9 na 9 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Formuła wzbogacona w olejek z owoców amli scala rozdwojone końcówki, by włosy były lśniące i wygładzone od nasady aż po końce.
Zastosowanie
Serum na rozdwojone końcówki włosów.
Sposób użycia
Nakładaj na umyte, osuszone ręcznikiem włosy. Równomiernie rozprowadź po całej długości włosów, szczególnie skupiając się na końcówkach. Idealne do użycia przed suszeniem włosów. Używaj ...

Formuła wzbogacona w olejek z owoców amli scala rozdwojone końcówki, by włosy były lśniące i wygładzone od nasady aż po końce.
Zastosowanie
Serum na rozdwojone końcówki włosów.
Sposó ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 23.04.2018 przez eendoorfin

Garnier Fructis, Goodbye Damage, Serum na rozdwojone końcówki

Serum do włosów od marki Garnier. Jest to moje ostatnie opakowanie jakie miałam w swoich zapasach. Pojemność 50 ml jest mega wydajna, wystarczyła odrobina serum aby włosy zostały zabezpieczone. Serum było dość tłuste i oleiste i łatwo można było przetłuścić nim włosy. Miało cudowny cytrusowy zapach, ale nie zostawał on na włosach. Nie jest już niestety dostępne, a szkoda bo bardzo dobrze mi się go używało.

Zobacz post

kosmetyki do włosów

Mój ulubiony zestaw kosmetyków do włosów
Kosmetyki wzmacniające Garnier Fructis to najlepszy zestaw jaki kiedykolwiek używałam do włosów. Nie dość, że ich grafika jest bardzo miła dla oka, to jeszcze ten zapach Jest on niesamowicie egzotyczny, intensywny i soczysty. Czuć tu mieszankę brzoskwiń, mandarynek i czegoś jeszcze. Uwielbiam myć rano włosy tym zestawem, bo wtedy cały dzień mogę cieszyć się tym pięknym zapachem na włosach. Szampon wspaniale myje i oczyszcza włosy. Jest całkiem gęsty, więc takie 400 ml opakowanie starcza na całkiem długo. Dodatkowo szampon bardzo mocno się pieni. Odzywka za to jest bardzo lekka, dobrze trzyma się włosów i wspaniale je wygładza Taką wisienką na torcie jest olejek. serum do włosów. Zawsze stosuję go na końcówki włosów, gdy są jeszcze lekko wilgotne. Wtedy nie puszą się i są super wygładzone. Nie ma mowy o przetłuszczeniu czy o obciążeniu włosów

Zobacz post

kosmetyki odzywki maski olejki do wlosow garnier

GARNIER Fructis Serum Goodbye Damage ♥
na rozdwojone końcówki... uwielbiam go jest wydajny ma pompkę i ma przecudowny zapach... lubię go używać po redukuje zniszczenia włosy są po nim miękkie i zdrowsze ... polecam używać z innymi produktami firmy Garnier

Zobacz post

Garnier Fructis, Goodbye Damage, Serum na rozdwojone końcówki

Kiedyś był i już nie ma.... 😰
Olejek do włosów GoodBye Damage od Garnier

Używałam całej serii. Jestem z niej bardzo zadowolona.

Po samym olejku wlosy, a przede wszystkim końcówki miałam miękkie, dobrze nawilzone. Olejek nie obciążał mi ich. Bardzo ładnie pachnie, tak jak i reszta serii co długo się utrzymuje.

Małe, po ręczne opakowanie 50 ml, można wziąć ze sobą śmiało w podróż. Korek można było odkręcić aby aplikować produkt lub zakręcić aby się nie wylał. Super opcja, która jest zadko spotyka.

Za olejkiem będę tęsknić. Bardzo mozliwe, że jeszcze do niego wrócę. Jak tylko przetestuje i wykończę nowy olejek, który ostatnio zakupiłam w okazyjnie cenie w Rossmanie. Na jego temat jest osobna chmurka 😃

Zobacz post

Serum Garnier Fructis

🔸Serum do włosów Garnier Fructis - „opatrunek” na rozdwojone końcówki. 🔸

Używam tego produktu od dłuższego czasu, dobrze wpływa na moje włosy. Nakładam go na wilgotne końcówki włosów po każdym ich myciu. Olejek nie obciąża włosów. 🥕 Nie zauważyłam, żeby produkt scalał rozdwojone końcówki, tak jak napisano na opakowaniu, ale na pewno chroni je przed rozdwajaniem przez długi czas.🍂 Produkt jest bardzo wydajny, używam go przez kilka miesięcy i jeszcze jest go sporo. Serum ma przyjemny zapach. 🧡

Zobacz post

Garnier Fructis, Goodbye Damage, Serum na rozdwojone końcówki

Chyba jedno z najbardziej znanych serum do włosów - Goodbye Damage od Garnier. Uwielbiam jego przyjemny zapach. Jest trochę tłuste. Ja zwykle daje na włosy 1-2 dwie pompki i nie są wtedy przetłuszczone, ale wiem że gdybym dała więcej to były by strączki. Serum ładnie wygładza i ujarzmia włosy. Podoba mi się to jak dyscyplinuje końcówki. Zawiera dużo silikonów, ale akurat moje włosy dobrze je tolerują. Jest to jedno z lepszych silikonowych olejków do włosów. Choć widziałam, że wycofali je z Rossków i Hebe, więc się boję, że już go stacjonarnie nie dostanę...

Zobacz post

Garnier Fructis, Goodbye Damage, Serum na rozdwojone końcówki

Moje włosy mają ze mną często ciężkie życie, jak nie suszarka to prostownica, a jak nie jedno i drugie to farbowanie. Oj tak, ale na ratunek właśnie przyszedł do mnie szampon i serum. Miałam również odżywkę, ale byłą to wersja miniaturowa tzw. próbka która jak wiadomo szybko się kończy. Ostatnimi czasy miałam ekstra jazdę z farbowaniem włosów, gdyż kolor był fatalny to i farbowań było więcej a za tym idą oczywiście zniszczenia na włosach. Takim oto sposobem wzięłam się za ostre testowanie tych oto produktów, a jak im poszło? Zaraz się przekonacie. Zapach tych cudeniek jest po prostu świetny, włosy po nim pachną jeszcze jakiś czas, więc nic tylko używać. Szampon jest wydajny, dzięki swojej kremowej konsystencji dobrze się pieni, nie trzeba dużej ilości, tak samo z serum wystarczą już 3 przyciśnięcia i włoski są dobrze nasmarowane, chodź zazwyczaj bardziej stosuję ją na końcówkę włosów. Po używaniu tych produktów zauważyłam poprawę w strukturze włosów, czyli po farbowaniu nie zauważyłam dużych zniszczeń, to już jest duży plus bo zawsze miałam włosy jak siano, do tego było kilka rozdwojeń, ale nie są to wielkie uszkodzenia, chodź stwierdzam, że jest ich już w miarę mało żeby się tym jakkolwiek przejmować. Do tego włosy po umyciu są puszyste, nabierają objętości, do tego ten zapach który się na nich utrzymuje. Nie przetłuszczają się za szybko, chodź ja i tak włosy myję co dzień. Ogólnie z produktów jestem zadowolona, może nie ma takiego efektu osobno, ale razem już coś działa, więc myślę, że nawet do spróbowania to warto.

Zobacz post

Garnier Fructis, Goodbye Damage, Serum na rozdwojone końcówki

Garnier - Fructis, Goodbye Damage, Serum na rozdwojone końcówki.
Od zawsze chciałam mieć siostrę, której podkradałabym ciuchy i kosmetyki, co prawda siostry nie mam, ale razem z moją współlokatorką chętnie pożyczamy sobie kosmetyki, dzięki czemu mogę poznawać dużo (jak dla mnie) nowości.
Serum ma przepiękną buteleczkę, oraz zapach, który zaraz po wyciśnięciu z opakowania pięknie unosi się po pokoju. Zapach jest słodkawy i przyjemny dla nosa. Jest gęsty, i wystarczy malutka ilość aby wetrzeć go w końcówki, za pierwszym razem użyłam go zbyt dużo, przez co włosy wyglądały jak sklejone ze sobą, i tłuste, więc musiałam umyć włosy jeszcze raz. Szczerze mówiąc nie używam go zbyt długo by móc się wypowiedzieć czy moje włosy są w lepszym stanie, jednak zastanawiam się czy nie kupić sobie również.

Zobacz post


Garnier Fructis Serum

Kiedyś przez długi czas byłam wierna całej serii Goodbye Damage, ale szampon zaczął mi przetłuszczać skórę głowy i powodował jej swędzenie.
Odżywki i maski po czasie już tak dobrze nie działały, więc pozostałam tylko przy serum.
Jest to opatrunek na zniszczone końcówki, i dokładnie tak działa.
Dobrze zabezpiecza włosy, chroni przed działaniem wysokich temperatur.
Po użycie tego serum są gładkie, miękkie i fajnie błyszczą.
Są lekko dociążone i o wiele lepiej się układają.
Wyglądają na zdrowe, chociaż to tylko złudzenie, jak przy innych silikonowych olejkach.
Ale to serum było i jest dla mnie najlepsze w tego typu kosmetykach.
I wielki plus za piękny zapach, który na włosach utrzymuje się naprawdę długo.

Zobacz post

Garnier Fructis, Goodbye Damage, Serum na rozdwojone końcówki

Olejek do włosów Fructis Goodbye Damage czyli kosmetyk do suchych zniszczonych włosów. Kupiłam go i używałam z szamponem i odżywką z tej samej serii. Olejek jest całkiem fajny. Stosowany na mokre włosy nie obciąża ich i nie przetłuszcza. Chroni je przed zbyt wysoka temperaturą, ułatwia rozczesywanie i w dodatku ślicznie pachnie . Włosy po jego użyciu są miękkie i bardzo lśniące, efekt nie jest jednak długotrwały, co jest zdecydowanie minusem tego kosmetyku.

Zobacz post

-

Garnier, Goodbye Damage, Serum na rozdwojone końcówki.
Zaraz po otwarciu produktu i pierwszym użyciu ulatnia się śliczny, słodziutki, owocowy zapach. Kojarzy mi się z wakacyjną porą. Jest on dobrze wyczuwalny również po nałożeniu na włosy. Serum to pozytywnie wpływa na końcówki. Dobrze radzi sobie z rozdwojonymi końcówkami (ale nie sprawi, że rozdwojone końcówki nagle znikną), scala je, gdy wyglądają na zniszczone. Także pielęgnuje je i zabezpiecza. Już niewielka ilość wystarcza do użycia. Gdy zaaplikujemy zbyt dużą ilość tego serum, to włosy niestety będą widocznie tłuste. Dlatego wystarcza niewielka ilość, co sprawia że produkt jest wydajny. Podoba mi się również opakowanie kosmetyku - od razu skusiło mnie ono do zakupu.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem