Opis produktu
Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(
Produkt dodany w dniu 15.01.2021 przez KatarzynaK
Pinio pianotwórczy puder do kąpieli o zapachu marakuji.
Kosmetyk do kąpieli dostałam od mojej ślicznej Kasi @CichooBadz. 🥰
Ten kto mnie zna wie, że wszelkie umilacze do kąpieli u mnie się nie zmarnują.
W opakowaniu znajduje się wiele produktu, dzięki czemu pozwoliłam sobie podzielić go na dwa razy. Dzięki temu będę mogła się nim cieszyć dłużej.
Kosmetyk w kolorze pomarańczowym jest drobno zmielony, wsypany do wanny szybko się rozpuszcza. Barwi wodę na pomarańczowy kolor i tworzy bardzo dużo piany.
Zapach wyczuwalny jest po otwarciu, aż przez cały czas trwania kąpieli. Jest to bardzo przyjemny, lekko kwaskowaty zapach, który idealnie wpisuje się w upalne dni. Po kąpieli skóra jest miękka, delikatna, nie uczula, ani nie podrażnia. Jest warty wypróbowania, polecam! ♥️
Pinio Magic Pianotwórczy puder do kąpieli o zapachu Mango. Opakowanie to wygodna i praktyczna saszetka z dość fajną szatą graficzną. Wewnątrz znajduje się 60gram drobno zmielonego pudru o pomarańczowej barwie. Zapach kompletnie niewyczuwalny - tu nastąpiło małe rozczarowanie
Puder bawi wodę, ale piana wytwarza się tylko wtedy gdy skierujemy strumień wody bezpośrednio na puder, lub mocno ją zmieszamy.
Piana utrzymuje się na powierzchni wody przed dłuższy czas.
Dobrze że puder nie kosztuje zbyt dużo , wielka szkoda że nie ma zapachu,który ubarwiłby kąpiel.
Paczuszka urodzinowa, którą otrzymałam od Kochanej Beaty @Sherifka89. Wstawiam chmurkę z dłuuugim opóźnieniem za co przepraszam. Mam duży poślizg z chmurkami.
Jeszcze raz dziękuję Beata za pamięć, piękną kartkę z życzeniami i paczuszkę.
Wszystko to co dostałam to dla mnie nowości, nic z tych kosmetyków nie miałam. Część rzeczy jest w trakcie testowania.
W środku znalazłam:
Piękna kartkę z życzeniami i liścik. Mam nadzieję, że wszystkie się spełnią.
Żel aloesowy matki BeBeauty, który sama sobie chciałam kupić i odkładałam ten zakup na później. Jestem w trakcie testów i sprawdza się rewelacyjnie przy podrażnieniach.
Mgiełka do ciała o orzeźwiającym zapachu cytryny i eukaliptusa. Świetny, orzeźwiający zapach.
Dwie pary skarpet balerinek w neonowych kolorach. Muszą zaczekać do kolejnych wakacji.
Zestawy gumek do włosów. Gumek nigdy za wiele tym bardziej, że często w magiczny sposób znikają.
Puder pianotwórczy Pinio o zapachu marakui. Kąpiel z nim to była przyjemność.
Maseczki w płacie i te kremowe.
Dziękuję jeszcze raz Beata za pamięć, piękne życzenia i paczuszkę.
Pianotwórczy puder do kąpieli Pinio Magic Marakuja kupiłam go w Biedronce. Saszetka ma urocze opakowanie. Woda zabarwia się na lekki pomarańczowy odcień. Rzeczywiście tworzy się nawet spora piana jak na taki zwykły puder. Zapach jest słodki i bardzo mi się podoba. Czuć go przez całą kąpiel. Puder nie zostawia osadu na wannie. Nie wysusza ani nie podrażnia skóry.
Zobacz post
#DENKO 5/2021
Czterdziesta ósma chmurka z denkiem. Jest to denko z maja, udało nam się zużyć 43 produkty. W drugiej części znalazły się:
1. Seyo, Musująca pastylka kąpielowa, Papaja, miała delikatnie owocowy zapach, który przez chwilę wyczuwalny w kąpieli. Skóra po jej użyciu była trochę nawilżona.
2. Seyo, Musująca pastylka kąpielowa, Gruszka, miała delikatnie owocowy zapach, który przez chwilę wyczuwalny w kąpieli. Skóra po jej użyciu była trochę nawilżona.
3. Marba Cosmetics, Ocean Friends, Musująca pastylka do kąpieli, która barwiła wodę oraz szybko się w niej rozpuszczała.
4. Altapharma, Sól morska do kąpieli z olejkami eterycznymi, powodowała ona odprężenie mięśni oraz ma działanie rozgrzewające i odprężające, a także powodowała że lepiej się oddychało.
5. Marba Cosmetic, Pinio, Pianotwórczy puder do kąpieli, Marakuja, miał przyjemny zapach oraz tworzył dużo piany. Skóra po jego użyciu była trochę nawilżona, wygładzona oraz zmiękczona.
6. Isana, Berry Heart, Perełki do kąpieli z olejem babassu i mocznikiem, barwiły wodę na czerwony kolor oraz nawilżały skórę.
7. Plastry, miały różne kształy oraz rozmiary. Dobrze przyklejały się do skóry i nie odklejały z niej.
8. Altapharma, Spray do nosa woda morska, bardzo dobrze działa na zatkany nos oraz zmniejsza katar. Jama nosowa po jego użyciu jest nawilżona oraz oczyszczona, dzięki czemu lepiej się oddycha.
9. Dr Susanne Von Schmiedeberg - Lifting Power Serum, Serum w ampułce, miało ono delikatny zapach oraz lejącą konsystencję. Szybko wchłaniało się w skórę oraz nie pozostawiało lepkiej warstwy. Skóra po jego użyciu była zregenerowana, nawilżona oraz wygładzona.
10. Bioelixire, Olejek do włosów, Biotyna&Jedwab, włosy po jego użyciu były nawilżone, odżywione oraz wzmocnione. Olejek ich nie wysuszał ani ich nie obciążał. Najczęściej nakładam go na wilgotne po umyciu włosy.
11. BeBeauty, Care, Maseczka do twarzy wygładzająca `Porcelanowa glinka`, miała specyficzny zapach oraz rzadką konsystencję. Maska szybko zastygała na twarzy oraz dobrze się z niej zmywała. Skóra po jej użyciu była odżywiona, nawilżona oraz wygładzona.
12. Schwarzkopf Gliss Kur, Total Repair, Natychmiastowa terapia do włosów, miała kremową konsystencję oraz ładny zapach. Włosy po jej użyciu były miękkie, gładkie oraz łatwo się rozczesują.
13. Technic, Kremowy korektor do twarzy w wykręcanej kredce, beż, miał on kremową konsystencję. Dobrze rozprowadzał się na skórze oraz nie ścierał się z niej.
14. Perfecta, Bird`s Nest, Azjatycka maska na twarz, szyję i dekolt `Rozświetlenie i lifting, miała delikatny zapach oraz kremową konsystencję. Skóra po jej użyciu była nawilżona, odżywiona oraz promienna.
15. Isana, Sól do kąpieli, Good Dreams, miała przyjemny lawendowy zapach, który przez jakiś czas był wyczuwalny. Skóra po jej użyciu była miękka, gładka i nawilżona.
16. Selfie Project, Chusteczki do demakijażu #NoMakeUp, miały przyjemny zapach oraz były dobrze dobrze nasączone. Chusteczki dobrze radziły sobie ze zmywaniem makijażu z twarzy, nawilżając i odświeżając przy tym skórę.
17. Marion, Food Skin, Maseczka kremowa do twarzy, Odżywiający migdał, maska miała przyjemny zapach oraz kremową konsystencję. Skóra po jej użyciu była wygładzona, nawilżona oraz odżywiona.
18. Altapharma, sól morska do kąpieli rozgrzewającej, powodowała ona odprężenie mięśni oraz ma działanie rozgrzewające i odprężające, a także powodowała że lepiej się oddychało.
19. AA, Japan Rituals, Kremowa maska wygładzająco-regenerująca `Rytuał wygładzający`, miała delikatny zapach oraz kremową konsystencję. Skóra po jej użyciu była nawilżona oraz elastyczna.
20. Dermedic, Capilarte, próbka Szampon wzmacniający hamujący wypadanie włosów, włosy po jego użyciu były dobrze oczyszczone, a sam produkt nie podrażniał skóry głowy.
21. Delia, Cameleo, próbka Szampon keratynowy do włosów zniszczonych, miał delikatny zapach oraz żelową konsystencję. Włosy po jego użyciu były dobrze oczyszczone, a sam produkt nie podrażniał skóry głowy.
22. Vichy Neovadiol Phytosculpt, próbka Krem do pielęgnacji skóry szyi i twarzy, miał przyjemny zapach oraz lekką konsystencję. Skóra po jego użyciu jest nawilżona, odżywiona oraz uelastyczniona.
Marba Cosmetic, Pinio, Pianotwórczy puder do kąpieli, Marakuja, który kupiłam w Biedronce. Zapłaciłam za niego 3,99zł. Pianorób ma bardzo ładny zapach, który jest przez jakiś czas wyczuwalny. Po wsypaniu go do wody, staje się ona żółta oraz tworzy się dużo piany. Skóra po jego użyciu jest trochę nawilżona, wygładzona oraz zmiękczona. Nie podrażnia oraz nie uczula skóry. Saszetka ma pojemność 30g i wystarcza na kilka kąpieli.
Zobacz post
Trzy rewelacyjne umilacze do kąpieli od Pinio Magic jakie zdenkowałam w styczniu 2021. Zdenkowałam dużą niebieską kulę, którą kupiłam już któryś raz z kolei. Kula kosztuje 4.99zł, przepięknie perfumeryjnie pachnie. Ślicznie barwi wodę na niebieski kolor. W kuli jest jeszcze niespodzianka zabawka. Kula zostawia po sobie też fajna piankę, pachnącą i milutka skórę. Pudry to totalny sztos jak dla mnie. Pachną przeobłędnie, wytwarzają dużo piany. Rewelacyjnie, intensywnie barwią wodę. Za saszetkę zapłaciłam tylko po 2.99zł. Jak dla mnie te umilacze do wanny to jedne z lepszych jakie używałam .
Zobacz post
Pinio,pianotwórczy puder do kąpieli o zapachu marakui.
Ostatni umilacz do kąpieli,który miałam okazję testować.
Puder jest zamknięty w przeuroczej saszetce ze słodką grafiką.
Produkt ma śliczny,intensywny zapach i podoba mi się najbardziej ze wszystkich umilaczy jakie ostatnio testowałam.
Puder ma intensywnie pomarańczową barwę,dzięki czemu barwi wodę.
Kosmetyk sprawia,ze skóra po kąpieli jest miękka oraz bardzo gładka.
Takie umilacze do kąpieli dostałam od faceta.
😍
On wie, że lubię takie rzeczy.
Te pochodzą z Biedronki, ale wcześniej ich nie widziałam.
Ja dostałam dwa pudry do kąpieli o zapachu maliny i marakui oraz strzelaki o zapachu jeżyny.
Pudry pachną bardzo przyjemnie i zapach przebija się przez te urocze saszetki.
Jestem ciekawa jak z działaniem.
Pinio Magic, pianotwórczy puder do kapieli marakuja. To cudo kupiłam w Biedronce za 3.99zł.
Uwielbiam takie umilacze do wanny. Lubię gdy ślicznie pachną, wytwarzają dużo piany i barwią wodę. Ten puder w 100% spełnia moje oczekiwania. Obłędnie słodko i intensywnie pachnie. Piany jest bardzo dużo, woda barwi się na mocny pomarańczowo-żółty kolor. Saszetka spokojnie wystarczy na kilka razy ale ja zdenkowąłam ją na dwa razy. Puder nie brudzi wanny, nie barwi skóry. Można przy nim bardzo miło się odprężyć i wypocząć. Na dodatek saszetka ma ładna szatę graficzna na opakowaniu. Kosmetyk nie wysusza skóry, nie nawilża też jej jakos specjalnie ale nie trzeba po kapieli sięgać bo balsam. Szkoda, że takie kosmetyki wpadaja na chwile do sklpeu bo jak dla mnie mogłyby zostać na stałe .
Polecam .
Pianotwórczy puder do wanny od Pinio Magic. Te cuda można było ostatnio dorwać w Biedronce za 3.99zł. W kolorowych saszetkach mamy 60gr cudownego pudry. Ja wybrałam wersję malina i marakuja. Musze przyznać, że jestem zachwycona tymi kosmetykami. Obłędnie pachną, woń czuć cały czas w powietrzu i po kąpieli jeszcze jakiś czas na skórze. Ślicznie barwia wodę, malinowy na mocny różowy kolor a marakuja na żółto-pomarańczowy. Wytwarzają dużo białej pianki, nie zostawiaja osadu na wannie. Saszetka spokojnie wystarczy na kilka razy w zależności ile wody wlejesz do wanny i jak bardzo lubisz pianę . Puder nie wysusza skóry, nie musiałam używać po nim balsamu. Żałuje, że nie było u mnie wersji arbuzowej bo ktoś zabrał wszystkie saszetki . Mimo to ciesze się, że dorwałam te. Polecam serdecznie kąpiel z nimi to błogi czas .
Zobacz postPozostałe posty z tym produktem
Podobne produkty
