zaraz po nich własnie Lactacyd ;D Linia żeli Lactacyd w takich wyższych, smuklejszych butelkach jest niby bardziej "lecznicza" i zazwyczaj można je dostać w aptekach (choć chyba teraz to już nie tylko). Jeśli chodzi o inne peelingi to mam już dosłownie końcówkę cudownego peelingu z Organic Shop i na szczęście nieco więcej tego z Dushki. Możecie o nich poczytać w tych chmurkach:
- Organic - https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/peelingi/725952-peeling-organic-shop-letnie-lody-owocowe--lovee/
- Dushka - https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/peelingi/725964-peeling-dushka-cosmetics-lizak-teczowy/
Podobnie jak @babsi używam kilka balsamów do ciała naraz W zależności od dnia i humoru używam nawet więcej niż tutaj widać, tylko już nie chciałam za bardzo przeładować tego zestawu Pokazałam balsamy, po które ostatnio sięgam chyba najczęściej. Są to:
- balsam Body Positive Bielenda - byłam przekonana, że już wrzuciłam o nim chmurkę! No ale to tak w skrócie: balsam szybko się wchłania, ma piękny kolor i przyjemny zapach. Podobno ma działanie ujędrniające - troszkę na pewno, ale tak lekko. Za to na skórze tworzy taką delikatną poświatę i sprawia, że skóra wygląda ślicznie
- masło do ciała Carribean Escape Avon - rozświetlające, gęste masło o przyjemnym zapachu. Dobrze odżywia skórę i zostawia na niej ładną poświatę. Przyjemny kosmetyk!
- żel aloesowy Holika Holika - https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/kremy-do-twarzy-na-dzien/540741-kosmetyki-kremy-do-twarzy-na-dzien-holika/
- balsam unoszący pośladki ( ) Solutions Avon - zawsze mam w swoich zapasach jakiś balsam ujędrniający i choć nie bardzo wierzę w te obietnice producenta o "mniejszych obwodach" itp to przyznaję, że lubię to uczucie gładkiej, jędrnej skóry nawet jeśli działa ono tylko chwilę po aplikacji

A do pokazania swoich kosmetyków do pielęgnacji ciała nominuję
☁️ pielęgnacja twarzy: @hangled
☁️ pielęgnacja włosów: @ksanaru
☁️ pielęgnacja ciała: @Kasia7212

Pokażcie dziewczyny, jakich kosmetyków obecnie używacie

Zobacz post


Holika Holika Żel aloesowy, 99% Aloe, Soothing Gel

Przyznaję, że ten żel aloesowy Holika Holika kupiłam pod wpływem wielu dobrych opinii. Spodziewałam się prawdziwego cuda - do włosów, ciała i buzi. Testowałam go w każdym z tych wariantów. Niestety u mnie nie sprawdził się zupełnie i nie zrozumiem zachwytów nad tym kosmetykiem .
Nie nawilżał moich włosów, a przynajmniej nie w zauważalny sposób - nie widziałam żadnej różnicy przed i po. Nie zauważyłam również, żeby w jakiś spektakularny sposób działał łagodząco na moją cerę. Do ciała próbowałam go używać jako balsamu, ale niestety lejąca i lepka konsystencja była dla mnie nie do przejścia...
Ostatecznie zużyłam go jako żel łagodzący po ugryzieniach komarów . Przyznaję, tutaj sprawdził się nieźle.

Zobacz post

Zestaw kosmetyków do ciała zabawa

W odpowiedzi na nominację do udziału w zabawie, którą otrzymałam od @ksanaru przedstawiam kosmetyki, których obecnie używam do pielęgnacji ciała.
żel pod prysznic marki Isana "Don't worry beach happy" Pachnie słodko i bardzo przyjemnie, nie jestem pewna jaki to zapach ale wyczuwam w nim owoce i kwiaty.
balsam do ciała marki Blancreme o zapachu truskawek i granatów. Wygrałam go w konkursie organizowanym przez DC. Jest świetny, pachnie obłędnie - owocowo i apetycznie, bardzo dobrze nawilża skórę tylko potrzebuje chwili na wchłonięcie się.
żel aloesowy Holika Holika - kosmetyk mega uniwersalny. Stosuję go zarówno do ciała, twarzy jak i włosów. Dobrze nawilża skórę i łagodzi podrażnienia. Szybko się wchłania i jest bardzo wydajny.
Peeling do ciała planet spa od Avon, wersja Amazonian Treasures z owocem acai i jagodami Amazonii. Ma słodki, owocowy zapach, który bardzo mi się podoba. Jego drobinki są dość małe i delikatne ale dobrze zdzieraja martwy naskórek.

Do dalszej zabawy nominuję:

@Kasia7212 , kategoria pielęgnacja włosów
@Kurczaczek80 , kategoria pielęgnacja ciała
@icecold , kategoria pielęgnacja twarzy

Pokażcie jakich kosmetyków używacie w codziennej pielęgnacji

Zobacz post

Żel aloesowy

Jest to mój trzeci żel aloesowy, którego kupiłam jako pierwszy chyba. Ogólnie uważam, że działaniem nie różni się od innych, jest to pod tym względem super produkt. Jednakże mam wrażenie, że kończy się najszybciej, aplikowanie go jest wygodne ale dosyć dużo produktu się wydostaje. Przez to wydaje mi się, że jest go tak mało i nie wystarczy na zbyt długi czas, znacznie bardziej pod względem jakości uzywania polecam żel aloesowy jeju, którego opisałam wczoraj.

Zobacz post

Holika Holika Żel aloesowy, 99% Aloe, Soothing Gel

Dzisiaj ostatni raz użyłam mojego ukochanego aloesowego żelu od Holika Holika ja miałam dużą pojemność 250ml i katowałam go chyba dobre pół roku. Ten kosmetyk polubiła szczególnie moja buzia. Używałam go jako kremu na noc i żelu do mycia twarzy. Po jego stosowaniu zauważyłam, że wyskakiwało mi mniej wyprysków a jeśli jakiś się pojawił szybko znikał. Żel zastąpił mi kilka kosmetyków mianowicie: Żel do mycia twarzy, żel do golenia, krem do twarzy. Pomógł mi też kiedy miałam problemy z dłońmi. Muszę wybrać się na zakupy i kupić kolejną butelkę tego wspaniałego kosmetyku

Zobacz post

Holika Holika Holika Holika, Aloe 99% Soothing Gel (Żel aloesowy)

Holika Holika, Aloe 99% Soothing Gel (Żel aloesowy).

Wszystkim dobrze znany kosmetyk uniwersalny . Ma formę żelu, który bardzo przyjemnie i świeżo pachnie. Jest mały problem z dozowaniem - zazwyczaj produktu wychodzi z tubki za dużo, jednak nie jest to jakoś bardzo kłopotliwe . Produkt szybko się wchłania i pozostawia przyjemne uczucie odżywienia oraz odświeżenia. Ja go używam głównie do ciała - po depilacji i na wszelkie suche miejsca wedle potrzeby. Oprócz tego swego czasu kremowałam nim twarz - skóra była wtedy bardzo fajnie nawilżona. Okazyjnie stosuję go również na końcówki włosów, dzięki czemu są one dużo bardziej gładkie i nawilżone. Kosmetyk świetnie się sprawdza jako balsam po opalaniu, bo dzięki aloesowi i formie żelu przyjemnie chłodzi skórę, a dodatkowo ją odżywia. Produkt ten był również dla mnie zbawieniem po całym dniu na nogach - przyjemnie chłodził i dawał ulgę zmęczonym stopom.

Zobacz post

Holika holika Aloe 99%

Holika Holika Aloe 99% Soothing Gel - wielofunkcyjny żel aloesowy

Tego gagatka chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Wielofunkcyjny żel aloesowy z Holiki, jako jedyny przekonał mnie, że jednak istnieją dobre preparaty typu 3w1. Ma wysoką zawartość aloesu, który notabene pochodzi z Jeju (wyspy w Korei Południowej). Jego działanie jest wielowymiarowe: nawadnia, ujędrnia, regeneruje, zapewnia odpowiednie pH, a nawet działa przeciwzapalnie. Nadaje się do każdego rodzaju skóry. Ma doskonały skład i piękny, świeży zapach, który dość długo utrzymuje się na skórze, z kolei wchłanianie się preparatu jest szybciutkie. Latem stosuję go po opalaniu, a przez cały rok służy mi do łagodzenia wszelkich podrażnień, zwłaszcza po goleniu. Nic tak nie uspokaja mojej skóry, jak on.

Zobacz post


Holika Holika Żel aloesowy, 99% Aloe, Soothing Gel

Żel aloesowy holika holika, który udało mi się kupić na promocji w Naturze. Żel długo za mną chodził, od zawsze podobało mi się jego opakowanie i byłam go ciekawa. Ma on przezroczysty kolor i przyjemny zapach, w dodatku szybko się wchłania. Jednak trochę się nim rozczarowałam, czytałam że świetnie łagodzi podrażnienia, używałam go więc po depilacji. Lekko chłodził, jednak nie przynosił większej ulgi niż sprawdzony balsam który używam. Używałam go także do twarzy, ale nie zauważyłam, żeby jej kondycja się poprawiła. Ogólnie spodziewałam się po nim czegoś więcej, a tu trochę się zawiodłam.

Zobacz post

Holika Holika Żel aloesowy, 99% Aloe, Soothing Gel

Żel aloesowy Holika Holika, który uważam za kosmetyk niezbędny w codziennej pielęgnacji mojej cery. Świetnie nawilża, niweluje podrażnienia, ma ładny zapach, jest wydajny i nadaje się pod makijaż. jego dużą zaletą jest to, że jest bardzo uniwersalny. Jak dla mnie jest świetny.

Zobacz post

Aloesowy żel wielofunkcyjny firmy Holika Holika

Hejka, hejka!😘
To mój pierwszy post tutaj, i mam nadzieję że ciepło mnie przyjmiecie😘😘Przedstawiam dzisiaj żel aloesowy z firmy Holika Holika. Mówię wam, co to jest za cudo😍😍😍 Testuje go już 3 tygodnie, i widzę efekty. Żel jest co prawda wielofunkcyjny, ale ja najczęściej stosuje go do twarzy. Jego konsystencja jest bardzo zbliżona do prawdziwego aloesu którego zawartość w tym produkcie wynosi 99%😮😮😮. Przejdźmy do efektów. Nie mam zbytniego problemu ze skórą, ale na czole mam(w zasadzie już miałam 😊) podskórne krostki, dzięki aloesowi moje czoło jest tak gładkie, ale to tak gładkie 😂😂 że nie mogę przestać go macać😂. Żel nawilża, szybko się wchłania, ma bardzo lekką formułę, nie pozostawia tłustego firmu na twarzy, myślę że można go stosować spokojnie jako bazę pod makijaż po jego dobrym wchłonięciu w skórę twarzy.
Mam nadzieję że tym postem rozwiałam wątpliwości dotyczące kupna tego produktu. Serdecznie polecam🤗🤗🤗 pa pa pa😘😘

Zobacz post

Zestaw kosmetyków

Gdy jest sobota mam wolne robię sobie dzień dla siebie, małe domowe Spa. Tutaj kosmetyki które użyłam dziś.
Zacznijmy od włosów najpierw na włosy nałożyłam żel aloesowy holika, po jakimś czasie zmoczylam włosy na nie nałożyłam mleczna maske do włosów kallos. Bardzo ja lubię ładnie pachnie. Wtedy rozczesalam włosy szczotka tangle teezer. Wtedy w ruch poszła pielęgnica do włosów fale loki koki uwielbiam ją odbudowuje szybko moje włosy. Co prawda nie mam często czasu by jej używać, ale jak znajdę już chwilę staram się jej użyć. Dzięki jej maska lepiej wchłania, wnika we włosy i je regeneruje to dzięki ultradźwięka i podczerwieni. Twarz najpierw oczyścićlam roślinnym żelem myjącym do twarzy Soraya plante. Do kąpieli użyłam kuli musującej belle nature. Po kąpieli ciało nasmarowalam masłem do ciała nacomi sunny Orange sorbet. Ciało po nim jest miękkie, nawilżone czuć lekka tłusta warstwę na skórze, lecz nie jest ona tłusta i nie robi plam. Potem nałożyłam maske w plachcie blueberry dzięki niej skóra jest miękka, nawilzona, odprezona, wygląda świeżo. Makijaż lepiej się nakłada i lepiej wygląda. Tak wyglądała moja sobotnia pielęgnacja.

Zobacz post

denko

Denko sierpień 2019.
Jak co miesiąc część kosmetyków udało mi się zdenkować, zazwyczaj w denku znajdują się kosmetyki które cieszę, się że w końcu zużyłam bo ich nie lubiałam. Jednak w tym miesiącu wykończyłam kosmetyki które są moimi ulubieńcami i szczerze mówiąc nie byłam zadowolona że ujrzałam końcówki opakowań. Nie cieszę, się że skończył się mój ukochany podkład, w końcu znalazłam idealny kolorek do mojej bladej twarzy, na dodatek nie robił maski, nie wysypywało mnie po nim, także podkład idealny. Już zakupiłam kolejne opakowanie. Szkoda mi również że skończył się żel aloesowy, na początku kompletnie się z nim nie polubiłam, jednak ostatnio stał się moim hitem. Nietstey musiałam również wyrzucić moją gąbeczkę do podkładu, ponieważ już dosyć długo ją używam (na zdjęciu jest ucięta nożyczkami, nie pytajcie z jakiego powodu) kolejnym hitem który niestety się skończył to krem z Ziaja, kozie mleko Uwielbiam za konsystencję, zapach, nawilżanie i SZYBKOŚĆ WCHŁANIANIA SIĘ i nie pozostawianie tłustej i lepiącej się warstwy.

Zobacz post

Holika Holika

🌸 Holika Holika, Aloe 99% Soothing Gel. Żel aloesowy.
Tego kosmetyku raczej nie trzeba nikomu przedstawiać. To próbka wspaniałego żelu aloesowego od Holika Holika. Dostałam ją w paczuszce urodzinowej od @carlax. Produkt już miałam wcześniej okazję testować, zanim dołączyłam do DC. Uważam, że ten żel jest świetny. Pachnie świeżo i przyjemnie. Skóra po nim jest odżywiona i odświeżona. Można go stosować na wiele sposobów, jest to dla mnie hit hitów. Muszę kupić go ponownie. Dzięki @carlax za próbeczkę .

Zobacz post
1 2 3 4 5 6 7