Linda

Olcia1

Mydełko jest dostępne w sieci sklepów Biedronka, kosztuje ono około 2 zł. Cena jest bardzo zachęcająca do zakupu. Mydełko pochodzi z marki Linda, ma różowy kolor. Produkt bardzo ładnie się pieni, mydło po zanurzeniu w wodzie staje się bardzo śliskie co jest ogromnym minusem. Po przez glicerynę (i również inne składniki w nim zawarte) jak się myjemy i spłukujemy produkt skóra staje się bardzo nieprzyjemna w dotyku (barak w niej poślizgu) co jest według mnie ogromnym minusem. Takie mydła w kostce są bardzo nie higieniczne ponieważ przenosimy bakterie poprzez ciągle dotykanie brudnej skory tym mydłem, zdecydowanie wolę mydła w płynie. Mydełko ma śliczny delikatny kwiatowy zapach, niestety ten zapach nie zostaje długo za skórze. Ogólnie jeśli chcecie jakieś tanie mydło, które ładnie pachnie oraz dobrze oczyszcza skórę to bardzo polecam❤️. Ja drugi raz go nie kupię ze względu na nieprzyjemną w odczuciu skórę.

hangled

Mydło glicerynowe, owocowo-kwiatowe marki Linda. 🌸 Dostałam je na urodziny od @marcel066. Mydełka z Lindy znam i bardzo lubię, ale z tą wersją spotkałam się po raz pierwszy. Kostka ma wygodny rozmiar i kształt, łatwo dopasowuje się do dłoni. Zapach jest delikatnie kwiatowy, co mnie cieszy, bo nie lubię takich duszących aromatów. Co do samego produktu nie mam zastrzeżeń - skutecznie usuwa zanieczyszczenia (również resztki makijażu), nie podrażniając przy tym skóry ani jej nie wysuszając. To dla mnie bardzo ważne, aby skóra pozostawała w dobrym stanie, bo niestety płyny dezynfekujące nie są dla niej łaskawe. Na ogromny plus minimalistyczne opakowanie - tylko kartonik, bez zbędnych folii. Ja jestem na tak, kolejna kosmetyczna perełka z Biedronki.

lubietox3

Mydło do rąk w kostce Linda. Jest to wersja glicerynowa owocowo-kwiatowa. Według producenta znajdziemy gruszkę, jaśmin i lilię, dalej nuta paczuli oraz wanilii. Rzeczywiście pachnie naturalnie jak zwykłe białe mydło, ale z fajną nutką owocową. Ma ono dziwną czerwoną barwę, jednak nie brudzi umywalki. Jest ono na prawdę wydajne, bo w mydelniczce się nie wypienia, zaś w dłoniach przyjemnie tworzy piankę. Nie wysusza i nie podrażnia podczas mycia.
Fajna jakość, wydajne, lekko pachnące, bezpieczne - wszystko na plus, na pewno wrócę nie jeden raz.

Olaj

W moim domu zawsze musi być mydło w płynie , obecnie antybakteryjne oraz mydło w kostce. Ostatnio mąż kupił takie mydło w Biedronce . To mydło Linda , glicerynowe , owocowo kwiatowe. Ma piękny zapach , jestem pod ogromnym wrażeniem tego zapachu . Dodatkowo ma ciekawy kolor. Fajnie nawilża dłonie i nie wysusza ich . Jest delikatne . Kupiłam już kolejne takie samo mydełko .

Sherifka89

Te dwa mydełka od Lidna zdenkowałam w listopadzie. Są to nowości od Lidna, mydło glicerynowe owocowo-kwiatowe i mydło peelingujące z luffą. Oba mydełka przepięknie pachną. Są bardzo wydajne, super się pienią. Kosztowały 1.99zł za sztukę i ważą po 100g. Nie wysuszają skóry, ich zapach czuć długo na skórze. Nie pękają od nadmiaru wody, nie robią sie też nich gluty. Jestem ogromnie z nich zadowolona i cieszę się, że kupiłam je sobie w zapasie bo już zniknęły ze sklepu.

hangled

Paczuszka urodzinowa od @marcel066. Wypełniona po brzegi, będę miała co testować w najbliższym czasie. Marcelina podarowała mi maseczki do twarzy w płacie, których jeszcze nie testowałam. Bardzo cieszę się z produktów Isany, dostałam żel pod prysznic, pomadkę do ust (uwielbiam miód! 🍯) oraz sól do kąpieli, o zniewalającym zapachu. W paczce znalazłam też odżywkę do włosów L’Oreal, z tego co pamietam już kiedyś ją miałam i bardzo dobrze się u mnie sprawdziła. Jest tutaj również coś z kolorówki - cień do powiek w naturalnym kolorze i od razu pędzelek do blendowania. Ostatnim kosmetycznym akcentem jest owocowo-kwiatowe mydełko Linda i próbeczki perfum. Dodatkowo znalazłam fit kisiel i malutki, fioletowy zakreślacz. Jeszcze raz bardzo dziękuje za paczuszkę!

Sherifka89

Listopadowe denko 2020. W tym miesiącu nie podenkowalam tyle ile miałam w planie a to przez to, że mam remont łazienki. Mimo to co nie co wylądowało w koszu. Oczywiście mam 3 odświeżacze powietrza, dwa W5 i jeden z tesco. Bardzo je lubię bo ładnie pachna i na prawdę fajnie odświeżają. Dwa mydła od Linda, pięknie pachną i rewelacyjnie oczyszczają skórę, nie wysuszają. Sól do wanny od bebeauty, obłędnie i intensywnie pachnie oraz ślicznie barwi wodę. Szampon i żel pod prysznic z bohaterem bajki Psi Patrol i jest tu pies Chase. Kosmetyk ten przepięknie pachniał czekoladą, był mega wydajny i fajnie wpływał na skórę. Dwa Antyperspiranty Dove i Rexona, to moi zdecydowani lubisie, Mają świetny zapach, dobrze chronią, nie brudzą ubrania i nie pruszą się. Perfum Jfenzi LiLi, to mój drugi flakonik, pięknie pachnie, jest mega mega wydajny i trwały. 3 lakiery do paznokci, wywaliłam je bo już nie nadawały się do użytku :C . Trzy opakowania chusteczek, chusteczki intymne, odświeżające oraz do czyszczenia różnych powierzchni. Z każdych byłam bardzo zadowolona, są dobre jakościowo i nie drogie. W koszu wylądował stary pilniczek do paznokci, nie nadawał się już do użycia a i tak nie byłam z niego zadowolona bo słabo ścierał. Podenkowałam też trochę próbek i naliczyłam ich aż 14. 2 próbki perfum, a reszta to same kremy. Zdenkowałam tez opakowanie płatków kosmetycznych od Bebeauty, bardzo je lubię bo sa tanie i dobrej jakości. Pasta do zębów Aquafresh była spoko ale jakoś szczególnie Nam nie przypadła do gustu. Dobrze oczyszczała ale nie odświeżała tak jakbyśmy tego chcieli. Cudowny krem do rąk Yumi. Bardzo miło nawilżał i wygładzał skóre, ładnie pachniał i denkowałam go prawie 2 miesiące. I na koniec to co bardzo lubię MASECZKI. Zdenkowałam ich tylko 12, 2 w tubce, 2 w kapsułkach, jedna w płachcie i 7 kremowych w saszetkach.
Grudzień będzie o wiele lepszy, już to czuje w kościach .

Sherifka89

W Biedronce pojawiły się nowe mydełka od Lidna. Mamy trzy nowe warianty, mydło glicerynowe - owocowo kwiatowe, peelingujące z dodatkiem luffy oraz hipoalergiczne dla skóry wrażliwej. Mydełka ważą po 100g, kosztują 1.99zł za sztukę. Każde z nich świetnie oczyszcza skórę, super się pieni i nie wysusza. Są to mydła wegańskie, w kształcie prostokąta. Mydełka sa ogromnie wydajne, przyjemnie pachną. Ja jestem bardzo z nich zadowolona. Na prawde warte są zakupu . Nie pękają od nadmiaru wody, nie rozpuszczają. Ja zrobiłam sobie już zapas tych mydełek .

ViolaBujak

Ostatnie zakupy z Biedronki, Carrefoura i Rossmanna. W Rossmannie skusiłam się jedynie na mydło - jedno z moich uluiobnych o przyjemnym kwiatowym zapachu. W dodatku te mydła zawsze mają rewelacyjne ceny. W carrefourze również kupiłam tylko mydło - byłam ciekawa tej marki. W Biedronce kupiłam szczoteczkę bambusową - od dawna się do niej przymierzałam i w końcu zagościła w mojej łazience. Jest bardzo miękka i delikatna. Cieszy mnie to, że chociaż w ten sposób będę przyczyniała się do mniejszej produkcji plastiku. Kupiłam także glicerynowe mydło Linda o przyjemnym zapachu, płyn micelarny Dermaglin- póki co sprawdza się świetnie oraz maseczkę z kosmicznym wzorem.

Sherifka89

Jakiś czas temu pojawiły się w Biedronce nowe mydła od Linda. Są trzy różne warianty a to jeden z nich. Mydło w kostce glicerynowe, owocowo-kwiatowe. Mydło waży 100g, kosztuje 1.99zł. Ja jestem z niego ogromnie zadowolona bo mydło ma śliczny, mocno czerwony kolor i pięknie, intensywnie pachnie. Pieni się na blado różowy kolor, bardzo dobrze oczyszcza skórę i pozostawia ja pachnącą . Ma prosty prostokątny kształt i jest dość wygodne w użyciu. Na dodatek jest to wegańskie mydło zapakowane w papierowe opakowanie . Polecam .