12 na 17 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Luksusowy krem do rąk z kolekcji Spiced Citrus ma radosny, wspaniały zapach mandarynek, kwiatów pomarańczy i cynamonu.
Damskie dłonie są niekwestionowaną wizytówką, dlatego powinnaś o nie szczególnie zadbać. Wrażliwy naskórek jest niezwykle podatny na wszelkiego rodzaju uszkodzenia zarówno ze strony czynników środowiskowych, jak i chemicznych detergentów. Zaopatrz się w krem do rąk Przypraw ...

Luksusowy krem do rąk z kolekcji Spiced Citrus ma radosny, wspaniały zapach mandarynek, kwiatów pomarańczy i cynamonu.
Damskie dłonie są niekwestionowaną wizytówką, dlatego powinnaś o nie szcze ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 23.04.2018 przez beataa1995

kosmetyki do pielegnacji dloni

ORIFLAME - Spiced Citrus - krem do rąk
Krem, który dostałam w prezencie od Kasi @CichooBadz i Pawła.
Sama kupiłam sobie taki sam jakiś czas temu, ale z racji, ze go nie używałam to poleci dalej do Clouders.
Ten akurat postanowiłam przetestować i powiem Wam, że pachnie cudownie.
Ma zapach pomarańczy z goździkami - czyli iście świąteczno-zimowy zapach.
Krem ma delikatną konsystencję, która doskonale wchłania się w nasze dłonie.
Nie pozostawia tłustej warstwy, która mogłaby dawać nam dyskomfort.
Zapach kremu pozostaje z nami na naszych dłoniach długi czas, a dodatkowo nawilżenie i odżywienie.
Skóra dłoni jest aksamitnie gładka i delikatna, suche "miejsca" znikają, także cudo.
Super zimowa, pachnąca pielęgnacja idealna na ten czas.

Zobacz post

Oriflame Krem do rąk, Spiced Citrus

Przedstawiam Wam krem do rąk z Oriflame. Krem poozytywnie zaskoczył mnie zapachem pomarańczy, mandarynek i cynamonu - idealna kompozycja zapachowa na święta!

Krem ma niezbyt gęstą konsystencję, ale starcza na długo, ponieważ jedna tuba ma aż 75 ml kremu. Produkt szybko się wchłania i pozostawia dłonie nawilżone. Jego kolor określiłabym jako ecru wpadający lekko w pomarańczowy.

Jeśli chodzi o regularne stosowanie kosmetyków, mam problem z utrzymaniem systematyczności. Jednak, jeśli dany produkt ma tak wspaniały zapach, nigdy nie zapominam o jego aplikacji i to jest super!

Zobacz post

Oriflame Krem do rąk, Spiced Citrus

Oriflame - Krem do rąk, Spiced Citrus.

Chyba jeden z kremów tej firmy, który miałam już kilka razy. Bardzo odpowiada mi jego zapach, jakiś tak miło mi się kojarzy. Tak trochę że Świętami. Konsystencję ma raczej dość rzadko, ale dzięki temu nieźle się wchłania. Niestety efekt nawilżenia nie trwa zbyt długo i trzeba często powtarzać aplikację. Ale przez ten zapach jakoś mi to nie przeszkadza, mam go w pracy i często używam. Nie pozostawia tłustego filmu, więc nie brudzi papierów😜

Zobacz post

kremy do rąk Oriflame

Kremu do rąk, Oriflame
Kremiki mieszczą się w 75 ml tubkach. Mają bardzo ładną grafikę, przykuwającą wzrok. Każdy kosztował ok 5zł.

Krem do rąk o zapachu mandarynki, pomarańczy i cynamonu miał biały kolor i był bardzo rzadki. Momentalnie się wchłaniał, jednak praktycznie nie nawilżał dłoni. Ciągle musiałam go dokładać, żeby jakkolwiek ukoić moje dłonie. Dodatkowo zapach był bardzo kiepski, kompletnie nieprzypominający cytrusów

Krem do rąk o zapachu jagód miał różowy kolor i również był bardzo rzadki. Dawał identyczne, znikome nawilżenie A zapach? Też kompletnie nie przypominał jagód.

Jestem rozczarowana każdym z tych kremów


, krem do rąk o zapachu jagód,

Zobacz post

Oriflame Krem do rąk, Spiced Citrus

Krem do rąk od Oriflame - Spiced Cirrus, który dostałam jako jeden z prezentów gwiazdkowych. Krem zamknięty jest w ładnym pomarańczowym opakowaniu. Sam kremik pachnie bosko, pomarańczami, a ja uwielbiam taki zapach. Nie jest on jakoś bardzo tłusty, co jest w nim fajne, bo szybko się wchłania. Ręce są po nim nawilżone i pięknie pachną przez dłuższą chwilę.

Zobacz post


Oriflame Krem do rąk, Spiced Citrus

Krem do rąk Oriflame Spiced Citrus. który otrzymałam w przesyłce urodzinowej od kochanej @beaflame. Dla mnie kremów do rąk nigdy za wiele, szczególnie w okresie zimowym, kiedy to moje dłonie są bardzo suche i często pęka mi nawet na nich skóra. Krem ten zamknięty jest w ślicznym, nawiązującym do świąt opakowaniu. Zapach jest jak najbardziej w moim guście- wyczuwam w nim pomarańcze, mandarynki, goździki i cynamon. Po jego użyciu dłonie są fajnie nawilżone i bardzo ładnie pachnące.

Zobacz post

Oriflame Krem do rąk, Spiced Citrus

Bardzo przyjemny kremik z Oriflame. Ja rzadko używam kosmetyków z firm Avon czy Oriflame, najczęściej są to rzeczy, które kupuje moja mama, a ja po prostu je sprawdzam z czystej ciekawości . Tak tez jest w tym przypadku.
Kremik ma spora pojemność, przez co jest wydajny. Jednak zupełnie nie spełnia moich oczekiwać wobec składu kosmetyków. Wchłania się błyskawicznie i nie pozostawia tłustej warstwy, pozostawia za to takie typowo silikonowe wykończenie. Jednak nie bardzo jest co liczyć na mocne nawilżenie i regenerację. Przy podrażnionych dłoniach można spodziewać się lekkiego szczypania. Zapach jest tożsamy z mydełkiem z tej samej serii. Dość sztuczny, jak dla mnie, ale wiem, e ma swoich zwolenników. Mi ten krem nie przypał do gustu

Zobacz post

Oriflame Krem do rąk, Spiced Citrus

Krem do rąk od Oriflame.
Spiced Citrus hand cream.

Jest to krem z edycji limitowanej, który pojawia się w okresie Świąt Bożego Narodzenia.
Pomarańczowa tubka z zakrętką, bordowymi napisami i złotymi, drobnymi rysunkami.
Krem ma cudowny zapach. Połączenie pomarańczy oraz goździka, które nie powodują mdłego, ciężkiego zapachu. Ja bardziej wyczuwam tutaj pomarańcze. 🍊
Krem ma delikatnie pomarańczowy kolor.
Jeśli chodzi o jego działanie to ekspresowo się wchłania. Niestety krem wchłania się i tyle. Mam wrażenie, że nie nawilża dłoni, nie nadaje im gładkości oni regeneracji. Na zimę czy jesień jedna tego typu produkty mogą bardziej zaszkodzić na mrozie niż pomóc.
Dodatkowo nawróciło mi się AZS i liczę na to, że krem do rąk będzie łagodził moją skórę, a nie jeszcze bardziej ją podrażniał.

Niestety ja jestem na nie. Może dla osób, których skóra dłoni jest mniej wymagająca będzie ok. 😊

Zobacz post

Zestaw Oriflame, Spiced Citrus

Zestaw Spiced Citrus od Oriflame. 🍊
Mydełko w kostce oraz krem do rąk.
Zakochałam się w kremie do rąk. Cyteusowo goździkowy zapach. Idealnie wpadmsowuje się w moje gusta. Jest lekki i nawilżający. Szybko się wchłania. Na zimę może za lekki jak dla mojej wymagającej skóry na rękach, ale na pewno go zużyję. 🧡 Kostkę mydła w kształcie plastra pomarańczy podaruje babci. Mam nadzieję, że zapach jest taki sam jak kremu. Obie uwielbiamy takie cytrusowy nuty zapachowe. 😁

Zobacz post

Oriflame, krem do rąk Spiced Citrus

Krem do rąk Spiced Citrus od Oriflame. 🍊
Krem ma Bardzo ładny, cytrusowy zapach. Po rozsmarowaniu na rękach czuć również delikatnie goździki. Krem ma delikatnie pomarańczowy kolor. Ma lekką, nawilżającą konsystencję. Ja go kupiłam w zestawie z mydełkiem. Zestaw idealny na prezent ale zapach tego kremu na tyle mnie urzekł, że zostawię go sobie. 😁

Zobacz post


Zamówienie Oriflame mini

Jedno z moich ostatnich mini zamówień z Oriflame!
Moja konsultantka jest niesamowita, bo za całość zapłaciłam 34zł a w tym są aż trzy gratisy.
Zacznijmy od gratisów!
Oriflame - Warmest Wishes - Mydełko w kostce w kształcie bombki.
Oriflame - Love Nature - Kremowa maska do twarzy dla skóry suchej.
Oriflame - Love Nature - Żelowa maska do twarzy dla skóry mieszanej.
Moje zamówienie składa się z:
Oriflame - pumeks do stóp w ślicznej połyskującej wersji.
Oriflame - Feet UP - Krem do stóp z eukaliptusem i masłem Shea. Ten produkt testowałam już i jestem nim zachwycona. Cudny zapach, świetna konsystencja i mooooocne nawilżenie.
Oriflame - The One - Baza pod makijaż. Także produkt przeze mnie przetestowany. Bardzo podoba mi się jej konsystencja i to jak wygładza skórę. Sprawia też, że skóra ma wyrównany koloryt, a nakładanie podkładu jest płynniejsze.
Oriflame - Spiced Citrus - Mydło w kostce o zapachu pomarańczy i przypraw.
Oriflame - Spiced Citrus - Krem do rąk o zapachu pomarańczy i przypraw.
Ogólnie jestem zadowolona z tego zamówienia.
Część produktów zostawiam dla siebie, a część poleci do jednej z paczuszek.
Mam nadzieję, że obdarowana osóbka będzie zadowolona.

Zobacz post

kosmetyki do pielegnacji dloni oriflame

Krem do rąk Spiced Citrus z Oriflame.
Krem podobnie jak mydło ma bardzo mocny zapach. Przypomina on mi pomarańcze/mandarynki. Bardzo dobrze nawilża dłonie, szczególnie teraz jest mi potrzebny gdy jest zima, a ja zawsze zapominam zabrać rękawiczek ze sobą. Ma on lekką konsystencję, dobrze i szybko się wchłania. Krem nie pozostawia śladów, dlatego bez obaw można go stosować w każdym miejscu i sytuacji. Opakowanie jest średniej wielkości i powinno mi wystarczyć na jakiś czas.

Zobacz post

Oriflame Krem do rąk, Spiced Citrus

Krem do rąk Spiced Citrus. Nie przepadam za kremami, ale v pracy ciągle myję dłonie i niestety szybko się przesuszają. Jest to typowe opakowanie dla kremów do rąk – tubka, niestety z zakrętką. Krem na jasnopomarańczową barwę i jest dosyć lekki, można by rzec wodnisty po nałożeniu na dłonie. Zapach pomarańczowo - korzenny. Zapach utrzymuje się długo na dłoniach. Krem dobrze się wchłania, nie pozostawia tłustej warstwy na dłoniach. Nawilżenie jest krótkotrwałe i co jakiś czas muszę dokładać kolejną porcję kremu.Raczej nie lubimy się z kremem, ale muszę go użyć.

Zobacz post

Oriflame Krem do rąk, Spiced Citrus

Krem do rąk, który był częścią jednego z wielu upominków, które dostałam podczas tych świąt. Bardzo lubię owocowe nuty, a ten krem to połączenie korzennych przypraw i cytrusów, intensywny i żywy zapach. Jest w kolorze pomarańczowym, ładnie rozprowadza się na dłoniach i szybko się wchłania. Według mnie jest to wydajny produkt. Fajnie nawilża dłonie, choć raczej nie zregenerujemy nim bardzo suchych rąk. Ma urocze opakowanie, wygodne w użyciu.

Zobacz post

denko

#DENKO 10/2018
Siedemnasta chmurka z denkiem. Jest to denko z października, udało nam się zużyć 21 następujących produktów:
1. BeBeauty żelowa kuracja miodowa, odżywcza maseczka do twarzy, skóra po jej użyciu była gładsza, odżywiona i nawilżona.
2. BeBeauty maska regenerująca do włosów, włosy po jej użyciu były gładkie, miękkie oraz lśniące.
3. Timotei, szampon do włosów matowych i słabych, był on bardzo wydajny. Dobrze domywał włosy i powodował, że mniej się przetłuszczały.
4. Isana, pielęgnujący żel pod prysznic z perełkami olejku o zapachu magnolii, który dobrze domywał skórę oraz nawilżał ją.
5. Balea Kaktus Feige - żel pod prysznic opuncja i arbuz, dobrze domywał i nawilżał skórę.
6. Avon, Balsam do ciała gruszka&peonia, dobrze nawilżał ciało i nie pozostawiał tłustej warstwy na skórze.
7. Oriflame, Krem do rąk Spiced Citrus, dobrze nawilżał dłonie i miał przyjemny zapach.
8. Avon, Planet Spa, Caribbean Escape, Rozświetlająca maseczka do twarzy z pyłem perłowym i algami, skóra po jej użyciu była rozświetlona oraz nawilżona i wygładzona. Zawierała w sobie drobinki peelingujące, które również oczyszczały twarz.
9. Kallos, maska do włosów, włosy po jej użyciu były miękkie, wygładzone oraz nawilżone. Włosy bez problemu rozczesywały się.
10. Avon, Uniwersalny balsam z woskiem pszczelim, który dobrze nawilżał suche miejsca na skórze.
11. Isana, pomadka ochronna do ust, hydro intensywne nawilżanie, bardzo dobrze radziła sobie z nawilżanie i regeneracją ust.
12. Laura Conti, deserowy balsam ochronny do ust mleczna czekolada, nawilżał usta.
13. Tutti Frutti, peeling do ciała banan&agrest, dobrze złuszczał martwy naskórek.
14. Wegańska maseczka CV „Różowy flaming, wata cukrowa”, skóra po jej użyciu była nawilżona, odżywiona oraz gładka.
15. Ziaja, próbka krem do masażu z ceramidami 1,3,6, stosowałyśmy go jako serum na noc. Skóra po jego użyciu była miękka oraz nawilżona.
16. BeeYes, organiczny krem do rąk, miał przyjemny zapach oraz dobrze nawilżał dłonie.
17.Ziaja, maska kojąca z glinką różową, skóra po jej użyciu była mniej zaczerwieniona i mniej podrażniona.
18. Ziaja, Próbka witamina C w serum rozjaśniającym AA2G do ultradźwięków i mezoterapii, wyrównywało koloryt skóry oraz łagodziło zaczerwienienia.
19. Bielenda, próbka carbo detox white carbon, nawilająco-detoksykujący krem do twarzy, miał on przyjemny zapach i dobrze nawilżał skórę.
20. Vianek, próbka krem do twarzy na noc z ekstraktem z szyszek chmielu, który nawilżał, odżywiał i wygładzał skórę.
21. Sylveco, próbka lekki krem nagietkowy, idealnie nadawał się pod makijaż. Dobrze nawilżał skórę oraz wygładzał ją.

Zobacz post


-

Krem do rąk o przepięknym cytrusowym zapachu. Ma lekką konsystencję, szybko się wchłania i przyjemnie nawilża. W moim odczuciu jest zbyt rzadki, po nałożeniu na dłoń dosłownie spływa i strasznie mnie to denerwuje. Krem sam w sobie jest fajny, ale nie zrobił na mnie jakiegoś szczególnego wrażenia. Kosztował ok. kilku złotych. Najbardziej podoba mi się w nim zapach, jest taki wakacyjny.

Zobacz post

-

# Denko 2/2018

Dziewiąta chmurka z denkiem. Jest to denko z lutego, mimo krótkiego miesiąca udało nam się zużyć dość dużo produktów. Razem z siostrą zużyłyśmy:
1. Listerine Zero płyn do płukania jamy ustnej, który odświeżał i oczyszczał jamę ustną.
2. Garnier Fructis Grow Strong, który dobrze oczyszczał i odświeżał skórę głowy i włosy.
3. Garnier Fructis Densify, który bardzo dobrze domywał włosy.
4. Marion Jedwabna kuracja Natura Silk błyskawiczna odżywka do włosów blond i rozjaśnianych, która ułatwiała rozczesywanie włosów, nie elektryzowała ich oraz chroniła je przed wysoką temperaturą.
5. Płyn do kąpieli, który dobrze się pienił oraz domywał skórę. Miał przyjemny zapach.
6. Krem do rąk Spiced Citrus, miał on ładny cytrusowo-korzenny zapach. Dobrze nawilżał dłonie i nie zostawiał na nich tłustej warstwy.
7. Garnier regenerujący krem do rąk, który bardzo dobrze nawilżał dłonie i regenerował je.
8. Dream Cream krem do rąk, miał ładny zapach oraz dobrze nawilżał dłonie.
9. Masło do ciała Tutti Frutti, bardzo dobrze nawilżał skórę, nie pozostawiał tłustej warstwy na niej oraz szybko się wchłaniał.
10. Próbka zapachu Obsessed Calvin Klein dla niego, którą zużył brat. Był z niej zadowolony, ponieważ zapach utrzymywał się długo na skórze.
11. Avon Próbka perfum Eternal Magic, zapach był przyjemny choć nie utrzymywał się zbyt długo.
12. W7 tea Tree antybakteryjny korektor do twarzy w sztyfcie, przyspieszał on gojenie się zmian na skórze oraz je zakrywał.
13. Balea cherry dream pomadka ochronna do ust, nadawała ustom delikatny kolor i połysk oraz lekko je nawilżała
14. Baza&top exfashion, zapewniała dobrą przyczepność lakieru hybrydowego oraz zabezpieczała kolor na paznokciach. Dzięki użyciu jej jako top paznokcie pięknie błyszczały się aż do ściągnięcia lakieru.
15. Próbka rozświetlająco-odżywczego kremu z kapsułkami olejku Nutra effects, krem dobrze się wchłaniał, kapsułki olejku rozpuszczały się podczas wmasowywania kremu w twarz. Dobrze odżywiał i nawilżał skórę.
16. Maseczka do twarzy Marion Fit&Fresh granat, stosowałyśmy ją zarówno jak maskę jak i krem. W obydwóch przypadkach sprawdzała się bardzo dobrze, skóra po jej użyciu była nawilżona.

Zobacz post

-

Krem do rąk Spiced Citrus, który zakupiłam w Oriflame. Kosztował on 5 zł. Zdecydowałam się na jego zakup, gdyż spodobał mi się jego zapach w katalogu. Zapach jest przyjemny, wyczuwalne są w nim cytrusy i korzenne przyprawy. Przez jakiś czas zapach utrzymuje się na dłoniach. Po użyciu kremu dłonie są miękkie i nawilżone. Jego konsystencja jest lekka, dzięki czemu szybko się wchłania. Nie zostawia lepkiego filmu na dłoniach. Ma pojemność 75 ml i jest wydajny.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem