MIYO

Anuusiaczeek

Denko styczeń 2024.
Zużyte kosmetyki : 70 sztuk.
Oddane kosmetyki : 29 sztuk.
Razem : -99 sztuk.
Razem w 2024 : -99 sztuk kosmetyków.

Miesiąc styczeń jak i u większości osób to miesiąc porządków. Ja postawiłam na porządki kosmetyczne. Zużyłam sporo saszetek oraz końcówek produktów. Część również oddałam . Niby mam mniej ale dalej ogrom tego wszystkiego.

Jak widać na zdjęciu nie zmieściło mi się wszystko w kadrze.
Musiałam pożegnać się z moją ukochaną paletką Miyo Insta Glam Wedding Vibes. Niestety część cieni wykorzystałam do cna. Wyciągnęłam z niej jeszcze tylko te które chciałam i przełożyłam do palety magnetycznej. Będę za nią mocno tęsknić. Cudowne cienie matowe, świetne błyski i praca z nią zostanie ze mną na zawsze w moim serduszku ❤️.
Jednocześnie widać druga paletę i to w sumie nowa od Douglas. Córka chciała się pomalować - oddała mi puste opakowanie 🤣.
Kolejnym kosmetykiem wartym uwagi jest mgiełka do ciała od SO. Cudowny, mocny zapach zamknięty w buteleczce. Wydajny i długo utrzymujący się aromat towarzyszył mi chyba 6 miesięcy.

W tym miesiącu nie trafiłam na żadnego bublaz który narobił mi krzywdy. Są kosmetyki, z którymi chętnie zobaczę się ponownie ale są też takie, które mnie nie urzekły .

kindzia

Insta Glam Wedding Vibes 🥰
Moje odkrycie i miłość od pierwszego spojrzenia ♥️
Ciekawa historia wiąże się z tą paletką 😀
Jestem okropną paletkoholiczką 😂 kiedy zobaczyłam ją na jakimś sklepie internetowym stwierdziłam, że muszę ją mieć, ale wiedziałam też, że mój narzeczony nie może tego widzieć 🤣🤣🤣 (zawsze marudzi, że mam tego tyle, że mieszkanie można zbudować).
Pewnego dnia wrócił do domu z prezentem (miałam akurat urodziny)...okazało się, że kupił mi właśnie JĄ, sam z siebie ! Bez podpowiedzi i podglądania co ostatnio przeglądałam. Stwierdził, że kupił bo najbardziej mu się spodobała i że będzie taka idealna dla mnie. No i się nie mylił!
Ubóstwiam jej błyski, kocham każdy jeden kolor. Cienie są tak miłe w dotyku i idealne w blendowaniu, że to jakaś bajka 🥰 To mój numer jeden w paletach ! Huda moim zdaniem się przy niej chowa 😁 Cienie się nie osypują, a tak naprawdę jednym błyszczącym cieniem można zrobić bardzo efektowny makijaż oczu 🙈
Na zdjęciu połączyłam cień Veil oraz Wedding Dress ☺️

pixi11

Paleta Cieni Insta Glam wedding vibes.
Z paleta pracuje już od paru miesięcy. Zazwyczaj ciężko ją dostać, chociaż ja nie miałam z tym problemu. Maty świetnie się blendują oraz są bardzo dobrze napigmentowane. Nie robią plam. Błyski mają kremową formułę, takie al'a masełko. Delikatnie się osypują,jednak za tak wspaniały produkt jestem w stanie im to wybaczyć 😁

Anuusiaczeek

Wiecie co jest najpiękniejsze? Mieć takiego wspaniałego mężczyznę jak mój ❤️
Przychodzisz do domu i widzisz piękny pakunek... Następnie " nie mogłem się doczekać Twoich urodzin"

Doczekałam się! Nie wiedziałam, że wie ale jestem bardzo szczęśliwa z tego jak mocno mnie wspiera w mojej pasji, w moim hobby i w moich zachciankach ❤️

Paleta 25 cieni do powiek od Miyo we współpracy z Beauty Vtricks - Insta Glam, Wedding Vibes.
Paleta jest w dosyć dużej kasetce kartonowej z cudowna szatą graficzną. Zawiera wysokiej jakości lustro, które ułatwia pracę z paletka.
Paleta posiada 11 błyskow oraz 14 matów.
Cienie są mięciutkie pod palcami wręcz jedwabiste. Cudownie się ze sobą łączą oraz blendują do chmurki, nawet najciemniejszy Bow Tie, są bardzo dobrze na pigmentowane ale nie przepigmentowane. Nie używałam jeszcze wszystkich cieni ale wstępnego osypu żadnego nie widzę. Błyski znakomicie przyklejają się do powieki bez Glitteer Primera, jednak przy jego pomocy widać je z "kosmosu"
Wspaniałą paletka do każdego rodzaju makijażu oka. Od samego patrzenia na nią widzę mnóstwo makijaży, które będę starała się na bieżąco realizować i dzielić z Wami.
Moim zdaniem paleta idealnie nada się dla osoby początkującej za jedwabistość cieni jak i różnorodność w kolorystyce. Brązy, beze i akcent kolorystyczny.
Paletka, z którą na pewno się nie rozstane i mimo gabarytow będzie ze mną na każdym możliwym wyjeździe ❤️

dfbsx

Chyba jestem jedną z ostatnich osób, które zakupiły tę paletę. Paletka od MIYO stworzona z kolaboracji z Vanessą Wilczewską zawładnęła mym sercem odkąd ją zakupiłam! Opakowanie jest solidne, z dużym lusterkiem. Sama pigmentacja jest zachwycająca, dlatego też poleciłabym ją dziewczynom mającym wprawę, aby nie narobić sobie plam. Pracuje mi się z nią świetnie. Szczerze mówiąc, jeśli miałabym zostawić sobie tylko jedną ze wszystkich moich palet zostawiłabym właśnie ją.

bluszcz

Paletka cieni Miyo BeautyVTricks - Insta Glam Wedding Vibes ❤️ zakochałam się w niej jak tylko zobaczyłam ją u znajomej.
Paletka ma w sobie wszystko co uwielbiam, czyli brązy, beże, fiolety oraz błysk!
Pigmentacja cieni jest niesamowita. Nie sypią się i blendowanie to czysta przyjemność. Można łatwo budować kolor. Co do błysku to również jestem zachwycona! Znaleźć w niej można zarówno te drobnoziarniste jak i te z grubszym brokatem. Uniwersalnosc tej paletki jest jej wielkim atutem. Zarówno wielkie imprezowe makijaże, jak i te codzienne z delikatnym kolorem, nie są przy jej użyciu problemem.
Paletka kosztuje 120 zł i znaleźć w niej można 11 cieni błyszczących, oraz 14 matowych. W sumie mamy paletkę 25 cieni o bardzo dobrej jakości.
Zdjęcie czy filmik nie ukaże całego piękna kolorów i tego jak to się błyszczy, ale zarówno filmik jak i ostatnie zdjęcia są bez filtrów i przeróbki, aby jak najwierniej oddać prawdziwe kolory 😊

DiamondSoul

W końcu do mnie przyszła ta piękność Przedstawiać jej chyba nie muszę Zapłaciłam za nią 120 zł, na stronie Miyo, przyszła bardzo szybko. W rzeczywistości cienie wyglądają zdecydowanie lepiej niż na zdjęciach. Vlyski są fenomenalne, jak i zarówno pigment cieni matowych. Nic się nie osypuje. Cienie mają standardową wag 1,3g. Stworzymy każdy rodzaj makijażu od dziennego, wieczorowego po artystyczny. Serdecznie polecam 🥰