Ziaja

Malutka28

Maseczka Ziaja kupiona w aptece za 2.99zł . Maseczka liście zielonej oliwki o bardzo fajnej konsystencji i całkiem przyjemnym zapachu . Posiada ona 7ml.pojemnosci i w opakowaniu znajduje się jej dość sporo. Maseczka ma taką papkowatą konsystencję którą całkiem fajnie się nakłada na twarz . Wystarczy nanieść maseczkę na twarz i zostawić na około 10-15minut ja trzymałam chyba że 20minut bo o niej zapomniałam he he . Po tym czasie zmyć letnią wodą a to co się nie zmyje ściągnąć przy pomocy wacików . Maseczka delikatnie chłodzi , odświeża,skóra jest jędrna ,miła w dotyku i delikatnie promienna . Najlepsza dla skóry tłustej i mieszanej ,maseczka dość szybko schnie . Jest fajna .

CichooBadz

Nigdy nie przepadałam za oliwka i chyba tak pozostanie do końca moich dni. Nie zamierzalam właśnie z tego powodu nigdy kupić tej maseczki lecz stało się. Dostałam ja od kochanej @beaflame ♥. Ma na celu oczyszczenie i ściągnięcie. Przeznaczona do cery tłustej co idealnie się sprawdziło. Zielona maz po roztarciu jej na twarzy wyschnela dość porządnie aż miałam trudności z mową. Bałam się ze ciężko będzie się ja zmywac lecz nie. To była bardzo łatwa czynnosc. Dość nawet ładnie pachnie i pozostawia skórę miłą w dotyku i sciagnieta, faktycznie. Opakowanie wystarczą tylko na jeden raz.

kkosarska

💚 Ziaja. Liście zielonej oliwki. Maseczka do twarzy, Oliwkowa.

Jako, że w styczniu na Dresscloud wygrał temat @hangled, a dokładnie : odśnieżamy, czyli denkujemy białe kosmetyki to dziś w ruch idzie maseczka z Ziaji. Maseczka zamknięta jest w białej saszetce z zielonym napisem. Jej pojemność to 7 ml i zdecydowanie ta ilość wystarczyła mi na pokrycie całej twarzy. Aplikacja jest prosta i przebiega sprawnie, ja maskę nałożyłam rękami na oczyszczoną skórę twarzy. Maska nie spływała, zastygła wręcz na buzi powodując uczucie ściągnięcia. Ściągnięcie nie było dyskomfortem. Zapach maski był przyjemny, pachniała typowo jak glinka. Trzymałam ją na buzi około 12 minut i po tym czasie zmyłam ciepłą wodą. Buzia była po niej nieco czerwona, ale też bardzo dobrze oczyszczona. W dotyku moja skóra była bardzo przyjemna i wyglądała bardzo świeżo. Podsumowując to całkiem w porządku maska za nie duże pieniądze.

Anuusiaczeek

Przedstawiam maseczkę ZAPRAWA GIPSOWA wel SZPACHLA 😂😂

A tak na powaznie maseczka Ziaja Liście zielonej Oliwki.
Maseczka ma konsystencję dosłownie szpachli/gipsu, jest gładka pod palcami i bardzo łatwo się ją rozprowadza na skórze twarzy. Po upływie odpowiedniego czasu mocno wysycha, wręcz potrafi się łuszczyć jednak pod wpływem letniej wody elegancko zmywa się z twarzy.
Pozostawia skórę gładką i napiętą. Cera jest dobrze oczyszczona oraz zmatowiona.
7 ml kosmetyku starcza spokojnie na całą twarz

Anuusiaczeek

5 denko 2021
Łącznie #51 produktów również tymi opakowaniami kończę miesiąc Luty ☺
Zakończenie miesiąca trochę słabe. Niestety momentami nie miałam czasu dla siebie. Mam nadzieję, że miesiąc Marzec będzie dla mnie już spokojniejszy.

----------------------------------------------------------------------------

Suchy szampon Sayos - produkt dostałam od babci, który zakupiła przez pomyłkę. Ogólnie nie używam kosmetyków z tej firmy. Wystraszyła mnie przez farby do włosów. Sam szampon był super, dobrze się rozprowadzał, nie zostawiał białej poświaty. Dosyć mocno było czuć typowy areozol. Ogólnie działał jak należy i nie mam do niego zastrzeżeń. Nie wrócę do niego z racji ceny - te samą jakość mam od suchych szamponów z biedronki za mniejsze pieniądze. Ogólnie polecam 😊

Klej do rzęs - nie jest wykończony jednak z racji długiego już otwarcia wolę nie ryzykować. Zakupiony w chinczyku. Uczulenia nie mam i pewnie kupie go ponownie. Trzyma długo, ładnie schodzi i nie odrywa naturalnych rzęs. Na duży plus

Saszetka Pinio Strzelaki - ło matko jak to strzela 🤣 przepiękny zapach. Jak tylko się pojawią ponownie zakupie

Chusteczki do oczu FlosLek - hmm.... Zwykła chusteczka, po której nie odczułam żadnego działania dodatkowego, zapach neutralny wręcz nie wyczuwalny. Pełnowartościowego opakowania nie kupię. Nie widzę w tym żadnego sensu

Szampon do włosów Garnier - moja ulubiona seria, która zawsze domywala skórę głowy, jednocześnie dbając o włosy. Zapach jest dosyć intensywny i długo utrzymywał się na włosach. Na pewno się jeszcze z nim kiedyś spotka


Maseczki od Ziaja - z maseczek jestem bardzo zadowolona. Każda jedna bardzo dobrze nawilża skórę twarzy. Po 10 minutach skóra jest odżywiona. 7 ml dla mnie to za dużo jednak vena jest bardzo przyzwoita. Wykończę resztę, która mam i na pewno się z nimi spotkam ponownie

Żel pod prysznic od Avon - te żele to były zawsze moi ulubieńcy z Avonu. Są gęste, bardzo wydajne, świetnie się pienią i długo utrzymują zapach

Kosmetyczne

Ziaja Liście zielonej oliwki, Maseczka do twarzy, Oliwkowa, Kaolinowa z cynkiem, Oczyszczająco-ściągająca.
______________________________________
Dzisiaj czas na maseczkę oczyszczająco-ściągająca. Maseczka dedykowana jest do cery tłustej i mieszanej. Redukuje pory i zaskórniki. Maseczkę nakładamy na twarz i pozostawiamy na 15 minut do wyschnięcia. Po tym czasie maseczkę należy zmyć. Wielki plus dla Ziaji za tą maseczkę, bo efekt oczyszczenia twarzy widać natychmiastowo.

xewelinaaa

Maseczka z firmy Ziaja. Jest ona z serii Liście Zielonej Oliwki. Jest to maseczka koalinowa z cynkiem. Jej zadaniem jest oczyszczenie i ściągnięcie skóry oraz zredukowanie porów i zaskórników. Przeznaczona jest do cery tłustej i mieszanej. Ja mam cerę suchą więc rzadko stosuje tego typu maseczki, ale raz na kiedyś owszem. Tą bardzo lubię. Co jakiś czas do niej wracam. Po jej użyciu rzeczywiście czuć, że skóra jest oczyszczona i odświeżona. Planuje również przetestować inne produkty z tej serii. Zamówiłam tą maseczkę w drogerii internetowej. Polecam.

Reina

Oliwkowe maski Ziaja: kaolinowa z cynkiem oczyszczająco-ściągająca Liście Zielonej Oliwki do skóry tłustej i mieszanej o regenerująca z kwasem hialuronowym Liście Zielonej Oliwki do skóry normalnej, suchej i wrażliwej. Obie są kremowe i łatwo się je rozprowadza na skórze. Maja subtelne zapachy. Ta pierwsza po wyschnięciu szybko zaczyna się kruszyć, ale dość łatwo było ja zmyć. Po zmyciu cera była rozjaśniona, oczyszczona i zmatowiona. W przypadku tej drugiej wystarczy pozbyć się nadmiaru, a skóra jest po niej nawilżona, przyjemna w dotyku i lekko napięta.

ewelem

Maseczka Liście Zielonej Oliwki z Ziaja. Lubię ta firmę, mam wiele produktów od nich i nieliczne mnie zawodzą. Ta maseczka okazała się dobra. Maseczka ładnie pachnie, jedna saszetka wystarczy mi na dwie aplikacje. Buzia jest po niej taka przyjemna w dotyku i ukojona. Produkt świetny kiedy chcemy odzywic buzię i dodać jej blasku. Nadaje sie do każdej cery w kazdym wieku. Lubie czasam sobie ja zaaplikowac, pozytywnie moja cera po niej wygląda i jest bardzo gladka.

jelita69

Ziaja, liście zielonej oliwki. Maseczka oczyszczająco-ściągająca. Wiedziałam ze będę bawić się w charakteryzację wiec od razu zabezpieczyłam się kupując maskę oczyszczająca. Chciałam zminimalizować ryzyko zapchania skory po takiej ilości farb jakie nakładałam. W oczy rzuciła mi się dobrze już znana Ziaja. Jednak do tej pory używałam tylko maseczkę nawilżające z seri zielonej oliwki. Z oczyszczająca miałam styczność pierwszy raz i raczej do niej nie wrócę. O dziwo jest dla mnie zbyt mocna, mimo ze mam cerę mieszana. Efekt ściągnięcia był tak mocny i nieprzyjemny ze zmylam ją już po 5 minutach. Efekt oczyszczenia faktycznie był, skóra była bardzo gładka. Jest tez mało wydajna, starczyła tylko na 1,5 użyć. Te pół akurat starczyło dla mojego chłopaka, jako ze i tak pół twarzy ma porośnięte brodą

Reina

Oliwkowa maska kaolinowa z cynkiem oczyszczająco-ściągająca Ziaja liście zielonej oliwki do skóry tłustej i mieszanej. Maseczka redukuje pory i zaskórniki. Jest szybkoschnąca. Zawiera esencje z liści zielonej oliwki, glinkę, kaolin i tlenek cynku.Pachnie bardzo subtelnie i faktycznie szybko wysycha. Łatwo się ja rozprowadza ze względu na konsystencje przypominającą krem. Po wyschnięciu szybko zaczyna się kruszyć. Wyjątkowo łatwo się ją zmywa, bo po zetknięciu z woda zamienia się w niezbyt tłusty krem. Po zmyciu cera była rozjaśniona, oczyszczona i zmatowiona. Po za tym miałam wrażenie, że jest bardziej napięta.

Magari91

Kolejna maseczka w saszetce przed nami. Tym razem jest to Ziaja, produkt można kupić już za tak zwane grosze. Nakłada się ją bez problemów, jest lekko kremowa i dosyć rzadka, ma bardzo przyjemny zapach, delikatnie czuć oliwkami. Maseczka dosyć szybko zastyga i dobrze się ją również zmywa. Co do samego działania to jestem dosyć zadowolona, skóra po niej jest dobrze oczyszczona, delikatna, miękka i gładka w dotyku, dodatkowo po jej użyciu skóra jest również delikatnie nawilżona jednak według mnie nie obędzie się bez kremu nawilżającego. Nie zauważyłam jednak rozjaśnienia ani żadnego efektu wow, tylko to co w sumie każda maseczka robi. Minusem również będzie fakt który zauważyłam po jej zastosowaniu że skóra mi się delikatnie zaczęła łuszczyć na czole i nosie, ale po zastosowaniu kremu nawilżającego efekt minął. Produkt wystarczył mi na dwie aplikacje, według mnie produkt nie jest zły i jak za taką cenę to wart wypróbowania.

Sherifka89

Uwielbiam ziaje a szczególnie ich maseczki. Nie zdarzyło mi sie jeszcze abym się na jakiejś zawiodła.
Peeling do twarzy, Orzeźwiający, Limonkowo - cytrusowy koktajl egzotyczny.
Liście zielonej oliwki, Maseczka do twarzy, Regenerująca z kwasem hialuronowym.
Liście zielonej oliwki, oliwkowa maseczka kaolinowa z cynkiem, oczyszczająco-ściągająca.
Kosmetyki te są bardzo tanie bo za saszetkę nie zapłacimy więcej jak 2zł. Są to kosmetyki, które możemy kupić w wielu sklepach bo są łatwo dostępne . Saszetki wystarczają nie kiedy na dwa zastosowania. Łatwo je się nakłada na skórę i łatwo zmywa. Nie podrażniają, bardzo ładnie pachną. Maseczki rewelacyjnie wpływają na skórę, testowałam już je obie. Oczyszczająca mega mocno oczyszcza, buzia jest po niej gładka jak pupa niemowlęcia . Regenerująca fajnie nawilża, wygładza i odpręża. Peelingu jeszcze nie używałam ale czytałam o nim same dobre opinie. Ja zazwyczaj kupuję kosmetyki od ziaja w Jawie. Polecam .

Sherifka89

Czwarta część mojego grudniowego denka a w nim bardzo fajne kosmetyki .
1. Lakier do paznokci Miss selene #246. Tani a dobry lakier.
Bardzo szybko wysychał, ładnie krył płytkę nawet pierwszą warstwą. Nie śmierdział, mała 5ml buteleczka była poręczna i fajnie się z niej korzystało. Jego trwałość oceniam na 4+ .
2. ziaja, liście zielonej oliwki, oliwkowa maska kaolinowa z cynkiem, oczyszczająco-ściągająca z przeznaczeniem dla skóry tłustej i mieszanej.
Jena z moich ulubionych marek kosmetycznych. ich maseczki zawsze sprawdzają się u mnie i tym razem też tak jest. Maska ma przepiękny zapach, czuć w niej oliwkę, rewelacyjnie oczyszcza. Szybko zasycha, jest tania i można ją praktycznie kupić w każdej drogerii .
3. JFenzi LiLi Affection Ardagio Women woda perfumowan.
Jej trwałość jest na prawdę super, na ciele czuje się ją cały dzień a na ubraniu do kilku dni. Fajny ciężki flakonik taki jakie lubię. Zapach piękny, słodki, orzeźwiający i pociągający .

Sherifka89

Moje ostatnie zaseczkowe zakupy z Jawy. Każda z nich to dla mnie nowość choć polka już mam ale kupiłam z racji tego, że są w promocji 2+1za grosz. Wszystkie kosztowały mnie niej niż 4zł za sztukę, ziaja i Lirene za nie całe 2zł. Maseczki od ziaja uwielbiam bo sprawdzają się zawsze u mnie rewelacyjnie. Peeling enzymatyczne od Lirene miałam już i kupiłam go ze względu na to, że jestem nim zachwycona. Cudownie oczyszcza skórę, wygładza i nie wysusza skóry. Ziaja, liście zielonej oliwki, oliwkowa maska kaolinowa z cynkiem, oczyszczająco-ściągająca sprawdziła się u mnie spektakularnie. Moja buzia była do niej wygładzona przez kilka dni.Moje sebum było unormowane a buzia cały czas promienna. Bielenda i Perfecta to też są dla mnie nowości. Te które już używałam na prawdę mogę Wam polecić .

Sherifka89

ziaja, liście zielonej oliwki, oliwkowa maska kaolinowa z cynkiem, oczyszczająco-ściągająca z przeznaczeniem dla skóry tłustej i mieszanej o poj 7ml.
Maseczkę tą kupiłam w Jawie za ok 2zł. Dawno nie używałam żadnej maseczki od tej firmy i kupiłam ją z wielką ochotą. Maska ma przepiękny zapach, czuć w niej oliwkę ale i coś innego co jest ogromnie przyjemne. Jej treść jest biała, lekka i łatwo się ją nakłada na skórę. Nie miałam tez problemu z jej zmyciem. Faktycznie maseczka szybko zasycha. Mega mocno oczyszcza, miałam po niej bardzo czerwoną twarz i też mnie trochę piekła. Ale nie wiem czy to też nie zasługa tego, że miałam owianą buzię po całym dniu na dworze. Mimo wszystko, moja buzia była rewelacyjnie oczyszczona, gładka i promienna. Nie wysuszyła mnie, co też mi się spodobało. Bardzo chętnie wrócę do nie, cena i rewelacyjne działanie mega zachęca .
Polecam .

aporanek

Często widziałam u was wielkie zbiory maseczek. Mój zbiór jest bardzo mały, choć ostatnio się sporo powiększył. Niektóre z maseczek już używałam, jednak większość to całkowita nowość dla mnie.
- Nawilżająca maska Strawberry Souffle 7th Heaven - bardzo mnie kusiły te maski i kiedy zobaczyłam ją za 3 złote w Auchanie stwierdziłam, że czas ją przetestować, wybrałam tylko jedną, jeśli okaże się dobra to skoczę po resztę wersji.
- Dwustopniowy zabieg rozjaśniający Life
- Dwustopniowy zabieg Anti-Aging Life
- Dwustopniowy zabieg nawilżający Life - wszystkie trzy maseczki z Life bardzo mnie zaciekawiły, więc zdecydowałam się na ich zakup, jednak wciąż czekają na swoją kolej.
- Pure skin Oriflame - te produkt bardzo dobrze się sprawdza na mojej twarzy, więc z chęcią sięgam co jakiś czas po niego.
- Essentials z Oriflame - jeszcze nie miałam okazji jej ani razu użyć, jednak wszystkie produkty z Essentials sprawdziły się rewelacyjnie u mnie.
- Herbal Care nawilżająca maseczka Aloes - rewelacyjna maseczka na odwodnioną twarz.
- Maseczka z owsem Love Nature Oriflame - już dawno jej nie używałam, ale bardzo lubię ją i całą serię z owsem.
- Odświeżająca maseczka z ogórkiem Love Nature Oriflame - kolejna świetna maseczka, do której często wracam, tak samo jak wersja z owsem jest na dwie aplikacje.
- Maska dotleniająca Ziaja - po maseczce, którą wygrałam w swopie chciałam przetestować inny wariant, maska jest z czerwoną glinką, jestem ciekawa jak się sprawdzi.
- Liście zielonej oliwki Ziaja - kolejna maska, którą kupiłam dzięki temu że poznałam markę, liczę że okaże się świetna.
- Antyoksydacja Ziaja - maseczka z jagodami acai, jestem bardzo ciekawa jej działania, do zakupu zachęcił mnie ciemny kolor opakowania.
- Maseczka oczyszczająca Cien
- Maseczka głęboko nawilżająca Cien - podpatrzona u wielu z was, jestem ciekawa czy jest dobra, wybrałam tylko te dwa warianty, ponieważ wariant z miodem zdecydowanie mnie nie przekonuje.
- Maska Pilaten w tubce - zdecydowanie wolę ją w tubce niż saszetce, maska jest cała czarna i trochę brudzi otoczenie podczas nakładania czy zmywania, dość dobrze usuwa zaskórniki.
- Oczyszczająca maseczka Pure Skin - ta znów jest biała, zastyga na twarzy i łatwo się ją zmywa, działa na zaskórniki.
W całej kolekcji zabrakło kolagenowej maseczki pod oczy z Pilaten, mam je naszykowane już na sobotę, aby przed imprezą trochę zmniejszyć widoczność "podków" pod oczami, liczę że sprawdzą się tak dobrze jak maska do ust tej samej firmy.

Kicia124

Denko zużytych maseczek w październiku. Najwięcej udało mi się zużyć maseczek w płachcie, bo je lubię najbardziej. Łącznie 15 maseczek.
-korean Energy maska na tkaninie tonizujaca. Maseczka słaba, bo nie daje dużych efektów. Dodatkowo Płachta była strasznie duża nachodzila, az na uszy i była cienka. Plusem jej jest niska cena.
-blueberry maseczka jagodowa bardzo ją lubię fajnie wygładza, nawilża skórę, jest mocno nasączona, a Płachta dopasowuje się do twarzy idealnie.
-skin lite Blue Energy mask with hyaluronic acid maska w płachcie która jest dobrze dopasowana i nawilżona. Skóra po jej użyciu jest bardzo miękka przez długi czas, makijaż lepiej się nakłada i lepiej wygląda. Skóra jest miękka, nawilżona, wygląda świeżo i zdrowo.
-Soothing aloe maska w płachcie z aloesem fajnie wygładza skórę, nawilża.
-kina cosmetic maska w płachcie jest bardzo dobrze nasączona, Płachta jest dopasowana, po użyciu skóra jest miękka, nawilżona, oczyszczona.
-beauty Secret lab teatree kolejna maska w płachcie. Po użyciu skóra jest miękka, oczyszczona wygląda świeżo i zdrowo.
-skin lite plastry na nos które dobrze się nakłada i ściąga. Po użyciu widać na plastrach zaskorniaki.
-ziaja liście zielonej oliwki maseczka dobrze się sprawdziła.
-revive detoxifying charcoal eye zone mask maska w płachcie pod oczy. Po użyciu skóra wokół oczu jest miękka, nawilżona, wygładzona, wory pod oczami znikają.
-świnka Balbinka fantasy Mask be buauty. Płachta ma śliczny nadruk dobrze dopasowuje się do twarzy. Po użyciu skóra jest miękka, nawilżona, wygląda świeżo i zdrowo.
-#foodie jagoda odżywcza maska do twarzy. Ślicznie pachnie, wygląda szybko się wchłania, dobrze wyglacza i nawilża skórę.
-farmona maska z dzikiej róży nie podobał mi się jej zapach bo nie lubię zapachu dzikiej róży.
-płatki pod oczy w złotym kolorze, fajnie wygładzaja skórę pod oczami, chlodza, zmniejszają wory pod oczami.

stasiaki29

Maseczka tym razem z Ziaji, którą lubię. Liście zielonej oliwki, w zapachu wcale tej oliwki nie wyczuwam, ale to dobrze bo jej nie cierpię. Opakowanie starcza akurat na jedno użycie przy troszkę grubszej warstwie. Szybko zasycha. Na twarzy trzymałam ją standardowo- do całkowitego wyschnięcia, ok. 15minut. Maseczka nie podrażniła skóry twarzy. Bardzo dobrze ją oczyściła, a pory i zaczerwienienia skóry od razu po jej zmyciu (co nie było wcale takie łatwe) były jakby jaśniejsze. Skóra została dobrze oczyszczona i ściągnięta. Ja oczywiście zaraz musiałam sięgnąć po krem nawilżający bo nie lubię wrażenia, że moja skóra zaraz stanie się bardzo sucha.

Kasia789

Oliwkowa maska kaolinowa z cynkiem oczyszczająco - sciągająca. Przeznaczona do skóry tłustej oraz mieszanej. Redukuje pory szybkoschnąca. Zawiera w składzie esencję z liści zielonej oliwki, glinkę, kaolin i tlenek cynku.; Maseczka starcza na pokrycie całej twarzy dość grubą warstwą, dość szybko schnie i przez co jest dość trudna do zmycia. Posiada ładny dość naturalny zapach co jest na plus. Opakowanie również fajne. Wielkich efektów poprawy nie zauważyłam ale cieszę się że mogłam ją wypróbować.

Dell

Ziaja, maseczka Liście zielonej oliwki to chyba moje największe maseczkowe rozczarowanie ostatnich kilku miesięcy. Właściwie nie pamiętam już skąd ją mam, kosztowała na pewno w okolicach 1,5zł. Oliwkowa maseczka kailinowa z cynkiem oczyszczająco-ściągająca przeznaczona jest do skóry tłustej i mieszanej, ma redukować pory i zaskórniki, według producenta jest to produkt szybkoschnący. Na tyle opakowania producent zapewnia nas, że maska głęboko oczyszcza, natychmiastowo poprawia wygląd skóry i redukuje niedoskonałości. Substancjami aktywnymi maseczki są liście zielonej oliwki i dermobaza kaolinowo-cynkowa. Moim zdaniem maseczka nie robi kompletnie nic, a zasycha wolniej niż inne maski Ziaji nałożone grubszą warstwą niż ta.
Produkt ma szaro-zieloną barwę, mętną i mało przyjemną dla oka, jeśli to ma dla kogoś jakiekolwiek znaczenie. Jest rzadsza niż inne ich maseczki i nieco łatwiej się rozprowadza. Mimo takiej samej pojemności jak inne ich maseczki miałam wrażenie, jakby produktu było w opakowaniu i na twarzy mniej. Zapachu nie czułam w ogóle, więc albo jest bardzo słaby (co w sumie byłoby zaletą), lub mój nos jest bardziej zapchany niż myślałam, co jest równie prawdopodobne. Maseczkę na twarzy trzymałam około 10 minut i po tym czasie maseczka była zaschnięta tylko w tych miejscach, w których produktu było najmniej. Zmywała się z twarzy dość łatwo, nie było to tak męczące jak w przypadku maseczek z glinką (lub dlatego, że za nic nie chciała zaschnąć). Po zmyciu nie zauważyłam na twarzy absolutnie żadnych zmian Maseczka nie zrobiła kompletnie nic, twarz po aplikacji wyglądała tak samo jak przed. Choć od czasu do czasu sięgam po maseczki Ziaji, ta już na pewno u mnie nie zawita.