Avon

Avon, Urban, Miejskie S.O.S., Podkład do twarzy, SPF 50 PA+++, Light .

Ten podkład kupiłam z czystej ciekowości. Po przeczytaniu opisu marki, wydał mi się ciekawy. Niestety okazał się totalną porażką.

Z opisu producenta wynika, że podkład ma zapewnić skórze perfekcyjny wygląd, nawilżenie i ochronę skóry przed czynnikami zewnętrznymi. Super, że ma tak wysokie filtry. To jest na duży plus, bo chyba nie znam podkładu, który takowe posiada. Jednak z drugiej strony trudno ten produkt nazwać podkładem, chyba, że coś poszło nie tak na produkcji i ktoś zapomniał o pigmencie. Podkład w ogóle nie ma żadnego krycia. Po nałożeniu w zasadzie nie widać, że jest na niej podkład., Serio. Po chwili, produkt zaczyna oksydować, i nadaje skórze lekko pomarańczowej barwy, co tez nie wygląda korzystnie... Po przypudrowaniu efekt ciasteczka gwarantowany. 👎Ponadto strasznie się wyświeca. Dosłownie chwilę po przypudrowaniu, skóra zaczyna się wyświecać. Czuć go na twarzy i to mocno. Dla mnie jest to totalny bubel. Chyba gorszego produktu nie miałam.

Szczerze mówiąc, nie wiem co mam z nim zrobić. Możliwe, że wykorzystam go nakładając w bardzo małej ilości jako krem/baza pod podkład, głównie ze względu na zawarte w nim filtry.

Ja za niego zapłaciłam ok 15-16 zł, ale nie jest wart nawet tego... Nie polecam.

Zobacz post